Śliczne kasety audio

[magal84]

Pierwszy raz widzę Stilonkę "Niskoszumową" w wersji C-90! Wyprodukowane były na pewno w śladowych ilościach...

 

Wyświetl postUżytkownik magal84 dnia 26.02.2013 - 23:27 napisał

Może to zamówionka pod SB co by się po trzy godzinki na stronę w Elmaszach RS-1490 kręciły.

 

Wyświetl postUżytkownik kubs881010 dnia 27.02.2013 - 13:37 napisał

Ta Stilonka Niskoszumowa jest cała biała jak inne, a kasety dla SB, jak pisał MaciejLK, były dwukolorowe i bez rozbiegówek i z innymi etykietami, natomiast RS-TR pokazywał kiedyś czarnobiałą C-60 z etykietami

Myślę też że tamte kasety, które zamawiała SB, nie przetrwały do dziś. Jakoś nigdzie ich nie widać.

 

Jeśli przetrwały to resztki siedzą gdzieś po archiwach jak IPN albo jeszcze głębiej, co by za bardzo nie kompromitować tamtejszej "opozycji". Bardziej prawdopodobne jest to, że skończyły tak, jak pokazał to Linda z kolegami w "Psach". Co do dedykowanych kaset z krótszą rozbiegówką żeby od razu startowały to z jednej strony ma to jakiś sens, ale z drugiej zamiast cichcem motać się odpalając nagrywacza za pazuchą na akcji licząc, że natychmiast zacznie nagrywać wolałbym uruchomić go z C-90 z czterokrotnie zwolnionym przesuwem gdzieś w bramie/łazience, potem iść w teren inwigilować środowisko i po wszystkim zakończyć działania operacyjne w ustronnym miejscu, bądź w ustronnym miejscu zmienić stronę... Na samym przesłuchaniu raczej też by mnie nie zbawiło czy rozbiegówki niemal nie będzie, czy też przesłuchanie zacznie się po 20 sekundach na zwolnionych obrotach choć ta funkcja pewnie była używana głównie w terenie. Nie twierdzę, że takich kaset nie było ale mam powody przypuszczać na wyżej wymienionym przykładzie, że pomysł szybko umarł śmiercią naturalną i lepiej było użyć zwykłe i dostępne w handlu C-90 "low noise"

[MaciejLK]

"hgs" to była marka handlowa jakiejś niemieckiej firmy, sprzedającej tanią elektronikę, pewnie poprzez sieć supermarketów, itp. Część naszych produktów też była tam sprzedawana pod tą marką. Ktoś znajomy kiedyś przywiózł z Niemiec w latach 80-tych 10 kaset chromowych C-60 "hgs" - było to badziewie jakich mało! Nie nadawały się do niczego - piszczały, wydzielała się z nich biała substancja.

[jmaciek]

było to badziewie jakich mało! Nie nadawały się do niczego

Te dostępne w PL także zapisały mi się w pamięci jako synonim tandety - zapamiętałem niedokładny odlew obudowy kasety - przy nim wyroby firmy ZWCH Stilon jawiły się jako szczyt perfekcji wykonania...

M.

[kubs881010]

Ja widziałem takie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślałem że one są dobre - przecież pisze Super Low Noise

 

 

 

 

 

 

Albo takie:

Jeśli pisze ULTRA HI-FI, to znaczy że powinny one być wysokiej jakości, myślę że jest w niej taśma BASFA

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

.... pisze ... jest napisane ....

 

Papier jest cierpliwy, można napisać wszystko.

 

Poszukaj na A... aukcji z akumulatorami. Normalny akumulatorek R6 (AA) ma maksymalnie 2700 mAh, a drobnym drukiem jest na nim napisane, że typowa pojemność to ok. 2400-2500. A bez problemu znajdziesz akumulatorki, na których napisano 4900.

 

Firmowe akumulatory do mojego aparatu fot. mają 1600 mAh. Bez problemu można znaleźć na A... takie, na których napisano 4100 i więcej.

 

Znasz przypowieść o facecie, który wierzył w pisane? Na płocie napisano "d...a". Uwierzył, pogłaskał, i weszła mu drzazga. ;-)

[SirJack7]

Niesamowity ten indonezyjski Maxell XLI - też nigdy takiego nie widziałem. Masz do niego pudełko?

 

Ta kaseta przypomina nieco dziwaczne (eksperymentalne, dla prezentacji?) XL-IIS, które tu kiedyś pokazywałem. Też mają taką granatową etykietę zamiast czarnej. Może mają ze sobą coś wspólnego.

 

Dostałem dziś odpowiedź na Tapeheads.Net w sprawie tego Maxela XLI, gdzie wstawiłem jego zdjęcie i poprosiłem o kilka słów o nim.

 

Tapes like these are often used for Pre-recorded albums in Indonesia, they are then put into special heat proof packs with printed inserts giving the album details. I have some that include the label name as well as the tape manufacturers name on the cassette label.

[RS-TR373]

Wiem, że temat Silonów był już wałkowany setki razy... Ale myślę, że to zdjęcie jest wystarczającym powodem, aby kolejny raz o nich wspomnieć :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmar]

Miło się na to patrzy. :) Gdzie żeś Kuba dorwał te 120-tki?

[RS-TR373]

Niestety to nie JA dorwałem, ale pracuję nad tym :-)

[SirJack7]

Coś na rozruszanie tematu. ;-)

 

[MaciejLK]

Ciekawe, że na tym zdjęciu do góry nogami jest XLI, a na tym "prostym" i w dokładniejszych opisach - nie ma go.

[kubs881010]

No no, kolejne kasety nieistniejące:) Nigdy nie widziałem 120-ki Ferrum Forte, nawet nie myślałem że mogły istnieć. Chyba chromowe są częściej spotykane.

Żeby nie było z nimi tak jak ze Stilonem Metal.

Tak mnie ciekawi czy były jeszcze Chromowe 120-ki Stilonu oraz Superton 120.

 

Ciekawy jest jeszcze ten Wifon - z zupełnie innym logo niż na płytach winylowych.

[MaciejLK]

W tabelach ze specyfikacjami kaset Stilonu, zamieszczonych w książce Iwanickiej i Koprowskiego, wszystkie cztery gatunki taśm (KN, KF, KM i KCr) wymienione są w trzech grubościach, 18, 12 i 9 mikronów, odpowiadających C-60, C-90 i C-120 - tak więc taśmy KM i KCr teoretycznie istniały w tych długościach, i prawdopodobnie wyprodukowano ich niewielką ilość, choćby do przeprowadzenia pomiarów. Produkcja była prawdopodobnie bardzo niewielka, i być może została rozprowadzona tylko wewnętrznie, np. były dostępne dla pracowników Stilonu, pewnie zostały też dostarczone do różnych instytutów badawczych, do rąk ludzi właśnie takich jak pp. Iwanicka i Koprowski (Iwanicka pracowała w Komitecie d/s Radia i TV, a Koprowski - u Kasprzaka w dziale konstrukcji magnetowidów), czy znana autorka publikacji o taśmach magnetycznych Barbara Libura,

[kubs881010]

A czy Ferrum Forte, Maxi i Chromowe zawierały taśmę własnej produkcji czy innych producentów?

Bo taśma w Low Noise jest całkiem matowa, a w Ferrum Forte ma połysk jak wiele innych.

[koniu76]

Witam wszystkich,

dziś na targu staroci wśród stosu kaset udało mi się wyszperać taki rodzynek - kasetę demonstracyjną SONY z '74-go. Niestety, oryginalne nagrania nie zachowały się do dnia dzisiejszego, ktoś w ich miejsce nagrał piosenki z radia. Zwróćcie uwagę, że połówki kasety nie są łączona śrubkami - w pięciu klasycznych punktach obudowy są pary kołek-otwór spasowane na wcisk, lecz sama kaseta jest bardzo sztywna. Inną ciekawostką jest brak rozbiegówki - taśma jest bezpośrednio wpięta w szpulki. Nie wiem, czy tak było fabrycznie, ale wydaje mi się, że tak. Sprawdziłem długość trwania taśmy - jest nietypowa, wynosi ok. 17 minut/stronę, więc chyba w środku jest taśma oryginalna?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Oh, kurczę, jaka szkoda, że nagrania nie zachowały się! Mój ojciec miał dokładnie taką kasetę, która gdzieś przepadła, i zależało mi bardzo na odzyskaniu samej kasety, jak i nagrań z niej. A już przez sekundę, gdy zobaczyłem zdjęcia, miałem nadzieję, że może przynajmniej udostępnisz nagrania! :-( Inna rzecz, że przegrałem je sobie, więc mam je, ale w wersji mono, no i jest to kopia - ale jeśli chcesz, to mogę to spróbować jakoś zgrać do mp3 i Ci wysłać!

 

Sony dodawało wtedy takie kasety do magnetofonów przenośnych; zestaw dołączonych akcesoriów był spory, obejmował kasetę - albo taką demonstracyjną, albo C-30, słuchawkę douszną (mono, oczywiście), kabel połączeniowy do nagrywania (mini jack - mini jack, z opornikami, pozwalający połączyć wyjście słuchawkowe z wejściem mikrofonowym), patyczki z watą do czyszczenia głowic i wałków, i specjalną wtyczkę zwierającą styki w wejściu mikrofonowym, używaną do kasowania taśmy - wyłączała ona wbudowany mikrofon, a jednocześnie zwierała bieguny tak, że oszukiwało to automatykę zapisu, która nie próbowała wtedy podnosić poziomu zapisu.

[MaciejLK]

A czy Ferrum Forte, Maxi i Chromowe zawierały taśmę własnej produkcji czy innych producentów?

Bo taśma w Low Noise jest całkiem matowa, a w Ferrum Forte ma połysk jak wiele innych.

Iwanicka i Koprowski twierdzą, że wszystkie taśmy były produkcji własnej Stilonu. Stare taśmy LN były produkowane na licencji Agfy, być może przy użyciu importowanych komponentów. KCr na pewno była produkowana z importowanego CrO2, bo prawdziwy dwutlenek chromu był produkowany tylko przez PDM, i BASFa na licencji PDM.

LN (KN w nomenklaturze Stilonu) to stara taśma w starej technologii. FF (KF) i FM (KM) to produkty nowej technologii.

Co ciekawe, Iwanicka i Koprowski o Supertonach Wiskordu, które już wtedy były na rynku od jakichś 7-8 lat, wspominają tylko jednym zdaniem - dlatego, że Wiskord tylko produkował kasety C-0, do których podobno wwijał różne taśmy importowane, więc Superton może być Supertonowi nierówny, mimo takiej samej obudowy.

[v12]

bo prawdziwy dwutlenek chromu był produkowany tylko przez PDM, i BASFa na licencji PDM.

 

^wyłączną licencję na japonię wykupiło Sony i był to jedyny powód rozpoczęcia prac nad tasmami zelazowo-kobaltowymi.

TDK kupiło trochę chromu od sony, ale za taką cenę ze nigdy wiecej tego nie powtorzyli - te kasety nazywały sie KR czy jakos tak.

 

ostatnią faktycznie chromową UX mam z serii "X" - made in EU, w tym samym roku identyczny UX rozniący się jedynie slipsheet'ami

z fabryki włoskiej to zelazówka typu II - w Sony mieli zawsze szeroką paletę pomysłów na życie..

[MaciejLK]

W prospekcie taśm z 79 albo 80 roku (można go znaleźć na wegavision pytalhost itd.) BASF chwali się, że jest JEDYNYM licencjonowanym przez PDM producentem CrO2, więc albo BASF napisał nieprawdę, albo SONY jednak nie mialo licencji na produkcję - może było wyłącznym importerem.

Ta kaseta TDK faktycznie nazywała się KR albo Krom, ale był też Maxell Cr, i Fuji chyba też. Wszystkie one zniknęły ok 75-76 rok, zastąpione kobaltem, nawet u Sony (CD-Alpha). Ale Sony długo jeszcze produkowało FeCr - podobno w Japonii dostępne do końca lat 80.

 

To jest dokładnie tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"BASF ist bisher der einzige Lizenznehmer für die Chrom-dioxid-Fertigung; andere Cassetten- und Videobandhersteller kaufen dieses Material bei Du Pont."

 

"BASF jest obecnie jedynym licencjobiorcą produkcji dwutlenku chromu, inni producenci kaset i taśm wideo kupują ten materiał od Du Pont."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[v12]

wiki: "CrO2" -

Producers

 

DuPont licensed the product to Sony in Japan and BASF in Germany in the early 1970s for regional production and distribution. Because Japanese competitors of Sony resented payment of licensing fees to it for use of the pigment, they developed cobalt-adsorbed (TDK: Avilyn) and cobalt ferrite (Maxell: Epitaxial) "chrome equivalent" Type II audio cassettes and various videotape formats as substitutes. Added to that was the problem that the production of CrO2 yielded toxic by-products of which Japanese manufacturers had great difficulty properly disposing. BASF eventually became the largest producer of both the chromium dioxide pigment and chrome tapes, basing its VHS & S-VHS video tape, audio cassettes, and 3480 data cartridges on this formulation. Dupont and BASF had also introduced chrome-cobalt "blended" oxide pigments which combined about 70% cobalt-modified iron oxide with 30% chrome oxide into a single coating, presumably to offer improved performance at lower costs than pure chrome. Many high grade VHS tapes also used much smaller amounts of chrome in their formulations because its magnetic properties combined with its cleaning effects on heads made it a better choice than aluminium oxide or other non-magnetic materials added to VHS tape to keep heads clean. Dupont discontinued its production of chromium dioxide particles in the 1990s. In addition to BASF, which no longer owns a tape manufacturing division, Bayer AG of Germany, Toda Kogyo and Sakai Chemical of Japan also do or can produce the magnetic particles for commercial applications.

 

^wersja zgodna ze wspominkami wilh'a wiec na 99,99% wszystko sie zgadza.

 

_______________

no może nie wszystko - domieszka 15% FeCo do 85% CrO2 wcale nie sprawiła ze proces stal sie tanszy, wrecz przeciwnie - dodatkowy wydatek mial na celu wyprodukowanie nosnika równie czułego co avilyn (tracking dolby!), a jednoczesnie szumiacego ciszej niz super-avilyn.

[MaciejLK]

W 1979 BASF napisał: "BASF jest OBECNIE jedynym licencjobiorcą...". Może więc kluczem jest tu słowo "obecnie", co znaczyłoby, że w 1979 roku Sony już zaprzestało korzystania ze swojej licencji - co mogłoby się zgadzać, bo właśnie w 1979 roku Sony zmieniło całą serię kaset i wprowadziło nowe obudowy (AHF, BHF, CHF), itd., a kasetę Cr zastąpiło opartą na kobalcie kasetą CD-Alpha.

[Forecast88]

"bisher" znaczy "dotychczas", "do chwili obecnej", "dotąd", to wyraźne określenie zakresu "od zawsze do teraz".

 

Sądzę, że kluczem jest jakaś subtelna różnica między licencją na produkcję pigmentu CrO₂, którą miał BASF, a licencją na produkcję taśm z gotowych pigmentów lub innych półproduktów, którą mogło mieć Sony. Pamiętam, że Wilhelm też wspominał o tylko dwóch producentach właściwego pigmentu - firmach Du Pont i BASF.

[koniu76]

Oh, kurczę, jaka szkoda, że nagrania nie zachowały się! Mój ojciec miał dokładnie taką kasetę, która gdzieś przepadła, i zależało mi bardzo na odzyskaniu samej kasety, jak i nagrań z niej. A już przez sekundę, gdy zobaczyłem zdjęcia, miałem nadzieję, że może przynajmniej udostępnisz nagrania! :-( Inna rzecz, że przegrałem je sobie, więc mam je, ale w wersji mono, no i jest to kopia - ale jeśli chcesz, to mogę to spróbować jakoś zgrać do mp3 i Ci wysłać!

 

Maćku, aby nie zaśmiecać wątku wysłałem Ci wiadomość na priva, pozdrawiam!

[v12]

agfacell UR-H

prawdopodobnie najrzadsza kaseta na świecie.

 

na 90% to jedna z trzech jakie widziałem na uk bayu pod koniec zeszlego roku -ciekawe za ile pojdzie w pl:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Jako ciekawostka czy polowanie na czarownice?

[pmcomp]

Kolejka się nie ustawia.

 

Pozdro

[v12]

mega ciekawostka i niewypał estetyczny.

kwadratowa agfa z owalnym oknem "namalowanym" na przejrzystym tworzywie.

 

nie mam pojęcia jak doszło do powstania tej serii, ale wyglada to... niecodziennie

[MaciejLK]

Na zdjęciu widać, że nadruk był wykonany typowo dla przezroczystych Maxelli UR, na folii ślizgowej, a nie na tworzywie kasety. To chyba najtańszy i najprostszy sposób produkowania "różnych" kaset najniższym kosztem.

 

Rzadkość faktycznie spora, nigdy takiej nie widziałem.

 

Ale zaraz wezmę śrubokręt i też sobie taką wyprodukuję... ;-)

[v12]

akurat te kasety agfy byly drogie - taniej bylo kupic oryginalna kasete indonezyjska z jajem narysowanym na okladzinach zamiast cudowac z niemieckimi.

 

ciekawe jaka tasma siedzi w tym ustrojstwie - czy panggung czy basf.

[mwisniewski]

agfacell UR-H

prawdopodobnie najrzadsza kaseta na świecie.

 

na 90% to jedna z trzech jakie widziałem na uk bayu pod koniec zeszlego roku -ciekawe za ile pojdzie w pl:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie widze w niej nic interesujacego :-(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )