Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, browarb napisał:

Bo ma być wygodnie bez wkładki,pampers zabezpiecza tyłek przed odparzeniem.

Pewnie tak, ale czuję różnice kiedy jadę w gaciach z wkładką, a kiedy bez szosa po bułki do sklepu. Moje siodełko szosowe to praktycznie karbonowa deska 

Każde siodełko i każda d...a jest inna😄

 Kiedyś w sklepach mieli siodełka testowe,wypożyczało się pod zastaw pieniężny,jak pasowało to brało się nówkę i przykręcało do roweru.Teraz sklepy mierzą rozstaw kości,obie metody bardzo pomocne.

  Najbardziej niewygodne siodło jakie miałem to Selle Italia SLR-kupiłem skuszony naturalną skórą,tytanem i karbonem-tu nie pomagała żadna wkładka,40 km to wszystko,co można było wysiedzieć na tym kastratorze😁nie chcąc się męczyć sprzedałem jajogniota.

15 godzin temu, browarb napisał:

Każde siodełko i każda d...a jest inna😄

 Kiedyś w sklepach mieli siodełka testowe,wypożyczało się pod zastaw pieniężny,jak pasowało to brało się nówkę i przykręcało do roweru.Teraz sklepy mierzą rozstaw kości,obie metody bardzo pomocne.

  Najbardziej niewygodne siodło jakie miałem to Selle Italia SLR-kupiłem skuszony naturalną skórą,tytanem i karbonem-tu nie pomagała żadna wkładka,40 km to wszystko,co można było wysiedzieć na tym kastratorze😁nie chcąc się męczyć sprzedałem jajogniota.

Czy to nie takie? To wprawdzie chińska kopia na zapas lub wszelki wypadek , ale uważam je za najwygodniejsze siodełko. Zdarzało mi się na nim robić 150 km z małymi przerwami na przydrożny posiłek i uzupełnienie płynów ( także i przydrożne pozbycie się płynów w ramach redukcji wagi😉) To świadczy o tym jak różne tyłki i preferencje maja pasjonaci rowerów i jak ważne jest wypróbowanie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 10.01.2025 o 07:00, GB napisał:

Prawda, nie było różnicy pomiędzy xt z innego roweru a rzekomym slx z tego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) emoji2.png

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
 

u siebie w nowym rowerze miałem 12 xt z tyłu a mentkę slx 12, po zmianie na xt jest wyraźna różnica w charakterze pracy, mocniejsza wyraźniejsza twardsza strzelająca jak sram gx , na początku była zbyt twarda ale minimalnie po czasie nabrała kulturki, ogolnie xt jest lepsza do pracy w konkretnej jeździe jak w terenie często trzeba zmieniać w gorę i dół robi to minimalnie pewniej czy szybciej raczej nie ale czuć że zmienia, slx to taki minimalnie lepszy deore w manetce. taki miekki czasem ma się wrażenie że jak się stoi na rowerze podczas dynamicznej jazdy i mocno rekami opiera na kierę to właśnie xt twardszy daje lepsze czucie, przy spokojnej rekreacyjnej jeździe faktycznie slx wystarczy, tam jest teź różnica w zrzucaniu w obie strony xt robi to lepiej od slx chodzi o przeskok co 3 biegi, dodatkowo nie smaruje linek w środku pancerzy, jedynie staram się ułożyć drogę linki aby jak najmniej była ograniczona promieniem skrętu aby tu nie wychodziły opory naprężenia w samym pancerzu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mikson

Focal + Naim

u siebie w nowym rowerze miałem 12 xt z tyłu a mentkę slx 12, po zmianie na xt jest wyraźna różnica w charakterze pracy, mocniejsza wyraźniejsza twardsza strzelająca jak sram gx , na początku była zbyt twarda ale minimalnie po czasie nabrała kulturki, ogolnie xt jest lepsza do pracy w konkretnej jeździe jak w terenie często trzeba zmieniać w gorę i dół robi to minimalnie pewniej czy szybciej raczej nie ale czuć że zmienia, slx to taki minimalnie lepszy deore w manetce. taki miekki czasem ma się wrażenie że jak się stoi na rowerze podczas dynamicznej jazdy i mocno rekami opiera na kierę to właśnie xt twardszy daje lepsze czucie, przy spokojnej rekreacyjnej jeździe faktycznie slx wystarczy, tam jest teź różnica w zrzucaniu w obie strony xt robi to lepiej od slx chodzi o przeskok co 3 biegi, dodatkowo nie smaruje linek w środku pancerzy, jedynie staram się ułożyć drogę linki aby jak najmniej była ograniczona promieniem skrętu aby tu nie wychodziły opory naprężenia w samym pancerzu. 
Być może masz rację.

Ja finałowo nie mam porównania z SLX - tak na początku myślałem, że mam SLX - ale kiedy przyszła zamówiona manetka od XTR - przy wymianie okazało się, że tylko hamulce są od SLX'a z manetką od XT'ka.

Czyli wymieniłem XT'ka na XTR'a i tu przepaści nie ma. Poza tym, iż świeży XTR jest wyczuwalnie twardszy - pewnie bo nowy.

Zobaczymy jak to będzie w działaniu przy jedzie enduro.




_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Tragedia, w dodatku podobno sprężyny mają twardość tak dobraną że się prawie w ogóle nie uginają. To jednak bardzo źle świadczy o tej firmie. Jako uginak do hardtaila mam to, więc sprężyn już nie potrzebuję.
cane-creek-thudbuster-lt-g4-2-143667-f-sk7-w780-h554_1.webp
A zobacz może w ofercie Sqlab - stosowne siodełko do długiej jazdy. Ważne jest przy wyborze styl jazdy.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Przy "normalnym" użytkowaniu różnica pomiędzy xt, a xtr jest znikoma. Znikoma też jest pomiędzy slx, a xtr.
Różnica pojawia się przy jeździe w ciężkich, górskich lub/i błotnistych warunkach. Jeżeli ktoś nie używa sprzętu w taki sposób, to szkoda przepłacać.

  • Moderatorzy
14 minut temu, Allmr napisał:

Znikoma też jest

Ja mam rower własnej koncepcji napęd 2x9 XT/Ultegra/105. Kiedyś miałem manetkę LX i przesiadka na XT dała dużą poprawę jakościową.

W hamulcach przerzucałem koledze z Deore na XT . Różnica kolosalna. Wcześniejsze Deorki hamowały dużo gorzej od moich v-brake.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Godzinę temu, Allmr napisał:

Przy "normalnym" użytkowaniu różnica pomiędzy xt, a xtr jest znikoma. Znikoma też jest pomiędzy slx, a xtr.
Różnica pojawia się przy jeździe w ciężkich, górskich lub/i błotnistych warunkach. Jeżeli ktoś nie używa sprzętu w taki sposób, to szkoda przepłacać.

Ale piszesz o samej przerzutce czy tylko manetce? No na manetkach między slx 12 a xt 12 są spore różnice wyczuwalne w pracy twardość kontra miekkosc, w starych slx 11 i xt 11 bylo podobnie miekko

30 minut temu, Allmr napisał:

lx to nie slx, nie wspominając o xt 

a hamulce deore to wiadomo ..., poza tym ja pisałem o manetkach, a nie o hamulcach. W shimano hamulce "zaczynają się" od xt.

Hamulce zaczynają się od Slx w nowych seriach  , tam sa już ceramiczne tłoki i większa kultura i czucie niż w deore nowej serii, nowym slx  bliżej xt - w tym wypadku mowie i kompletach slx i xt, kolega ma xt i porównywaliśmy , grupa slx to trochę nie równa grupa bo niektóre osprzęty są blisko deore kultura pracy i budowa a niektóre odwrotnie blisko xt, przerzutka slx 12 blizej xt , ogolnie 12 deore tez jest calkiem ok chyba najwieksza niespodzianka 12

w hamulcach sporo robia same tarcze , obecnie w serii deore sa tloczone , od slx sa kanapkowe, zupelnie inaczej sie jezdzi wiem bo zmieniłem tarcze od deore na slx wlasnie pod zaciski slx, sa tez inne grubosci pod zacisk dlatego zacisk pracuje w innym zakresie zwieksza sie modulacja na tych tarczach dedykowanych pod slx, latwiej moze moga ulec uszkodzeniu wygieciu ale nie miałem jeszcze tej przyjemnisci,, czesto w nowych drogich rowerach wlasnie oszczedzaja na tarczach wrzucajac tarcze deorki nawet do zaciskow XT czesto takie kwiatki sa np trek procaliber carbon za 11tys , kolega tez zmienił i znaczna poprawa modulacji na dedykowanych , bo sila podobna od zacisku idzie.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Uważam, że tarcze shimano to śmiecie, niewarte swojej ceny (mówię o ostatnich 2-3 latach i ich super technologii icetech). Jak mi się zużywają, to zawsze zmieniam na sram'a.

Jeśli mowa o hamulcach (klamka+zacisk) to nie ma lepszych niż xtr na 4 tłoczkach. No ale oczywiście nie każdy potrzebuje takiego hebla. Jeżeli ktoś jeździ po bezdrożach, lasach, ale unika mocnych górskich zjazdów, to slx z nowej serii też będą świetnym wyborem zwłaszcza patrząc na budżet.

Uważam, że tarcze shimano to śmiecie, niewarte swojej ceny (mówię o ostatnich 2-3 latach i ich super technologii icetech). Jak mi się zużywają, to zawsze zmieniam na sram'a.
Jeśli mowa o hamulcach (klamka+zacisk) to nie ma lepszych niż xtr na 4 tłoczkach. No ale oczywiście nie każdy potrzebuje takiego hebla. Jeżeli ktoś jeździ po bezdrożach, lasach, ale unika mocnych górskich zjazdów, to slx z nowej serii też będą świetnym wyborem zwłaszcza patrząc na budżet.
Jaka więc będzie różnica 4T pomiędzy XT a XTR?

Ostatnio oglądałem o chińskich hamulcach do enduro Lewis. Myślę, że namieszają w stawce.





_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

16 minut temu, GB napisał:

Jaka więc będzie różnica 4T pomiędzy XT a XTR?

Jeśli pytasz o siłę hamowania, to żadna (albo małoistotna). Ale jest różnica w modulacji klamki i tzw. czuciu hamulca. No i na długich zjazdach możesz spokojnie operować jednym palcem i z niewielką siłą. Po kilku minutach heblowania ma to znaczenie.

16 minut temu, GB napisał:

chińskich hamulcach do enduro Lewis. Myślę, że namieszają w stawce.

Dla mnie istotnym jest dostępność do serwisu i części zamiennych. Tu może być lekki kłopot.
Po wielu latach doświadczeń z różnymi hamulcami sram, magura, avid, itp. teraz zawsze wybieram xtr.

Edytowane przez Allmr
1 godzinę temu, Allmr napisał:

Uważam, że tarcze shimano to śmiecie, niewarte swojej ceny (mówię o ostatnich 2-3 latach i ich super technologii icetech). Jak mi się zużywają, to zawsze zmieniam na sram'a.

Jeśli mowa o hamulcach (klamka+zacisk) to nie ma lepszych niż xtr na 4 tłoczkach. No ale oczywiście nie każdy potrzebuje takiego hebla. Jeżeli ktoś jeździ po bezdrożach, lasach, ale unika mocnych górskich zjazdów, to slx z nowej serii też będą świetnym wyborem zwłaszcza patrząc na budżet.

Podobnie łańcuchy shimano sa średniej jakości, mam xt i niby lepiej od łancucha deore w rozciągliwości . Jest pokryty jakaś warstwa ktora pozwala szybciej przeskakiwać po kasecie,  ale w porównaniu do lancucha podstawowego sram 11rzedowego jednak sram ma trwalsze. Oczywiście 11 nie powinno sie do 12 porównywać bo 12 lataja na waskich ogniwach plus często pracuja w większych przekosach co powoduje mocniejsza boczna prace ogniw i szybsze zużycie. Choć 1x11 też lata po przekosach bo w zasadzie szerokość kasety ta sama.

Odnośnie tarcz kanapkowych , tak sa też różne opinie. Z wad to szybsze zużycie, większa łatwość wygięcia trudniej z prostowaniem, niby lepiej ciepło odprowadzają nie wiem nie czuję . Z zalet sa ciche i faktycznie szybciej klocek sie układa i oczyszcza . Dodatkowo  z zalet dają lepsza modulację czucie oraz sa produkowane w japan, tarcze deore  tłoczone to chiny,  niby mała różnica ale jednak wole japan.

Ogolnie 4 tloczki tak to lepsza modulacja i lepsze prowadzenie klocka po tarczy , czy skuteczniejsza sila raczej minimalnie od 2 tloczkowego zacisku,  bardziej to juz sprawa samej klamki i systemu wspomagającego  plus szybka regulacja zaczyna mieć znaczenie.

 

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

120 do 150 jm robiło się bez żadnych ustawień siodełka, takie jak było ustawione od nowości tak się jeździło i w zwykłych spodenkach z marketu. Teraz im więcej się ustawia i szuka, wydaje kasy na nowe siodła itp tym każde uniegodnienie jest potęgowane do jakiś kosmicznych utrapień.

56 minut temu, mikson napisał:

Podobnie łańcuchy shimano sa średniej jakości, mam xt i niby lepiej od łancucha deore w rozciągliwości . Jest pokryty jakaś warstwa ktora pozwala szybciej przeskakiwać po kasecie,  ale w porównaniu do lancucha podstawowego sram 11rzedowego jednak sram ma trwalsze. Oczywiście 11 nie powinno sie do 12 porównywać bo 12 lataja na waskich ogniwach plus często pracuja w większych przekosach co powoduje mocniejsza boczna prace ogniw i szybsze zużycie. Choć 1x11 też lata po przekosach bo w zasadzie szerokość kasety ta sama.

Odnośnie tarcz kanapkowych , tak sa też różne opinie. Z wad to szybsze zużycie, większa łatwość wygięcia trudniej z prostowaniem, niby lepiej ciepło odprowadzają nie wiem nie czuję . Z zalet sa ciche i faktycznie szybciej klocek sie układa i oczyszcza . Dodatkowo  z zalet dają lepsza modulację czucie oraz sa produkowane w japan, tarcze deore  tłoczone to chiny,  niby mała różnica ale jednak wole japan.

Ogolnie 4 tloczki tak to lepsza modulacja i lepsze prowadzenie klocka po tarczy , czy skuteczniejsza sila raczej minimalnie od 2 tloczkowego zacisku,  bardziej to juz sprawa samej klamki i systemu wspomagającego  plus szybka regulacja zaczyna mieć znaczenie.

 

Łańcuchy sram'a rzeczywiście są trwalsze, kiedyś używałem. Teraz zakładam xtr - drogi jak cholera, ale zdecydowanie dłużej wytrzymuje niż xt.

Na tanie hydrauliki typu Alivio narzekałem, ale po zmianie na Deore wszystko ok. W jednym rowerze mam 2-tłoczkowe, w drugim 4-tłoczkowe i żadnych problemów. Tarcz to Shimano ma dziesiątki modelów starszych i nowszych. Te tanie są często fabrycznie felerne, a drogie nastawione na niską masę. Ogólnie dużo "wynalazków".
 

7 godzin temu, GB napisał:

A zobacz może w ofercie Sqlab - stosowne siodełko do długiej jazdy. Ważne jest przy wyborze styl jazdy.

Ja mam swoje ulubione modele siodełek, ale idealne też nie są. Nowe siodełka są często takie przyczepne, jakby gumowate, nie wiem czemu to ma służyć. Jak siodło jest poślizgowe, to daje mniej przetarć, nie szarpie tak "szynki". Trafić coś dobrego z naturalnej skóry, może by tak nie odparzało. 

Trafić coś dobrego z naturalnej skóry, może by tak nie odparzało. 

To nie jest problem skóry, gdyby tak było 99,9% kolarzy miałoby poobcierane dupska.

Kluczowe jest dobranie siodełka do wiadomo czego, trzeba próbować. I dużo jeździć, narządy się przyzwyczają.

3 godziny temu, Allmr napisał:

To nie jest problem skóry, gdyby tak było 99,9% kolarzy miałoby poobcierane dupska.

Kolarze jeżdżą w pampersach. Dobre wkładki faktycznie chronią przed odparzeniami od plastiku. Do turystyki ze względu na wygląd fajnie by było jeździć w normalnych spodniach. Ten turysta twierdzi że jeździ w takich zwykłych spodenkach i bez bielizny.

 

Jak tam uważasz, moim zdaniem jeżdżenie bez wkładki na dłuższych dystansach to nie jest zbyt rozumne rozwiązanie.
Jeżeli chodzi o wygląd, to kup sobie wewnętrzne gacie z wkładką,  a na nie możesz sobie założyć dowolne turystyczne. Jakie ci się tam podobają.

Bywa że deszcz pada kilka dni pod rząd. Jest problem z moknięciem i suszeniem spodenek, podobnie ze schnięciem po praniu. Sportowa jazda jest trochę inna niż turystyka. Robi się przejazd, wraca do domku, pierze, suszy. Pod namiotem bywają problemy.

Chyba trochę na siłę szukasz problemu zamiast rozwiązania.

Jeździłem z plecakiem 15l od schroniska do schroniska przez parę dni. Bierzesz drugie, albo trzecie gacie w plecak i po problemie. Ważą tyle co nic, zajmują niewiele miejsca. W każdym miejscu masz możliwość podsuszenia ciuchów, to nie afrykańskie bezdroża.

Człowiek zakupił sobie narzędzia a te przestały działać i tragedia gotowa.

Przy wymianie manetki na xtr do zmiany biegów, stwierdziłem, iż muszę zrobić porządek z wszystkimi za długimi kablami od hamulców, przerzutki i sztycy.

Jak pomyślałem tak zrobiłem.

Kokpit został uporządkowany. Jednak w międzyczasie mój klucz dynamometryczny przestał 3mać parametry, więc przy dokręcaniu obejmy sztycy coś głośno strzeliło.

Okazało się, iż klucz przekroczył ustawione 5Nm i dokręciłem śrubę, ze znacznie większym momentem, a ten spowodował pęknięcie obejmy.

Musiałem ją zmienić i przy okazji wymienić linkę od sztycy, gdyż ta była za krótka i rozciapała się na końcu, co uniemożliwiło ponowne jej włożenie do pancerza.

W końcu cała operacja zakończyła się sukcesem.

Kable ułożone, linka wymieniona, obejma zamieniona.

Przy okazji wymieniłem siodło na Sqlab'a bo, ze starego nic nie zostało. No może nie nic, ale patyka nie mogłem włożyć spowrotem do dziurki.32605b739c9cac76253ab14c3defa19f.jpg8b7d51b55adc708ea90d10cbeae340b5.jpge33f87c411c965b47dd9b5c6d545bdfb.jpg

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz



4 minuty temu, Allmr napisał:

Albo od razu po ucięciu zakładać aluminiowy zacisk. Jak tniesz ostrym sprzętem, to się nie rozciapie.

Ale jak się chce wyciągać z pancerza to i tak zakucie trzeba ściągać a lutowana wciąga cynę  robi się na drut sprawdzone ) 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.