HIV i WZW na plaży!!!!

[Gość discomaniac71]

Tuz przed wyjazdem nad morze (Ustka) znalazlem na WP taka oto informacje:

 

Każdego dnia do Centrum Chorób Zakaźnych w Gdańsku trafia kilka osób, które pokłuły się igłami leżącymi na plażach. Ludzie są przerażeni. Takie śmieci zostawiają na plażach narkomani.

 

W jakim kraku my zyjemy? Czy tego problemu nie da sie jakos zwalczyc? Dlaczego np we Wladyslawowie pozwala sie bezdomnym i narkomanom nocowac na plazy?

HIV to tak naprawde nie jest duzy problem bo wirus jest malo odporny na warunki atmoesferyczne ale takie wzw typu C (na B jest szczepionka) to zycie w leku i obawach do konca zycia...

[liamk]

>W jakim kraku my zyjemy?

 

zenujacym, niestety.

Zabronic narkomanom spania na plazy, dworcach itd. to jest to dosyc trudne. Policjanci poprostu BOJA sie podchodzic do takich. Oficjalnie sie o tym nie mowi i nie pisze ale sporo osob zostaje zainfekowanych hbv,hcv i hiv gdy np. nie chce narkomanom na dworcu dac pare zlotych.

[mozartini]

Tak sobie myślę ze problem nie leży w bezdomnych czy narkomanach tylko w samych wczasowiczach.....

jak już przyjdzie jedna foka z drugą i walą się na piach az sie trzęsie zeimia to jak sie mają nie pokłuć?

a nie łaska tak spojrzeć na co się sadza dupę?

Dziwne ze igły stają się jakims strasznym problemem a nikomu nie przeszkadzają tony puszek i sterty flaszek na plaży

[zyzio]

A w Hiszpanii w morzu pływały zużyte kondomy - a fe ;-)

[janek_dolas]

magnesy neodymowe sprzedam.

[misiomor]

Liamk:

 

"Policjanci poprostu BOJA sie podchodzic do takich."

 

To prawda - bo w naszym prawie ciągle jest podejście że zycie "Człowieka" jest najważniejsze, nieważne że jest śmieciem gotowym komuś zniszczyć życie dla 10PLN, za odstrzał takiego glina będzie miał kłopoty a nie order.

 

Ze względu na moje ponad 100kg wagi przy płaskim brzuchu i mocno zbójowatą gębę tacy jakoś mnie omijają, ale w razie co akcja wyglądałaby tak - rzucam takiemu (przed siebie, na ziemię) 5zł a jak się schyli (jak jest na głodzie to raczej zapomni o całym świecie poza upragnioną kasą na działkę) to z całej paki kop w ryja (niski, z ćwierćobrotu). Po prostu nie zniósłbym później myśli że coś takiemu śmieciowi dałem, i to ze strachu.

[liamk]

misiomor, jak zwykle sie zgadzamy :)

tez uwazam ze takich smieci powinno sie odstrzelic.

 

Ja mialem juz sytuacje w ktorej zostalem poproszony o drobne przez cpuna z agrafka w lapie . .. i dalem. Balem sie go dotknac, nawet batonem. Sa jendak sytuacje w ktorych w ktorych nie warto ponosic ryzyka dla pieniedzy.

Ofc gdybym mial gwarancje, ze koles jest tylko nosicielem hbv (na ktore jestem zaczczepinony) to wkopalbym h*ja w chodnik.

[Qubric]

Zaraz zrobicie tu brygady śmierci jak w Ameryce Południowej....

 

A trzeba było tego ćpuna wbic batonem w chodnik. Następny juz by nie wzioł nawet agrafki do ręki - instynk samozachowawczy działa zawsze podobnie jak dobry przykład.

[misiomor]

Liamk:

 

O ile pamiętam, nie zgadzamy się w kwestii broni palnej - zobacz o ile łatwiejsze zadanie byś miał posiadając grzeczną 40-tkę S&W.

[foxbat]

misiomor, 13 Lip 2006, 13:10

 

>Liamk:

>

>O ile pamiętam, nie zgadzamy się w kwestii broni palnej - zobacz o ile łatwiejsze zadanie byś miał

>posiadając grzeczną 40-tkę S&W.

 

A cpun choc stara TTke...

[liamk]

>A trzeba było tego ćpuna wbic batonem w chodnik.

 

zawsze istnieje ryzyko, ze jendak mnie dziabnie ta igla, albo np. poslizgne sie i sam nabije.

Nawet w walchach zawodowych (boks, k1 itd.) zdaza sie, ze zawodnik nie majacy ZADNYCH szans jakos cudem wygra a w walce ulicznej to dopiero jest totalna ruletka. Np. taki mimisor mogly przechodzic obok i akurat widzialby jak ja okadam batonem "biednego chopaka" i postanowil by mu (cpunowi) pomoc sprzedajac mi kopniaka z zaskoku w plecy a ja bym wpadl na cpuna i nieszczesliwie sie nadzial na igle :/

Oczywisice mimisior byl by przekonany, ze wlasnie pomogl jakiemus dzieciakowi bitemu przez penera.

 

>instynk samozachowawczy działa zawsze

 

ale nie na zdespoerowanych ludzi na glodzie

[_igod_]

Super temat, w piątek jadę nad morze i teraz będę miał fobię i patrzał non stop pod nogi...

 

Przy okazji... ktoś zna najlepszą drogę z Katowic do Gdańska?

Licze około 8h drogi, uda się?

 

 

Co do ćpunów to chętnie bym się tego pozbył, ale czasami faktycznie lepiej dać te 5zł i nie ryzykować... potem ewentualnie czymś trafić delikwenta... z dystansu :-) Szarpać się z kimś, kto ma strzykawkę w rękach to prawie samobójstwo...

Podobno są jakieś szczepionki, które do 24h po zarażeniu "zabijają" HIV??

[Nijaki]

_igod_, 13 Lip 2006, 13:17

Podobno są jakieś szczepionki, które do 24h po zarażeniu "zabijają" HIV??

 

Igod, wierzyc w to to mniej wiecej tak jak wierzyc, ze pierwsze 10 stosunkow po stracie dziewictwa w zadne sposob nie grozi ciaza.

[janek_dolas]

nie zabijaja ale uodparniaja organizm by jak najmniej wirusa dostalo sie do organizmu.

[misiomor]

Foxbat:

 

Gdyby miał starą, nielegalną TT i używał jej "do roboty" to nie pożyłby długo - akurat w takich przypadkach nasza Policja działa zdecydowanie - "człowiek z bronią" to nie "Człowiek". Poza tym - ćpun na głodzie nie myśli w kategoriach inwestycji, bierze co ma pod ręką (strzykawka) i idzie w miasto. Spluwę nawet gdyby miał, to przehandlowałby od razu na dragi.

 

Igod:

 

"Podobno są jakieś szczepionki, które do 24h po zarażeniu "zabijają" HIV??"

 

To są (niestety dość drogie) leki przeciwwirusowe, ale fakt - ryzyko zakażenia w przypadku kontaktu zmniejszają. Niestety nie słyszałem o czymś podobnym działającym na IMHO równie wredne, a bardziej zakaźne przez krew i igły HCV.

 

Liamk:

 

Chyba nie podejrzewasz mnie o postawę "policjanta i naprawiacza świata"? - dużo już w życiu widziałem, i wiem że nigdy nie należy pchać się między wódke a zagrychę, chyba że znam bitego ponad wszelką wątpliwość...

[mrbudziol]

hmmm... idę na piwo...

[stempur]

misiomor, liamk

Z całego serca, szczerze i bez podtekstów życzę, aby nigdy wam ani nikomu z waszych bliskich nie przydarzyło się bycie "ćpunem", ?śmieciem", ?brudasem". I aby nigdy was ani nikogo z waszych najbliższych nikt nie chciał "odstrzelić", dać "kopa w ryja", "wkopać h*ja w chodnik"...

 

Albo może lepiej niech wam ktoś da w ryja w półobrotu i wkopie w chodnik, może sie wam we łbach poprzestawie! Ohyda!

 

bez pozdrowień

[mrbudziol]

jestem po pracy mimo wczesnej pory więc mogę...;) pogoda dopisuje więc dlaczego nie, mam nadzieje że mi jakaś igła w dupę nie wejdzie ;) będę ostrożnie siadał

[liamk]

>Chyba nie podejrzewasz mnie o postawę "policjanta i naprawiacza świata"?

 

nie, to byl tylko przykald, jeden z wielu mozliwych wariantow przebiegu takiej walki.

 

>I aby nigdy was ani nikogo z waszych najbliższych .. .

 

stempur, moi nablizsi nie sa cpunami zostawiajacymi igly na plazy albo wyludzajacymi pieniadze na dworcach, jak beda to sam ich wkopie w chodnik, miedzy innymi aby takie "dobroduszne" stworzonaka jak Ty mogly czuc sie bezpieczniej.

 

>Albo może lepiej niech wam ktoś da w ryja w półobrotu i wkopie w chodnik

 

jesli sobie na to zasluze to nie mam nic przeciwko.

[misiomor]

Stempur:

 

Rzeczywiście, jak zrealizujemy swoje krwiożercze groźby, to Socjalistyczna Ojczyzna powinna zaraz nas zapudłować, coby nam świadomość klasowa wróciła.

[ARGOS]

Niestety, za bardzo się litujemy czasem nad żulami. Przychodził do mnie kiedyś taki jeden po chleb, wyglądał w miarę przyzwoicie, zrobiłem mu kanapkę czasem herbatę. Był miły, zawsze dziękował. aż pewnego razu wychodzą z dumu a przed wycieraczką leży ów jegomość, zapity w trupa i przesikany. Nie wpuścili go po pijaku do noclegowni to przyszedł pod moje drzwi. Od tego czasu nie ma już litości. Jak się nie ma kasy to trzeba nie chlać, nie palić, nie ćpać, jeśli zostaje na takie rzeczy to znaczy ze nie jesty tak źle.

 

Jeśli chodzi o policję to nie tyle boją się reagować co odechciewa im się walczyć z wiatrakami. Upór żula jest nieograniczony, kiedyś czekałem troszkę dłuzej na pociąg, widziałem jak sokiści pięć razy wywalali z poczekalni tego samego pijaka, za każdym razem wracał, nawet jak go wynieśli za szmaty. Interwencja policji też by niewiele zmieniła, na izbę ani do aresztu takiego nie wezmą do wiadomo że nie zapłaci, pobić nie mogą.

[adamo_0]

Cholera podajcie mi linka do tego newsa bo nie moge znalezc.

A moze to kaczka dziennikarska?

[mozartini]

"misiomor, jak zwykle sie zgadzamy :)

tez uwazam ze takich smieci powinno sie odstrzelic. "

 

TO bardzo prymitywna uwaga niegodna człowieka!

Nie życzę Ci znalezienia się w upokarzającej sytuacji obojętnie czy to z Twojej czy nie Twojej winy!!

pozdrawiam

[kubedes]

adamo_0, 13 Lip 2006, 15:18

 

>Cholera podajcie mi linka do tego newsa bo nie moge znalezc.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

>A moze to kaczka dziennikarska?

O kaczkach też jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

adamo_0

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,wid,8391790,wiadomosc.html?rfbawp=1152798330.914

[misiomor]

Mozartini:

 

A ja mimo wszystko nie życzę Ci przekreślenia całego Twojego życia bo jakiś ćpun potrzebował na działkę a Ty nie miałeś przy sobie gotówki i mu się to nie spodobało, więc Cię dziabnął igłą. Choc obawiam się że dopiero wtedy nabrałbyś rozsądku.

[adamo_0]

A ja mysle ze nalezy odroznic cpuna od cpuna?

Jak myslicie ilu z nich wyskakuje z igla i agrawka?

Ilu znich bylo po prostu za miekkich zle wychowanych zbladzilo.

Kazdego obdartusa nalezy wcisnac w chodnik?

 

Ostatnio jakis bezdomny a mimo to nie smierdzacy i nie obdarty nadto podszedl do nas a siedzialem ze znajomymi i ogladalem w ogrodku piwnym mecz i poprosil na piwo.

Oczywiscie rzadko w takich wypadkach daje ale czasami jezeli koles wprost prosi na winiaczka rzuce pare groszy.

Tym razem odmowiliwsmy ale fajke dostal i przez nastepne 15 min bardzo sympatycznie pogadalismy o futbolu.

Kilka dni pozniej identyczna sytuacja ale tym raze inny koles byl kompletnie niestrawny.

Nie dostal ani grosza, papierosa i ostro zostal wyproszony?

Dlaczego byl po prostu menelem - na zewnatrz i w srodku.

 

Dlatego nie tworzmy ostrych podzialow tylko spokojnie oceniajmy kto kim jest.

[Marcin (g)]

Niestety, muszę się zgodzić z Liamkiem i Misiomorem (choć w kwestiach audio baaardzo się różnimy ;) - ktoś, kto chce cię zabić, a już zwłaszcza bez powodu (bo 5zł to nie jest powód) jest twoim wrogiem, i należy go unieszkodliwić. Wkopanie żula z igłą w beton jest zwykłym działaniem w obronie swojej i rodziny - kto zagwarantuje, że nie jeśli nawet nie ciebie, to dziabnie kogoś innego, kto przy jednakowej niechęci do wydawania uczciwie zarobionych pieniędzy na meneli będzie miał słabszy refleks?

 

I nie p...przcie mi tu o prawach człowieka. Mam prawo żyć, o ile nie przeszkadzam w życiu innym, i to samo prawo ma także każdy... Wzięcie przez ćpuna zakażonej igły do ręki z zamiarem ugodzenia kogoś wyjmuje go spod tego prawa. Finito.

[liamk]

>TO bardzo prymitywna uwaga niegodna człowieka!

 

niegodne czlowieka jest szantazowanie ludzi zaHIViona igla, dziabniecie natomiast powinno byc traktowane na rowno z morderstwem z PREMEDYTACJA i powinna byc za to kara smierci.

Jeszcze lepszym rozwiazaniem jest eliminacja potencjalnego zagrozenia, tym bardziej ze po "diabnieciu" jest juz za pozno i nic juz Ci nie pomoze, nawet kara smierci dla tego cpuna co Cie uklul. Mimo to kara smierci powinna zostac wykonana aby nie dac szansy na poklucie nastepnych ludzi.

 

Mi sie wydaje, ze sporo ludzi ma problem z zaakceptowaniem, ze NIE wszyscy ludize sa sobie rowni. Sa lepsi i gorsi oraz zbedny szum do zlikwidowania. Sa tacy ktory zdaja sobie z tego sprawe i tacy, ktorzy dopiero do tego dorosna gdy dotknie ich nieszczescie. Ludzie ktorym np. zgwalcono i zabito corke i nadal podtrzumuja swoje teze o rownosci oraz niesluszonosci kary smierci naleza do wyjatkow i TYLKO oni moga z czystym sumieniem powiedziec "uwazam ze kary smierci byc nie powinno" cala reszta przeciownikow poprsotu nie wie o czym mowi.

[Arsen Lupin]

Wlasnie wrocilem z Debek i chcialbym podzielic sie refleksja, istotna, jak sadze, dla audiofili i melomanow !

Otoz, suchy piasek wydaje bardzo przyjemny "wizg", po uderzeniu go pod odpowiednim katem - stopa !

Gralismy sobie tak czesto, na dwa glosy z Malgosia, wracajac wieczoerm z plazy, dopoki przy ktoryms kopnieciu,

nie wyskoczyla nam spod stopy ktoregos razu, bardzo elegancka, szklana - STRZYKAWKA !

Byla wprawdzie bez igly, ale i tak "cieplo" mi sie zrobilo, widzac "oczami wyobrazni", jak wbijam sobie na kilka cm.

igle w stope ! Taki wariant wydaje mi sie duzo bardziej prawdopodobny, niz nabicie sie plecami na pionowo

usytuowana igle ! Tak, ze proponuje zrezygnowac w tym wypadku z bardzo inspirujacych, audiofilskich doznan,

i stawiac stopy ostroznie, badz nawet pokonywac takie fragmenty plazy - w klapkach !

(a najlepiej na bosaka, po wodzie, samym brzegiem ! :)

 

Pozdrawiam