Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

Diabolik

15 Lip 2010, 05:41

 

>Ale to nie ta :-)

>

>Ja pokazałem wkładkę od modelu 1985, a to jest 1983. Taką mam, i zafoliowaną, i otwartą :-)

>Zresztą model 1985 też mam, ale tylko zafoliowaną C-60.

 

No i widzisz początkującemu łatwo się pogubić.

Jak mógłbyś pokazać całą serię z 85 to byłbym wdzięczny.

Ja dopiero pół roku tak na serio zbieram.

I wolę kasetki rozfoliowane bo mogę je sprawdzić, nagrać, podziwiać w magnetofonie,tak zwyczajnie poobracać w łapkach, odsłuchać i się cieszyć,że są bo do tego służą, nie tylko do podziwiania jak

Damę z Łasiczką w muzeum. To tak chyba jak z kobietą, za szybką lub w gazetce to nie to, na żywo i sam na sam, inna bajka...

SirJack7, 15 Lip 2010, 23:27

>I wolę kasetki rozfoliowane bo mogę je sprawdzić, nagrać, podziwiać w magnetofonie,tak zwyczajnie

>poobracać w łapkach, odsłuchać i się cieszyć,że są bo do tego służą, nie tylko do podziwiania

 

Noo, najfajniej to mieć i zafoliowaną i otwartą oczywiście. Akurat w przypadku XLI-S łatwiej o taką w folii - dziś już prawie nikt takich nie otwiera, oznacza to zbyt duży spadek wartości :-)

 

Oto seria 1985, krok po kroku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100000074 1279229943_thumb.jpg

post-15808-100000075 1279229943_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i następne:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100000071 1279230007_thumb.jpg

post-15808-100000072 1279230007_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i ostatnie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100000069 1279230048_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i jeszcze do kompletu odpowiedniki amerykańskie modeli UD:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100000067 1279230271_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SirJack7, 15 Lip 2010, 23:27

 

>I wolę kasetki rozfoliowane bo mogę je sprawdzić, nagrać, podziwiać w magnetofonie,tak zwyczajnie

>poobracać w łapkach, odsłuchać i się cieszyć,że są bo do tego służą, nie tylko do podziwiania jak

>Damę z Łasiczką w muzeum. To tak chyba jak z kobietą, za szybką lub w gazetce to nie to, na żywo i

>sam na sam, inna bajka...

 

Święte słowa, też wolę rozfoliować kasetę i nacieszyć się nią w pełni... Patrzenie na nią przez folię można porównać do pijaka który nie może otworzyć butelki z winem ;-)

Kaseta demo, którą dostałem w 1990 r. razem z nowym MDS-442 to był koszmar. Jedno wielkie rzężenie i przester. Kumpel kupił MDS-442 jakieś pół roku po mnie i dostał całkiem dobrze nagrane i brzmiące demo.

Dziękuję wiem już na czym stoję brakuje mi do tego co pokazałeś równo połowę.

To tak optymistycznie brzmi...jeszcze z tego 2 w drodze do mnie....pewnie trochę czasu minie gdy będę mógł podziwiać tę najpiękniejszą chyba rodzinkę MAXELL AD 1985 w komplecie.

Lecz to będzie piękny dzień, gdyż moja 1 własna kaseta jaką posiadam ( MAXELL XLII 1985r USA )będzie w godnym gronie.

MAXELL XLII 90 1985r.

Przyjechała do mnie jesienią 86r z USA, była w foli, wyglądała wspaniale i pachniała wielkim światem.

Nie miałem nawet jej na cym nagrać, brat nagrał mi na niej THE DARK SIDE OF THE MOON - PINK FLOYD.

Zdarłem ją do żywego słuchając na Walkmanie.

Teraz choć przeszła poważną operację wymiany nośnika ma godne miejsce w mojej kolekcji.

JEST MOJĄ PIERWSZĄ ŚLICZNĄ KASETĄ AUDIO.

Dlatego ten sentyment do Maxelli tego rocznika.

musiko, 15 Lip 2010, 17:35

 

>jajcasz77 - za blisko przysuwasz aparat do kasety - aparat nie może ustawić ostrości, włącz funkcje

>"makro" (może być oznaczona symbolem kwiatka)

 

 

dzieki za rade sproboje nastepnym razem :)

musiko, 15 Lip 2010, 17:35

 

>Kaseta z giełdy - czyli nie wiadomo gdzie była przechowywana, a pewnie źle - i stąd ten klej pewnie.

 

No właśnie nie jestem przekonany czy to wina złego przechowywania. Moje kasety, te w których klej tak spenetrował papier etykiety, chyba nie były źle przechowywane - akurat nigdy nie były używane w samochodzie, nie leżały na słońcu ani w piwnicy - te które mam od nowości zawsze stały na półce albo w szufladzie w mieszkaniu, i naprawdę nie wiem, jaki błąd przechowywania mógłbym popełnić - a mimo to w niektórych - ale tylko w niektórych - ten klej tak przeszedł. Podobnie jest w niektórych kasetach które kupiłem jako używane - takie same kasety, i w jednej etykieta przeszła klejem, a w drugiej nie. Dlaczego? Ale tu oczywiście nie mam pojęcia, jak były przechowywane. Co do moich własnych mogę gwarantować, że nie były przechowywane źle. Dlatego zacząłem już myśleć o jakichś oparach kleju z mebli czy czymś takim. Ale dlaczego "trafiło" tylko niektóre kasety, a druga taka sama stojąca obok jest w porządku? Nie mam pojęcia!

Jedna rzecz, która przyszła mi teraz do głowy, to to, że te kasety spośród tych, które mam od nowości, w których ten klej tak przeszedł przez etykiety, były swego czasu bardzo intensywnie używane, ale z kolei najbardziej w magnetofonach przenośnych, które tak bardzo kaset nie podgrzewają, a nie wieżowych, w których kaseta jest przeważnie bardziej podgrzewana (kilka silników, podświetlanie kasety, itd.). Może ta intensywna eksploatacja miała jakiś wpływ? Może po prostu częste macanie łapkami po etykiecie?

MaciejLK, 16 Lip 2010, 11:07

 

>Jedna rzecz, która przyszła mi teraz do głowy, to to, że te kasety spośród tych, które mam od

>nowości, w których ten klej tak przeszedł przez etykiety, były swego czasu bardzo intensywnie

>używane, ale z kolei najbardziej w magnetofonach przenośnych, które tak bardzo kaset nie

>podgrzewają, a nie wieżowych, w których kaseta jest przeważnie bardziej podgrzewana (kilka silników,

>podświetlanie kasety, itd.). Może ta intensywna eksploatacja miała jakiś wpływ?

 

 

To ja mam jeszcze ciekawszy przypadek. Jedna kaseta. Etykieta na jednej stronie wygląda idealnie, na drugiej stronie przeszła klejem. Też się zastanawiałem wcześniej jak to możliwe i czy zostało spowodowane.

 

 

 

>Może po prostu częste macanie łapkami po etykiecie?

 

 

Mam z kolei taki zwyczaj od samego początku i nie wiem skąd go nabyłem, że zawsze łapię kasety za krawędzie, nigdy za naklejki, więc "wypaluchowanie" też odpada.

Ach, właśnie przyszła paczka :-)

Mam już cztery japońskie Basfy, w tym Metal Pro IV.

 

Super jest ta dziwaczna wzorniczo czwórka - nawet w symbolu IEC jest taka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kaseta, choć pochodzi w serii 1982, nie ma, o dziwo, otworów detekcyjnych dla metalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z napisów na odwrocie można wyczytać, że Basf pierwszy opracował w 1932 roku zapis magnetyczny na taśmie :-)

Zresztą na kasetach na rynek amerykański też umieszczano dopisek "the inventor of audio tape".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie dam sobie za to głowy uciąć, ale wydaje mi się, że takie właśnie BASFy (ale tylko chromowe), z tym "designem" z dużym prostokątnym oknem, widziałem u kogoś, kto sobie je przywiózł chyba z Japonii w 80 albo 81 roku. Pamiętam dobrze jak mnie te kasety zaskoczyły, bo znałem ówczesne BASFy europejskie, które były inne. Myślę, że niewykluczone jest, że europejski BASF dopiero później przejął ten wschodniozajatycki design z prostokątnym oknem. Stąd myślę, że możliwe jest, że jeśli ta kaseta faktycznie mogła być produkowana w 80 albo 81 roku, to mogła też nie mieć jeszcze otworów detekcyjnych dla metalu.

Żółty LH-X pochodzi chyba z wcześniejszej serii - kaseta pokazana na vintagecassettes jest zafoliowana w pełnokolorową folię, ta moja ma ściśle przylegający, goły celofan. Grafika wkładki też nie pasuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100000018 1279297678_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radmar, 16 Lip 2010, 11:53

 

>Mam z kolei taki zwyczaj od samego początku i nie wiem skąd go nabyłem, że zawsze łapię kasety za

>krawędzie, nigdy za naklejki, więc "wypaluchowanie" też odpada.

 

Też tak zawsze robię :-) Zwłaszcza na kasetach które są całe przezroczyste, nie chcę ich brudzić :-P

A tu siostry Schneider - nareszcie razem

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To i ja coś dorzucę, a propos BASFów i kleju pod etykietą.

 

Poniżej LH extra I, kupiona przeze mnie w Peweksie prawie trzydzieści lat temu, odpowiednio przechowywana etc. Mam takie dwie i na obu jest to samo - klej przeżarł etykiety, a taśma brudzi głowice na brązowo. Cóż, i najlepszym zdarzały się wpadki, i to jeszcze zanim nastały czasy dyktatury księgowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W moich zbiorach jeśli chodzi o etykiety, to istna loteria. Nie zawsze odchodzą w intensywnie eksploatowanych, a czasem odklejają się tam, gdzie kaseta była nieruchomo, w ciemności, np zamknięta w regale, czy przeleżała w pudełku po butach na pawlaczu. Przejrzałem swoje zbiory i obliczyłem, że sprawa dotyczy ok 10 proc. otwartych kaset, mam też 1 zafoliowaną z widocznym klejem i odstającą etykietą, jest to kupiona 20 lat temu w kiosku podróbka Sony HF 90 (poznałem, bo mieliśmy parę stron wcześniej dyskusję o podróbkach, wszystko się zgadzało). A mam też kasety, których etykieta wydawałoby się nie ma szans, kupione na Wolumenie, lub na giełdzie w Słomczynie, gdzie mogły leżeć w słońcu, deszczu, kurzu - i etykieta jak ze stali.

Częściej się natomiast odklejają naklejki. Jak pisałem, ja nie zbieram kaset dla samego zbierania, stąd mam większość otwartych, używam załączonych fabrycznych naklejek. Tu niestety procent odklejonych jest wyższy, te naklejone w latach 80-tych i 90-tych nie trzymają prawie w połowie. Ale to akurat nie jest zjawisko odosobnione, przypomnijcie sobie, jak wyglądają po 10 latach książki sklejone taśmą klejącą...

Forecast88, 16 Lip 2010, 22:53

 

>To i ja coś dorzucę, a propos BASFów i kleju pod etykietą.

 

Mój BASF Chromdioxid II, z serii o jedną wcześniejszej, wygląda o wiele gorzej - a jest to kaseta którą dostałem w 82 roku w prezencie, zafoliowaną, i nigdy nie była źle przechowywana (np. prażona w samochodzie), i niewiele też była eksploatowana w silnie podgrzewających magnetofonach - a mimo to klej przeżarł etykietę (przy czym etykieta nadal trzyma się dość mocno i nie odchodzi, tylko wygląda ohydnie).

Co ciekawe, kupiłem na Allegro kilka używanych takich samych BASFów, i etykiety są jakby wczoraj wyszły z fabryki. Takie same kasety, w tym samym wieku, nie wiadomo jak przechowywane, a wyglądają jak nowe. O co w tym biega?

MaciejLK, 17 Lip 2010, 00:17

> O co w tym biega?

 

Tego nie wie nikt :-) Mam sporo starych Basfów i wszystkie wyglądają jakby niedawno były wyprodukowane. Żaden nie brudzi głowicy. Nic się nie odkleja, kleju na zewnątrz nie widać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.