Skocz do zawartości
IGNORED

audiofile a wykształcenie


mac77

Rekomendowane odpowiedzi

=-> LukaszB: Wybacz mi moja zgryzliwosc nadmierna, ale cos takiego nie istnieje!! ( no to zesmy sobie merytorycznie porozmawiali).

Co do podanych przez Ciebie nazwisk - spuszczam zaslone pokory na te publikacje (szczegolnie ta ostatnia) i polecam poszukac jeszcze raz. Opisuja zasade ktora sie posluzyles - zgoda. Ale nie stosuja pojecia "akord o budowie Tristanowskiej". Ale poniewaz ta wotpliwosc moglaby tylko rostrzygnac Konfrontacja ;-))) to koncze ten temat zostawiajac go do rozstrzygniecia zainteresowanym w skrytosci ducha i lektury.

pozostale dwa pojecia takze nie funkcjonuja jako pojecia teoretyczne a tym bardziej nie sa "formalnymi nazwami akrodow" - jesli sie myle ponownie prosze o zrodlo ;-). Z pokora sypana popiolem, stwierdzam to z cala dana mojej skromnej osobie moca.

to proponuje LukaszuB Szanowny udac sie na najwyzsze pieterko Alma Mater Panskiej uczelni i zapytac prof. Rakowskiego co jest, a co nie jest przedmiotem jego badan.( moze sie przydac ta wiedza przed czekajacymi cie studiami)

: Dla zainteresowanych prof. Andrzej Rakowski jest dziekanem Wydz. Rezysteri Dzwieku AM w Warszawie

z pozdrowieniami

PaUlus- nie przeginaj

Wejdz do warszawskiej akademii muzycznej spytaj o profesora Herringa

albo innego wykładowcę harmoni, zapytaj go o te akordy, powie Ci dokładnie to co ja, bo widzę że na moje usilne próby wyjaśnienia zjawiska jestes oporny Podęczniki które wymieniłem pochodzą sprzed min 20 tal

kazdy osrodek muzyczny stosuje nieco inne określenia, mniej lub bardziej obiegowe, dlatego nie możesz znależć hasła "akord o budowie Tristanowskiej" w indeksie ww.pozycji

Więcej nic na ten temat nie piszę

Pan Andrzej Rakowski nie jest obecnie dziekanem WRD AMFC tylko pracownikiem Katedry Akustyki Muzycznej wspomnianego wydziału

Dziekanem jest kierownik Eksperymentalnego Studia Polskiego Radia

Krzysztof Szlifirski

Skąd wiesz, że nie zachodziłem do pana Rakowskiego?

-> :-)) Wlasnie o obiegowosc mam do ciebie odrobine pretensji. Bo z jednej strony gadnisz Piotra za jego brak wyksztalcenia w materii,a z drugiej strony wykazujesz swoja czesciowa ( zwracam uwage na to slowo - to z szacunku dla Ciebie i twego wyksztalcenia) niewiedze w szczegole, idac dalej w ignorancje przy probie zwrocenia ta to uwagi.

No, a jak sie krytykuje to trzeba zadbac ze szczegolna starannoscia o to co sie samemu w tej krytyce mowi.

 

BTW to ze maja po 20 lat to wlasnie raczej zaliczlbym na niekorzysc.

  • Redaktorzy

Zaraz pojawia sie swiadkowie... A moze po prostu sekundanci? W koncu przed wojna (a zwlaszcza pierwsza) pojedynki byly na porzadku dziennym, rowniez wsrod osob o orientacji artystycznej (muzycznej w tym wypadku). Panowie, nie zalujcie sobie, do szpad!

Jednak napiszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"Częściową niewiedzę w szczególe" wykazujesz Ty mój bracie i jeśli chcesz

abym nie zwątpił w Twoją dobrą wolę, proszę przyjmij do wiadomośći to wszystko co o harmonii napisałem jako pewnik i nie dyskutuj z kimś kto tymi sprawami zajmuje się obecnie zawodowo i prowadzi nad nimi prace(nie napisałem wszystkiego w swoim opisie)

Nie odpowiem na Twoje kolejne absurdalnie brzmiące zarzuty, niepotrzebnie się zresztą wcszedłem w dyskusję

->PauluS oraz LukaszB

 

Ten spór przypomina mi korekty u różnych adiunktów na architekturze. Jeden mówi jedno i się zachwyca. Drugi zaczyna całkiem inaczej i miesza założenie z błotem. Podobnie jest z malarstwem oraz rzeźbą. Co naukowiec-humanista (muzykolog) to inne zdanie. Trochę dystansu. Dlatego mam większe zaufanie do nauk ścisłych bo nauki stosowane nie są oparte wyłącznie na hipotezach i założeniach a na praktyce i teoriach ściśle określonych i wynikających z wiedzy ugruntowanej nie "opinią" a doświadczeniem i pomiarem.

Jakie znaczenie ma to czy istnieje "akord tristanowski" czy "akord o budowie tristanowskiej"? Jest to struktura w systemie dur-moll (a dajcie mi tu realną podstawę fizyczną/doświadczalną do zdania CZYM W RZECZYWISTOSCI JEST SYSTEM DUR-MOLL?) którą określamy słowami. Równie dobrze można mieć w pełni uprawione zdanie do wyciągania dosadnych wniosków z określenia "diavolo" względem trytonów.

Ho,hO Panowie - pare postow wyzej myslalem ze zgine niczym Orfeusz,a tu teraz propozycja in flagranti na priva ;-)) Zarumienilem sie.

-> LukaszB: wybacz prosze te drobne zarciki - po prostu jestem w dobrym nastroju po naszej "batalii" ;-)

-> Piotr: Trafiles w sedno piotrze i za to cenie tych, ktorzy prezentuja zdrowe podejscie do pojec z zakresu humanistyki ( a w tym szczegolnie tak abstrakcyjnych jak te zwiazane z muzyka). Chyle czola !

A co do twych pewnosi naukowych - jest taki film Zanussiego "Struktura Krysztalu" - kiedys dawno dalo mi to do myslenia o pewnosci zalozen i twierdzen scisle naukowych.

Panowie, to może akord prometejski was pogodzi? (tercja wielka, kwinta zwiększona, septyma wielka, nona wielka, undecyma zwiększona)?

Skriabin twierdził, że przenosi on słuchaczy w wyższe rejony i pozwala zapomnieć o doczesnych bolączkach (coś jak znalazł).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.