Skocz do zawartości
IGNORED

Napięcie zasilania 230V


Tad46

Rekomendowane odpowiedzi

Muls i Jaro

"Jak zwykle na tym forum pytająćy nie dowie sie niczego, bo reszta wyciągnie tematy poboczne żęby udowodnić kto tu jest idiotą."

 

Przejrzyj wpisy , odpowiedziałem wprost koledze Tad na jego pytanie i chyba nikt nie ma wątpliwosci że udzieliłem prawidlowej

odpowiedzi . Tunery w swoich zasilaczach posiadają dyskretne stabilizatory napięcia które i tak korygują to co zostanie podane

do wtyczki sieciowej (oczywiscie wszystko w wielkim uproszczeniu), czy to jest 220 czy 240 jest bez większego znaczenia ani sonicznego ani funkcjonalnego. Dalej można dokładnie opisywać jak wygląda zasilacz w urządzenu audio ale po cholerę .

 

Ktoś chciał sprawę skomplikować , bo być może Tad który chce kupić zwykły tuner zapragnie tunera stereo lampowgo , a może jego żarzenie i zasilanie anodowe będzie bez stabilizacji i co wtedy..... Wtedy odzywa się chór inżynierów i tłumaczy maluczkim prawo Ohma i odnoszą je do najprostrzych modeli teoretycznych . Co ciekawe na temat podstawowego prawa elektrycznego niektórzy inżynierowie zmieniają w trakcie dyskusji zdanie po dwa razy i szukają idioty ale nie wsród swego grona .

Złożyłem swoją elektonikę DIY sam (koncówki mocy GC, Alephy, preampy,bufory,pre lampowe ,okablowanie , przetworniki ) ,własnie zabieram się za własny transport na CD2Mpro i to będzie ukoronowanie mojego hobby. Wszystko DIY oprócz kolumn .Chociaż kolumny na Focalu też popełniłem. Oczywiscie jak każdy czasami się myle i błądzę ale nie cierpię wszystkowiedzących teoretyków .

>zorro, 21 Lip 2006, 11:27

 

Coś się Szanowny Kolega strasznie rozjuszył ;-).

Widzę na tym forum dziwną niechęć do ludzi którym chciało się trochę pouczyć.

Ale teraz taka ogólna moda jest chyba. Jak ktoś coś umie, znaczy przemądrzały jest i basta!

 

>Co ciekawe na temat podstawowego prawa elektrycznego niektórzy inżynierowie zmieniają

>w trakcie dyskusji zdanie po dwa razy i szukają idioty ale nie wsród swego grona .

 

Zaciekawiło mnie to, możesz pokazać gdzie? Chętnia się od Ciebie odczepię i przyczepię

do kogoś innego, najlepiej do jakiegoś inżyniera oczywiście.

Jak widzę niektórzy reagują emocjonalnie nawet na wzory ;-). A ktoś kiedyś powiedział,

że nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria. Pochyl się nad tą myślą proszę.

 

pozdrowienia dla mistrza lutownicy od pyszałkowatego inżyniera

Jestem Europejczykiem.

 

"Coś się Szanowny Kolega strasznie rozjuszył ;-).

Widzę na tym forum dziwną niechęć do ludzi którym chciało się trochę pouczyć.

Ale teraz taka ogólna moda jest chyba. Jak ktoś coś umie, znaczy przemądrzały jest i basta!"

 

Jestem bardzo spokojny :) Skąd wiesz czy mi się chcialo pouczyć czy nie ?

Nie czuję niechęci do kogokolwiek tyle że z wiedzy musi wynikać coś konstruktywnego co przekłada sie

na realną rzeczywistosc , zwłaszcza w audio gdzie nie ma fizycznych wzorów na hi-end.

Nie cierpie natomiast gmatwania sprawy po aby tylko pokazać swoja wyższosc.

Koledzy , komplikują mieszają a potem sami nie potrafią sobie z tym poradzić. Czy to jest ta "wielka wiedza",

czy w którymś momencie jej zabrakło ?

muls i marekzawa raz mi przytakują następnie negują , inżynier elektryk powinien być pewien czegoś ,

zwłaszcza że uważa się za sobę bardziej kompetentną niż reszta. :)))

 

EOT

>zorro, 21 Lip 2006, 13:05

 

Pewnie mi się zaraz oberwie, ale rzeczywiście muls trochę zaciemnił

obraz sytuacji :-).

Początek był w miarę konstruktywny, tj. stwierdzono, że:

-należy użyć wzoru P=U*U/R

-założenie o stałości R jest mocno naciągane, ale w sumie ujdzie

i można się spodziewać wzrostu poboru mocy do ok 10%

-w sumie jest to niegroźne i nie ma czym się przejmować.

 

Potem dyskusja poszła w maliny i zaczęły się dywagacje.

Muls z tego co pisze jest inż. elektronik, o trafa to raczej inż.

elektryka pytaj ;-). Jak sobie schemat zastępczy trafa przypominam,

i wypowiedzi z tego wątku czytam to dysonansu poznawczego doświadczam.

Musze wiedzę odświeżyć bo coś to dziwne teorie są :-).

 

>Nie cierpie natomiast gmatwania sprawy po aby tylko pokazać swoja wyższosc.

Kiedy ja właśnie od tego uciekam i staram się pisać ludzkim językiem.

Jak mi się nie uda, to proszę o tym, a nie o mnie :-).

 

pozdrowienia

Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

zorro> a gdzie jest ,że sie z tobą nie zgadzam- tylko definicja żę w obwodach obciążonych lampą elektr.nie ma zastosowania prawo Ohma nie jest zbyt szczęśliwa( bo to prawo stosuje sie jednak wszędzie) ,ale wiem o co ci chodziło i tyle.Jak chcecie ciągnąć te pierdoły to przeanalizujcie jeszcze jak lampa to trioda i jak pentoda itd bo to dwie sprawy ,a schemat zastępczy transformatora nie ma tu nic do rzeczy. A że widzę możęcie tak jeszcze długo,to ja idę polać łeb zimną wodą żeby zapomnieć o WAS.Pozdrowienia

Polewanie dobrze Ci zrobi - ja na szczęście mam w pracy klimatyzację ;-)

 

Schemat zastępczy transformatora ma jednak coś do rzeczy biorąc pod uwagę Twój wpis:

 

>muls, 20 Lip 2006, 17:15

 

.... >przyrost prądu po stronie wtórnej transformatora będzie

>niewielki,nieproporcjonalny do wzrostu napiecia na uwojeniu wtórnym i będzie nie do oszacowania

>prostego -natomiast wzrost po stronie pierwotnej nastąpi wskutek wzrostu prądu jałowego jak i

>zwiększonej oddawanej mocy po stronie wtórnej na skutek wzrostu napięcia uzwojenia wtórnego. I

>koniec

 

Ale w jednym masz rację: skończmy ten wątek.

 

pozdrowienia

Jaro_747

 

P.S.

Powoli klimat zaczyna się o nas robić taki jak w Singapurze i to pewnie wpływa na temperaturę i

poziom dyskusji. Na szczęście wilgotność powietrza jeszcze nie taka jak tam :-)

Jestem Europejczykiem.

 

No to kupiłem tuner Technics ST-GT550, podłączyłem do wzmacniacza słuchawkowego Creek OBH-11, słuchawki Sennheiser 565, antena wewnętrzna FM Thomson. Wszystko działa jak powinno, jakoś nie mam na razie problemów z kapryśnym odbiorem z anteny. Odbiornik podaje poziom sygnału 54 dB. Nic nie szumi, nic nie trzeszczy, a słucham transmisji na żywo PRII (przy okazji, kiedyś słuchałem jak mówili o emjsi sygnału i twierdzili, że starają się żadnych sztuczek z dynamiką nie robić na II programie). Pierwsze wrażenie: matowy dźwięk, po przyzwyczajeniu z CD brak góry, chociaż teraz grają trąbki barokowe i są zdecydowanie srebrne. Dużo dołu. Trochę jakbym winyla słuchał. Jest dość szeroka przestrzeń, aczkolwiek nie oszałamia :-), ale instrumenty lokalizuję bez trudu. Ogólne wrażenie pozytywne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.