Skocz do zawartości
IGNORED

Frezowanie czolowki z alu


AlexE

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

(mam nadzieje ze nie bylo, jakby co nie bijcie plis!)

 

 

Wymyslilem sobie ze zrobie czolowke do GC w ten sposob ze w plycie czolowej z czernionego drapanego alu beda wyfrezowane napisy frezarka numeryczna (mam w pracy to sobie sam zrobie ;-))

 

 

Pokorespondowalem z ARMELem, mila pani napisala ze nie ma problemu: moga poczernic lub polakierowac i nawet nie zmienia to ceny. Ok, zamowilem ze maja byc poczernione. Dzis przyszly - bardzo szybko, nawet taniej niz mialo byc (tansza przesylka). Ladne ... ale czolowka pomalowana na czarno proszkowo!!!!!! Wrrrrrr!!!!

 

 

Czy mozna to teraz potraktowac frezem bez obaw czy lakier proszkowy bedzie odpadac? Probowal ktos takich manewrow?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/25380-frezowanie-czolowki-z-alu/
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem kiedyś wykonać otwory na gniazda rca za pomocą frezu palcowego w obudowie z Armelu, niestety, farba była położona słabo, wokół otworów pokazały sie pęknięcia na farbie, a gnieniegdzie poodchodziły płatki farby i pokazała sie goła blacha. Malowanie proszkowe na tyle słabo 'trzyma' blachy że wątpie żeby coś tak drobnego jak napisy sie udało, a juz napewno nie na obuduwce z armelu.

>>AlexE

 

mnie tam w sumie nic nie dziwi... myślałeś że czym Ci pomalują w zwykłym zakładzie? Olejną?

 

Lakier proszkowy będzie pękał nie ma bata, to ten sam lakier co kładzie się na np lodówki tylko że Twój przypadek jest zupełnie inny, bo masz to zrobione na alu. Jeśli spróbujesz teraz coś na tym frezować poodłazi to Tobie płatami... Na czarnym, ładne białe napisy będzie problem wykonać. Zupełnie nie wiem czemu zachciało Ci się lakieru.. Nie lepiej było wyfrezować i np poczernić same wyfrezowane napisy?!

 

No ale skoro już tak zrobiłeś... nie wiem za bardzo co Ci polecić...może piaskowanie? Co prawda usunie dobrze farbę, właściwie całkowicie, no a potem cała zabawa od początku....

>>Rooty

 

Farba proszkowa wcale nie trzyma tak słabo na stali - świadczy o tym jej wszechstronne zastosowanie, ale co tu się oszukiwać, najpierw powinno się wykonać wszystko na gotowo a potem dopiero lakierować. Który lakier wytrzyma skrawanie? Może ew jakiś który jest wygrzewany w odpowiedniej temperaturze - są takie termoutwardzalne, ale głowy obciąć sobie za to nie dam...

czy przez poczernienie rozumiałeś anodowanie + zabarwienie - bo jak tak to reklamacja, że chciałeś co innego a dostałeś co innego

 

jak lakier jest grubo położony to jeśli nawet nie odpadnie to będzie postrzępiony na brzegach

AlexE>

Też miałem podobna przygodę z Armelem, tam ludzie chyba po prostu nie myślą, w dodatku mają problemy z dokładnością, czyli nie mają jej w ogóle. W dodatku nie są tani i robią o każde zamówienie łaskę.

Lakier proszkowy trzyma się aluminium zdecydowanie gorzej niż stali (aluminium ma mniejsze pory). Dobrze położony lakier proszkowy trzyma się na tyle dobrze że trudno go zarysować czy zdrapać ostrym narzędziem. Zależy jeszcze jaki lakier i jaka strukrura lakieru. Sądzę, że w miejscach frezu miejscowo może odprysnąć, wykruszyć się, więc nie będzie to wyglądało dobrze.

Ja bym ci radził już tego nie ruszać a napisy zrobić sitem. Jeżeli nie bedziesz wiedział jak mogę ci podpowiedzieć co nie co.

AlexE>

Też miałem podobna przygodę z Armelem, tam ludzie chyba po prostu nie myślą, w dodatku mają problemy z dokładnością, czyli nie mają jej w ogóle. W dodatku nie są tani i robią o każde zamówienie łaskę.

Lakier proszkowy trzyma się aluminium zdecydowanie gorzej niż stali (aluminium ma mniejsze pory). Dobrze położony lakier proszkowy trzyma się na tyle dobrze że trudno go zarysować czy zdrapać ostrym narzędziem. Zależy jeszcze jaki lakier i jaka strukrura lakieru. Sądzę, że w miejscach frezu miejscowo może odprysnąć, wykruszyć się, więc nie będzie to wyglądało dobrze.

Ja bym ci radził już tego nie ruszać a napisy zrobić sitem. Jeżeli nie bedziesz wiedział jak mogę ci podpowiedzieć co nie co.

AlexE>

Też miałem podobna przygodę z Armelem, tam ludzie chyba po prostu nie myślą, w dodatku mają problemy z dokładnością, czyli nie mają jej w ogóle. W dodatku nie są tani i robią o każde zamówienie łaskę.

Lakier proszkowy trzyma się aluminium zdecydowanie gorzej niż stali (aluminium ma mniejsze pory). Dobrze położony lakier proszkowy trzyma się na tyle dobrze że trudno go zarysować czy zdrapać ostrym narzędziem. Zależy jeszcze jaki lakier i jaka strukrura lakieru. Jeżeli metal będzie zanieczyszczony (korozja) i nie odtłuszczony to lakier będzie się trzymał bardzo słabo.

Sądzę, że w miejscach frezu miejscowo może odprysnąć, wykruszyć się, więc nie będzie to wyglądało dobrze.

Ja bym ci radził już tego nie ruszać a napisy zrobić sitem. Jeżeli nie bedziesz wiedział jak mogę ci podpowiedzieć co nie co.

hehe ;)

 

tak serio... jeszcze raz powtarzam, IMHO nie znajdziesz takiego lakieru!! czy to w ARMELu czy gdzie indziej!! Zastanówcie się przez chwilę jakie siły występują przy skrawaniu a co z tym związane jaka TEMPERATURA !!! zdajecie sobie z tego sprawę?

 

Usuń tę farbę przez proszkowanie i wyfrezuj napisy, potem dopiero kombinuj z resztą...szkoda pieniędzy i nerwów..

Siły przy frezowaniu też, ale taką czołówkę trzeba przecież mocno zamocować w uchwycie, więc w innych miejscach lakier też się uszkodzi.

Wypiaskowanie aluminium grozi uszkodzeniem jej powierzchni. Nie ruszać nic, proponuję zostawić, albo faktycznie spróbować kulturalnie zareklamować.

>>paradox

 

ja tam w sumie problemu z zamocowaniem to nie widzę ---> patrz frezowanie silników, które też są wykonane m.in. z aluminium i na stole magnetycznym ich utwierdzenie nic nie pomoże..... a jednak frezują ;P

 

"Wypiaskowanie aluminium grozi uszkodzeniem jej powierzchni" >> no nie ma bata.. cuś za cuś. Tylko akurat po wypiaskowaniu nie ma problemu z dalszą obróbką powierzchni. Zastanówmy się. Wypiaskujmy, wyfrezujmy a potem filc+pasta polerska i efekt zajebisty. No chyba że ktoś nie lubi świecidełek ;))

hm ... moze was zdziwie:

 

 

juz myslalem ze poproboje jednak frezowania (lakier wyglada na polozony niezle) na drugiej stronie czolowki ale postaowilem napisac maila do Armela.

 

Zdziwienie 1: odpowiedz dostalem po godzinie jesli nie mniej.

 

Zdziwienie 2: mila pani przeprosila mnie za niedogodnosci i napisala ze nie ma zadnego problemu z wymiana czolowki w takim wypadku. mam odeslac czolowki do nich kurierem na ich koszt a oni przysla mi wlasciwe

 

Zdziwienie 3: tak sie akurat sklada ze posiadam obudowe Armelowska sprzed kilku lat i to dokladnie taki model jak jeden z zamowionych. Te ktore dostalem sa zrobione najwyrazniej z grubszej blachy i sa o wieeeele sztywniejsze. Widac ze firma robi postepy.

 

Jestem w pozytywnym szoku - Armel to bardzo porzadna firma! A wy tu na niej tylko psy wieszacie.

>>AlexE

 

A pan Kazio w zpierwszym lepszym zakładzie za flachę wcale gorzej by nie zrobił. Baa za 2 flachy to by Ci jeszcze pomiedziował i chromik położył.... takie są polskie realia, tylko poszukać trzeba :))

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.