Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

Ha, no właśnie. Ja mam te niby podróbki we wszystkich kolorach (niebieskie, zielone, czerwone) a prawdziwą tylko jedną niebieską. Mam mnóstwo różnych kaset Agfy i nigdy nie brakowało wytłoczek z numerem strony, nigdy nie było śrub Phillipsa, nigdy nie było pięciu śrub, plastik nigdy się nie świecił, wkładki były zawsze na matowym papierze (od wewnątrz, żeby łatwo się na nich pisało). Ta fałszywka ma też nieco gorszą poligrafię. Nigdy nie było też takich ryflowanych pudełek. Wyglądają gorzej, tak jak kasety, dość niechlujnie. Stawiam na fałszywki!

Maciej,

 

A wiesz coś o kasetach ICM? Było nawet sporo różnych modeli Czy to ta druga szwajcarska fabryka?

 

A Audio Magnetics mam samo pudełko, faktycznie z napisem "Made in Portugal", kaseta gdzieś zniknęła...

A co do Szwajcarii, zapomniałem jeszcze o firmie Watson (International Electronics). Mam trzy różne modele, kasety dość toporne, ale poligrafia elegancka, włączywszy złote wkładki w Hifi Super Ferro i srebrne w HiFi Chrome :-)

O kasetach ICM coś kiedyś słyszałem, ale nie mam ani jednej. Wiem tylko, że była to jakaś firma chemiczna. Możliwe, że PDM zleciło jej produkcję kaset.

 

AM robiło trochę kaset, w większości nie wyróżniających się zupełnie niczym (a wręcz przeciwnie: AM Low Noise i AM Plus to bardzo słabe kasety), z wyjątkiem niektórych zaawansowanych modeli ze specjalnym mechanizmem prowadzącym taśmę.

Kiedyś już zamieszczałem to zdjęcie, teraz naśmiecę jeszcze raz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O masz!

A ja mam taką kasetę XHE (extra high energy with jamproof mechanics) ale zrobioną przez Audio Magnetics Corp., Gardena, California. Zmontowana w Meksyku (!) z amerykańskich komponentów. Na froncie nie ma logo AM!

A prosze o to wysoce specjalistyczne Levisy :) na licencji TDK :)

Isplas - AGFA inside?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4300-100001210 1193607597_thumb.jpg

post-4300-100001211 1193607597_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Diabolik,

 

A propos tych Agf Ferrocolor - ponieważ te, które nazywasz fałszywkami są wykonane starannie, nadal uważam, że nie są to podróbki, a jedynie produkcja z innego zakładu. A wkręty Philipsa Agfa stosowała w latach 70-tych na zmianę z wkrętami z nacięciem prostym - mam takie i takie.

Maxel i Maxwell (ci od kawy? :) )

W stanach widziałem całą paletę kaset od normali do Metali Radio Shack (to sieć sklepów) - ciekawe kto dla nich je robił?

A na deser Sunny HF

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4300-100001206 1193607977_thumb.jpg

post-4300-100001207 1193607977_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Maciej,

 

Właśnie nie, nie są zrobione zbyt starannie. To znaczy, nie są strasznym chłamem, ale są wyraźnie brzydsze od innych kaset Agfy.

A śruby? Mam parędziesiąt Agf i naprawdę żadna nie ma śrub Phillipsa (dwa "L" w odróżnieniu od naszego ojca CC :-))

 

nikx,

Dzięki za levisa, dawno ich nie widziałem :-)

Sieć sklepów Radio Shack należy chyba do Tandy Corporation. Może była to "samoobsługa"?

 

Co do Agf - seria Ferrocolor to była seria najniższa; możliwe że wysługiwali się też jakimiś innymi wytwórniami, niekoniecznie w Niemczech, które dla nich produkowały, spełniając jakieś tam minimalne wymagania. "Germany" to nie to samo co "Made in Germany". O ile wiem, taką sztuczkę stosowało wiele firm, które miały siedzibę w krajach będących symbolem dobrej jakości, ale produkcja odbywała się gdzie indziej. Napis mógł sugerować, że wyrób pochodzi z danego kraju, a firma była "kryta", bo zawsze mogła się tłumaczyć, że dotyczyło to kraju pochodzenia firmy, a nie samego wyrobu - bo nie napisali wprost "Made in XXX".

 

Mam kilkanaście Agf z lat 70-tych, i część ma wkręty z łbem Philipsa. Może wszystkie to podróbki? Ale ja nadal sądzę, że po prostu pochodziły z różnych fabryk.

Mam dwa metale Radio Shack. Z wyglądu są najbardziej zbliżone do Fuji. Były tez chyba taśmy Realistic robione dla RS, Realistic (ci od marki Supertape) to z kolei "division of Tandy Corporation".

O, jednocześnie nam się odpowiedziało na Radio Shack. Raz dwa trzy, moje szczęście!

 

Ale fakt, że Ferrocolor to najtańsza linia nic nie znaczy. Przeciwnie - przecież podrabiacze podrabiali właśnie najtańsze modele, dla najmniej wyrobionego odbiorcy! Nie słyszałem o fałszywkach żadnej kasety powyżej Sony CHF czy HF albo TDK D.

Ale zwłaszcza najtańsza linia może być najłatwiej zlecana do produkcji komuś innemu, przy zachowaniu jakichś tam minimalnych wymagań, ale bez wymagania identyczności z produktem macierzystym - właśnie po to, aby obniżyć koszty. Gdyby zlecili komuś produkcję, ale narzucili własny design do form plastikowych, itd., koszty by wzrosły i cała operacja stałaby się nieopłacalna.

 

Widziałem trochę tych "fałszywych" Ferrocolor tu i tam, natomiast nigdy chyba nie widziałem na własne oczy "prawdziwej". Sam zresztą piszesz, że masz tylko jedną "prawdziwą" i sporo "fałszywych" - wydaje mi się nieprawdopodobne, by fałszerze wyprodukowali i zalali rynek większą ilością fałszywych niż było prawdziwych! Może tak jest z Rolexami, ale w przypadku kaset chyba jednak dominują prawdziwe!

 

Przypuszczam, że Agfa w niewielkich ilościach produkowała te kasety w macierzystych zakładach w RFN, natomiast gros produkcji pochodziło z jakiejś wytwórni której zleciła produkcję, prawdopodobnie poza RFN (stąd brak napisu "Made in...").

Ach, nieporozumienie!

Te (niby) fałszywe mam z jednego źródła, kupiłem je hurtem, jeszcze zafoliowane. A prawdziwą tylko jedną, bo jakoś trudno na nie trafić. Więc to tak, jakbym miał tylko dwie :-)

 

Te fałszywki po prostu zbyt wyraźnie różnią się od pozostałych modeli Agfy w ogóle - wliczając wcześniejsze i późniejsze modele o nazwie Ferrocolor.

Diabolik, 28 Paź 2007, 23:47

 

>O, jednocześnie nam się odpowiedziało na Radio Shack. Raz dwa trzy, moje szczęście!

>

>Ale fakt, że Ferrocolor to najtańsza linia nic nie znaczy. Przeciwnie - przecież podrabiacze

>podrabiali właśnie najtańsze modele, dla najmniej wyrobionego odbiorcy! Nie słyszałem o fałszywkach

>żadnej kasety powyżej Sony CHF czy HF albo TDK D.

 

To, że kasety dla najmniej wyrobionego odbiorcy to jedno, ale poza tym kasety z wyższych serii miały na ogół bardziej skomplikowane obudowy i wymyślniejszą i trudniejszą do podrobienia szatę graficzną. Trudno byłoby taką kasetę podrobić tak, by wyglądała choćby z grubsza podobnie do oryginału - a gdyby zadano sobie trud upodobnienia jej do oryginału, wówczas koszt też byłby zbliżony do oryginału - gdzie więc zarobek na fałszerstwie?

 

Ale rzeczywiście fałszowano chyba tylko najtańsze kasety TDK (D), Sony (CHF, HF, EF) i Maxella (LN, UL). Nigdy nie widziałem np. podróbki kasety Fuji, nie wiem też o podróbkach Agfy czy BASFa. (Cały czas będę się upierał, że te Ferrocolor to produkcja na zlecenie, a nie podróbka - są po prostu za dobre na podróbki).

Hmm, to prawda, fakt, że nie podrabiano właśnie Basfa daje do myślenia.

Bo tak: fałszowanie Sony albo TDK jest idealnym pomysłem - marka znana na całym świecie, zbyt zapewniony, nawet w najbardziej zacofanych miejscach są kojarzone z Japonią. Tymczasem świadomość marki Agfa nie jest tak szeroka - nie wiem jak dokładnie jest w Chinach czy Ameryce Południowej, ale gdybym był fałszerzem, podrabiałbym tam raczej Sony niż jakąś Agfę albo Basfa. To fakt.

Jednak te kasety są tak dziwaczne, że wśród klientów zorientowanych w ofercie psują wizerunek firmy.

Z drugiej strony ciekawe, dlaczego nie podrabiano Fuji, wszak świetnie znanej na całym świecie.

Najwięksi producenci kaset na świecie i chyba najbardziej znani to TDK, Maxell i Sony. Agfa może być niemal nieznana poza Europą - np. w USA chyba w ogóle kaset nie sprzedawała. BASF funkcjonował trochę na rynku USA, ale nie za bardzo. Zresztą część kaset BASF na rynek USA była nawet tam robiona - były inne niż europejskie. Widziałem też kiedyś kasety BASFa robione chyba na rynek japoński - również inne niż europejskie, być może u kogoś zamawiane? PDM próbował wejść do USA w latach 80-tych i wycofał się po pewnym czasie. Myślę więc, że świadomość marek europejskich takich jak Agfa, BASF, Philips czy PDM może być dość słaba poza Europą.

Natomiast Fuji, mimo dobrej jakości, nigdy nie miało wielkiego udziału na rynku - zawsze było w tyle za TDK, Maxellem i Sony. Może dlatego było mniej podrabiane. To, że myśmy takich podróbek nie widzieli, nie znaczy że ich nie było - może na pewnych rynkach były?

To chyba najlepsza z moich żelazówek naprawde super więc prezentuje :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Daniel ... takie cuś? dla mnie szmelc ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co to tym sądzicie?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wydaje mi się, żeby to był1983 rok.

Przecież na foliach z kaset w 1983 r nie było oznaczeń typu CD.

 

Ten 1983 r. na folii to moze być data powstania firmy lub pierwotnego modelu tej kasety.

 

Czy się mylę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te kasety miały po prostu takie oznaczenie "CD" i nie ma to nic wspólnego z płytami CD. Podobnie jak Maxel XL nie odnosi się do rozmiarówki S, M, L, XL ubrań :-). Z którego roku jest ten That's nie mam pojęcia ale raczej stary niż młody.

Bardzo sobie cenie TDK AR , ARX

 

I takie cuda wklejam dla oka miłe pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiomagia.blogspot.com

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.