czym połączyć Yamahę z B&W?

[Gość Tycjan]

Mam pytanie do szanownych grupowiczów. Czym połaczyć amp. Yamaha 630, DVD Yamaha 520 i B&W 602S3? Obecne połaczenie to sygnałowe Vivanco (Mediamarkt) i głośnikowe Oechelbach (Mediamarkt jakieś 15 zł/m), więc generalnie słabe. Chciałbym je wymienic na coś co pozwoliłoby troche ograniczyć i ocieplić góre, z basu jestem ogólnie zadowolony, ewentualne jego pogłebienie równiez mile widziane.

[Zbig]

Jest trochę kabelków, które zamulają dźwięk i pogarszają detaliczność - będzie jak znalazł.

[Gość Tycjan]

A może jakieś przykłady ... bardzo prosze.

[krzysiek]

DVD z amplitunerem mam połączone tanim optykiem. Gra to lepiej niż na interkonekcie, w top hifi mówili mi też (nie wiem ile w tym prawdy), że nie ma co łączyć tego interkonektem, bo przetworniki są i tak lepsze w amplitunerze niż w dvd, więc lepiej jak wszystko idzie cyfrowo do amplitunera. Mimo wszystko musiałem wywalić 120 zł na copperheada żeby się samemu przekonać :- Okazało się, że trzeba było wydać te 120 zł na płyty.

Głośnikowe miałem ast75, przerzuciłem się na Cordiala 440 w biwire i bas się poprawił. Polecam.

[Zbig]

Rada Krzyśka jest dobra, tym bardziej, że to tanie rozwiązanie. Ale nie spodziewaj się rewolucyjnych zmian, chyba że te obecne kabelki są naprawdę podłej jakości. Niestety zestawianie B&W z japońskimi DVD i AVR nie owocuje zbyt dobrym dźwiękiem.

[janek]

Możesz spróbować Black Rhodium ast 200 lub coś z Cable Talk. Unikaj konstrukcji solid-core, gdyż wtedy możesz narzekać na brak niskich tonów.

[Papamek]

Ja bym polecał cyfrowe połączenie elektryczne, a nie optyczne pomiędzy dvd i amplitunerem. Jeśli tylko masz taką możliwość (odpowiednie wyjście w dvd i wejście w amplitunerze), to wyrzuć tego "optyka".