W czym amplituner KD jest lepszy niz...

[pawjer]

...wzmacniacz stereo? Oczywiscie przy zalozeniu korzystania tylko z 2 kolum przednich.

 

Pomijajac fakt wbudowanego tunera radiowego, polaczen swiatlowodowych, itp czy w odtwarzanie filmow na amplitunerze z dwoma przodami bedzie ciekawsze niz na wzmaku stereo z tymi samymi glosnikami?

 

Czy amplituner jest w stanie w jakis sposob symulowac dzwiek przestrzenny na dwoch glosnikach?

 

Bede wdzieczny za info.

 

Pozdrawiam,

 

pawjer

[Simonello]

"Czy amplituner jest w stanie w jakis sposob symulowac dzwiek przestrzenny na dwoch glosnikach?"

Raczej nie, gdyż na dwóch kolumnach po prostu nie da się osiągnąć dźwięku przestrzennego, bo i jak. Są co prawda kolumny z głośnikami skierowanymi ku tyłowi (np. Bose 901) mającymi imitowac dźwięk przestrzenny. Ale to nie to samo co kolumny za głową.

A w czym ampli jest lepszy/gorszy? Gorszy w jakości dźwięku stereo, który właściwie jest namiastką prawdziwego stereo.

[Pablo1964]

Może mieć opcję Virtual Dolby Surround, co przy zastosowaniu do KD daje złudzenie przestrzenności. Natomiast do słuchania muzyki w stereo będzie niestety gorszy.

[skyrobin]

@Simonello, Pablo1964

Uogólnienia, uogólnienia, uogólnienia... i do tego nie całkiem zgodne z prawdą.

 

Pozwoliłem sobie zacytować wypowiedzi kolegów (mowa oczywiście o amplitunerach KD):

 

"...A w czym ampli jest lepszy/gorszy? Gorszy w jakości dźwięku stereo, który właściwie jest namiastką prawdziwego stereo..."

 

"...Natomiast do słuchania muzyki w stereo będzie niestety gorszy..."

 

Panowie, ktoś nieobeznany w temacie poszukuje rzetelnej informacji, a jeśli już odpowiadamy to róbmy to precyzyjnie z pominięciem stereotypów i skrótów myślowych.

 

Pozdrówka

[Pablo1964]

Nie zgadzam się. Jakość dźwięku jest pojęciem na tyle subiektywnym, że przytoczenie w tym miejscu parametrów z kartki papieru nie ma sensu. Niemal każdy, kto jest przyzwyczajony do dobrego stereo, zauważa różnicę. A czym Ty chciałbyś poprzeć swoją wypowiedź? Bo zacytować i stwierdzić, że to jest stereotypowe myślenie, też nie jest zbytnim wysiłkiem. A zresztą, najlepiej samemu posłuchać.... Jeżeli nie ma różnicy, to po co przepłacać?

[skyrobin]

@Pablo1964

Napisałeś, że ampli KD do słuchania w stereo "będzie niestety gorszy". Czy nie uważasz, że to stwierdzenie zbyt jednoznaczne? Zabrzmiało to w taki sposób, że każdy ampli będzie gorszy od wzmacniacza stereo. Dobrze wiemy, że to to tylko połowiczna prawda. Dużo zależy od pułapu cenowego porównywanego sprzętu, preferencji odbioru brzmienia ewentualnego nabywcy (jak sam słusznie zauważyłeś). Ponadto mam wrażenie, że w przypadku kolegi 'pawjer' duże znaczenie i jeśli nie decydujące bedzie miała funkcjonalność urządzenia.

Jeśli już kształtujemy opinie początkujących użytkowników to róbmy to w sposób możliwie bezpośredni, ale nie jednoznaczny.

 

Pozdrówka,

Robert

[xajas]

>Niemal każdy, kto jest przyzwyczajony do dobrego stereo, zauważa różnicę.

 

jesli porownasz wielokanalowego Denona AVC-A1XVA albo Sonny TA-DA9000ES (czy slyszales tej klasy amplitunery) ze stereoficznym NAD 320 BBE czy jestes pewny przewagi NADa?

 

taaak, roznice zauwazy kazdy, tylko na czyja korzysc?

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

[Pablo1964]

Kolega pawjer pytał, czy podczas oglądania filmu wielokanałowy amplituner z podłączonymi tylko 2 przednimi kolumnami będzie lepszy od wzmacniacza stereo. Owszem, może wyraziłem się niezbyt precyzyjnie, jeżeli ktoś to tak odebrał, przepraszam. Jednak ani na chwilę nie przeszło mi przez głowę, żeby chodziło tu o sprzęt referencyjny jak ten, który przytoczyłeś. Obawiam się, że to dopiero może zamącić początkującemu w głowie. Sam mam podobny dylemat, stoję przed zakupem nowego sprzętu i pewnie zdecyduję się na wielokanałowy amplituner za względu na większą funkcjonalność (muzyka + film, a zmieści mi się tylko pojedynczy sprzęt). Jednak do samego słuchania muzyki z pewnością wolałbym użyć wzmacniacza stereo, mówię, oczywiście, o takiej samej grupie cenowej.

[Gość discomaniac71]

Panowie jesden prosty argument na korzysc wzmaka stereo: podobnej wielkosci trafo w ampli KD musi obsluzyc kilka kanalow tu mamy dwa a wiadomo ze dobre zasilanie to podsstawa...

[Simonello]

=> xajax

Nie uważasz, że należy porównywać w tych samych kategoriach cenowych?

Jak wezmę wzmaka stereo w cenie jednego z wymienionych przez Ciebie ampli, to obawiam się dźwiękowo zwyczajnie go zniszczy. Choć nie ujmuję zapewne i tak bardzo dobrej jakości dźwięku ww. amplitunerów, które jakby nie patrzeć - są w swojej kategorii hi-endowe.

[xajas]

hi

masz zupelna racje. swiadomie wybralem takie prowokujace porownanie by podkreslic wypowiedz skyrobina "a jeśli już odpowiadamy to róbmy to precyzyjnie z pominięciem stereotypów i skrótów myślowych"

nie trawie takich ogolnikow tpu KD zawsze gorsze od stereo, suby to tylko do kina itd.,,,

 

rownie dobrze mozna by powiedziec ze auta dwudzwiowe zawsze sa szybsze niz pieciodzwiowe". Czy ciagle powtazanie takich madrosci ma sens?

 

xajas

______________

www,jaschiks.com

[Pablo1964]

Nieraz ma. Jeżeli ktoś prosi o prostą praktyczną poradę, to zamiast szpanować wiedzą audiofila lepiej spróbować mu pomóc.

[slayer]

najwięcej to chyba jednak zależy od kolumn... jak będą dobre, to czy ze wzmaka czy amplitunera - będzie się fajnie słuchało... :-)

ja tam na stereo nie narzekam pomimo że słucham z amplitunera KD.

Pozatym jeżeli tylko będą używane dwie kolumny to trochę traci sens zakup amplitunera KD (chyba że z czasem dołoży się pozostałe głośniki).

Co prawda amplitunery mają możliwość miksowania kanałów, ale to samo potrafi większość odtważaczy DVD. Przewagę amplituner ma taką że można cyfrowo podłączyć źródło (a to już daje dużą różnicę (słyszalną) np. przy oglądaniu filmów).

 

pzdr

[Pablo1964]

@pawjer

Podaj, w jakim przedziale cenowym interesuje Cię sprzęt, a wtedy będzie można bardziej rzetelnie odpowiedzieć.

[Meloman]

"na dwóch kolumnach po prostu nie da się osiągnąć dźwięku przestrzennego"

fałsz! Marketing wmówił ludziom, że dźwięk przestrzenny koniecznie musi kojarzyć się z kilkoma kolumnami (wiadomi - im więcej tym lepiej) ustawionymi wokół słuchacza.

Dla mnie przestrzenność to przede wszystkim głęboka scena, detaliczność, możliwość wyłapywania detali.

Zdecydowanie wolę dźwięk dobrej klasy zestawu stereo, niż zbliżony cenowo zestaw wielokanałowy.

W dobie komórek za złotówkę ludziska stracili absolutnie poczucie wartości. Liczy się gadżet, a nie jakość.

Skoro aparat z kamerą wideo, konsolą do gier można kupić za bezcen, niewyobrażalnym jest dla tych ludzi, że można np. kupić interconect za 400 i więcej złotych.

[og0r]

ja myślę że w większości jest to kwastia potrzebuję -> niepotrzebuję

mogą słyszeć różnice ale nie czują potrzeby kupowania takiego sprzętu

interkonekt za 400zl.....to wysoka cena nawet dla niektórych uświadomionych audiofili :)

no cóż, jedni słyszą muzykę, inni jej słuchają

[sattik]

Mialem kiedys amplituner (i 2 glosniki) i bardzo fajnie dzialal tryb kinowy procesora dsp, wprowadzajac specyficzny kinowy poglos. Po przejsciu na wzmacniacz stereo bardzo mi tego brakowalo podczas ogladania filmow.

[ArtS007]

Wszystko zależy od tego, do czego potrzebujemy wykorzystać sprzęt. Jeśli tylko do muzyki, to z pewnością lepiej jest wybrać wzmacniacz stereo. Jeśli do kina, to zdecydowanie ampolituner AV z kompletem głośników i subem. Opcje pośrednie wymagają kompromisu.

 

Opinie o przestrzenności różnego rodzaju DSP przy wykorzystaniu dwóch głośników są czasami wyrażane na wyrost. Nic nie zastąpi dodatkowych głośników w trybach przestrzennych, tak jak nic nie zastąpi dwóch głośników przy stereo. Czy ktoś słuchał stereo na jednym? Jakie są wtedy wrażenia?

 

Prawda jest taka, że nawet najlepsze zasilanie w połączeniu z marną elektroniką da marny efekt. Jednak, teoretycznie rzecz biorąc, aby amplituner miał szansę zagrać porównywalnie do wzmacniacza stereo, powinien posiadać dokładnie taki sam tor przetwarzania dźwięku, czyli koszt jego wykonania będzie ok. 5-, 6-, czy 7-krotnie większy, niż koszt wykonania jednego kanału we wzmacniaczu stereo. Jest to oczywiście pewne uproszczenie, ale oddaje ideę. Po prostu, wzmacniacz stereo ma 2 kanały, a amplituner ma ich 5, 6 lub 7. I nic na to nie poradzimy. Stąd też, teoretycznie, amplituner z tej samej półki cenowej, będzie miał gorszy tor audio od wzmacniacza. Przy amplitunerach dochodzi jeszcze aspekt wyposażenia ich w procesory i dekodery dźwięku przestrzennego.

 

Należy jednak pamiętać o jednym, wszystko zależy od osobistych preferencji i nie ma co się za nadto sugerować opiniami osób, które na każdy problem mają jedno rozwiązanie. Moja rada jest tu następująca: jeśli chcesz korzystać z kina domowego, posłuchaj zestawu 5.1. Wtedy ocenisz, czy idziesz na kompromis, czy też stereo do kina Ci wystarczy. Moim skromnym zdaniem stereo do kina jest świetne w dwóch przypadkach: przy starych filmach (mono, stereo) lub do czasu, aż nie posmakuje się przyzwoitego 5.1 na nowych produkcjach.

 

ArtS

[sattik]

O tyle jest to uproszczeniem, ze chyba jednak nie w kosztach elektroniki tkwi problem - tak naprawde koszty zastosowanych podzespolow sa niewielkie (zarowno w amplitunerze jak i we wzmacniaczu, za wyjatkiem moze hi-endowych). Gdyby podliczyc ile wynosi koszt podzespolow jednego kanalu, to roznica pomiedzy ampli a wzmakiem (w podobnej cenie) wyniosla by pewnie okolo 20-30%. Bardziej chyba ma znaczenie projekt elektroniczny i aplikacja konkretnych podzespolow, caly know-how.

 

Zwroc tez uwage, ze te 5-7 koncowek mocy jest zamnkniete w jednej obudowie a nie np. trzech, co daje spora redukcje kosztow koncowych, nie mozna ich porownac z cena trzech oddzielnych wzmacniaczy.

 

Nie bez wplywu na brzmienie ma uproszczony zasilacz w amplitunerach, nierzadko slabszy niz we wzmaczniaczach stereo a przeznaczony dla wielu kanalow, oraz wplyw dekoderow, procesorow, plytki tunera, wyswietlacza, itd.

 

Reasumujac, IMHO amplituner, ktory kosztuje 3000zl nie zagra tak dobrze jak wzmacniacz w tej cenie nie dlatego, ze ksiegowy ciął po kosztach toru audio, ale dlatego, ze 1. jego uklad jest gorzej zaprojektowany, 2. ma slaby zasilacz, 3. posiada mnostwo gadgetow i dodatkow, ktore degraduja brzmienie.

[ArtS007]

Pisząc o kosztach miałem na myśli przede wszystkim koszty zastosowanych technologii (w tym właśnie know-how), więc tu jesteśmy zgodni. Myślę, że gdyby wziąć pod uwagę wszystkie składniki, to można przyjąć, że amplituner kosztujący około 2 razy więcej od wzmacniacza, ma szansę zagrać w stereo porównywalnie.

 

Wzmacniacze też mają wyświetlacze, a w wielu amplitunerach, podobnie, jak we wzmacniaczach, można je wyłączyć. Podobnie zastosowanie trybu direct, który odłącza zbędne układy. Układ zasilania ma wpływ przede wszystkim na osiąganą moc końcówek mocy. Pomijam separowane tory zasilania itp. To jest jednak wyższa półka w obu rodzajach urządzeń.

 

Sądzę, że w klasie budżetowej (nisko-średniej) można dobrać sobie (relatywnie) dobrze grający amplituner za rozsądne pieniądze i cieszyć się jednocześnie efektami przestrzennymi.

 

I na koniec jeszcze jedna, jednak bardzo istotna sprawa. Jeżeli porównujemy amplitunery i wzmacniacze, nie możemy zapominać o tym, że najlepiej porównywać urządzenia tej samej firmy lub przynajmniej klasy. Inaczej pojęcie ceny może być bardzo mylące.

 

ArtS

[barni]

XAJAS - mam AVC-11SR czyli drugie od gory KD Denona sprzed kilku lat, warte wtedy sklepowo 12 tysoiecy zlotych. Jezeli chodzi o jego brzmienie na >>>> niewymagajacych pradowo

[barni]

A co do pytania : w AV masz rozne efekty typu Virtual Dolby Surround czy inne firmowe wynalazki. I dzialanie jest jednak sztuczne i powoduje czasami dziwne afakty akustyczne bardziej przeszkadzajace niz pomagajace w odbiorze dzwieku. Jak sie nie dorobilem jeszcze centrala i tylow sluchalem wlasnie KD w konfiguracji tylko z przodami i w kazdym filmie po max 20 minutach przelaczalem na zwykle stereo, ktore po prosty brzmialo naturalniej.

[ArtS007]

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Virtual oznacza coś sztucznego, coś co naśladuje rzeczywistość. Stara się to robić jak najlepiej, ale zawsze jest to jedynie symulacja. Oczywiście 5.1, to też symulacja, ale o wiele lepsza. To tak, jak ze stereo: do niego trzeba dwóch głośników, jeden nie wystarczy, choćby go nie wiem jakimi wirtualiami obudować. Tak samo sprawa ma się z 5.1. Wcale się nie dziwię, że przełączyłeś się na stereo, zamiast posiłkować się systemem w rodzaju Virtual Dolby Surround.

 

ArtS

[Belial]

xajas

 

Denon AVC-A1XV to nie amplituner tylko wzmacniacz A/V surrond...