JAZZROCK - ekstaza na styku nurtów.

[hazardzista5]

no i znowu wpadka okazuje się, że korzystałem z niesprawdzonych źródeł i opinii,

 

dokładna lektura "Encyklopedii Rocka" sugeruje jedynie, że twórczość Colloseum nawiązywała do Cream, jak również że na koncertach wykonywali niektóre kompozycje Brucea, oraz że byli ci sami współpracownicy, być moze członkowie byłego cream byli również zapraszni do wspólnego grania na koncertach i stąd te nadinterpretacje.

[wladz]

Szkoda że nikt nie wspomniał o Brian Auger's Oblivion Express

 

na przykład "Brian Auger's Oblivion Express" 1970r

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

wladz

 

 

Wspomnieli,wspomnieli

[wladz]

przeoczyłem czytając wpisy....

 

z lat 90 lubiłem Lost Tribe z " Soulfish" 94

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

i do tej pory David Fiuczynski na przykład z Screaming Headless Torsos i ich pierwszej płyty

 

"Screaming Headless Torsos" 95r.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WOJTEK2]

Trochę ostrzej i bardziej gitarowo - Scott Henderson z Tribal Tech

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pavbaranov]

Jeden z najlepszych przykładów jazzrocka współczesnych czasów. Praktycznie bez odniesień do lat ubiegłych i miałkiej stylistyki wypracowanej przez niektóre grupy spod tego znaku: Peter Brotzmann Quatet AD2008. W składzie oprócz lidera: Toshinori Kondo, Massimo Pupillo oraz Paal Nilssen-Love. Słuchajcie nowego jazzrocka :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

pavbaranov

 

Jaką pozycję Brotzmanna masz na myśli?

[zildjian]

Wareto zainteresować się także Nelsem Cline'em. Tak,to ten z Wilco. Ale co on wyprawia około jazzu !!!

[mc iek]

Co takiego wyprawia ?

[zildjian]

Na pewno nie skórę, jeno "fajowo" gro ,awangardowo !

[zildjian]

np z Jeffem Gauthier - mam jedną płytkę z Cryptogrampohone (GiGi)

[mc iek]

A ja sobie słucham Japończyków.

Zastanawiałem się nawet, co o nich napisać - no ale skoro znalazłem taki świetny tekst, to go wkleję po prostu :

 

Wojtek Mszyca jr [wojszyca©emd.pl] 18.04.2002.:

 

"4" jest zapisem koncertu Altered States w nowojorskim klubie Knitting Factory. To całkowicie improwizowana muzyka, która wymyka się kategoryzacji, bo niby skład typowo rockowy, ale podejście do tworzenia jakby już mniej.

 

Wydaje mi się, że cechą charakterystyczną Japończyków jest umiejętność do przejmowania z kultury zachodu pewnych wątków i przerabiania ich na własną modłę. W wielu przypadkach ogranicza się to do tworzenia, często perfekcyjnych, wariacji na temat zaczerpniętych motywów, niewiele jednak wnoszących nowego. Czasem jednak jest to coś więcej. Tak właśnie jest moim zdaniem w przypadku Altered States. Trio w dość swobodny sposób czerpie z zachodniej tradycji, od jazzu, przez rock progresywny (brrr!), aż po techno czy może raczej "nowe brzmienia", bez zachamowań stapiając to wszystko w spójną całość, do której Japończycy dodają jeszcze coś własnego. Efekt jest niezwykle intrygujący, odświeżający można by rzec.

 

Pirwsze co uderza po włożeniu "4" do odtwarzacza i naciśnięciu klawisza play to fenomenalna jakość dźwięku. Aż trudno dać wiarę, że to nagranie z koncertu. Nienaganne brzmienie wszystkich instrumentów i całości cieszy ucho samo w sobie. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest oczywiście muzyka, w tym przypadku trzy improwizowane utwory, dwa długie i jeden krótszy, który je rozdziela.

 

Muzyka Altered States ma pewną szczególną właściwość, nie często spotykaną w tego typu muzyce. Przy całej swej bezkompromisowości, rozimprowizowaniu i - momentami - agresji, hałaśliwości, jest niezwykle przyjazna w odbiorze, wręcz wpadająca w ucho. Z pozornego chaosu zawsze wyłaniają się chwytliwe motywy, które nigdy jednak nie są nadmiernie eksploatowane, jest to muzyka ciągłej zmiany. Wszystko to składa się na fakt, że (jak mi się wydaje) może się ona podobać bardzo wielu osobom, zarówno otwartym fanom rocka, jak i miłośnikom nowoczesnego jazzu czy swobodnej improwizacji.

 

Nie sposób nie wspomnieć o doskonałej technice wszystkich trzech muzyków. Gitara w rękach Kazuhisy wydaje się brzmieć w zupełnie nowy, odkrywczy sposób. Ma on swój indywidualny styl, który jest połączeniem imponującej i nowatorskiej techniki z czymś nawet cenniejszym - własnym i niepowtarzalnym pomysłem na granie. W Altered States dobrał sobie godnych partnerów, sekcja również pracuje wyśmienicie, wciąż zaskakując nowymi pomysłami i nie ograniczając się do tworzenia tła dla gitary. Trio tworzy jakby jeden organizm, w którym każdy z muzyków pełni równorzędną rolę.

 

Podsumowując, "4" to kolejna bardzo dobra płyta Altered States. Nie znam ich wszystkich, jednak wszystkie które znam są godne polecenia. Każa prezentuje inne oblicze zespołu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pavbaranov]

Wojtku, żadną pozycję - jeśli się nie mylę, to żadnej płyty ten zespół jeszcze nie wydał i nie wiadomo, czy wyda. Na myśli miałem zeszłotygodniowy koncert w Alchemii. Zapraszam, bo obłędnego grania jeszcze nie koniec.

[wojciech iwaszczukiewicz]

pavbaranov

 

Na pewno zjadę na Braxtona.

[mc iek]

Cuneiform wydał kilka bardzo ciekawych pozycji. Na pewno nie stricte jazz-rockowych, bo wykonawcy tej z tej stajni mieszają gatunki z bardzo wielu poletek, ale fusion to niezaprzeczalnie jest.

Na początek polecam Gutbucket z NY. Zawzięty przekładaniec jazzu, metalu, rocka, rytmów latino, noisu i szczypty jarmarcznych melodii jest dobrze wypieczony. Nic w sumie odkrywczego, ale słucha się tego naprawdę znakomicie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[post.swan]

Okładka niby banalna, gdyby nie to ... co w dziobku!

Czy tytuł sugeruje coś wspólnego z Musorgskim?

[paflo]

hmm pewnie po przesluchaniu plyty latwiej to odgadnac ale wydaje sie raczej zwyczajnie "skromna propozycja" co tez o czyms swiadczy;)

[post.swan]

No przecie wiadomo, że Musorgski był skromny i nieśmiały, tylko jak miał na imię? :)

[mc iek]

Led Bib - Sensible Shoes

To ich trzeci album, poprzednich nie zauważyłem nawet. Ten także przeszedł by mi mimo uszu, gdyby nie obezwładniający upał, zniechęcający nawet do wyjmowania dość przeciętnej płytki z odtwarzacza. Bo owszem, choć może muzyka Led Bib jest momentami przeciętna, to jednak jej kilkukrotne przesłuchanie uzależnia i potrafi nieźle oszołomić. Mocno jazzrockowe granie z akcentem na jazz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mc iek]

Hugh Hopper - Carousel.

Znakomity album do wielokrotnego smakowania. Zdecydowanie "lżejszy" od legendarnego 1984 - muzyka na nim zawarta, to właściwie intelektualna zabawa ze słuchaczem.

 

 

The Hugh Hopper Band has been the ex-Soft Machine bassist's most fusion-oriented outfit of the 1990s. Carousel was the band's second release for the Cuneiform label (the first was Meccano Pelorus in 1991, but they also recorded for Ponk and Voiceprint) and their first and only studio venture. The album opens with a very straightforward number, "Shuffle Demons," maybe Hopper's most mainstream composition ever. The reggae feel of "Sinister Toilet" pursues in the same positive direction. Guitarist Patrice Meyer contributes one of the most interesting pieces, "Carousel": out of chaos rises a cyclic riff sped up and constantly transposed into a higher register, giving the impression of a carousel turning faster and faster. Things get freer and darker on two collective improvisations, but the overall feeling of the album is best epitomized by "Lock, Stock and Barrel": it starts on an almost fanfare-like theme that eventually leaves to make room for a swinging tune with Caribbean overtones and an inspired solo by guest trombonist Robert Jarvis. Carousel is a "feel-good" fusion album. Nothing is very complicated, the licks stay catchy, but the result lacks the intensity found in Hopper-era Soft Machine or the bassist's later project Hughscore. It might be Hopper's most accessible release.

 

I dla porządku - albumy featuring "Hugh Hopper":

1984

Hopper Tunity Box

Monster Band

Two Rainbows Daily

Mercy Dash

Meccano Pelorus [live]

Carousel

A Remark Hugh Made

Adreamor

Cruel But Fair

Huge

Cryptids

The Swimmer

Alive

Different

Improvisations

Improvisations/Mind in the Trees

In a Dubious Manner

Jazzloops

Stolen Hour

Numero d'Vol

Dune

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chick]

Dodałbym jeszcze Hooligan Romantics wydaną przez Fot Records. Zawiera nagrania koncertowe z początku lat 90, bardzo ciekawa i nadal kreatywna muzyka.

[xniwax]

Jakże szkoda, że Hugh nic juz nie nagra :(

[meloman88]

witam, dotychczas dużo słuchałem rocka progresywnego, natomiast ostatnio zainteresował mnie rock-jazz, głównie ze względu na polski zespół Osada Vida bo Panowie grają świetnie, oczywiście elementów jazzu jest tu jak na lekarstwo no ale postanowiłem bardziej wgłębić się w jazz-rocka, poczytałem więc ten wątek i ogormnie spodobał mi się zespół KARIZMA oraz jego gitarzysta Michael Landau, mam więc do Was pytanie jakie podobne zespoły i płyty byście polecili na początek z jazz-rocka??? no i żeby były bardzo dobrze nagrane bo to jest dla mnie też sprawa priorytetowa.

[xniwax]

Tribal Tech

[meloman88]

coś jeszcze ciekawego?

[xniwax]

CAB, Jing Chi, solowe płytki Vinni Colaiuta, Simon Phillips solo, Garry Willis solo, Dennis Chamabers, John Scofield lata 85-89, Gambale/Hamm/Smith, Dave Weckl - trzy ostatnie płyty studyjne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[meloman88]

dzięki posłucham i dam znać, a gdzie najlepiej kupować płyty tych wykonawców z kręgu jazz-rocka chodzi mi o internetowe polskie sklepy? bo w popularnych sklepach tych płyt nie widać... Może znacie ludzi czy sklepy którzy sprowadzają płyty z USA czy Japonii?