Glosniki Aliante One - ma ktos?

adher · 9 Października 2003

Witam,

Aliante to malo znana w Europie, za to bardzo popularna w Stanach, firma z Włoch - www.aliante.com.

Glosniki Aliante One kupilem na niemieckim e-bayu za bardzo okazyjna cene, ale w ciemno tj. nie sluchajac ich, a czytajac jedynie opinie w swiatowym internecie. Wiem, ze wiekszosc bedzie potepiala takie postepowanie, ale wiem przynajmniej jak wygladaja i w razie czego posluza za podstawki pod kawiatu dla mojej lepszej polowy;)

Moze znajdzie sie na forum ktos, kto mial stycznosc z tym modelem o powie mi o nich cos wiecej. Bede zobowiazany.

Pozdrawiam

Parsec · 9 Października 2003

Nie jest to firma zbyt popularnaw Stanach. Nigdy nie slyszlem tych kolumn.

Jesli poszukasz to znajdziesz troche wypowiedzi na ich temat. Ogolnie mozna powiedziec pozytywnych, z tym, ze niektorzy narzekaja na mala ilosc basu.

Prwdopodonie glosnikiw Aliante One to:

Tweeter: Scanspeak D2905

Woofer: Seas EXCEL

Zycze udanego sluchania,

Parsec

**dzarro** · 10 Października 2003

Aliante dystrybuował kiedyś Audio-System ale wycofał sie po sprowadzeniu kilku par podstawkowców. Tańsze z nich były zjechane w "Audio". Miałem okazję słuchać droższy model wyceniony bodaj na 6000 zł, grały gorzej niż wiekszość kolumienek za ok. 3000 tys. Jasny dźwięk, mały bas itd. Udało sie je wreszcie sprzedać bodaj za 1/3 ceny. Być może twój model jest z jakieś nowszej lepszej serii. Wczesniejsze modele stawiały głównie na design.

**dzarro** · 10 Października 2003

Sprawdziłem na ich stronie - to były modele Moda i Stile z serii Pininfarina.

adher · 10 Października 2003

Dzieki za bardzo mile przyjecie na forum i rzeczowa pomoc. Wyczytalem w internecie rowniez,ze firma stawia glownie na wyglad, ale te glosniki, ktore kupilem sa topowym modelem firmy, wiec sadze ze nawet jesli nie zagraja tak jak wskazywalaby ich cena, to beda sprawowaly sie calkiem przyzwoicie.

Sa jednak znacznie wieksze, ciezsze i sprawiaja wrazenie bardziej solidnych od tych ktore pojawialy sie w Polsce; czy to o czyms swiadczy... pewnie nie;)

Kupilem je jednak nowe za znacznie mniej niz trzecia czesc ceny, z niemieckiego sklepu w stanie likwidacji. Dokladny link z ich opisem to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi (jestem pod wrazeniem poziomu forum!) i pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jarzabek · 10 Października 2003

Tutaj jest opis testu. To chyba te kolumienki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A cena i głośniki. Hmmm ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jarzabek · 10 Października 2003

To jest włoska strona i jak kojarzę to dla nich prawie wszystko jest molto bene. A opisywany model to chyba jakaś topowa ulepszona wersja.

jozwa maryn · 10 Października 2003

Bardzo ciekawe. Wyraznie inna wersja. One ma na dole normalnego seasa a na gorze metalowa kopulke (byc moze rowniez seas), a One Zeta ma na dole seas excel, a na gorze jakby scana.

adher · 28 Października 2003

Donosze,ze juz troche je rozkrecilem;) U gory jest vifa d25ag-39, do wiekszego glosnika sie jeszcze nie dobralem. Na kondensatorach sa jakies takie napisy: 1. MCE 2. F(w koleczku) 4WK.

Na razie walcze z ustawieniem glosnikow,obecnie probuje sluchac ich skreconych na maksa do wewnatrz-wyraznie lepsza stereofonia i szersza scena.

Przy okazji pozwole sobie zadac nastepujace pytanie: czy podstawa (gorna plyta) w standach powinna byc w rozmiarze dolnej scianki glosnikow? Czy wystarczy, ze kupie standardowe standy? Wtedy glosniki beda wystawaly z co najmniej dwoch stron. tj. z przodu i z tylu.

Dzieki za uwagi.

kazik · 28 Października 2003

Lepiej podstawa mniejsza, głośniki przykleisz na bluetac i nic nie będzie wystawać - będzie ładnie wyglądało.

Co do stereofonii - kiedys długo miałem głośniki skręcone bardzo do wewnątrz (co jakiś czas przestawiam) - stereofonia nieco się psuła czasami (źródła jakby się lekko rozdwajały), ale nie za mocno. Zaleta - poruszanie głowy lewo-prawo nie powodowało jeżdżenia wokalisty po scenie, co mi zawsze przeszkadzało. Różnic w szerokości nie stwierdziłem, ale też nie ich szukałem.