Skocz do zawartości
IGNORED

JAZZROCK - ekstaza na styku nurtów.


mc iek

Rekomendowane odpowiedzi

>>to taka moja hipoteza, co Wy na to?>to owoc tego twórczego fermentu w środowisku Milesa od In a Silent Way>natomiast typowy jazzrock w UK to dzieło też środowiska jednego człowieka>to środowisko miało muzycznie więcej wspólnego z Pink Floyd Barreta>zdradą ideałów awangardowego rocka

Re: mc iek, 10 Sie 2006, 13:59

 

>>>to taka moja hipoteza, co Wy na to?

>>>to owoc tego twórczego fermentu w środowisku Milesa od In a Silent WayA może od Miles In The Sky ?

 

może, nie upieram się

 

>>>natomiast typowy jazzrock w UK to dzieło też środowiska jednego człowiekaA czy na przykład Amalgam nie jest typowy ?

 

zgoda, z jednoosobowym wpływem Carra przesadziłem :-) troszkę naciągając fakty bo Holdsworth nie został odkryty przez Carra tylko przez Hisemanna

chodziło mi o ilustrację pewnej tezy, że zachodził pewien proces - ewolucja Soft Machine - odchodzenie awangardowych założycieli i dochodzenie alumnów Carra i zmiany w muzyce jakie następowały - ilustruje pewne zjawisko które IMHO miało miejsce

 

>>>to środowisko miało muzycznie więcej wspólnego z Pink Floyd BarretaRaczej na odwrót - to Floydzi się inspirowali SM.

 

co na odwrót? nigdzie nie orzekałem kto się kim inspirował! :-)) tylko kto miał z kim coś wspólnego :-)

nie znam się na historii tego nurtu na tyle, żeby orzekać o szczegółowych inspiracjach

 

>>>zdradą ideałów awangardowego rockaDziwne sformułowanie.

 

miało być ironicznie :-)

 

>Albo awangardowość za wszelką cenę albo zdrada ? Zresztą jakie ideały może

>mieć awangardowość - maximum entropii ??

 

taka jest logika awangardowości chyba :-))

 

osobiście wolę dobry jazzrock niż jakąkolwiek awangardę :-)

 

pozdrawiam!

paweł

Aaa - jeśli miało być ironicznie to sorry.

Na pewno ewolucja niektórych zespołów od muzyki psychodelicznej do jazzrocka miała miejsce. Tak jak ewolucja od bluesrocka do jazzrocka ( ta droga jest zresztą naturalna, zważywszy na pokrewieństwo gatunków ). Przyczyn na pewno było sporo - koninkturalizm, rosnące umiejetności muzyków, spory potencjał nowego gatunku ...

Jeśli chodzi o współczesne fusion, to koniecznie trzeba wspomnieć o formacji CAB, czyli panowie Chambers, Auger i Brunel. Nagrali 4 płyty, z czego do najbardziej udanych należy zaliczyć pierwsze 2. Formacja zdobyła popularność głównie za oceanem, o czym świadczy nominacja do nagrody Grammy Albumu CAB2 w roku 2001. Muzykę tria określiłbym jako tradycyjne, solidne fusion bez udziwnień i skrętów w bok . Płyty bronią się jednak atomową sekcją Chambers Brunnel i ciekawymi aranżami- po prostu fajnie się tego słucha ,a ponadto to bardzo dobrze nagrany materiał, co w tym gatunku rzadka się zdarza.

Przeglądając dyskografię Bunny Brunela natrafiłem na perełkę. Płyta nosi tytuł Touch i została nagrana z gościnnym udziałem Chicka Corei, Daniela Goyonne i orkiestry symfonicznej. Podaję link do strony gdzie można posłuchać jej obszernych fragmentów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dodałbym jeszcze, że na CAB2 zagrał Brian Auger i polecił do kompletu płytę Brunel, Stern, Childs i Colaiuta "Dedication.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Mogos prosił o linki. Oto jest taki, do fajnej stronki, gdzie można obejrzeć próbki dobrego grania. Polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cholernie napaliłem się na Touch Bunny Brunela, jako że do moich ulubionych arcydzieł jazz rocka, należy Musicmagic Chicka Corei- Touch to również tego typu klimaty. Niestety nie dam rady ściągnąć jej z zagranicy, a w naszych pseudo sklepach internetowych również jej nie znalazłem. O dziwo jest za to na Melo.pl, można ją sobie sciągnąć za pomoca specjalnego oprogramowania-cena ok 30 zeta. Z tego co wiem, można wykonać z tego 2 legalne kopie w postaci audio. tylko za bardzo nie wiem, czy mozna to odtwarzać na dowolnym CD, czy tylko w swoim komputerze. Jeśli można zatem wykonać 2 legalne kopie, to poszukuję kogoś do spółki . Prosze o info na priva.

Do listy kapel jazzrockowych dorzucilbym jeszcze CHASE. Niestety kapela nie istniala zbyt dlugo (czlonkowie zespolu zgineli w katastrofie lotniczej).

Bardzo silnie wyeksponowana sekcja deta co w przypadku typowo rockowych aranzacji spotykalo sie raczej rzadko.

 

Dyskografia

1971 Chase

1971 Live at the Budakan

1971-73 Listen To Her Sing

1972 Ennea

1973 Live Forever

1973 Pure Music

Dlaczego? Jazzrock jest pojeciem dosc pojemnym. Dla mnie Pure Music jest plyta jakby najbardziej "dojzala" ale skolei "Ennea" jest najbardziej porywajaca. Duzo tam utworow w styly np. BS&T.

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich

Bardzo zainteresowal mnie jazzrockowy watek, jako ze sam od paru ladnych lat go usilnie 'eksploatuje'. Do jazzrocka - a chwile pozniej jazzu - trafilem zupelnie nieprzypadkowo, najpierw zachlystujac sie 'zwyklym' rockiem progresywnym, z czasem zwracajac w strone tego bardziej jazzowo zorientowanego, tj King Crimson, Van Der Graaf, Gentle Giant itp - nastepnie spore spustoszenie poczynila 'Bitches Brew' Davisa, i potoczylo sie dalej. Jestem ciekaw czy w wypadku innych forumowiczow wygladalo to podobnie, czy tez dokladnie na odwrot?

Przegladajac poprzednie wpisy zauwazylem, ze w zasadzie ani slowo nie padlo o naszych rodzimych jazzrockowcach, wiec korzystając z okazji postanowilem skrobnac co nieco - na ile mi (skromna) wiedza pozwala, a innych bardzo prosze o sprostowania, gdybym cos pomieszal :)

W moim odczuciu prekursorem laczenia jazzu i rocka w Polsce byl Niemen - jazzmeni pokroju Namyslowskiego i Bartkowskiego trafili do jego zespolu Enigmatic raczej w przeswiadczeniu ze uda im sie "przekabacic" Niemena, a nie dla rzeczywistego zainteresowania laczeniem dwoch gatunkow. Dlatego zreszta nie zagrzali tam zbyt dlugo miejsca. Jak wiadomo, Niemen po nagraniu z nimi "Enigmatic" zaczal grac z muzykami SBB, z ktorymi nagral kilka plyt zagranicznych i przede wszystkim kultowe "Marionetki" - doskonaly mariaz free jazzu i rockowej awangardy, wg mnie niepodobny do niczego innego co ukazalo sie wczesniej i pozniej, ale moze sie myle? Pozniej Niemen zalozyl juz bardziej konwencjonalny, mniej dzis znany zespol jazzrockowy Aerolit z m.in. Piotrem Dziemskim - dr i Slawomirem Piwowarem - g. Ostatnim jazzrockowym longplayem Niemena bylo podwojne "Idee Fixe" (goscinnie znowu z Namyslowskim)...

Samo SBB bylo pod olbrzymim wrazeniem Mahavishnu, z ktorymi wczesniej koncertowali. Ze stylistyką MO najwiecej ma wspolnego pierwszy album nagrany na zywo, ale juz kolejne przyblizaly sie, dzieki coraz bardziej rozbudowanemu instrumentarium klawiszowemu Jozefa Skrzeka, bardziej do niemieckiego prog-rocka tamtego okresu (koncertowe nagrania SBB z polowy lat 70 brzmia ludzaco podobnie do Jane i Eloy) i King Crimson. Nie mozna tez zapominac o wspolpracy SBB z Tomaszem Stanko (wspolna sesja na poczatku lat 70 - nie pamietam dokladniej daty), najdluzej trwala jego wspolpraca z Antymosem Apostolisem w latach 80, w najbardziej 'rockowym' zespole Stanki (m.in. niedawno wznowiony "Chameleon" z '89), i najbardziej eksperymentalnym - Freelectronic ("Witkacy Peyotl/Freelectronic" z '88).

Sami jazzmeni jakby nieco dluzej opierali sie jazzrockowej modzie. Najlepszym wg mnie przykladem eksperymentalnego polskiego fusion jest "Constellation In Concert" (73) zespolu Michala Urbaniaka. Slynne "Winobranie" (73) Zbigniewa Namyslowskiego, bardzo nowatorskie, wykorzystywalo m.in. rockowe beaty, elementy ludowe, eksperymentowalo z faktura brzmieniowa, ale do bardziej 'typowego" fusion zblizylo go dopiero "Kujaviak Goes Funky" z 75, swoja droga mniej oryginalne niz "Winobranie". Podobnie bylo z krakowskim Laboratorium i ich "Modern Pentathlon" nagranym rok pozniej. Dodajac do tego Aerolit, wychodziloby na to, ze szczytowe lata fusion w Polsce to lata 1975-76. Swoja droga, nie wydaje mi sie, zeby to wlasnie "Aerolit", "Kujaviak..." czy "Modern Pentathlon" najlepiej oddawaly slusznosc naszym rockowym jazzmenom i jazzowym rockmenom. Chyba jednak ich najlepsze dziela to te powstale kilka lat wczesniej.

Co Wy o tym sadzicie?

  • 2 tygodnie później...

Polecam Fusionmaniakom fajne radio internetowe: FUSIONGROOVIN

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...

> chick

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ewentualnie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pandora fajna rzecz, nie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pod wpływem tego wątku zdecydowałem się na zakup boxu Herbie Hancocka - Headhunters/Sextant/Thrust - 109 zł/MM. Oczywiście muzykę HH wyrywkowo znałem - ale nie budziła ona do tej pory we mnie jakiś większych emocji. Pora więc na zmianę nastawienia - wszystkie w/w płyty są po prostu genialne, emocjonalne, porywające. Fantastyczny feeling, niesamowity warsztat. Na żadnej z tych płyt nie tylko nie ma słabego utworu - nie ma nawet słabego momentu. Przycisk repeat rozgrzany do czerwoności !

Warto również tą - Man-Child ,potrafi rozgrzać do białości.

Występuje również w boxach x 3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8 listopada ide na koncert Larry Carlton bardzo sie ciesze bo nigdy go niewidzialem na zywo co sadzicie o tym muzyku?a nowa plyta jest do posluchania w samplach na jego stronie bardzo rockowa

When it comes to A Class amplifiers . I am totally biased.

  • 3 tygodnie później...

Całe Laboratorium, czyli dziesięciobój nostalgiczny

Piotr Iwicki2006-11-05, ostatnia aktualizacja 2006-11-06 09:08

Jedna z najważniejszych reedycji na polskim jazzowym rynku ostatnich lat.

Gdy debiutowali 36 lat temu, mało kto przypuszczał, że będą kanonem rodzimego jazzrocka. Teraz trafia do nas dziesięciopłytowy album krakowskiej formacji Laboratorium, pierwszej, która na polskiej jazzowej scenie talk radykalnie podłączyła się do prądu.

 

Antologia to komplet wszystkich płyt zespołu, wzbogacony o liczne unikatowe nagrania studyjne i koncertowe. Całości dopełnia interesująca książeczka ze wspomnieniami klawiszowca Janusza Grzywacza.

 

Pierwszym krążkiem, na którym znalazł się materiał Laboratorium, był album z serii Klubu Płytowego Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Na stronie A są dwie kompozycje - "Chorał" i "Plazma" (z gościnnym udziałem nieodżałowanego skrzypka Zbigniewa Seiferta), a na stronie B - występ jazzowego giganta Juliana "Cannonballa" Adderleya z Jazz Jamboree '72. Popularna "Laborka" może mówić o wielkim szczęściu, bowiem stylistycznie pokrewieństwo obu stron albumu jednak istnieje, bo na innych tego typu płytach np. Osjan sąsiadował z Deep Purple.

 

W "Antologii" dwóm wspomnianym tematom towarzyszy sześć utworów zarejestrowanych dla Polskiego Radia w 1974 roku. Słychać tu wpływy wczesnego elektrycznego Milesa Davisa ("In A Silent Way"). Te inspiracje słychać bardziej na kolejnych albumach z pierwszym, pełnowymiarowym "Modern Pentathlon" ("Pięciobój nowoczesny"), uchodzącym dzisiaj za jeden z kamieni milowych naszego jazzu. Dalej, poprzez koncert z klubu Akwarium ("Aquarium Live"), znakomitą płytę "Diver" (tutaj w pełni do głosu dochodzi talent jazzowego elektrycznego basisty nr 1 - Krzysztofa Ścierańskiego) docieramy do płyty "Quasimodo", chwilami kameralnej, ale gdy trzeba demonicznej i lądujemy w najpiękniejszym polskim hołdzie dla słynnej formacji Oregon - albumie "Nogero".

 

Kolejny krążek "The Blue Light Pilot" ze świetną wersją "Straight No Chaser" (pierwsze użycie sequencera), świetną grą Marka Stryszowskiego (saksofony, głos) to już soczysty elektryczny jazz, z silnym piętnem rocka. Od tej formuły zespół już nie odchodzi w ostatnich dwóch płytach "NQ 8" oraz "Anatomy Lesson" (pierwsze użycie samplingu)

 

Na "Antologii" dostajemy jeszcze płytę dziesiątą - "Zdrowie na budowie". To nigdy dotąd niepublikowany zbiór radiowych nagrań z różnych okresów. To na niej świetnie słychać ewolucję brzmienia i stylu.

 

Zbiór nagrań Laboratorium to nie tylko potężna dawka świetnej muzyki pokazująca, jak niewiele różniło nasz rodzimy jazz od światowej czołówki, ale również lektura wspomnianej wkładki. Z niej podobnie jak z muzyki tchnie pasją i nostalgią. Cały materiał poddano obróbce cyfrowej, przez co nagrania zalśniły nowym blaskiem.

 

Laboratorium

 

"Anthology 1971-1988. Nagrania wszystkie"

Jak cholera !!! (IMHO)

 

Kiedyś w erze fusion bardzo lubiłem ten zespół. I bardzo żałuję,że Ścierański-brat już nie gra. Mało dziś gitarzystów o takiej duszy.

Fajny był też Crash....

Słuchałem obydwu braci Ścierańskich w krakowskich Jaszczurach, gdzieś około 89 roku. to był chyba ostatni koncert Pawła Ścierańskiego. Facet wtedy należał bez gadania do 1 ligii. Warto pamiętać,że grał również z Markiem Grechutą (świetna szalona lokomotywa)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.