Skocz do zawartości
IGNORED

Van den Hull


Hubi

Rekomendowane odpowiedzi

Raz ja widział coś takiego i słuchał. Ponoć to było z węgla. Mam połamano wedkę i sam spróbuje jak to przenosi dzwięki. A u nas na wiosce to muwio, że z węglem trzeba uważać, bo w burze piorun może walnąc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-2049
Udostępnij na innych stronach
Gość merle

(Konto usunięte)

No prosze, wreszcie rozumiem. Tych dwu facetow na wiosce, ktorych widzialem jak probowali weglem z furmanki napchac rure od odkurzacza, to byl Tlumok ze szwagrem... Drogi Tlumoku, nie tedy droga. Mial weglowy pradu ci nie przeniesie. Musisz z niego niestety najpierw wyciagnac druta. Jeden zagraniczny cwaniak nazywa to linear structure carbon, co po wioskowemu bedzie chyba wegiel podluzny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-2068
Udostępnij na innych stronach

ja posiadam VDH the Wind MkII (180/m) i jestem bardzo zadowolony z nich, podobnie jak kilka innych osob z ktorymi o nich rozmawialem...mam je podlaczone w wersji bi-wire do tabletek ProAca i daja swobodny, nieskrepowany dzwiek ktory na pierwszy rzut wydaje sie jakby nieco niesolidny ale po dwoch dniach bylem kupiony, to wlasnie byla ta swoboda, a kiedy trzeba nic nie ucieka i wszystko jest na miejscu...tak wiec polecam...i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1498
Udostępnij na innych stronach
  • 38 lat później...

foxbat, 16 Gru 2008, 15:41

"ten Van den Hull to jakis holenderski malarz?"

 

Potwierdzam! Na dodatek portrecista - zasłynął wszem i wobec dwoma przepięknymi obrazami "Lampucera w kąpieli" oraz portretem damy z harfą o tytule "Muzyczny anioł" ;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1228015
Udostępnij na innych stronach

vdh koniecznie trzeba konfigurowac ze srebrnym interkonektem wtedy jest ok w przciwnym razie ciemne brzmienie gwarantowane w kazdym przktycznie modelu,, nie sluchalem tylko nova cos tam tego najdrozszego poza tym wszystkie przerobilem. jak ci sie podoba to bierz byle nie z rca tej samej firmy, a najlepiej srebro

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229255
Udostępnij na innych stronach

Z głośnikowców swego czasu najlepiej u mnie zaprezentował się D352 Hybrid,znacznie lepszy od droższego brata Magnum.

A tu wspomniany malarz...w pracowni:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229274
Udostępnij na innych stronach

ciemny, zamulony - i o to chodzi

podnosicie mnie na duchu, że jak w koncu "posłucham" swoich Vdh - to po raz pierwszy nie będzie zbyt jasno - bo to jest dla mnie współczesny problem, wynikający ze sposobu remasteryzacji płyt i budowy kolumn 2 drożnych tj. z coraz niższymi częstotliwościami podziału,

Oczywisćie każdy wybiera to co lubi - tylko że jasny dźwięk na początku wydaje się ciekawszy (pozornie jest więcej szczegółów) ale po pewnym czasie coś zaczyna przeszkadzać, i powracamy od srebra do miedzi (byle dobrej).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229390
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Miałem Revelation i Revolution - tak jak pozostałe VdH, spowalniały i pogrubiały bas, obcinały górę, wycinały połowę informacji muzycznej i ogólnie były gumowe. Czyli w skrócie: muliły.

 

Co ciekawe, sam VdH twierdzi, że oba kable "grają" identycznie, chociaż różnica w cenie jest spora.

 

Miałem też kiedyś IC The First i wrażenia były b. podobne. Ciekawe, że siła nazwy "VdH" jest tak wielka, że wiele osób zarzeka się, że również sieciówki VdH mulą :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229479
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości koleżki, testuję IC VdH the first ultimation, czy jakoś takoś.

Ten kabelek to świetna łączówka, nie mająca nic wspólnego z kolokwialnym "muleniem". Ten termin jest sporym uproszczeniem, a jeszcze na dodatek często przypinany przez dyletantów, niesłusznie.

W moim systemie, The first gra świetną górą, sporym i zwartym basem i świetnie wypełnioną średnicą.

Nie ma mowy o jakimś spowolnieniu. Może jedynie lekko zaokrągla kontury i ogólnie wprowadza spokój.

Brzmienie jest spójne, organiczne i rytmiczne.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229560
Udostępnij na innych stronach

witam,wiem,ze kazdy chwali swoje,ja posiadam vdh the wind mk2 i ic the first ultimate, zadnego zamulenia nie stwierdzilem,wszystko zalezy od tego do jakiego systemu podepniesz dane kabelki,szczerze polecam w/w kable ,z innymi modelami sie nie zetknolem,jak sam nie sprawdzisz to sie nie dowiesz tylko bedziesz wysluchiwal (wyczytywal)opinie audiofili gawedziarzy,ktorzy niby cos wiedza o rolnictwie lub malarstwie pozdrawiam s.w.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229577
Udostępnij na innych stronach

first Ultimate może najszybszy nie jest - ale pisanie, że jest mułem jest nadużyciem. to fajny, dobrze wypełniony treścią kabelek z porządnym dołem. Do lekko wypranych i ostrych systemów jest idealnie stworzony. To neutralnych także. Nie aplikował bym tylko do wyjątkowo bagiennych lub przekoloryzowanych:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229580
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Z budżetówką to gra, np. do Cambridge'a czy Rotela jak znalazł, ale w przejrzystych i neutralnych systemach, które nie potrzebują utemperowania, wyłażą pewne cechy i nie jest przypadkiem, że tyle osób je wychwytuje. Dlatego opinie o VdH zawsze były sprzeczne i nie oznacza to, że ktoś "gawędzi". Ja wierzę, że fani VdH nie "gawędzą" tylko opisują rzeczywisty wpływ jaki mają te kable w ich systemach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229589
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziwię się trochę czytając wpisy odnośnie zamulenia czy mułowatości kabli.

W moim systemie mam VdH Magnum i Second, w kolumnach RLS Scan-speaka aluminiowego

i muszę przyznać, że góra jest bardzo ekspresyjna i świetlista.

Nie wyobrażam sobie w tym systemie kabli np. srebrnych bo musiałbym chyba zrobić

coś z kolumnami. Bas ma super wykop jak na 15 Revelatora. No ale to RLS.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229632
Udostępnij na innych stronach

jakoś dziwnym trafem wszystkie sprawdzane przeze mnie kable srebrne robiły to samo - wypierały muzykę! czy mozliwe, ze czary mary ze spoltami mogą tą przypadłość srebra zniwelować? szczerze wątpie - ale nigdy nie mwóię nigdy...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/249-van-den-hull/#findComment-1229653
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.