Skocz do zawartości
IGNORED

LClock DIY


ThoraxLabs

Rekomendowane odpowiedzi

Czy LClock w wersji z żle wlutowanymi tranzystorami działa gorzej od tego z poprawionymi to muszą wypowiedzieć się

ci którzy dokonali tej poprawki. Osobiscie podejrzewam że zmiany w dzwięku na lepsze nie będzie ,chociaż chciałbym mylić się.

Clocko dziala przez 10 minut potem zniekształca ,więc troche go można posłuchać :)

Karmaj ,Kwaka bym nie lekceważył .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-734845
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam od czasu do czasu ten wątek, ponieważ u mnie nadal leży gotowy do polutowania zegar. Brak tylko LT. Jednak chcę się upewnić- czy mimo, iż dobrze go poskładam (tranzystory wlutuję prawidłowo) to i tak nie będzie działał? (tzn. max 10 min?). Czy mam już zacząć płakać czy jeszcze nie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-734851
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ,wcięło mi wpis.

 

Zeby nie było że tylko narzekam , chciałbym wyrazić słowa uznania dla Thoraxa i DeToma za poświęcony czas przy obu projektach LCaudio i Jocko-Clocko.

 

Widzę że lutownica na gorące powietrze to będzie mój następny nabytek . Trudno naprawia się SMD , tradycyjnym sprzętem podważając tranzystory urwałem scieżki .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-734934
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

z moim LC clonem było tak:

zastąpił audiocom'a II i było rewelacyjnie lepiej w każdym aspekcie.

od jakieś czasu jakby gorzej, nie wiedziałem co się dzieje, aż wreszcie cedek zaczął mieć problemy z czytaniem płyt, i panika, czy czasem laser nie dogorywa...

wykonałem zmianę powrotną na audiocom, i jest dużo lepiej, niż z LC.

wniosek chyba taki: z czasem tryb inwersyjny tranzystorów mu nie służy aż do prawie całkowitej dysfunkcji.

 

czy ktoś z Kolegów z waw-y mógłby mi pomóc przelutować te śmieszne prawie niewidoczne trójnóżkowce?

 

pozdro.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-736067
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie ten wątek ale przynajmniej jest ciąglość.

Jocko-Clocko ruszył z kopyta , przemierzyłem wszystko podłączyłem jeszcze raz i jest O.K

Jakim cudem , nie wiem. Jedyny problem to że działa tylko z wyjscia W1 czyli tego przed bramką.

Na W2 za bramką transport mi wariuje . Z obu wyjsc mam około 2,5V i własciwą czestotliwosc.

Pomiędzy R11,12,13 i bramką są przejscia i sygnał . Co jest nie tak ??? Może ktoś ma pomysł ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-737991
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...

Witam szanownych kolegów,

żeby trochę ożywić wątek pokażę jak poradziłem sobie (z pomocą kol. Remix'a - dzięki, Andrzej :-)) z brakiem sygnału na wyjściu AUX, pomimo podania masy na 3 "nogę" Q8.

To był kolejny niesprawdzony w działaniu fragment zegara, mam nadzieję, że ostatni...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-771561
Udostępnij na innych stronach

"mechanicznie" sprawa załatwiona - choć zazwyczaj z tym bywa najwięcej kłopotów.

Jeszcze parę podłączeń i powinno zagrać :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-775230
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

witam

wstawiłem dziś clona (dobrze polutowanego hehe), zastąpił on oryginalnego xo; i mieszane uczucia: scena płytsza, ale za to szersza, wyraźny przyrost sybilantów - jakby całe pasmo przesunęło się w górę i 'odchudzone', środek wycofany, szczegółow jakby więcej, dźwiękowi jednak brakuje spójności. Tyle na szybko, dam mu jeszcze szansę, niech 'dojdzie' przez jakiś tydzień.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-784202
Udostępnij na innych stronach

->OLES

Kurcze porównywałem dwa takie same przetworniki C/A jeden był wbudowany w odtwarzacz poprzez I2S właśnie z tym zegarem, a drugi był zewnętrzny na SPDIF. Ten wbudowany właśnie z zegarem miał zdecydowanie więcej sybilantów zrzuciłem to wtedy na jakość napędów lub inne cuda, ale teraz to się temu przyjrzę. Zegar był niepoprawiony.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-784366
Udostępnij na innych stronach

witam

dodam jeszcze że zasilanie clona i połączenie z pcb pozostawiłem bez zmian, tzn jest takie samo jak miał oryginał xo, nawet kwarc wylutowałem z xo; zasilanie 12V jest na podwójnej stabilizacji LT1086, kondensatory zastosowane w clonie to BGN i Os con;

moim zdaniem z tym clonem coś jednak nie zabardzo chyba wyszło; wstawienie lepszego zegara powinno odnieść raczej odwrotne zmiany niż te zaobserwowane, na razie jest wyraźnie dużo gorzej, a szkoda :(

wysokie tony są nie do przyjęcia, wyraźnie 'telefoniczne' nieanalogowe bzęczenie, kompletny brak budowy sceny, brak wybrzmień.... czyli brak wszystkiego co daje dobry zegar.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-784533
Udostępnij na innych stronach

>OLES

>Andy777

 

Właśnie podłączyłem klonXO3 do napędu, pierwsze wrażenia nadzwyczaj pozytywne, żadnego "przesunięcia pasma", o którym piszecie, poprawa detaliczności owszem, znaczna (żadnych :szumów" o których piszecie - nie mam w układzie BFR92!).

Scena doskonale poukładana, instrumenty nie "zachodzą" na siebie, pojawiły sie mikro-detale, których dotąd nie słyszałem! Bas stał się jeszcze bardziej kontrolowany (słucham przeważnie na NOSDAC'u w/ Petera i nie czuję niedostatku basu - o czym nieraz czytałem w postach kolegów).

Dźwięk stał się bardziej "obecny" i - mam wrazenie, że - "większy".

 

Waldek, wszystko co powiedziano złego w tym wątku nt. twojego klona to nic w porównaniu z pozytywnymi odczuciami które mam teraz po uruchomieniu go w napędzie.

To tyle uwag na "gorąco".

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785065
Udostępnij na innych stronach

witam

nie wiem czy poprawa byłaby słyszalna po przejściu z samego kwarca na clona; opisałem sytuację przejścia z oryginalnego xo na clona xo3; faktycznie mam tranzystor BFR92A, i jak tylko zdobędę np. BC847 to wymienię i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785072
Udostępnij na innych stronach

Odsłuch kolejnych płyt przynosi coraz to nowe wrażenia, na razie tylko pozytywne!

Żadnego "mulenia", mużyka wydaje się żywa i naturalna... Ani śladu jakiegokolwiek "podbarwiania" czy wzrostu sybilantów.

 

>OLES

Na początek szukałbym przyczyny gdzie indziej, wymień ten tranzystor (BFR92) i sprawdź całego klona, lut po lucie.

Ja sprawdzałem z piętnaście razy, zanim podłączyłem do napędu.

Może to istotne, ale mój zegar pracuje na zupełnie odrębnym zasilaniu, regulowanym do 10V przez LM317 w obudowie SOIC8 (trochę się grzeje). Masy urządzeń nie są połączone, poza ekranem kabla podającego przebiegi zegarowe w miejscu wejścia sygnału.

L.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785156
Udostępnij na innych stronach

Też wydaje mi się, że wina nie leży po stronie tego tranzystorka Q9, ale wymienić nie zaszkodzi.

Jedno jest pewne - oscyloskop najpierw, bo jak zacznę kombinować z elementami, to nic z pcb nie zostanie :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785175
Udostępnij na innych stronach

Poprawiłem wszystkie tranzystory przy okazji wymieniając je na nowe raczej nic się nie zmieniło, oprócz tego, że zegar jest zgodny ze schematem, ciekawe jakim prawem to działało przed przelutowaniem. Zegar zasilany z osobnego trafa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785233
Udostępnij na innych stronach

Polutowałem drugie XO z poprawkami i bez niespodzianek , wszystko chodzi OK, żadnych szumów i przesunięć.

Mój subiektywny i prywatny ranking to :

1 Kwak7 za najlepszą głębię ,

2 XO3 klon , ogólna muzykalność , gra szerzej niż KC ale spłyca scenę

3 Jocko Clocko "nie pies , nie wydra ,coś na podobieństwo świdra" ;)

Wszytko niby dobrze , ale w porównaniu do dwóch poprzedników niczym nie wyróżnia się.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-785461
Udostępnij na innych stronach

witam

no to mam parę nowych spostrzeżeń;

Problem 'ochudzenia' i sybilantów leży po stronie cewki;

...więc dziś, prócz zmiany tranzystora Q9, w miejsce zworki wstawiłem cewkę 80uH, i cóż jak to cewka - zamulacz pierwsza klasa!, teraz jest przegięcie w drógą stronę tzn. problem z dołem pasma ;)

Bez zmian pozostała scena - bardzo płytka, dół zaczął dominować, generalnie dźwięk 'wolniejszy'.

Czyli równowagę pasma można jakoś 'po chłopsku' dobrać po przez manipulację np.: wartościami cewki;

W dalszym ciągu jest dla mnie zagadką dlaczego scena taka płaska ?, co za to odpowiada ?

 

PS.Powyższe nie podparte żadną teorią, lecz samą praktyką :D; oscyloskopu jeszcze nie doniosłem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-786154
Udostępnij na innych stronach

witam

cewka wywalona; zmiana BFR92A na BC847 i faktycznie problem sybilantów i uporządkowania góry poprawił się do zadawalającego stopnia - a nie wierzyłem:)

szkoda, że scena taka płyka i bliska.

co prawda na oryginalnym xo bardziej mi odpowiadało, ale z clonem jeszcze nie skończyłem, teraz przyszedł czas na dostrojenie częstotliwości i zabawa z kondensatorami.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-786859
Udostępnij na innych stronach

Minęło kilka dni od uruchomienia zegara, muszę przyznać, że "gra" niezmiennie... dobrze! - trochę upraszczam, ale wiadomo o co chodzi.

Żadnych "rewelacji" i niespodzianek opisywanych w innych wątkach o zegarach.

Zegar jest praktycznie cały czas zasilany, nie wyłącza się, układy umiarkowanie ciepłe (może od upału, wczoraj było w mieszkaniu 32st!).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24666-lclock-diy/page/16/#findComment-791855
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.