Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety brak jeszcze XLI60. No i nie wiadomo czy wogóle istnieją XLIS new. Nigdy ich nie widziałem na fotce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14246-100009795 1258838832_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niewiele, szara XLI-90 i czarna XLI-S90 ktora wreszcie udalo mi sie wylicytowac za smieszne $$, w poprzedniej aukcji poszla za 2x wiecej. Na marginesie GreenApple zazdroszcze ci tych 60-tek XLI i XLII-S. W ogole te 60-tki tej serii to jak na lekarstwo. Pozdr

Green Apple, 21 Lis 2009, 22:27

 

>Niestety brak jeszcze XLI60. No i nie wiadomo czy wogóle istnieją XLIS new. Nigdy ich nie widziałem

>na fotce.

 

W ogóle ok. 1986 roku Maxell zaczął "motać" z kasetami XLI i XLI-S - wydaje mi się, że od owego roku kasety te nigdy nie były w sprzedaży RÓWNOLEGLE, przynajmniej na rynkach europejskich i USA. Być może były na japońskim, bo Japończycy lubili duże bogactwo taśm typu I.

W serii z 1988 (gdy pojawiły się owalne XLII i czarne XLI-S i XLII-S w ciężkich obudowach) taśmy XLI chyba nie było w ogóle - w każdym razie chyba nigdy takiej nie widziałem. Może była w Japonii? Później, gdzieś w latach 90-tych, zniknęła XLI-S, a pojawiła się XLI, o ile pamiętam.

Taka XLI-S New powinna być, skoro po niej była XLI-S bez napisu New. Choć, z drugiej strony, te kasety były produkowane w tak niewielkich ilościach, że może sobie darowali...?

 

Natomiast w następnej serii, z lat 87-88, gdy pojawiły się UR, UD i XLII z owalnymi oknami, a XLI-S, XLII-S i MX zyskały czarne, ciężkie obudowy, XLI już nie było, przynajmniej w EU i USA. Wydaje mi się natomiast, że widziałem gdzieś zdjęcie takiej kasety z rynku japońskiego - co mnie nie dziwi.

Skoro mowa o Maxell'ach, te dwa poniżej choć widoczne na zdjęciac Green Apple, róznia się szczegółami. Moja XLII-S90 w wersji US ma inne napisy oraz kształtem okienka, zastanawiam sie która z nich pojawiła sie wczesniej. Złota XLII-90 to klasyk obecny na wszystkuch rynkach, łącznie z krajowym Pewexem 25 lat temu. Moja wersja US ma złoty kolor ramki wokół okienka w odróżnieniu od czarnego wyżej. Inny kolor ma też środkowa część samej etykiety na kasecie, ale nie jestem pewien czy to nie defekt wcześniejszego zdjęcia dający czarny odcień. Obie kasety nie mają też napisów "New".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100009704 1258941654_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na koniec japońska wersja XLII-60. Szukam jej nie-japonskiej wersji od dość dawna i jeszcze nigdy nie widziałem nawet jej zdjęcia. Ciekawe czy 60-tka w ogóle była dostepna w EU czy US. Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100009702 1258941846_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>eskwadrat, 23 Lis 2009, 03:00

>Skoro mowa o Maxell'ach, te dwa poniżej choć widoczne na zdjęciac Green Apple, róznia się

>szczegółami. Moja XLII-S90 w wersji US ma inne napisy oraz kształtem okienka, zastanawiam sie która

>z nich pojawiła sie wczesniej.

>Na koniec japońska wersja XLII-60. Szukam jej nie-japonskiej wersji od dość dawna i jeszcze nigdy >nie widziałem nawet jej zdjęcia. Ciekawe czy 60-tka w ogóle była dostepna w EU czy US. Pozdr

 

Otóż twoja XLII-S to model z 1983 roku. Ta sama obudowa kasety, ale z inną folią (z wycięciami po bokach, jak na zdjęciu zamieszczonym przez Green Apple) i dopiskiem "new" to model przejściowy z 1984 roku.

Z kolei złota XLII to model z 1985 roku i wtedy obowiązywała już wszędzie folia z wycięciami, nie było dopisku "new", a kasety XLI oraz XLII miały etykiety nie czarne (jak w modelu z 1983 oraz przejściowym), ale odpowiednio srebrne i złote.

 

Złoty Maxell XLII oczywiście istnieje w wersji europejskiej C60 - z tego co pamiętam, Green Apple zdołał taką zdobyć na ebayu. Ja sam kupowałem je jeszcze w Peweksie po 2,20 dolara w 1988 roku. Mam je do dzisiaj, a oryginalne owijki też pewnie jeszcze gdzieś tkwią w jakiejś książce :-)

Coraz więcej tych "nieistniejących":-) Tym razem do kupienia na Ukrainie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ta jest dziwna

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

Diabolik zacząłeś ze sloganem "jedyna na świecie" a teraz "jedyna na ziemi"http://allegro.pl/item828518623_maxell_xli_s_90_1983_ostatni_z_cudow_swiata.html

Hasła Rarytas, Cudo kolekcjonerskie, Unikat itd. wychodzą z mody:-))

Ooo, moda tu nie ma nic do rzeczy. Po prostu, jeden używa takich "sloganów", inny nie. Jeden sprzedaje XLI-S 1983 jako "cud świata" (notabene wcale nie jedyne miejsce na Ziemi, w którym się teraz znajduje, bo sprzedaje je od jakiegoś czasu dr.bo, jest jeszcze kilka w pewnym pakiecie -poszukajcie:-), a inny XLI-S 1985 bez dodatkowych komentarzy. I nikt tu nie jest gorszy.

Eh, co by nie mówić, te kasety akurat naprawdę są bardzo rzadkie, i nawet za czasów ich nowości wcale nie były takie popularne, bo w owym czasie kasety typu Normal najwyższej klasy słabo się już sprzedawały w Europie i w USA - większość klientów za takie pieniądze wolała już kupić kasetę typu II lub metalową, więc takie kasety typu I klasy najwyższej produkowane były i sprzedawane w niewielkich ilościach, i nawet wtedy były raczej rzadkie. Tym bardziej teraz.

 

Tak więc lekka przesada w opisach nie powinna aż tak bardzo razić. Te kasety naprawdę są rzadkie. Myślę, że aukcje te skierowane są przede wszystkim do ludzi, którzy dobrze o tym wiedzą i doskonale wiedzą, co kupują, więc trudno tu o zarzut wprowadzania kogoś w błąd.

 

Znacznie bardziej rażą mnie nagminnie powtarzane określenia takie jak "audiofilski", "rarytas", "unikat", "hi-end", itp., powszechnie już teraz używane w odnisieniu do bardzo pospolitych wyrobów na znanym portalu aukcyjnym - przez co terminy te już zupełnie się zdewaluowały.

Może nie na temat , mam pytanie posiadam aparat Canon PowerShot A590 nie jest to szczyt techiki ale może m ktos powie jak wykonać nim zdjęcie zblizone jakościowo do zdjęć wklejanych przez Was :)

Jeśl możecie cos na ten temat doradzić jak i w jaki sposó jestem amatorem więc trzeba do mnie mówic dość prosto jak chodzi o fotografię ustawiałem na łatwa fotografię, na szybka auo ale nic nie jest dość dobre może na manualu tylk te wszystie jasności itd :)))

Dzięki z góry za pomoc jak jz ustawię to wam powklejam co zdobyłem )

 

Pozdrawiam

audiomagia.blogspot.com

Joel vel dr.bo ma sporo zapasów w swojej piwnicy. Ciekawe jak zróżnicowane ceny osiągają wystawiane przez niego eksponaty. Np. przedostania, wspominana tutaj XLI-S90 poszła za ponad $40 podczas gdy ostanią wystawioną udało mi się kupić za $21. Jak w życiu i na eBay cierpliwość popłaca ;-)

I tak oto spore zasoby ebay'a trafiają na nasz rodzimy portal aukcyjny. W obecnym czasie mamy np. dwie wersje XLI-S - na rynek amerykański i europejski. Do wyboru do koloru;-)

 

Ciekaw jestem, gdzie to wszystko trafi jak już kasety znudzą się przypadkowym "zbierakom", a takich bez pasji, nie otwierających, nie wąchających, nie nagrywających, tylko patrzących na półkę z zafoliowanymi kasetami, jest - jak przypuszczam - spora ilość. A po jakimś czasie nudzi się wszystko. Ludzie są ludźmi, z czasem potrzebują jakiejś odmiany, czegoś innego. A przecież jest jeszcze tyle pięknych rzeczy do zbierania - znaczki, monety, zegarki, samochody...

 

Czy przyjdą inni, którzy będa chcieli przejąć "schedę" od zbieracza, który wtedy będzie już na etapie gromadzenia monet z czasów rzyskich, czy złotych Vacheronów? Pokolenie mp3 to chyba nie...

 

Mam nadzieję, że to będzie prowadzić do dalszego spadku cen kaset (bo już spadły - rok temu za XLI-S trzeba było dać 70-80$, teraz jak czytam wyżej - 20-40). I wtedy za grosze kupię sobie to, co chcę i będę nagrywał:-)

Ceny na aukcjach to bardzo zagmatwana sprawa. Często jest tak że kasetę licytuje kilka osób. Cena wygrywająca to np 100zł Kolejne jakie były to np 99 , 90 i 88. Po zakończonej aukcji ktoś następny wystawia taką samą za 85 i nie ma ani jednej oferty. Czyżby poprzedni sprzedawca zaspokoił tych oferentów co nie wygrali poza aukcją? A może przyczyna jest inna? Bo skoro ktoś dawał 99 i chciał ta kasetę to teraz jej nie próbuje kupić za 85?

Ja np. tez staram sie miec przynajmniej po 2-3 kasety danego typu, jedna musi zostac w folii, druga otwieram, macam, ogladam, rozkrecam, czasem nagrywam. No a jesli jest trzecia to czeka na wymiane. Jednak wiele kaset jest pojedynczych a zdobycie drugiego egzemplarza jest bardzo trudne albo zbyt kosztowne. Moj ojciec zbieral znaczki, a kasety to moje numizmaty. Pozdr

Kiedy zacząłem przygodę z kasetami miałem dość spore zapasy kaset z tak zwanej klasy popularnej oraz bardzo duzo kaset firmowych które stanowia większość mojej kolekcji tak zbieram ale niestety zrezygnowałem z kaset tak zwanyc kolekcjonerskich jednostkowych itd

Dlaczego przestałem? odpowiedż jest prosta trzeba bardzo dbać o folię gdyż łatwo w starych modelach tak zwanych kanciakach dochodzi do jej zniszczenia więc odpuściłem trwało to może rok obecnie pozbłem się 80% moich dość sporych zasobów .

Podziwiam osoby kóre ściągają kasety z USA Japonii,Niemiec żeby móc sobie zostawić choć dwie takie ktoś musi sprzedać kilka żeby wyjść na swoje .

Kiedyś wpadły mi kasety Maxell i TDK które sprzedałem z dziesięciokrotnym zyskiem :) alez była frajda .

Obecnie nie powiem dalej coś tam zbieram ale muszą to byc kasety otwarte nie zniszczone najlepiej żeby były wyjątkowe cechowały się czymś czego na rynku nie ma zbyt wiele , jak kasety demonstracyjne (uzbierałem ich juz około 30 szt) kasety testowe tych jest mniej jak i kasety firmowe markowane swoja nazwą przez producenta magnetofonów .

Ceny będą się zmieniać tylko dlatego gdyż rynek się nasycił odnosi się to zarówno do sprzętu elektronicznego Magnetofonów , CD,Wzmacniaczy Itd cały ten bajzel związany jest tylko i wyłącznie z tym że nie mieliśmy w pewnym ustroju za wiele. Zauważcie że cały kapitał zbija teraz Japonia, USA i cały zachód tak:) głód wschodu powoli zanika jeszcze wrożę jakies 2 lata i kolekcjonerzy będą mieli po pierwsze mnóstwo kaset same naj naj naj a po drugie będą mieli większy wybór na portalach aukcyjnych .

Wole dostać od kogos cały worek- znależć jedną ciekawą , poszukać w inny sposób a wtedy jest to zbiór bardziej ciekawy , patrze na jedną i myślę ta jest z targu kosztowała 5 zł a na aukcji cóż 70,druga dostałem od kolegi 2 rozpakowane 1 w folii znowu patrze na aukcję cena 60 za szt itd ale dla każdego kto co lubi ja tak zdobywam moje rarytasy

 

Ps czy ktoś mi pomoże w końcu z tym aparatem jak mam ustawić zeby zrobić ładne zdjęcia no albo mam kupić jakąś lustrzankę jeśli tak to jaką? pomożecie ???????

 

MAG

audiomagia.blogspot.com

MAG, chyba dobrze zdiagnozowałeś sprawę. Ja również uważam, że jest to związane z brakiem sprzętu, z jakim borykaliśmy się w poprzednim ustroju. Bo kto zbiera kasety? Ano obecni 30-, 40-latkowie, czyli osoby, którym doskwierał 25 lat temu brak możliwości zakupu tego, co by się chciało. Albo nie było stać młodego człowieka (przypominam, że lepsza kaseta kosztowała 3-4 dolary, a to było coś!), albo po prostu nie było szans dostania tego w Polsce. To jest KOMPLEKS, do którego sam się przyznaję. Nie macie pojęcia jak w połowie lat 80-tych zazdrościłem koledze, którego ojciec pracował w Libii i przywoził mu UDI, UDII, XLII... Albo jak biegłem do Pewexu napatrzeć się na piękne TDK-i, BASF-y, a zakup SONY EF za 90 centów był wyniesiony niemalże do rangi święta. Potem taka kaseta leżała przez kilka dni w folii, a jak już nadszedł magiczny dzień odfoliowania, to przez kolejne dni strach ją było nagrać, a parę następnych lat folia leżała jak relikwia w książce. Po dzień dzisiejszy mam folie z EF i BASF LH-EI. To było niesamowite i mimo takich sobie czasów miało swój klimat. Myślę, że własnie tego typu przeżycia mogły zrodzić pasje, które trwają i trwać będą. Kolejne pokolenia będą zbierać odtwarzacze mp3, telefony komórkowe, etc. Już teraz to się zaczyna - zobaczcie ile kosztuje Nokia 6310 w stanie idealnym - telefon, o którym swego czasu wielu marzyło.

A co do zdjęć, to ja mam zwykłego "głuptaka", ustawiam kasetę tak, żeby nie było odblasków od lampy błyskowej i w trybie "makro" fotografuję kasetę. Wychodzi przyzwoicie, największy problem stwarzają srebrne i złote folie - wtedy najlepiej robić zdjęcie przy dobrym oświetleniu dziennym, bez lampy błyskowej.

Co do kolekcjonerów na wchodzie to macie rację.Niedosyt w czasach komuny rekompensujemy sobie teraz. Ja nie wiedziałem np że było tyle rodzajaw kaset nawet tych popularnych producentów. To samo dotyczy magnetofonów. Ale na zachodzie czy usa ludzie cały czas kupują kasety i to w dużo większym stopniu i często cenach niż rodzime aukcje a przecież oni mieli to na codzień.Nie wydaje mi się rzeby rynek się nasycił i zastygł w ciągu 2lat, tak jak przedmówcy sugerują. Pamietajmy że kaset już tylko ubywa. Sam wiele rozpakowałem i nagrałem a kupiłem je jako nówki w folii.

W zbieraniu wybrałem kilku producentów których staram się zebrać wszystkie modele i długości, często płacąc duże kwoty za rodzynki ale też mam swoje ulubione modele służące do rozpakowania i nagrania.

lucas22, 29 Lis 2009, 19:10

 

>MAG, chyba dobrze zdiagnozowałeś sprawę. Ja również uważam, że jest to związane z brakiem sprzętu,

z jakim borykaliśmy się w poprzednim ustroju. Bo kto zbiera kasety? Ano obecni 30-, 40-latkowie......

 

ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100 % robiłem tak samo :)

 

Pozdrawiam!!!

MAG, co do robienia zdjec, to z calej swojej trojki tj. Nikona D80, Canona G7 niezastapiony I bezkonkurencyjny jest moj cienki Sony DSC-T900. Przy makro wszystko przy nim wysiada. W ogole wszystkie soniaki dsc serii T od T-9, T-90, T-900 maja bezkonkurencyjne super makro ktore spisuje sie po prostu swietnie nawet w kiepskich warunkach oswietleniowych. Foty kaset robie nim z ogleglosci paru centymetrow. Polecam tego "cieniasa" szczerze. Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.