Skocz do zawartości
IGNORED

W. LYSIAK o BALCERKU


Jerzyk23

Rekomendowane odpowiedzi

Zaiste nieodgadnione są wyroki boskie. "Bóg w ktorego

>nie wierzysz uchronił ich przed rtym kataklizmem". Ich tzn. w większości wstrętnych ateistów czy innowierców, a bogobojnych katolików tak ciężko doświadcza.

 

Balcerek schrzanił faktycznie sporo (był za mało liberalny). Ale jak popatrzę na innych kandydatów - taki np. też niby profesor od ekonomii - Kurowski - ekspert KPNu, zawzięty krytyk Balcerka i wyznawca (może i twórca) teorii wyschniętej gąbki, postulujący dodrukowywanie pieniądza, to jednak dziękuję losowi, że nie doświadczył nas nikim gorszym, bo na lepszego to jednak szanse były małe.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

wernen, 14 Mar 2006, 20:04

 

>ps. najpierw nauczcie sie pisac i czytac, potem rozumiec zdania napisane,

 

wernen, 14 Mar 2006, 21:02

 

>Zarzucanie braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem jest tak wyswiechtanym chwytem ze zaczyna zle

>swiadczyc o umiejetnosciach czytania osoby sie nim poslugujacej.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Less

 

Zgadza sie. Tak istotnie jest . I w moim wpisie i we wpisie pq_1 . Masz jakies watpliwosci co do faktu ze tak nie jest ? Wszyscy tutaj jak kogos atakujemy i chcemy przsrac to sie powolujemy na nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem. To wyswiechtany chwyt . Ja tez go stosuje bo jest do tego celu bardzo latwy .

"Bajania osobnikow mieniacych siebie "beneficjentami zmian" sa najwyzej wynurzeniami ludzi o mentalnosci mafiosow i pospolitych zlodziei."

 

Nieniejszym uprzejmie donoszę, że uważam się za beneficjenta owych zmian. Podobnie jak moja rodzina i dość liczne grono znajomych. Prawdziwa armia złodziei i mafiozów.

qb_1 ... tak trzymaj! Walcz z samoukami! Ja juz się dawno poddałem. A wszystkim domorosłym specom od ekonomii życzę, aby ich kiedyś zoperował lekarz samouk, to może na własnym tyłku poczują różnicę pomiędzy "prof." Łysiakiem a prof. Balcerowiczem.

qb_1 "Otoz A.Kwasniewski oraz jego doradca W.Orlowski, ktorzy spuscili w kiblu reforme podatkowa L.Balcerowicza z 1997 r. dzis przyznaja, ze byl to blad, co wiecej - przyznaja, ze sprawdzil sie podany przez Balcerowicza scenariusz alternatywny (szybki spadek dynamiki PKB, wzrost bezrobocia, brak wyksztalcenia klasy sredniej, ktorej skutecznie leb urywa wlasnie fiskalizm)."

 

Jesli chcesz udawac madrzejszego niz jestes, albo przynajmniej wiekszego fachowca w temacie na ktorym sie nie znasz, to przynajmniej zadbaj zeby nikt ci nie mogl zarzucic niedopowiedzenia.

 

W1997 roku FINANSAMI W POLSCE RZADZIL BALCEROWICZ ! To on decydowal o tym jaki SCENARIUSZ SIE SPRAWDZI ! Zauwaz ze to wlasnie ON TEN SCENARIUSZ REALIZOWAL .

Dochodzil do wladzy z haslem "schlodzenia zbyt szybkiego wzrostu gospodarczego" .

 

Wiec posadzanie go o nieudolnosc, posadzanie nawet o zamierzone dzialanie doprowadzenia gospodarki do dlugotrwalego kryzysu, jest wystarczajaco uzasadnione

 

Jesli czegos nie wiesz dokladnie to przynajmniej nie klam. Jesli Boebelsa nie przebijesz to bedzie wygladalo mizernie.

 

ps. gutten - jest was tak wielu, tych "beneficjentow przemian", ze pozostali nakryliby was czapkami . Taki jest rozmiar polskiego "cudu gospodarczego" .

qb_1 "Otoz A.Kwasniewski oraz jego doradca W.Orlowski, ktorzy spuscili w kiblu reforme podatkowa L.Balcerowicza z 1997 r. dzis przyznaja, ze byl to blad, co wiecej - przyznaja, ze sprawdzil sie podany przez Balcerowicza scenariusz alternatywny (szybki spadek dynamiki PKB, wzrost bezrobocia, brak wyksztalcenia klasy sredniej, ktorej skutecznie leb urywa wlasnie fiskalizm)."

 

Jesli chcesz udawac madrzejszego niz jestes, albo przynajmniej wiekszego fachowca w temacie na ktorym sie nie znasz, to przynajmniej zadbaj zeby nikt ci nie mogl zarzucic niedopowiedzenia.

 

W1997 roku FINANSAMI W POLSCE RZADZIL BALCEROWICZ ! To on decydowal o tym jaki SCENARIUSZ SIE SPRAWDZI ! Zauwaz ze to wlasnie ON TEN SCENARIUSZ REALIZOWAL .

Dochodzil do wladzy z haslem "schlodzenia zbyt szybkiego wzrostu gospodarczego" .

 

Wiec posadzanie go o nieudolnosc, posadzanie nawet o zamierzone dzialanie doprowadzenia gospodarki do dlugotrwalego kryzysu, jest wystarczajaco uzasadnione

 

Jesli czegos nie wiesz dokladnie to przynajmniej nie klam. Jesli Goebelsa nie przebijesz to bedzie wygladalo mizernie.

 

ps. gutten - jest was tak wielu, tych "beneficjentow przemian", ze pozostali nakryliby was czapkami . Taki jest rozmiar polskiego "cudu gospodarczego" .

Tak czy siak Balcerowicz jest wyjatkowo niesympatyczny.Bufon i PseudoPolak.Wielbiciel j**anego kapitału zagranicznego.Choć z warszawskiego Bródna wymaszerował na salony.Szkolony ponoć juz w latach siedemdziesiatych przez obce siły :-).Wie co robi...Nauczony.

Grundig High Fidelity

qb_1 jeszcze slowo o reformie podatkowej . Od 1997 roku bylo wiele pomyslow na "reformy". Zadna nie przyniesie pozytku jesli nadal podatki beda wydzielane dla okreslonych grup interesow . Jezeli podatek ma byc jeden i wg jednej stawki, to powinien miec wysoka kwote wolna i koszt uzyskania, zeby te 60% ludzi w Polsce zyjacych na granicy ubostwa rzeczywiscie podatkow nie placilo, bo i tak ledwie zyja a wychodzi na to zejszcze sie musza skladac na innych ktorzy nic nie zarabiaja.

Poza tym podatek ten powinien byc powszechny. Placony nie tylko przez zatrudnionych w przemysle i indywidualnych przedsiebiorcow - razem ich jest co najwyzej 6 milionow. Podatek dochodowy powinni tez placic rolnicy i ksieza ! (powiedz to LPR i PSL). Wtedy moglby on byc autentycznie niski.

 

No i druga sprawa. Pospieszne negocjacje z UE w czasie ktorych sami sobie strzelalismy kolejne gole dotyczace VAT. Dzieki temu ze w okresie przedakcesyjnym bylo za duzo jego progow i zwolnien to stawki maksymalne musialy byc wysokie. W trakcie negocjacji maksymalne stawki utrzymano (zasada ze nie mozna icj zmniejszyc) ale zrezygnowano z wiekszosci zwolnien . Dzieki temu mamy jeden z najwyzszych VATow w UE, co na pewno xle wplywa na wzrost konsumpcji i wzrost gospodarki.

qb_1 jeszcze slowo o reformie podatkowej . Od 1997 roku bylo wiele pomyslow na "reformy". Zadna nie przyniesie pozytku jesli nadal podatki beda wydzielane dla okreslonych grup interesow . Jezeli podatek ma byc jeden i wg jednej stawki, to powinien miec wysoka kwote wolna i koszt uzyskania, zeby te 60% ludzi w Polsce zyjacych na granicy ubostwa rzeczywiscie podatkow nie placilo, bo i tak ledwie zyja a wychodzi na to zejszcze sie musza skladac na innych ktorzy nic nie zarabiaja.

Poza tym podatek ten powinien byc powszechny. Placony nie tylko przez zatrudnionych w przemysle i indywidualnych przedsiebiorcow - razem ich jest co najwyzej 6 milionow. Podatek dochodowy powinni tez placic rolnicy i ksieza ! (powiedz to LPR i PSL). Wtedy moglby on byc autentycznie niski.

 

No i druga sprawa. Pospieszne negocjacje z UE w czasie ktorych sami sobie strzelalismy kolejne gole dotyczace VAT. Dzieki temu ze w okresie przedakcesyjnym bylo za duzo jego progow i zwolnien to stawki maksymalne musialy byc wysokie. W trakcie negocjacji maksymalne stawki utrzymano (zasada ze nie mozna icj zmniejszyc) ale zrezygnowano z wiekszosci zwolnien . Dzieki temu mamy jeden z najwyzszych VATow w UE, co na pewno zle wplywa na wzrost konsumpcji i wzrost gospodarki.

gutten, 14 Mar 2006, 21:51

 

>Nieniejszym uprzejmie donoszę, że uważam się za beneficjenta owych zmian. Podobnie jak moja rodzina

>i dość liczne grono znajomych. Prawdziwa armia złodziei i mafiozów.

 

W czasach reżimu komunistycznego kacyki partyjne, oraz osoby bezpartyjne ale użyteczne dla rezimu też nie narzekały. Wladza dbała o swych pretorian. Nawet w tak prosty sposób wyposażając ich w dobra jak poprzez zwyczajny rabunek w majestacie prawa - zachowały się protokoły milicyjne z konfiskat u kułaków z kuriozalnymi wpisami typu: poszwy na poduszki - 4 szt, pierzyny - 3szt., zasłony - 4 szt, płaszcz męski itd.

Te pierzyny i płaszcz lądowały w domach oficerów zupełnie jak łupy wojenne.

Zgniła, zdegenerowana muzyka Zachodu była oficjalnie zakazana a bikiniarze bici pałami ale dzieci bonzów partyjnych miały płyty rockendrolowe prosto z USA. Także burzuazyjno-imperialistyczna kinematografia nie docierała do rzesz ale Bierut miał prywatne kino z wszystkimi najnowszymi produkcjami hollywoodu - dla siebie, rodziny i goryli.

Gutten, może twoja fortuna opiera się na krzywdzie innych ?

prof. Leszek Balcerowicz

 

Urodził się w Lipnie w 1947 r. W roku 1970 ukończył z wyróżnieniem Wydział Handlu Zagranicznego w Szkole Głównej Planowania i Statystyki (obecnie Szkoła Główna Handlowa) w Warszawie.

 

W 1974 r. uzyskał tytuł MBA w St.John's University w Nowym Jorku, a w 1975 r. obronił pracę doktorską w SGPiS.

 

Przebywał na stażach naukowych m.in. w University of Sussex (1985) i w Uniwersytecie w Marburgu (1988). W październiku 1992 r. został profesorem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, a rok później kierownikiem Katedry Międzynarodowych Studiów Porównawczych. Wykładał na uczelniach całego świata, m.in. w Austrii, Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Niemczech, na Węgrzech, w Szwecji, Japonii, Czechach, Indiach, we Włoszech, na Ukrainie, Litwie i w Stanach Zjednoczonych. Jest autorem licznych książek i publikacji ekonomicznych.

 

W latach 1992 - 2000 przewodniczył Radzie i Radzie Naukowej Fundacji Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE. Jest członkiem: Europejskiego Towarzystwa Ekonomicznego, Polskiego Towarzystwa Socjologicznego i Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

 

We wrześniu 1989 r., objął stanowisko wicepremiera i ministra finansów w pierwszym niekomunistycznym rządzie. Był również przewodniczącym Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Opracował i realizował plan szybkiej stabilizacji i transformacji pogrążonej w kryzysie gospodarki polskiej, powszechnie znany jako "Plan Balcerowicza". Pełnił swoje funkcje do grudnia 1991 r.

 

Od kwietnia 1995 do grudnia 2000 r. pełnił funkcję przewodniczącego Unii Wolności. W wyborach parlamentarnych we wrześniu 1997 uzyskał najlepszy wynik w okręgu katowickim, zdobywając ponad 91.000 głosów. Od października 1997 do czerwca 2000 roku ponownie pełnił funkcję wicepremiera, ministra finansów i przewodniczącego KERM. W styczniu 2001 r. Sejm RP powołał Leszka Balcerowicza na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego.

 

W 1993 r. otrzymał tytuł Doktora Honoris Causa francuskiego Uniwersytetu w Aix-en-Provence,

w 1994 r. University of Sussex w Wielkiej Brytanii, w 1996 r. De Paul University of Chicago (USA),

a w 1998 roku Uniwersytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Dundee University oraz Staffordshire University w Wielkiej Brytanii. W 1999 r. został wyróżniony doktoratem Honoris Causa przez Uniwersytet Ekonomiczny w Bratysławie (Słowacja), w 2001 r. przez Uniwersytet Europejski Viadrina we Frankfurcie nad Odrą (Niemcy), w 2002 r. przez Uniwersytet del Pacifico w Limie (Peru) oraz Uniwersytet "Alexandru Ioan Cuza" w Jassach (Rumunia), a w 2004 r. przez Uniwersytet im. Georga Mercatora w Duisburgu (Niemcy).

 

W roku 1992 został, jako pierwszy przedstawiciel Europy Środkowo-Wschodniej, wyróżniony prestiżową nagrodą Ludwika Erharda. W październiku 1998 roku otrzymał nagrodę "Minister Finansów roku 1998" przyznaną przez brytyjski miesięcznik finansowy "Euromoney", a w styczniu 1999 r. - nagrodę dla najwybitniejszego Europejczyka w 1998 r.

- "Transatlantic Leadership Award" przyznaną przez Instytut Europejski w Waszyngtonie. W 1999 r. otrzymał również Nagrodę Środkowoeuropejską (Central European Award) dla najlepszego ministra finansów 1998 r. W roku 2001 został wyróżniony, przyznawaną po raz pierwszy, Nagrodą Friedricha Augusta von Hayeka; w tym samym roku otrzymał nagrodę im. Carla Bertelsmanna za wybitne osiągnięcia w dziedzinie transformacji gospodarczej w Polsce a w 2002 r. nagrodę Fundacji Fasela za zasługi dla społecznej gospodarki rynkowej.

 

22 grudnia 2000 r. Sejm RP powołał Leszka Balcerowicza na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego.

 

W styczniu 2004 r. prestiżowy brytyjski miesięcznik "The Banker" przyznał Leszkowi Balcerowiczowi tytuł bankiera roku w kategorii banków centralnych Europy; w październiku wyróżniony został nagrodą Emerging Markets Awards dla najlepszego prezesa banku centralnego w Europie Środkowowschodniej.

Grundig High Fidelity

Czy to już zawsze musi być tak, że kiedy pojawia się konkretny problem, z mniej lub bardziej określonym za i przeciw, to narodzie kochany musisz skakać sobie do gardła w sprawach przeszłych?! Słów tak mądrych tu używacie a i konstrukcje przedsiębiernozasięrzutne, aż kompleksów się można nabawić. Szkoda jedynie, że ani słowa o istocie. Chyba, że ktoś szybko ( ...najlepiej tak, żeby mi w pięty poszło!) udzieli odpowiedzi na proste pytanie -

Śledząc komentarze o kontrowersyjnej fuzji, usłyszałem sporo o mniej lub bardziej wiarygodnych zagrożeniach jakie owa fuzja niesie. Od monopolizacji rynku, poprzez ryzyko zwolnień, aż po kolejną instytucję finansową oddaną w obce ręce. Ani słowa nie usłyszałem natomiast, co JA! na tej operacji mogę zyskać? Tym, którzy przeciw, łatek przylepia się co niemiara: że wsteczni, że antyeuropejscy, że kseno i fobia ich trawi ... Ale dlaczego nikt nie chce mi w końcu wyjaśnić, dlaczego mam się cieszyć, że "italianiec" bank drugi chce sobie przejąć do kompletu? Bo jeśli jest interes, i ja czegoś się pozbywam co było moje, a jedyną korzyścią ma być, że nic na tym nie strace, to ja za taki interes dzięki bardzo, bo coś mi tu brzydko pachnie. I jeszcze przy okazji. Proponuję zaglądnąć na stronę NBP i prześledzić odpowiedni artykuł i punkt ustawy o NBP traktujący o Komisji Nadzoru Bankowego. Zapoznanie się z jasno określonym w tym punkcie - SKŁADEM RADY! ... powinno dać do myślenia.

Prawdziwym problemem Polski jest tak naprawde kryzys finansow publicznych i nieodpowiedzialnosc klasy rzadzacej. Nikt nie mysli tutaj w perspektywie 5-8 lat (bo i po co wybory sa za 4). Zreszta najlatwiej jest zbic kapital polityczny na chaslach podwyzszenia podatkow "prywaciazom" i danie biednym. Malo ktory czlonek spoleczenstwa pomysli ze te wydatki zwiekszaja deficyt finansowy, utrudniaja zaciagniecie kredytu w banku i ogolnie niszcza przedsiebiorczosc. Niestety swiadomosc ekonomiczna spoleczenstwa jest na dramatycznie niskim poziomie co jest bez skrupulow wykorzystywane przez LPR Samoobrone a od dzisiaj PiS.

Mzawek, och jak ślicznie ! Ale co to...ojej - biała plama w życiorysie... Nie ma zadnej wzmianki o Dziale Polityczno-Gospodarczym w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR (IPPML) dokąd przeszedł z SGPiS ? Gdzie rektorem był generał Ludowego wojska Polskiego Józef Baryła ? A bezpośrednim szefem prof. Bożyk szef doradców Gierka nie liczący się z realiami ani kosztami ekonomicznymi ani społecznymi bo przecież najważniejsza jest trynd, doktryna i wizja ?

dlaczego Gieniusz Balcerek nie trafił z SGPiS na UJ albo UW tylko IPPML ?

Dlaczego nie zacytujesz kretyńskich bredni jakie wtedy, w latach gdy PRL była piątą potęga gospodarczą świata, drukował w swoich publikacjach Balcerek ?

  • Redaktorzy

"najniższe płace (4-5 razy mniejsze niż np. w Czechach),"

 

Jak widać powyżej, cytowany Łysiak (autor uroczych książek z lat mej młodości), ekonomistą jest tęgim. Po co studia i dyplomy (Łysiak jest z zawodu architektem), skoro wystarczy poczytać gazety i mieć tzw. chłopski rozum. Ale kolegom z forum też nic nie brakuje, przykłady poniżej:

 

"Przecież duży bank to nic innego jak instytucja, która decyduje o rozwoju bądź nie całych gałęzi funkcjonowania Państwa. Duży bank fizycznie nie musi mieć pieniędzy. Decyzja czy dany sektor będzie się rozwijał czy nie - udzielenie kredytu - to jedynie kwestia dopisania kilku zer w bilansie banku. Z punktu widzenia dużego banku pieniądze tak naprawdę przecież nie istnieją."

 

Po prostu łza się w oku kręci, i dlaczego te banki takie złe są, i nie chcą tych zbawiennych zer dopisać, no po prostu złośliwość to jest. Nawiasem mówiąc, "kilka" oznacza minimum trzy. Trzy zera oznaczają przemnożenie przez tysiąc... Brzmi pięknie, ale jeśli chodzi o mnie, to poproszę nie - mam 10 tysięcy in minus, dopisanie trzech zer spowodowałoby, że byłbym winien bankowi 10 milionów, a na to mnie nie stać, przynajmniej dopóki Balcerowich nie odejdzie, a Mech nie przyjdzie.

 

"Ja mam nadzieję, że nasze banki zostaną z powrotem znacjonalizowane i piszę to całkiem poważnie. Oraz mam nadzieję, że któryś rząd w końcu zdecyduje, że przestajemy w trybie natychmiastowym spłacać jakiekolwiek zadłużenie zagraniczne. A zwłaszcza w MFW oraz w Banku Światowym."

 

Istny Trocki, albo Lenin. "Grab nagrablonne". Pewnie, po co spłacać długi, po co tworzyć więzi gospodarcze, lepiej wszystko spalić, połamać, i zatańczyć na gruzach grając przy tym na bałałajce.

 

"ze wszystkich państw postkomunistycznych, które nie poszły trzecią drogą a weszły z nami do UE, Polska jest dziś w najgorszej sytuacji, porównywalnej z tuzami typu Bangladesz i Burkina Faso. Wiesz dlaczego inni są w lepszej od nas ? Bo nie mieli swojego Gieniusia Balcerka :) Bóg w ktorego nie wierzysz uchronił ich przed rtym kataklizmem."

 

Dudi, a tobie zasugeruję trochę nieśmiało - więcej dumy z własnego kraju i jego dokonań. Ja się nie uważam za takiego znowu wielkiego patriotę, ale jak widzę, co piszą i mówią o Polsce niektórzy, to czuję się naprawdę bardzo dotknięty. I jeszcze jedno - byłeś może kiedyś w Bangladeszu, czy w ogóle w jakimś muzułmańskim kraju południowym? Bo ja bywam. Po powrocie zawsze mam ochotę całować ziemię ojczystą. Tak więc - więcej szacunku dla Polski. Nie jest nam za łatwo, ale to nie powód, aby siąść i płakać, prawda?

 

Dodam na koniec, że mam komputer, internet, książki, syna i możliwość rozwoju. Mogę kupić jedzenie, wolno mi wyjechać za granicę, wolno mi też wiele innych rzeczy. W związku z tym, podobnie jak gutten, uważam się za beneficjenta dokonanych przemian. Bo, w przeciwieństwie do wielu kolegów tutaj, aż za świetnie pamiętam punkt startowy. Łysiak, pieszczoch PRL, też powinien pamiętać, jakkolwiek w jego przypadku zmiana mogła być na gorsze, nie zaprzeczę. Oj, panowie, zabawne jest, że tekst dyletanta utalentowanego literacko sprowokował was do takiej dyskusji - o ekonomii. Ja o ekonomii dyskutować nie chcę, bo się na niej nie znam, mogę tylko powołać się na swoje i moich bliskich wrażenia i doświadczenia, co niniejszym zrobiłem. I tyle.

jacch raczej mzawek powinien sie zastanowic wypisujac takie epistoly. I moze napisac o tym jak kandydature tego geniusza Balcerka do nagrody Nobla wysmiano w przedbiegach .

 

Tytuly naukowe jak widac nie daly mu wiedzy i elastycznosci myslenia. Powinien je sobie oprawic w ramki powiesic w swoim pokoju profesorskim w SGH . Na ktorym zajmowalby sie nieszkodliwym zanudzaniem studentow.

Gość

(Konto usunięte)

wernen

.... jak kandydature tego geniusza Balcerka do nagrody Nobla wysmiano w przedbiegach ....

ty też musisz mieć super wtyki skoro dysponujesz takimi informacjami.Wiesz i mam wrażenie , że gdyby nawet tego nobla dostał , to pewnie byś to podsumował stwierdzeniem , że poprostu przyszła kolej na nobla dla naszej częsci europy , albo podobnym bleble.

Józwa Maryn

 

No pięknie, ale z tym - "pieszczochem PRL-u", toś Pan trochę przesadził. A literacka sprawność? ... w rzeczy samej, ze wszystkich powyższych wpisów najprzyjemniejszy w odbiorze jest obszerny cytat z samego początku.

 

A wracając do sedna, czy naprawdę w dyskusji o za i przeciw fuzji, najistotniejsza jest lista dyplomów ze ściany prezesa NBP?

Józwa, coś dla ciebie - co myslisz o człowieku, który AKURAT w roku 1968 zapisuje się do PZPR ?

Według mnie są dwie mozliwości - albo to kompletny żłób, który nic a nic nie rozumie, albo kompletna świnia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.