Najnowsze monobloki P. Maćka

[jar1]

Coś czuję, że niedługo pojawi się tu nowy nick. Laskowski :-)

[poirot]

No dobra pora chyba na kilka słów o tym co dzisiaj usłyszałem. Byłem w Klubie wcześnie i dość krótko, zdaje się że po 12-tej zrobił się większy ruch.

 

Fenomenalne! Żywy, naturalny, muzykalny dźwięk. Przez długi czas poprzednie MPM (Monobloki Pana Maćka) były dla nas punktem odniesienia, wspominaliśmy je jako najlepszy dźwięk jaki slyszeliśmy w Klubie - a tu okazuje się że można jeszcze muzykalniej...Pozwoliłem sobie wrzucić na chwilę spokojne nagranie z Gershwinem Previna (DG) z dość klasycznie, z daleka nagranym fortepianem - piękne wybrzmienia, barwa, dynamika. gładkość. Potem chwila z finale z V Mahlera - świetna barwa i lokalizacja instrumentów. Jar dla zmiany nastroju podał tradycyjnie Led Zeppelin - i tutaj zaczął się prawdziwy wykop, okazuje się że system bardzo dobrze sobie poradził ze starszym nagraniem średniej jakości. Jakie gitary! Kto nie słyszał niech żałuje.

 

Można się pokusić o porównanie z systemem AA, chociaż trudno porównywać system AA z monitorami których wówczas słuchaliśmy z MPM z dzisiejszymi podłogowymi kolumnami uzupełnionymi wojskowymi skarpetami yumy wepchniętymi w bas refleks...Ale tak porównując "z grubsza" to AA zagrało u nas dźwiękiem spektakularnym, bardzo detalicznym, bliskim, bezpośrednim, efektownym - niektórzy narzekali że trochę męczącym chociaż ja nie mogłem się oderwać. MPM zagrało natomiast tak muzykalnie że po prostu mucha nie siada. Wielkie granie.

 

Ciekawe co pokażą z innymi kolumnami - potencjał mają bardzo duży. Gratulacje Panie Maćku!

[maka]

jar1 - poniżej zamieszczam fotki pierwszej edycji T-shirt'ów forumowych, o których mówiłem Tobie w klubie w dniu dzisiejszym. Wg. mnie grafika ładna, napisu mogłoby nie być. Grafikę projektował Hermes, a zamówienie realizował Kubeł.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maka]

A tak pierwotny projekt ewoluawał do projektu, który realizuje obecnie Fr@nz. Znowu ten wielgachny napis całkiem zbędny, a małe dyskretne logo monitora z przodu na koszulce typu "polo" byłoby jak w sam raz.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Bardzo fajne. Tylko, według mnie niepotrzebny ten napis. Nie konweniuje.

[maka]

No nie konweniuje, a do tego wszystkiego dookoła nuda i jeszcze raz nuda ;-)

[jar1]

>Co to była za płyta, którą puścił ten pan w żółtej koszulce?

>Płyta miała czarną okładke z czerwonym napisaem. Może kotoś kojarzy?

 

Która, bo nie kojarzę. Jaka to była muzyka?

[jar1]

A ta koszulka wcale, kurna, żółta nie była!!

[larson3]

jaki pan! Jaki Pan :)

To ja mialem zolta koszulke

[jar1]

Uff, to dobrze, że to nie o moją koszulke chodziło:-))

[jar1]

Ty, larson, dopiero teraz zobaczyłem, że stempur taki skupiony był. Wyglada jak carramba z dobranocki;-)

[larson3]

Carmina Burana - Carla Orfa. Najleprze nagranie jakie znalazlem. Plyta wydana przez Deutsche Gramofon

[larson3]

He he. Spieg z doliny Deszczowcow juz kombinuje jak kupic te monobloki :)

[maniiaq]

Witam!

Dziękuję.Czapeczki na trafa anodowe zdjęlismy bo się trochę grzaly.w/g wykonawcy trafa te moga spokojnie bez obawy znosic temp.60^C.Niebawem wywiercę w tych osłonach otwory do wentylacji i będzie OK.Inne trafa i elementy indukcyjne wewn. juz tak sie nie grzeją.

Co do dżwięku,to moim zdaniem od tego co słuchaliśmy na poddaszu jest już duzy postęp w mocy,dynamice,czystości dżwięku.Znacznie poprawiła sie średnica .namacalność planu .Wokale na tych wstegach teraz to bylby ODLOT bez brania.Basisko z triody tu nie przeszkadza.mimo że mięcho jest i symfoniki tez miło można posłuchac. Tylko pozostał problem gdzie można dziś posłuchac dobrych wstęg.

Pozdrawiam Maciek.

[maniiaq]

Powyższy post kieruje głównie do Americano...

Pozdrawiam i przepraszam

[stempur]

Przepraszam forumowiczów, Lukara, Pana Maćka i wszystkich innych, ale recenzję tego, co usłyszałem dziś w klubie chiałbym zacząć od następujących słow:

 

JA pier**le! Usłyszłem dziś dźwię,który gdybym miał w domu, to już nie szukał bym dalej niczego innego, z takim brzmieniem można się zestarzeć. Tylko warunki mieszkaniowe powstrzymiją mnie przed kupieniem tego zestawu. Od dyziś zbieram na nowe mieszkanie :-)

Grało przepięknie, przecudnie! Grała MUZYKA, nie dżwięki, nie wykrecone do maksimum parametry, nie sprzęt, powtórzę: grała muzyka. Nie wiem nawet, czy jest sens rozbierania tego na czynniki pierwsze, analizowanie składowych.

Było właściwie wszystko, czego można szukać w brzmieniu. A więc przede wszystkim nieprawdopodobna dynamika i to w makro jak i w minro skali, każdy dżwięk niemal eksplodował energia. żadnych ograniczen.

Dalej: nieprawdopodobna barwa i nasycenie barwami, niesamowite zdolności sprzętu do oddawania różnorodności barwowej, nie byłoo żadnego uśredniania.

Mięcho, dociążenie dźwięku, body, farba - tak się to chyba nazywa, dla mnie bomba. A przy tym ani odrobiny zamulenia, które często idzie w parze z mięchem. Właśnie, niektórz narzekali na rozdzielcaość, że nie była na przykład taka, jak na Ancien Audio, ale moim zdaniem selektywnośc i szczegółowość była super, choć nei osiągnięto jej w sposob nachalny, którz wykierowałby ją w trudną do zaakceptowan ia analityczność. I to właśnie jest chyba największą zaleto Monobloków Pana Maćka - przy szczceg olowości, przejrzystości, masie, barwie są niesamowicie muzykalne, spójne, w nich dżwięki nie są odgrywane w oderwaniu od siebie ale współgrają ze sobą, tworzą całość, koninuum, tworzą MUZYKE.

Jedyną rzeczą, którą można bz odrobinę poprawić, to przestrzeń i ilość powietrze w dżwięku. Wtedz bylyby to chyba wzmacniacze referencyjne.

 

Panie Maćku - wielkie gratulacje i szacunek!

Pozdrawiam Stempur

[jar1]

Och carramba!! :-)

 

A wiesz, że po poprzednich monoblokach swoja recenzje rozpocząłes 'o k.... ale to grało!...:-)

[Matthew]

WITAAM ;)

 

uch... właśnie zasiadłęm za kompem i mogę conieco wyklikać ;)

 

dzięki wszystkim za możliwość posłuchania (napicia się piwa w miejscu nie publicznym) sprzętów P.Maćka notabene mojego imiennika ;)

 

co do wzmaków to.. konkret, rozmach dynamika, itp itd.. natomiast nie miejcie mi za złe jeśli tu pokręce nosem co do brzmienia kolumn.. z tego co moja szpiegoska natura zdziałała to sa to nowe kolumny, parodniowe?... otórz zagrały jak "nowe"=nie wygrzane, no i to było słychać... uwięzione to wszystko jeszcze, bas jak uderzenia w pudełko... moze nie mam racji ale takie odniosłem wrażenie, jeśli tak to tylko poczekać ;) .. ja na wygrzanie swocih czekałem 2 miechy ...

 

wstęga: ... to jest chyba to.. dzwoneczek był dzwoneczkiem, wystarczyło by zapadła decyzja o ... zbudowaniu czegoś na .. wstędze

 

PS. Jar1, to co było w Kaimie to inna szkoła dźwięku, trzy drogi to nie dwie... potęga, rozmach ale... dopieszczony GC z pre na lampach zadziwia... słuchaliśmy jak dzieci każdej z płyt...

Niech się chłopaki wypowiedzą, mnie nie wypada, moje cd i kolumny, kable itp itd, jedynie wzmaki Kubedesa (Kubedes, zdradzam, GC z opcją zmniejszonego wzmocnienia, traci na dynamice trochę i mocy wiadomo ale zyskuje super "muzykalność" , tak grał Mag ostatnio, i takie GC mi pasuje...)

 

Pozdr

Matt

 

i pare fotek ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Matthew]

następne fotki ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Matthew]

hehe Jar1 ty złośniku, musiałeś ;)

[rekin]

Elektrody do kory mózgowej. Jakąś pętlę adaptacyjną ze sprzężeniem reagującym na poziom serotoniny i będzie referencja :) Jeśli dźwięk zbliżył się do tego poziomu z użyciem klasycznych narządów słuchu, to gratuluję i współczuję - można się uzależnić.

Nawet nie proszę Pana Maćka o podanie ceny tych frykasów (gdyby istniała możliwość kupna), bo nie chcę wiedzieć.

Zapytam tylko - kiedy będzie można posłuchać jeszcze raz, bo pojawię się niechybnie jeśli mnie wpuszczą władze Klubu.

Pomyśleć, że byłem w Warszawie w czwartek i wtorek i nie miałem czasu :(

[Matthew]

Jar1 ;) nie w tym wątku poprzednie zdanie ;) sorki

[magazynier]

Monobloków tylko pogratulować, świetna motoryka. Wizualnie, co zresztą widać na załączonych obrazkach, dopracowane.

Wysokotonowa wstęga zapadła mnie również w pamięci, choć głośniki prawie prosto z kartonu.

Dziękuje gospodarzom za możliwość odsłuchu.

[Pgwave]

Ja również przyłączam się do gorących podziękowań dla gospodarzy za miłe przyjęcie do grona słuchaczy:)Niestety pewne skrępowanie towarzyszyło mi aż do samego końca nie pozwalając na jakąkolwiek głębszą rozmowę z klubowiczami, więc moja uwaga skupiła się głównie na słuchaniu. Nie jestem osobą "osłuchaną"z racji mojego wieku i przeżyłem niezwykły szok w pierwszym momęcie, szczególnie iż na samym początku odsłuchów grała moja ulubiona muzyka synfoniczna. Wydaję mi się że ciężko oceniać poszczególne elemęty systemu ponieważ każdy miał swój wpływ na końcowy efekt, jednak że monobloki Pana Maćka zaskoczyły mnie swoją aparycją - dźwięk był monumętalny i zarazem delikatny, nie wspomnę już o innych walorach ale chyba najbardziej w pamięci zostanie mi ten "power" mówiąc kolokwialnie który "buchał" z tych monobloków - nigdy bym nie przypuszczał że moc jaką rozwijają te lampowe monstra to tylko 30W!!!-za to jak wykorzystane:). Panu Maćkowi należą się spewnością wielkie słowa uznania bo monobloki wzbudzają należny im respekt, wizualnie bardzo dopracowane; rozmieszczenie elementów i ich aranżacja, połączenie drewna, chromu, malutkie amperomierze (chyba) no wszytko stanowiło świeną spójność wizualną, podkreślając indywidualny styl P.Maćka.

Jeśli chodzi o kolumny to mam mieszane uczucia zależnie od repertuaru - chwilami zaskakiwała mnie scena, specyficzne (zbyt metaliczne jak na mój gust) wysokie tony i potężny bas - innym razem ten sam bas stawał się nie do wytrzymania "wpychał" się na pierwszy plan, czasami pojawiało się także dudnienie, ale to wina mojejgo miejsca odsłuch które sukcesywnie zmieniałem;).

Podsumowując sobotni odsłuch był dla mnie wielką przyjemnością (choć momentami było dla mnie za głośno, przez co miałem wrażenie iż dźwięk mnie męczy), najbardziej żałuję że nie porozmawiałem - mam nadzieję że następnym razem będzie lepiej - było kilka płyt które zrobiły na mnie duże wrażenie a jakoś nie miałem odwagi się o nie zapytać:))). Odsłuchy unaoczniły mi także jakie znaczenie ma dobrze nagrana płyta, że płyta płycie nierówna.

Korzystając z okazji może ktoś podeśle mi jakiś tytuły? Głównie chodzi mi o synfoniczną i coś w klimatach Carmaina Burana, którego jeden z tracków zrobił na mnie piorunujące wrażenie w wykonaniu całego zestawu jako źródło dźwięku.

Pozdrawiam wszystkich uczestników sobotnich odsłuchów - Piotrek

[Elberoth]

stempur, 22 Kwi 2006, 23:16

 

>JA pier**le!

 

Poetyckie "JA pier**le!" jest jak najbardziej na miejscu. MPM spuściły lanie moim Lammom, spychając je w klasyfikacji najlepszych wzmacniaczy jakie u siebie słyszałem na dalekie, 3 miejsce :-)

 

Najbardziej charakterystyczną, a jednocześnie tą rzeczą która najbardziej odróżnia MPM od GSM jest masa, wypełnienie dźwieku. Robi to wrażenie, tym bardziej że wzmacniacz jest przy tym dość szybki. GSM gra bardziej zwiewnie, eterycznie (przynajmniej na moich kolumnach) i w ostatecznym rozrachunku - ciągle lepiej.

 

Ciekawy jestem jak zagrały by MGM z jakimiś wypasionymi lampami - to co tu siedzi to zwykłe ruski i chińczyki (300B). Pla porównania GSM grał na 300B full music i NOS ECC88 Valvo.

 

Warto odnotować także bardzo dobry stosunek jakości do ceny - MGM poksztują zaledwie 15.000zł, podczas gdy GSM i Lammy - 100.000zł.

[zdezintegrowany_3PO]

... cholera nie dałem rady ... szkoda że nie dane mi było usłyszeć najnowszej konstrukcji Pana Maćka :(

no cóż może vol.4 w przyszłości się uda posłuchać :)

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps.

 

Frank, josef --> ten osobnik z rozwianymi siwymi włosami to wielki nieobecny (czyt. banita) tego forum niejaki "A .... s" :)

[twonk]

>Elberoth

Niestety, sama GM70 chyba nie występuje w żadnej wersji "audiofilskiej". Można za to spróbować takiej z miedzianą anodą, (zamiast z grafitową) i zobaczyć co się wtedy zmieni w dźwięku.

 

A z tego co usłyszałem w piątek w klubie, nowe brzmią rzeczywiście świetnie - więc koniecznie chcę je porównać z tymi "starymi" (ale w kontrolowanych warunkach - czyli u siebie)... ;-) Jeśli będzie istotnie lepiej, to chyba będę musiał poprosić pana Maćka o jakiś odpłatny upgrade.

[Elberoth]

GM70 nie, ale już 300B i 6sn7 tak.

[jozwa maryn]

Cholender, przegapiłem ten wątek!

[Elberoth]

twonk - a może miałbyś do mnie ochotę wpaść ze swoim MBLem ?