Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

O, a kumpel poleca mi 2. nieco inne niż te 3. rowery do których linki wyżej podałem.

 

Crow Fitnes 1650zł (sztywna sztyca i wspornik k-cy bez regulacji)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Crow Preria 1900zł. (inna rama, amortyzowana sztyca, regulowany wspornik kierownicy).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze w dodatku ładne uzasadnił dlaczego te, a nie tamte :)

Cena przyjemności rośnie ;) /Skąd ja to znam ? ;)/ Ale i jakość idzie w górę - nie przeczę.

 

Jakbym się bardzo uparł na tamte, mówi, żeby brać TRANS ALPa. A najlepiej, wiadomo, Prerię :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prerię bym odradzał. Oszprychowanie od czapy, dyskwalifikuje odnosnie wytrzymałości. Może to i fajnie wygląda, ale to nie odlewy.

A tak w ogóle, to te dwa ostanie maja ładnieszą sylewtkę :) i chyba lepiej rozłożone masy. Resorowane siodełko to bez przesady, nauczysz się wstawać a to lepiej dla zdoriwa i koordynacji. Jeżeli amortyzja na tyle, to już lepiej na kole, gdy na siodełku i o dużym skoku, to dziwnie się jeździ.

andrea29 co do tego "golego" (single speeda) ktorego podal Jazz to nie ma u nas z tym problemu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W BioBike przerobili mi w szosowce tylnie haki na takie proste jak w torowych. Solidniejsze, jakosc roboty miedzy oryginalami, a tymi od nich to przepasc (na korzysc nasza, a nie korzysc Meridy) Pomiajac Fixed bike to Single speedy maja naprawde swoj urok i o ile nie mieszka sie w gorzystym terenie to jest to naprawde lekka, malo awaryjna alternatywa. Kwestia dobrania przelozenia i smigasz az milo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

andrea,

 

Lynskey zrobi dokladnie to co zechcesz, w wybranej konfiguracji oraz geometrii. Jezeli bedziesz mial ochote na blotniki z Ti, nie ma najmnieszego problemu. Mark zrobi nawet trojkolowca dla twojego dziecka.

..i nastepne dwie bardzo dobre firmy:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

biobike fajne, ale to juz bylo 10-15 lat temu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak moleś nie "zaczaić"?! jazz wtedy prowadził wspaniałe trójkołowe rowerki (ręcznie wykładane masą perłową i maszczone pochwami belgijskich dziewic [o które przecież nie jest tak łatwo!]). ale miał przynajmniej rękawiczki chroniące go od otaczającego brudu

Wszedzie kwestia kasy, w Polsce tez zrobia z tytanu. W ZSRR w latach 70tych calusienkie nakrecane kasety robili z tytanu. Jako ze Rosjanie zawsze woleli w takich momentach przesadzic niz poskapic to nie byla to sezonowa kaseta... Nie sledze juz dzisiejszego rynku rowerowego, ale pamietam ze zdaje sie XTRowa kaseta miala czesc tytanowych zebatek (?) (nie wiem jak dzis)... ale technologia iscie nowoczesna ;-)

Czas sie urlopowac za kilka godz. wiec wypada troche odpoczac przed jazda. Udanego rowerowania zycze.

Chruper, 30 Cze 2007, 20:55

 

Nie ma ideałów ;) Też zauważyłem że "przyoszczędzili" na szprychach. Biorąc pod uwagę po czym będę jeździł - słaby punkt roweru - to prawda.

 

Co do sylwetki ramy i rozkładu masy - kumpel napisał coś podobnego. /Do tego jak ładnie :)/

 

A z siodełka wstaję, wstaję ;) Zawsze przy pokonywaniu krawężników. Wyszalałem się już więc ekspresją energii nie tryskam jak kiedyś :( Nie chce mi się, bo i możliwości nie te. Teraz lubię jeździć umiarkowanie szybko, nie kosztem komfortu i delektować się krajobrazem. Nie ścigam się. (Nie będę ściemniał ;)

 

Wiem, że lepszy amor na kole. Ale w siodełku mi wystarcza o ile skutecznie i prawidłowo dobrana jest siłą amortyzacji do wagi rowerzysty. To b. ważne żeby to jak najlepiej wyregulować. Wtedy efekt jest całkiem zadowalający.

* * *

Mam w domu rower z amorem ramy (rama 18'5", koła 26"). Działa to b. dobrze (GIANT). Rower córki ale i ja się mieszczę i czasem go - dla odmiany i na krótkich trasach - używam.

 

Najwięcej jeżdżę swoim poczciwcem. Czasem którymś z 2. pozostałych ale rzadko.

AmAdeuz, 30 Cze 2007, 21:47

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A niech mnie ;) Rowr prezentuje sie IMO b. dobrze :) Do tego ludzka cena :))

BIO BIKE Trekking Acera 8 tylko 1370zł. Brak mu chyba tylko bagażnika ;)

Nie znałem dotąd produktów tej firmy.

 

Co do single speed'ów- ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ w 200% :))) (Wiem, że już se grabie u znawców tematu, głupi jestem, itd. Ale co mnie to.) Zgadzam się i już. Do płaskiego raczej terenu wcale nie potrzeba 17 czy więcej przerzutek. Jedna dobrze dobrana wystarcza. Lekki i perfekcyjnie wyregulowany rower i można nieźle śmigać. Zero upierdliwości z linkami czy pewnością ("gwarancją") zadziałania hamulców szczękowych. (IMHO przegląd i smarowanie raz w sezonie zwykle wystarcza na cały sezon.) B. to sobie cenię. /Raz a dobrze i z głowy./

 

Fajnie, że o tym wspomniałeś i doceniasz, bo już myślałem, że zostałem sam ze swoimi dość konserwatywnymi poglądami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pytanie do znawców:

Ostatnio byłem na tygodniowym trekingu w Beskidzie niskim, trasa -głównie szosa ,ew drogi utwardzane. Przed wyjazdem kupiłem nowe opony i dętki Firmy kenda Kwik (!). Już pierwszego dnia 2 razy złapałem gumę, potem już przestałem liczyć. Jestem pewien, że nie najechałem na nic ostrego- po prostu badziewie. Najgorsze,że w sklepach rowerowych w asortymencie opon i dętek króluje badziewie. Poradźcie proszę, jakie są opony i dętki mające dobry stosunekjakości do ceny. Przez te cholerne dętki ,wyjazd stracił cały urok

chick, 1 Lip 2007, 14:53

 

>Pytanie do znawców:

>Ostatnio byłem na tygodniowym trekingu w Beskidzie niskim, trasa -głównie szosa ,ew drogi

>utwardzane. Przed wyjazdem kupiłem nowe opony i dętki Firmy kenda Kwik (!). Już pierwszego dnia 2

>razy złapałem gumę, potem już przestałem liczyć. Jestem pewien, że nie najechałem na nic ostrego-

>po prostu badziewie. Najgorsze,że w sklepach rowerowych w asortymencie opon i dętek króluje

>badziewie. Poradźcie proszę, jakie są opony i dętki mające dobry stosunekjakości do ceny. Przez

>te cholerne dętki ,wyjazd stracił cały urok

 

Przede wszystkim- na nasze Beskidy dobre są opony szerokie i grube (osobiściwe proponuję 2.1przód/2.35tył), pełno jest ostrych, dużych kamieni. Sam od jakiegoś czasu jeżdżę na CST z tyłu (przód, przy dobrym amortyzatorze, nie jest aż taki ważny; mam na myśli hardtaila), praktycznie- zero gum. Opona do ostrego zjeżdżania musi mieć wzmacniany bok, cienkie boczki odpadają. Jak mówię- CST jest tanie, a dobre i wytrzymałe. A dętki- Autor i Continental, Michelin jest też dobry (choć droższy). Na Kendzie już dawno nie jeżdżę, choć kiedyż były w porządku,

 

pozdrawiam

Ja też byłem lekko zszokowany. W zeszłym roku również spędziłem ostry tydzień w beskidzie Niskim na starych 4 letnich oponach stomilu, i nawet pompki nie potrzebowałem używać ! Opona Kenda była niby górska, solidna, ale boki miała strasznie miekkie, nie zalane gumą. to mogło byc jedną z przyczyn.

Tak na marginesie. Beskid Niski to raj dla rowerzystów, zarówno tych hardkorowych, jak i tych którzy chcieliby pojeździć z całą rodzinką. Gorąco polecam

andrea29, 1 Lip 2007, 14:22

>Co do single speed'ów- ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ w 200% :))) (Wiem, że już se grabie u znawców tematu,

>głupi jestem, itd. Ale co mnie to.) Zgadzam się i już. Do płaskiego raczej terenu wcale nie potrzeba

>17 czy więcej przerzutek. Jedna dobrze dobrana wystarcza. Lekki i perfekcyjnie wyregulowany rower i

>można nieźle śmigać. Zero upierdliwości z linkami czy pewnością ("gwarancją") zadziałania hamulców

>szczękowych. (IMHO przegląd i smarowanie raz w sezonie zwykle wystarcza na cały sezon.) B. to sobie

>cenię. /Raz a dobrze i z głowy./

 

 

W sumie to nie jest nowosc (nawet u nas), ale przez to ze sie wszyscy zachlysneli tymi biegami to w pewnym sensie jest :-) W moim wypadku mialem troche cyrkow z dobraniem lancucha do zebatki, stanelo na lancuchu od BMXa i przelozeniu 53x15. Na swiatlach ciezko, ale jak sie rozpedzi to juz sunie gladko. Bez specjalnej zabawy w odchudzanie roweru, z okrutnie ciezkim widelcem przednim (ciezszy niz cala rama;-) zszedlem do 8-9kg, takze do 7 mozna jeszcze bez jakiegos cudowania. Roznice w wadze naprawde czuc. Mniejsze wzniesienia na szosie łyka sie bez problemu, tylko kwestia dobrego rozpedzenia roweru. Co do braku linek i szczek hamulcowych o ktorych wspomniales to nie wiem czy nie miales na mysli fixed bike?

takze warto o tym pomyslec, no a w ogole to jednak ostre kola najpiekniej wygladaja, zwlaszcza "kozy" gdzie gorna rura ramy opada dosc stromo ku przodowi...no i klasyczne z ostra geometria...sam miood ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1678-100008950 1183918179_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 miesiące później...

no coz nie wyrobilem sie na koncert mari boine ale za to bylem w Dolomitach. to tylko kilka zdjec nieoddajacych piekna tej wyprawy. eh jak tu plasko!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4399-100004938 1189632506_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witajcie:)

ja jeszcze w LO bralem udzial w downhillach .. i roznych zawodach miedzyszkolnych .. czy to w poznaniu malta czy morawsko... na sprzecie shimanowskim .. rst ..i takie tam inne gadzety ..

z pierwszym rowerem sie rozstalem pod ma nieobecnosc w domu .. nic innego nei zginelo ..

a drugi ,,,ktory kosztowal mnie poltora roku odkaldania i pracy .. coz za przeproszeneim zostal mi zabrany na starowce z pod dupy przez 3 duzych lysych .. :/

wiec od jakiegos czasu .. woze sie zacnym bialmym holendrem .. ktory nie jedno wytrzymal .. felgi zosemkowane .. ale swieci jezdiz .. i na poznan okolice sie nadaje zabujczo ..

no i mam duzo mneij kontuzji niz .. na dawnhillowcach :) i juz na ostre dyzury tak nie latam .. z wystawionymi barakami czy nadgarstakmi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Larson>

 

W tym leżącym rowerze chyba widzę rogi wsuwane do środka kierownicy?

Jak sie sprawują, bo słyszałem opinie, że to badziewie i często sie odkręca.

Jaka jest Twoja opinia?

Pozdrawiam.

Rogi sa tradycyjne.To tylko zdjecie.

Mala relacja z wyprawy wieczorem jak wroce z pracy z kolejnymi zdjeciami...

 

Tydzien w Dolomitach dal mi niezle w kosc, doslownie i w przenosni ale bylo duzo piekniej niz na zdjeciach... za rok moze kreta w pazdzierniku, a za kilka lat Nowa Zelandia ale juz na wiecej niz tydzin i troche trzeba pooszczedzac...

 

audio to nie wszystko

:-)

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Wczoraj ok 13 na dworcu kolejowym w Iławie skradziono mi mój ukochany rower- Kone Cowan. rower wyróżnia sie rzadko spotykanym amortyzatorem Marzocchi Shiver SC, wyglada bardzo charakterystycznie. Jezeli ktos z forumowiczów z Iławy przyuważył cos podobnego to prosze o kontakt. 886472268 Adam.

 

Z góry dzięki!

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Proszę Szanownych Kolegów Cyklistów - Audiofili!

Grudzień to podobno dobry czas na kupno roweru. Zdecydowałem sie na "górala" za ok. 2 kz. Chodzi o dobór ramy. W sklepach róznie o tym mówią. Mam 190 cm wzrostu. Jaki wymiar ramy powinieniem kupic?

po prostu zacytuje...

 

"Na dobranie rozmiaru ramy trzeba poświęcić trochę czasu i uwagi. Maksymalny rozmiar ramy to taki, który zapewni nam odpowiedni dystans pomiędzy górną rurą ramy a kroczem. Ma on zagwarantować możliwość bezpiecznego zeskoczenia z roweru w krytycznym momencie bez nieprzyjemnych konsekwencji. Przyjmuje się, że pomiędzy kroczem a górną rurą ramy powinno znaleźć się około 10 cm przestrzeni, innymi słowy w klasycznym rowerze górskim rowerzysta stający nad rowerem powinien mieć możliwość podniesienia przedniego koła na wysokość 10-15cm nad ziemię.

 

Aby określić minimalny rozmiar ramy stań boso przy ścianie i zmierz odległość pomiędzy podłożem a kroczem. Wynik pomiaru pomnóż przez 0,57 w przypadku roweru górskiego, przez 0,63 dla trekingowego i przez 0,66 gdy szukasz roweru szosowego. Otrzymany wynik w centymetrach, w przypadku rowerów górskich i trekingowych należy zamienić na cale, ponieważ ich rozmiary najczęściej są podawane właśnie w calach (1 cal = 2,54cm).

reklama

czytaj dalej

Choć zdarzają się również producenci używający skali literowej; S (small) - mały, M (medium) - średni , L (large) - duży."

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...

Witam,

ponieważ wiosna się zbliża, trzeba myśleć o zakupie rowerka. Sporo czytałem, ale dalej mam mętlik w głowie. Planuję zakupić jakiegoś Crossa i wybór pada na: Unibike Zethos, Kellys Exquisite. Pytanie: Który wybralibyście? Mile widziane za-przeciw, plusy-minusy itd.

A może macie jakieś swoje typy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.