Skocz do zawartości
IGNORED

Kto słucha Triangli?


Andy777

Rekomendowane odpowiedzi

fotoarkady,

najpierw grały ze strusiem, co wtedy, 5 lat temu, wydawało mi się szczytem hajendu..

teraz z jakimś techniksem AA, bez znaczenia, w końcu to tylko sypialnia, a nie miejsce do słuchania...

pzdr.

to rzeczywiscie nie rozstawaj sie z nimi

ale moze kup im tania chinska lampke

to nie tylko podniesie temperature w sypialni:-)

obecne triangle maja modyfikowane glosniki wysokotonowe

oraz uroczoareodynamiczne dziurki b-r

i wspaniale nozki , zeby latwo ich nie mozna bylo powalic na ziemie

Andy 777

Ja widzę, choć na razie nie słyszę, w Trianglach (najnowszy Antal Esw) drogę rozwoju swojego systemu. Odośnie Volante, postowałem z pewnym użytkownikiem owych kolumn zza oceanu. Twierdzi on, że Volante na 32m dają prawdziwą iluzję obecności na koncercie. Sprzęt towarzyszący to Musical Fidelity (nie bardzo pamiętam jaki model, chyba 308) i na zmianę 50W lampowe monobloki na EL34. Żródło to szlifierka, o CD nic nie wiem. Facet ów twierdzi, że Dynaudio za 80 tys. baksów nie dawały tyle frajdy co Volante, a będąc stałym bywalcem wydarzeń live ma skalę porównania, gdyż Dynaudio i podobne stratosferycznie drogie i superdokładne paczki sieją spustoszenie nie tylko w portfelu, lecz również w płytotece. Jegomość ów pozbył się więc Dynaudio i kupił Volante za 7 tysiaków. Jeszcze jedna ważna rzecz, wedłóg relacji tego dżentelmena do chwili przesiadki na francuzy stracił nadzieję, że otwartość i szczegółowość dźwięku nie musi być okupiona bólem głowy. Acha ów zamorski miłośnik Triangli używa subów (chyba Velodyne), choć mówi, że w mniejszych metrażach mogą być zbędne, no i planuje zakup Magellanów. Ogólnie same superlatywy. Wracając do najnowszych Antali, osobiście dziwi mnie, że na stronie firmowej i w prasie hifi fr/ang więc i na rynkach Europy Zach. są one obecne już od ponad pół roku, a polski dystrybutor ich nie ma.

pozdrawiam

Od pół roku mam Triangle Australe i uważam, że grają genialnie. Przestrzeń, dynamika, szczegółowość jednym słowem pełnia szczęścia. Co tam będę pisał idę sobie posłuchać. Konfiguracja sprzętu w moim profilu.

Pozdrawiam.

Porównywałem je tylko z Antalami (starszy model) i z wieloma innymi głośnikami np. B&W (kilka różnych modeli), QBA, Tannoy, Paradigm. Tylny głośnik próbowałem zasłonić przy głośnym słuchaniu i myślę, że wtedy ogranicza mocno przestrzenność wysokich tonów, baza stereo mocno się zawęża, ale ja to tylko słyszę przy głośnym odsłuchu. Cena była bardzo atrakcyjna ponieważ udało mi się je dostać na wyprzedaży w Audio Klanie za 50% ceny czyli 11 kzł. Do dziś uważam, że był to najlepszy zakup w moim życiu.

Pozdrawiam.

Muszę posłuchać Volante. Czytałem recenzję tego gościa z Audiogonu, który ma Triangle Volante. Zwróciłem uwagę na jego stwierdzenie, że Triangle potrzebują co najmniej 500 godzin wygrzania. Zabawne, bo mam już trzecią parę Triangli i zawsze jest tak samo: gdzieś tak po 1-1.5 roku grania Celiusy (ES, 202, a jeszcze wczesniej Antale XS) zaczynają przechodzić transformację i grają coraz lepiej. Coraz więcej basu, lepsza przestrzeń, rozdzielczość, itd. Zupełnie jak dobre wino - im starsze tym lepsze. Rzeczywiście próby odsłuchu Triangli u sprzedawcy to zawsze porażka, gdyż takie kolumny muszą być super długo wygrzane. Trzeba dorwać te Volante i sprawdzić czy są dużo lepsze od Celiusów?

Jerzyk23 masz rację jeśli chodzi o wygrzewanie. Rzeczywiście trwa to dosyć długo, ale efekt końcowy jest niesamowity. Zwłaszcza gdy porównam nagranie, które słuchałem na początku i teraz po długim okresie wygrzewania. Różnica jest rzeczywiście niesamowita. Słychać to zwłaszcza w nagraniach akustycznych.

Pozdrawiam.

CATV->

Jak kiedyś będę w Polsce to się do Ciebie wproszę na posłuchanie Australe'i, ok? Ciekawe jak grają wyższe modele. Kiedyś mogłem kupić Zays'y w Audioklanie za symboliczną cenę, ale się nie zdecydowałem. A szkoda, bo wyższa linia Triangle'a niż Esprit (czyli niż Celius, Antal, itd.) chyba jest znacznie lepsza.

zgadzam się w 100% z Jerzykiem23. Troche szkoda, że tak jest, bo wiele osób odsłuchuje Triangle i odstawia je i nie ma nigdy okazji przekonać się jak grają naprawdę porządnie wygrzane. A transformacja jest spora. Praktycznie, przypadkowy odsłuch w sklepie mija się z celem, bo naprawdę trzeba minimum 200 godzin, a najlepiej jak grają już tak z rok. Te kolumny łączą zalety kolumn wolnostojacych (bas, dynamika) z precyzją znaną z dobrych monitorów (tu myslę o Celiusach, bo te akurat znam). Gdyby nie jakaś taka intuicja i pokaz na Audio Show gdzie Celiusy grały w Bristolu z wzmacniaczami Kora, na pewno nie zdecydowałbym się na zakup.

CATV,

chętnie bym posłuchał, wygląda na to, że spośród nie wiem ilu (no właśnie, ilu nas jest?) forumowiczów jesteś jedynym szczęśliwym posiadaczem Australe. Bywam w kraju codziennie :).

Widziałem na ebay'u za 1900 eurasów. Są też w sklepie w auditora.de za 2500. To chyba niezłe ceny?

Ja miałem to szczęście, że trafiłem w AudioKlanie na Antale już przedmuchane, jak tylko usłuszałem, poszedłem do kasy. Potem już w ciemno wziąłem Zays'y.

pzdr.

No fajnie, koledzy Trianglowcy, do których prawdopodobnie też będę się zaliczał w niedługiej przyszłości, a jak na Trianglach gra u Was rock a może i metal, jeśli to nie bluźnierstwo of course? pozdr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.