Kolumy 2 vs. 3 drożne

[Audio Academy]

>>Seba78

 

Kolumna 2 drożna zawsze będzie bardziej uniwersalna od kolumny 3 drożnej, bo będzie mozna ją łatwiej wysterować. Do naprawde dobrej kolumny 3 drożnej potrzebny będzie wydajny wzmacniacz jak i cała reszta toru, która musi być na wysokim poziomie.

 

W Phoebe udało nam sie osiągnąć bardzo wiele i powinny one kosztować znacznie więcej niż teraz. Jest tam dynamika, szybki bas, przestrzeń i dobra lokalizacja. To samo tyczy sie Hyperiona, gdzie mamy większą potęgę z uwagi na dwa głosniki niskośrednio, no i lepszą górę bo jak wiadomo w Hyperionach siedzi KT25F.

 

Jeżeli będziesz robił kolumny oparte o dwa głosniki niskośredniotonowe, pamiętaj aby cała kolumna była 8 omowa!

[McGyver]

Seba78, 13 Lip 2006, 12:45

 

>Tylko czy kolumna dwudrożna będzie tak uniwersalna? słucham bardzo różnej muzyki. Od ascetycznego

>jazzu, przez DCD, pop, rock progresywny, po mocne gitarowe granie i trochę muzyki ambitniejszej.

>Jednak tutaj napotykam na poważne ograniczenia moich kolumn i stąd poszukiwania. Niestety w Jeleniej

>górze nie mam gdzie słuchac róznych kostrukcji - czasami przy okazji wypadów do większego miasta np

>wrocławia czegoś posłucham.

>Jeszcze niedawno liczyło się dla mnie mocne uderzenie i dynamika - teraz chcę rozdzilczości,

>szczegółów i zrównoważenia oraz poczucia obcowania z dźwiękami. I tym kierował bym się przy wyborze

>głośników lub próbie konstruowania.

>Audioacademy - jak to wygląda w przypadku Phoebe? czy udało się wam uzyskać wystarczającą separację

>i szczegółowość? jak wygląda to w porównaniu do większego modelu hyperionIII?

 

Jeżeli tak stawiasz sprawę, to weź też pod uwagę rozwiazanie, ze tak powiem pośrednie, czyli spore, dwudrozne podłogówki z podwójnymi wooferami w układzie symetrycznym, lub też 2,5 drożnym. Zwykle oferują większy wykop niż proste dwudrożne, a nie nastręczają przy projektowaniu i wykonaniu takich problemów jak trójdrożne, mogą też być dość łatwe do napędzenia i zgrywać się dobrze nawet z "cherlawymi" wzmacniaczami.

[Seba78]

ze wzmacniaczem nie ma problemu - narazie to PMA860 - nie musze go rozkręcać na więcej niż 1/5 głośności...

A jak phoebe radzi sobie w pomieszczeniu ok 20 metrowym? czytałem, że gra głośno i bez jazgotu nawet w 30 metrach - ale to może być bardzo subiektywne - do jakich pomieszczeń ją projektowaliście? bo pewnie jakieś założenia konstrukcyjne odnośnie kubatury były

[Audio Academy]

McGyver ma racje. Możesz zrobić sobie 2,5 drozne i wtedy bas zawsze będzie obecny i nie musisz sie martwić o akustykę, bo takie kolumny zagraja w każdym pomieszczeniu. Jest jednak jedna wada takiej konstrukcji, mają wycofany środek, zawsze!

[Audio Academy]

Kolumn raczej sie nie projektuje do pomieszczeń. Projektujemy tak, żeby było dobrze. Phoebe spokojnie sobie poradzą w 30m, ale z dobrym i gęstym umeblowaniem. Jeżeli będzie zbyt pustawo możemy odczuć niedosyt basu.

[misiomor]

Audio Academy:

 

Jeżeli działamy w warunkach DIY, to możemy zbudować kolumnę pod konkretne pomieszczenie (dlaczego nie?) - a jeżeli jeszcze wiemy jak to zrobić, to jest to nasza przewaga nad "gotowym" ze sklepu.

[Audio Academy]

Oczywiście. Jesli budujemy cos dla siebie, co ma stać tam gdzie budujemy to jak najbardziej robimy to pod dane pomieszczenie.

[misiomor]

W sprawie 2.5 - drożnych - ja jestem im raczej przeciwny bo:

 

- taką samą równowage tonalna mozna dostać w 2-way i to taniej w częściach zwrotki na dodatek

 

- 2.5way kosztuje podobnie jak 3-way, a nie rozwiązuje problemu modulacji środka basem (i większych zniekształceń IM) występującego w 2-way.

[Seba78]

no i właśnie drażni mnie to w moich kolumnach - niby jest trójdrożna, ale jednak brakuje dobrze nasyconej średnicy (czyli tak mogła by brzmieć konstrukcja 2,5 drożna) - i jak muzyka jest zbyt gęsta to wszystko na tej średnicy się gubi i zlewa. Basu jest bardzo dużo (pomimo, że gale są filigranow i wysokich jest dużo. Gdy nagranie jest selektywne samo w sobie brzmi bardzo urokliwie:) Ale nie moge słuchac tylko części moich płyt tylko dlatego, że ta średnica nie ma selektywności. A słuchając dużo muzyki i rozwijając w jakiś tam sposób swój zmysł słuchu chyba naturalne, jest, że gusta w tą stronę zmierzają (pomijając już upodobania co do barwy i neutralności)

Na obecną chwilę jednak chyba bym nie brał pod uwagę 2,5 i skłaniał bym się albo ku trójdrożnej albo jeszcze ewentualnie ku dwudrożnej która potrafiła by oddać ładnie średnicę jednocześnie nie zapominając o niskich.

[Audio Academy]

Wybierz dobre zestawy 2 drożne. 3 drożne kupisz sobie jak będziesz miał naprawde duzo kasy.

[Seba78]

jeszcze chwila i pojadę po phoebe;)

Może masz rację - ubzdurało mi się, że muszę sobie koniecznie od razu kupić sprzęt docelowy. Z drugej jednak strony każda zmiana jest kosztowna. A niestety jestem na dorobku i wieczną bolączką są pieniądze... No nic, oddam się więc na razie słuchaniu przy każdej możliwej okazji i może wyklaruje mi się coś:)

w każdym razie wątek jest dosyć owocny jeśli chodzi o podstawową wiedzę teoretyczną na temat konstrukcji kolumn. Pozdrawiam wszystkich:)

[kubedes]

Seba78, 13 Lip 2006, 15:36

 

>no i właśnie drażni mnie to w moich kolumnach - niby jest trójdrożna, ale jednak brakuje dobrze

>nasyconej średnicy (czyli tak mogła by brzmieć konstrukcja 2,5 drożna)

 

Seba. Też gram jeszcze na takich Gale 3040 ( moja wersja, przynajmniej na pudełku, na oznaczenia "SE" czy jakoś tak).

Poddałem je niewielkiemu tuningowi.

Trochę pomogło na bolączki ze średnicą, o których piszesz, wytłumienie górnej komory. Załadowałem do środka watolinę - taki materiał jak w "waciakach" ;)

Każda kolumna jest też zasypana ołowiem - 7 kg każda (litr granulatu).

Te zabiegi pomogły znacznie. Bez dociążenia te skrzynki "grają jak radyjko". Jest tam zresztą odpowiednia komora na balast.

 

Poza tym wymieniłem okablowanie i rezystor szeregowy na millsa. Tu zmiany niezauważalne.

 

Ale Gale już długo u mnie nie pograją...

Mam już materiał na nowe kolumny. Brakuje tylko czasu i trochę miejsca na poskładanie.

Konstrukcja 3-way, kopia pewnej dość uznanej konstrukcji. Zobaczymu co z tego wyjdzie.

Budżet około 2500 zależnie od użytych materiałów - przetworniki 1400 pln (audiocomponents) + MDF ~300 pln.

+ fornir, zwrotki, zaciski, kable, śruby, kleje, itd...

 

Jak skończę wrzucę materiał na forum w zakładkę DIY.

 

A w kwestii ilości dróg.

Jestem zdecydowanym zwolennikiem 3-way, ale nie jestem przeciwnikiem 2-way.

Natomiast jestem zdecydowanym przeciwnikiem kolumn źle zaprojektowanych.

 

pozdrawiam

k.

[Seba78]

Kubedes - widzisz - są to zabiegi nie wymagające wiedzy elektronicznej:) poza tym nie chcę grzebać w zwrotnicach bo mogę mieć problem ze sprzedażą, ale chyba nikt się nie obrazi gdy włożę trocę tej watoliny:) proszę, powiedz mi którędy to wkładałeś, co wykręcałeś i jaki ewentualnie materiał ze sklepu zakupić aby dobrze temu służył???

Głośniki już wstępnie dociążyłem piachem, ale dosypię do niego jeszcze trochę ołowiu. Tak aby po te parę kilo było. W istocie dociążenie nieco poprawiło dźwięk. Pozatym kolumny stoją na dużych i cieżkich kamiennych cokołach co również dało poprawę.

[ABs]

"13 Lip 2006, 12:31

Ja bym jednak nie proponował budowania kolumn 3 drożnych, chociazby dlatego, że zajmie to jakies 2 lata. Chyba, że nie przykładamy az tak bardzo dużej wagi do tego co projektujemy."

 

Prosze o rozwiniecie tego stwierdzenia, gdyz moim zdaniem jest to bardzo trafione...

[Audio Academy]

Wiele osób mysli, ze zbudowanie dobrej kolumny, to nic innego jak dobra zwrotka zbudowana w tydzień czasu na programie do tego stworzonym. Owszem, ale to jest tylko wyjście na daną pozycję. Prosze nie zapomnieć, że dobre głosniki rozgrzewają sie min. pół roku i dopiero od tego momentu zaczynamy strojenie kolumny.

Pierwsze strojenie jest takie, ze musimy ułozyc odpowiednie proporcje góry do środka i do basu. Zajmie nam to ok. 2 miesięcy.

Jezeli juz to ułożymy, okaże sie że jest super równo, ale nie pasuje nam barwa. Co robimy?

Robimy nową zwrotkę bądź wstawiamy inne elementy, które zmienią nam podziały. Nowe elementy rówiez musza sie wygrzać, ale to juz trwa krócej, ok. miesiąca.

Z grubsza biorąc, pierwsze strojenia mamy zrobione po roku czasu...

Czy myślicie, że nasza kolumna gra juz dobrze? ;)

[Seba78]

AudioAcademy! i tak już jestem wystarczająco skołowany:)))

ja chcę tylko aby ładnie grało...:)

[Audio Academy]

Seba78

 

Gra tak, że telewizor wystawisz do przedpokoju.

[Seba78]

Telewizora nigdy nie miałem:) zawsze muzyka:)

[arturp]

Audio Academy, 14 Lip 2006, 12:08

 

A... to dlatego tak drogie sa gotowe kolumny głosnikowe .

[misiomor]

Audio Academy:

 

To że Tobie coś zajmuje 2 lata, nie znaczy że inni nie umieją szybciej. A kto robi lepiej - no cóż, to jak zawsze będzie kwestia gustu. Pamiętaj też o rozrzucie parametrów - każdą parę kolumn stroisz 2 lata czy też robisz tak z jedną a potem taką samą zwrotkę aplikujesz do wszystkich następnych?