Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba zależy w jakim okresie. Philips założył z koncernem chemicznym DuPont spółkę do produkcji taśm magnetycznych pod nazwą PDM (Philips DuPont Magnetics), i wczesne taśmy i kasety Philipsa były na pewno produktem własnym. DuPont opracował też i opatentował technologię produkcji dwutlenku chromu, i słono sobie za niego liczył od innych producentów taśm (podobno jedynym licencjobiorcą był BASF; pozostali musieli kupować CrO2 u PDM). Stare kasety Philipsa były niemal na pewno produktem własnym albo firm zależnych (np. Aristona), a fabryki kaset Philipsa były w Austrii, Belgii, Holandii i Niemczech. Te kasety, które pokazał Diabolik, pochodzą chyba ze Szwajcarii (prawdopodobnie z tego, co zostało po szwajcarskiej firmie ICM, która chyba zbankrutowała i została przez kogoś przejęta pod koniec lat 80-tych, jeśli dobrze pamiętam).

 

Maciek, dzięki! Tą pierwszą część historii znam ... zresztą sam PDM miał swoje kasety firmowane PDM. Rozumiem, że Agfa kupowała chromy w PDM?

Drugiej części (Szwajcarskiej) nie znałem .... choć kiedyś kaseta ICM wpadła mi w oku ...

 

PS: Maciek, własnie wróciłęm z delegacji, jutro wyślę ci paczuszkę ...

Jak było naprawdę, my, nie będąc "insiderami", możemy tylko zgadywać, bo większość informacji o tym, kto naprawdę produkował co dla kogo stanowi tajemnicę firm i rzadko jest to ujawniane. Jak zrozumiałem to, co czytałem, PDM sprzedawał producentom taśm sam dwutlenek chromu, jako substancję do produkcji taśm, a nie gotowe taśmy.

BASF chwalił się w prospektach, że jest jedynym licencjobiorcą który samodzielnie (na licencji) produkuje sobie dwutlenek chromu do swoich taśm. Nie wiem, czy w myśl umowy licencyjnej BASF mógł sprzedawać dwutlenek chromu innym producentom taśm - jeśli tak, to AGFA mogła kupować CrO2 od PDM albo od BASFa; jeśli nie - musiała go kupować od PDM.

Co do zapachów, to mam takiego chromowego Samsunga (chyba SQX, jedno zdjęcie moje, drugie z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) i pachnie właśnie jak prawdziwy CrO2. Ciekawe, skąd oni brali taśmy? Czy robili własne, czy sprowadzali od BASFA/PDM? (Chyba że przez ten czas się coś zmieniło z tym chromem, bo ta kaseta jest nowsza, z lat 90 lub 2000)

 

samsun.jpg

 

cassettes_1_0.jpg

 

 

 

Inaczej za to pachną Supertony, mam jedną 90-tkę i ma dość intensywny zapach, raczej nieokreślony, przypominający trochę starą świecę parafinową. Ciekawi mnie to czy coś specjalnego dodawali do tych taśm (jeśli w ogóle je produkowali, bo Wiskord chyba tylko importował taśmy, jak kiedyś czytałem na tym forum)

 

 

 

Mam jeszcze taką chromową Akai w wersji bez nazwy, z obudową i szpulkami identycznymi z tym Samsungiem, i ona zapachem przypomina prawdziwy dwutlenek chromu oraz te Supertony.

 

akaiv.jpg

 

cassettes_1_0.jpg

 

 

Obie kasety, które pokazałem, są jakieś wybrakowane, bo Samsung nie ma oznaczenia typu, a Akai nazwy marki. A to kto co dla kogo produkował, może być faktycznie tajemnicą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W latach 90-tych pojawiło się trochę prawdziwych chromów, głównie z Korei, np. SKC CD. Te kasety, które pokazałeś wyżej też są produkcji koreańskiej (mam sporo kaset w takich obudowach pod różnymi markami - np. BASF Ferro Extra, SONY EF, Memorexy).

Być może przestał wówczas obowiązywać paten PDM, albo też PDM zaczął taniej sprzedawać dwutlenek chromu? Przyznaję, że gdy pojawiły się w sprzedaży te koreańskie kasety chromowe, zdziwiłem się, bo w owym czasie dwutlenek chromu nie był stosowany poza Europą (BASF, AGFA, Philips, PDM, Magna, Permaton, itp.). I nagle pojawiły się stosunkowo tanie kasety koreańskie...


W latach 90-tych pojawiło się trochę prawdziwych chromów, głównie z Korei, np. SKC CD. Te kasety, które pokazałeś wyżej też są produkcji koreańskiej (mam sporo kaset w takich obudowach pod różnymi markami - np. BASF Ferro Extra, SONY EF, Memorexy).

Być może przestał wówczas obowiązywać paten PDM, albo też PDM zaczął taniej sprzedawać dwutlenek chromu? Przyznaję, że gdy pojawiły się w sprzedaży te koreańskie kasety chromowe, zdziwiłem się, bo w owym czasie dwutlenek chromu nie był stosowany poza Europą (BASF, AGFA, Philips, PDM, Magna, Permaton, itp.). I nagle pojawiły się stosunkowo tanie kasety koreańskie...

 

Jak myślisz, można pod to podpiąć RAKSy ?

A ta chromowa Akai pachnie trochę inaczej niż prawdziwy chrom, a coś jak Supertony. Ale jak te normalne Supertony, czerwone 60 i niebieskie 90, nie jak chromowe, bo pamiętam że te chromowe pachniały już chyba prawdziwym chromem, bo nośnik był chyba importowany.

Witam!!!

 

 

Dziś dostałem pare takich kaset od gościa który chciał je wyrzucić.

 

Gratuluję zdobyczy!

 

"Studio" to najwyższa linia serii 353 BASFa; to dobre i w ogóle rzadko spotykane kasety. Wyrzucanie ich na śmietnik to zbrodnia i powinno być karalne!

Gratuluję zdobyczy!

 

"Studio" to najwyższa linia serii 353 BASFa; to dobre i w ogóle rzadko spotykane kasety. Wyrzucanie ich na śmietnik to zbrodnia i powinno być karalne!

 

Gdybym znalazł coś tego pokroju na śmietniku, chyba zebrałbym odciski palców poprzedniego właściciela, po czym odnalazłbym go, skopał, a później podziękował za kasety! ;-)

 

Jak się Wam podoba ustrój magnetofonowo-kasetowy w nowym domu? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19067-0-86120500-1326982318_thumb.jpg

post-19067-0-45967900-1326982326_thumb.jpg

post-19067-0-15256100-1326982337_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...

 

Jak się Wam podoba ustrój magnetofonowo-kasetowy w nowym domu? :-)

 

Mnie się bardzo podobają zestawy powieszone na ścianie. One nawet ustawione w sposób właściwy na podłodze nie grają dobrze, a co dopiero powieszone na ścianie. Koncepcja anulująca pojęcie bazy stereofonicznej jest jak najbardziej słuszna.

 

GM

Brzmienie to już raczej kwestia gustu, a mi bardzo się podoba ich dźwięk pod NADem 3020 i kto powiedział, że muszą stać na podłodze? A sam zdecydowałem się je powiesić tylko dla tego, że poprzedni właściciel zamocował na nich uchwyty. A te Altusy to dobre kolumny.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Brzmienie to już raczej kwestia gustu, a mi bardzo się podoba ich dźwięk pod NADem 3020 i kto powiedział, że muszą stać na podłodze? A sam zdecydowałem się je powiesić tylko dla tego, że poprzedni właściciel zamocował na nich uchwyty. A te Altusy to dobre kolumny.

 

Teraz rozumiem. Były uchwyty, to trzeba było je było wykorzystać. Nie mam więcej pytań.

 

GM

Pozwólcie, że przerwę te audiofilskie dysputy :-) (chociaż, abstrahując od jakości i ustawienia kolumn, głośniki niskotonowe są chyba trochę za blisko taśm) i pokażę parę ładnych kaset.

 

1. Naliczyłem już trzy różne obudowy japońskich Basfów - z etykietą pod oknem, nad oknem, oraz podobną do wersji europejskich.

 

2. Zdobyłem Fuji FR-II w rzadko spotykanej wersji przejściowej, z lat 1987/88. Miałem już wcześniej FRII-S oraz obie otwarte. Oryginalnie wyglądają te "wycięte" u góry folie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-0-39730000-1326995239_thumb.jpg

post-15808-0-48992900-1326995248_thumb.jpg

post-15808-0-85164700-1326995260_thumb.jpg

post-15808-0-37990100-1326995269_thumb.jpg

post-15808-0-59927400-1326995278_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Diabolik, gratuluję kolejnych zdobyczy :-)

Rozumiem, że "audiofilskie dysputy" powiedziałeś sarkastycznie ;-) Ja już się nie wypowiadam, bo szkoda reagować na takie docinki. Może miał trudne dzieciństwo, więc nie koniecznie warto... :-)

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...

Rozumiem, że "audiofilskie dysputy" powiedziałeś sarkastycznie ;-) Ja już się nie wypowiadam, bo szkoda reagować na takie docinki. Może miał trudne dzieciństwo, więc nie koniecznie warto... :-)

 

Chciałeś opinii? No to ją dostałeś. Chciałeś wyłącznie peanów na cześć? Ode mnie ich nie otrzymasz, bo wieszanie na ścianie zestawów, zupełnie do tego nie przystosowanych, w taki sposób jaki pokazałeś, jest beznadziejnym pomysłem. Komentarze na temat mojego dzieciństwa, wyrażane publicznie, proszę sobie darować.

Ewentualna dalsza wymiana zdań na PW.

Z mojej strony EOT.

 

GM

Właśnie - chciałem OPINII, a nie szyderczej krytyki.

Jeśli pod względem akustyki to trawisz, to jednak posłuchaj diabolika i mnie i chociaż odsuń regał z kasetami minimum 2m od tych niskotonowców.

Kolumny niestety powiesiłem wcześniej i żałuję że nie wyżej, oraz nie przewidziałem jeszcze tego regału. Nie są to nie wiadomo jak silne kolumny, więc nie oddziaływują magnetycznie na kasety, choć prawdę mówiąc, sam z początku się tego bałem. Prędzej czy później, będę musiał przewiesić tą kolumnę, bo regał z kasetami pójdzie w górę :-)

Nie są to nie wiadomo jak silne kolumny, więc nie oddziaływują magnetycznie na kasety

Oddziaływują i to znacznie :-(

Postaw w miejscu regału telewizor CRT lub monitor w takiej odległości jak są kasety, a zobaczysz jak się zdziwisz co dzieje się z kolorami.

Taki eksperyment też robiłem, jeszcze w starym domu i +/- ta odległość była już bezpieczna. Sprawdzałem też, czy kasetom to nie zaszkodziło, przesłuchałem kilku i nie ma różnic w jakości. Chyba, że to kwestia czasu? Zresztą te kasety na górze to niekompletne, bez pudełek i wkładek, dla tego tam stoją, a nie wrzucam je do pudła z "kasetowymi odpadami", bo są na nich cenne nagrania i niektóre kasety same w sobie są dobre, tylko po prostu nie mają wkładek.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

A wracając do tematu.

 

Jak sądzicie, co i przez jak długi czas, musiałoby oddziaływać na taśmę magnetyczną, aby ją całkowicie "znieczulić"?

Mam nową, osobiście rozfoliowaną kasetę Sony UX-S 90 "red guide block", na której nie można zapisać absolutnie nic. Nawet śladu sygnału po próbie zapisu ze standardowym poziomem wysterowania ustawionym na magnetofonie. Taśmy nie da się oczywiście skalibrować w magnetofonie wyposażonym w układy kalibracji.

Kaseta nie wygląda mi na podróbkę, aczkolwiek producentem jest E.C., a napisy na folii zabezpieczającej pudełko, były nadrukowane bardzo niewyraźnie. Być może uległy wytarciu. Na grzbiecie koperty kasety nadrukowany jest numer seryjny, a na pudełku wytłoczone logo Sony.

 

GM

Nawet gdyby to była podróbka, powinna posiadać jakiekolwiek właściwości magnetycznej, zresztą podrabiano raczej te podstawowe modele.

Jak długo musiałaby znajdować się w polu oddziaływanie magnetycznego, to trudno powiedzieć. Zależy na ile silne było to oddziaływanie.

W przypadku Jakuba, narażanie zapisu na kasetach na długotrwałe oddziaływanie stałego silnego pola magnetycznego wpierw prowadzi do zwiększenia szumów w zapisie i powolną, acz stałą degradację dynamiki zapisu.

Natomiast co i jak długo oddziałujące na nośnik magnetyczny spowoduje całkowitą utratę właściwości magnetycznych nośnika, nie wiem. Osobiście również spotkałem się z kasetą wyglądającą "normalnie" a jednak nie dającą się zapisac.

Pewnie Zbyszek lub Maciej wiedzą w tym temacie dysponują.

Skoro uważasz, że mimo tych 'eksperymentów' z monitorem ta odległość nadal jest niebezpieczna, to czy może oddziaływać też na te BASFy i niżej? Bo te z góry mogę przełożyć gdzieś indziej.

 

A jeśli chodzi o doświadczenia z taśmami uszkodzonymi przez oddziaływanie magnetyczne, to miałem nieco inne. Raz na przykład przez nieuwagę, taśma Shamrock leżała dość długo przy kolumnie i po tym przy odtwarzaniu słychać było różne przydźwięki w postaci trzeszczenia, a mam też kilka uszkodzonych w ten sposób kaset i słychać co jakiś czas takie pykanie.

Nie ma nigdzie daty produkcji, ale jest numer seryjny 008771. Kiedy ją dostałem (prawie 5 lat temu) była w prawie nietkniętym stanie, oryginalna głowica, która jeszcze zdążyła trochę posłużyć (i miała iść do śmieci! :-( ). Od tamtego czasu służy mi bardzo dobrze, nie było poważniejszych problemów niż przesmarowanie jakiegoś kółka, wymiana głowicy czy docisku - czyli standard. Świetny magnetofon :-)

Nie ma nigdzie daty produkcji, ale jest numer seryjny 008771. Kiedy ją dostałem (prawie 5 lat temu) była w prawie nietkniętym stanie, oryginalna głowica, która jeszcze zdążyła trochę posłużyć (i miała iść do śmieci! :-( ). Od tamtego czasu służy mi bardzo dobrze, nie było poważniejszych problemów niż przesmarowanie jakiegoś kółka, wymiana głowicy czy docisku - czyli standard. Świetny magnetofon :-)

 

Po otwarciu obudowy powinieneś dostrzec daty naniesione na niektóre elementy układu, np. elektrolity. Znalezienie elementu z najpóźniejszą datą pozwoli się zorientować mniej-więcej z jakiego okresu produkcji magnetofon pochodzi.

Przyznaję, że nie wiem, w jakich warunkach mogłaby nastąpić taka zmiana właściwości magnetycznych taśmy, by nie przyjmowała bądź nie utrzymywała zapisu. Może długotrwałe narażenie na działanie pola magnetycznego albo wysokich temperatur? Może kaseta leżała miesiącami czy latami np. na wystawie sklepowej, podgrzewana słoneczkiem, które wypaliło te napisy na folii?

 

Wątpię, by była to podróbka - o ile wiem, lepszych, bardziej skomplikowanych kaset nie podrabiano, bo byłoby to nieopłacalne. Może już prędzej jakiś defekt fabryczny?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.