Skocz do zawartości
IGNORED

Zmiana autka


jozwa maryn

Rekomendowane odpowiedzi

witam kolegow

chcialem moze nie zmienic ale dodatkowo zakupic auto

mam mala ciezarowke

a mysle o ciezarowce bardziej osobowej

Volvo 240

co sadzicie o tym m odelu Volvo i na co zwracac uwage przy zakupie?

odwazylem sie zapytac , bo kolega Jozwa swoje poszukiwania zakonczyl zakupem Volvo

chyba za wasza rada

Jak szukasz Volfa kombi to polecam serię 700 lub 900. Można wyrwać w dobrej cenie, stanie. Poza tym łatwiej o klunkry :-). Najfajniejszy motor w tych cegłach to 2,4TD - ekonomia i kop. Poszperaj sobie tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Jazz, przetłumacz prosze (translejt pliz) bo metnie nieco bylo LOL

 

xajas, i bardzo dobrze ze jezdzi, nie on jeden z duzych szefow:) smialam sie tylko z malego czerwonego posrod nieco jednak zbyt duzych limuzynos na parkingu.

>michal stabro

:-) ...Klunkry - części zamienne, spare parts ... Mimo że to najlepsze produkty Volvo (200,700,900) w całej historii firmy to czasami trzeba coś wymienić :-).

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Chciałam się dopisać, ponieważ widzę, że na wątku sporo miłośników volvo.

Jestem właśnie przed zakupem samochodu... Moim wielkim marzeniem jest Saab 900.

Którykolwiek Saabik z serii 900 (nawet pierwsze "krokodyle") wywołuje u mnie gwałtowną potrzebę skoku na maskę i namiętnego całowania wycieraczek.... Nie ma moim zdaniem, lepszego, ładniejszego, bardziej kochanego i bardziej niezawodnego samochodu.

Musiałam z wielkim żalem przemyśleć tą decyzję i zrezygnować: używam auta tylko na długie trasy, ale często, a Saab 900 pali jak smok (na gaz nie przerobię, świętokradztwo!), diesle nie występują.

 

Przeczytałam cały wątek i volvo diesel byłoby niejako kompromisem pomiędzy marzeniem o Saabie, a zakupem VW Golfa (TDi) na którego prawie już się zdecydowałam (prosty, zwykły, praktyczny, bez fajerwerków, a jeździ).

Stąd pytanie: ile taki (V)olverine pali (mam na myśli diesla - im mniej tym lepiej)?

Czy części są drogie (np. w porównaniu do Golfa)?

I ostatnie (zawsze miałam małe samochody): czy naprawdę łatwo zaparkować taki karawan (powiedzmy w porównaniu do małej corsy)?

 

 

(a propos zdjęcia z tym czerwonym: Mini Cooper jest produkowany przez BMW, niestety)

 

Z pozdrowieniami,

Icicle

z ta jakoscia bym nie przesadzal

szczegolnie ze krokodyle dawno juz nie produkuja

wiec stan tych aut nie zawsze jest taki cacy

wymagaja jedak regularnego zagladania do ''warstatu''

natomiast klubowicze z saabklub polska

to fajne chlopaki , wiec milo jest do nich dolaczyc

Saab 900 (krokodyl) to prawdziwy Saab - kolega użytkuje cały czas: 2l benz turbo pali mu w sezonie 10-11 po mieście.... Póżniejsze 900tki to Opel ....

 

Volf 700/900 2,4TD w automacie po mieście pali koledze 10-11l ropy ...ale ma dużą nogę (auto ma prawie 2 tony tak na marginesie - znaczy bezpieczne jest ).

 

Co do parkowania: auta z przednim napędem nie mają kłopotów ( V 200,700,900) - skręt jak w starej beczce (mieczysław). Nigdy nie miałem problemów z parkowaniem. Mój sedan ma jakieś 4,80 długości - zawracam tam gdzie poldek np robi to na 3 razy....

 

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

czy ów "krokodyl" to ten śliczny Saabik?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>saczek:

"Uprasza się o niewklejanie" zdjęć Saabowców, ponieważ jestem w pracy i muszę się zachowywać przyzwoicie, jako że miejsce jest a) publiczne; b) poważne:))

 

>tomek7776

Jak pisałam w swoim poście wyżej, bariera astronomicznego zużycia paliwa przez rakietę Saab jest dla mnie nie do przeskoczenia. Już byłam w ogródku i witałam się z gąską, ale posiadanie auta, które stoi i wygląda, a uruchamiane jest od święta, żeby podrzucić babcię na modły czy koty do weta, to nie dla mnie. Nawet te z najmniejszą dostępną pojemnością silnika (1.9 chyba) palą, według mnie, zbyt dużo. Szukam auta dla siebie, kosztów paliwa nie mam sobie jak odliczyć od czegokolwiek.

 

>ahaja

Dziękuję za konkretne wartości. O Saabowcu wiedziałam, natomiast volvem mnie zaszokowałeś.

Nie ma jakichś z mniejszym silnikiem?

Mój ojciec ma golfa kombi TDi, nie jest to może wybitne auto, ale można w nim zaparkować mały czołg, a w trasie pali około 4 do 5 litrów ropy!

Prędkości maksymalnych nie mam zamiaru rozwijać, jako że korzystam z dróg publicznych, a nie z prywatnych torów wyścigowych.

Szukałabym więc czegoś podobnego w sektorze volvowym, bo podobnie jak saab, dobrze mi się kojarzy i podoba (obowiązkowo manualna skrzynia, lubię biegi zmieniać). Mam jakieś szanse? Doradzisz coś?

 

Dodam również, że wartości ekologiczne/ochrona środowiska są dla mnie istotne. Również z tego powodu nie chcę samochodu, który pali jak prom załogowy.

>saczek_XTRM

To właśnie krokodylek :-)

>Icicle

Najmniejsze (prawdziwe V - te serie wymienione przeze mnie wyżej) miały motory 2l ale to benzyna. Najmniejsze diesle w nich to 2,4 TD lub bez turbo (ale nie warto). Wiesz - trochę spalić to musi ... :-). W trasie spada spalanie do 7-8l. Jeden z kolegów poddał takiego TD tuningowi ... efektem było 180KM i 400Nm...

 

Mniejsze pojemności tak - seria 400 (starsza) : 1,9TD lub benzynowe... ale tu kombi nie występuje.

Krzysztof

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

saab nie jest za bardzo paliwozerny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tu jest wszystko o tej marce.

ja ostatnio jezdze saabem 900 NG. 12l benzyny w miescie,a moge zejsc i do 9l przy delikatnej jezdzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>ahaja

 

No to za dużo, nawet te 7-8 litrów. Jak pomnożę razy 300 km, plus droga powrotna, to dla mnie wniosek: "Intercity - zapraszamy kierowców":)

Nie jestem wielką zwolenniczką gazu, "ukochanego" samochodu nie przerobię, tym bardziej, że strasznie lubię i old, i youngtimery: saaba chciałam kupić, aby już go nie sprzedać, do karawanowych volvo mam podobny stosunek (więc LPG to świętokradztwo).

Mówiłeś wcześniej, że 4xx to krapy:)) Chyba jednak muszę poprzestać na zwykłym, prostym Golfie: mało pali, a prędkość dźwięku, jak już pisałam mi niepotrzebna. Już się kiedyś rozbiłam i nauczyłam tej prostej prawdy w najbardziej dosadny sposób.

 

>tomek7776

 

Nie mogę tam zajrzeć, bo nie jestem zalogowana:( nie chcę zakładać konta, bo narobię sobię tylko ochoty, a już pogodziłam się z faktem, że Svenska Aeroplan Aktiebolaget musi poczekać, aż zostanę wstrętnym, bogatym snobem;-P. Bo 12 litrów to dla mnie za dużo. Idealnie: max 6 w trasie, po mieście to tylko wożę koty, bo są wygodnymi snobami;))

Jak ktoś zna saabowca albo volvo, które tyle pali i nie psuje się (tzn. psuje się mało), to proszę o zapoznanie mnie z takowym.

 

900 convertible, ta wersja z 1986, mmmh... To najpiękniejszy kabriolet jaki powstał do tej pory, IMO.

Dla mnie odpada, teraz i zawsze ze względu na koty. Ale oczy nacieszyć można.

a co powiecie o takim Volvo 240

silnik 2,4d?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

licile napisała, że prawie zdecydoiwała się na golfa tdi ale szuka dalej. Może więc Octavia 1,9 TDI? Dość duży, również mało pali , części dość tanie i dostępne bardzo dobrej cenie zamienniki w jeszcze niższej cenie. Poza tym dobre zabezpieczenie antykorozyjne. Jednym słowe można się zastanowić.... no i komfort jazdy spory.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

>v40, jest lepsza od avensis

 

z takimi wypowiedziami bylbym ostrozny.

 

Sam jezdze rownoczesnie Toyota Camry (od 13 lat) jak i Volvo XC90 (od 2 lat). Toyota ma ponad 220 tys km i jedyne co dotychczas zmienialem to olej i klocki hamulcowe. Nawet tlumik jest jeszcze oryginalny - jednym slowem niezniszczalna!!! Volvo, mimo ze nowsze mialo juz drobne usterki, i nie wierze, ze bedzie rownie stabilne jak Toyota (mimo ze jestem bardzo zadowolony)...

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

Tomek ,to bardzo odkrywcze stwierdzenie-7 Lis 2006, 19:32

tez zdecydowanie polecam v40,jest lepsza od avensis.

Trudno w tą tezę uwierzyć !

O ile przyjąć -ciaśniej,wolniej,drożej,to można przyjąć teorię o wyższości Vałia nad Tojką!

Chiba ,że miałeś na myśli modelum 60 albo i wyżej .

Rambo, 9 Lis 2006, 15:18

 

>licile napisała, że prawie zdecydoiwała się na golfa tdi ale szuka dalej. Może więc Octavia 1,9

>TDI? Dość duży, również mało pali , części dość tanie i dostępne bardzo dobrej cenie zamienniki w

>jeszcze niższej cenie. Poza tym dobre zabezpieczenie antykorozyjne. Jednym słowe można się

>zastanowić.... no i komfort jazdy spory.

 

Jak jest ładna, to oglądnę. Golf jest brzydki (przynajmniej w porównaniu z Saabem 900), więc nie mam do niego serca. Problem w tym, że auto będę kupować za granicą, bo jestem za granicą. Tutaj są cuda motoryzacji, o jakich urodzony za komuny człowiek nie marzył nawet (co ja się naoglądałam i namacałam pięknych youngtimerów...:D ) ale skody nie widziałam jeszcze ani jednej.

Franku awto to siermienże takie nijakie, bez własnego charakteru (oczywiście) mowa o tajocie i idiocie.

Dziwię sie że skoro tak chełpisz się tą marką dotąd jeszcze jej nie masz:)

Wiem wiem- klimatyzacja którą można miec za darmo :):) w tajocie jest za dopłatą :):)

Icicle - skoda jest oparta o silnik, płytę podłogową i inne rzeczy golfa, więc to podobne rozwiązanie- dlatego zaproponowałem. Na Zach. nie warto jej kupować bo ceny są wysokie. Z japończyków - bo o nie idzie spór w ostatnich ostach - zdecydowanie polecam avensis, accord i jeszcze kilka modeli. Ich wykonanie było b. dobre.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Icicle jak bedziesz za duzo liczyla i kalkulowala to niczego nie bedziesz miala wartego uwagi i do tego jeszcze pretensje do niewiadomo kogo. Sam posiadam krazownika, ktory lekko spala 12l albo i wiecej, nie wiem, po prostu "jak trzeba to leje".

Warto, jesli jest tylko mozliwosc w jakis sposob realizowac swoje marzenia a to co bedzie pozniej to mam nadzieje, ze tylko radosc i duma. :)

Na biezace wydatki pieniadze sie zawsze znajda.

 

Pozdrawiam.

 

P.S.

Co to za kraj w ktorym nie widac skody? Ten sam co moj? ;]

Może trochę nie na temat, ale mam pytanie czy jest na forum osoba która mogła by mi bezinteresownie pomóc rozwikłać pewien problem elektroniczny w sterowaniu silnika w aucie mojej żony tzn udzielić na maila kilka porad?

A do wszystkich anglistów mam pytanie - co oznacza vac assy sensor?

Rozumię że vac to vacuum, sensor to sensor a assy?

z góry dziękuję i pozdawiam.

Slav, 10 Lis 2006, 00:35

 

>Icicle jak bedziesz za duzo liczyla i kalkulowala to niczego nie bedziesz miala wartego uwagi i do

>tego jeszcze pretensje do niewiadomo kogo. Sam posiadam krazownika, ktory lekko spala 12l albo i

>wiecej, nie wiem, po prostu "jak trzeba to leje".

> Warto, jesli jest tylko mozliwosc w jakis sposob realizowac swoje marzenia a to co bedzie pozniej

>to mam nadzieje, ze tylko radosc i duma. :)

>Na biezace wydatki pieniadze sie zawsze znajda.

>

>Pozdrawiam.

>

>P.S.

>Co to za kraj w ktorym nie widac skody? Ten sam co moj? ;]

 

He. He. He. To a propos: "na bieżące wydatki pieniądze zawsze się znajdą"... No ja najwięcej w życiu znalazłam pięć złotych, więc raczej nie u mnie. Samochód, który tyle pali, odpada również ze względów ekologicznych, które są dla mnie ważne. Myślałam po prostu, że taki volvi pali mniej (także mnie od kochanego saaba) i tyle, bez sensu jeździć pociągiem, "a radość i dumę" trzymać w garażu.

 

Mieszkam w Holandii.

ze wzgledów ekologicznych to moze smart 0,6 diesel ?? pali ze 3 litry ropy , mało części których nie da się zrecyklingować po zakończeniu eksploatacji autka , małe zatrucie środowiska podczas produkcji autka

>Icicle

Skoro mieszkasz w Holandii możesz się rozejrzeć za volfem z inst. gazową - ekologiczne,ekonomiczne. Wkładali do niektórych modeli fabrycznie takie instalacje.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.