Skocz do zawartości
IGNORED

Obawiam sie o szalejace membrany help!


Canti

Rekomendowane odpowiedzi

Witam sprzet mam jak w opisie

mam ten sprzet juz pol roku i nie raz sluchalem glosno muzyki lub ogladalem filmy

problem polega na tym ze ostatnio slucham ich bez pokryw ochronnych i akurat znalazlem pare filmow ktore powoduja ze wlosy staja mi deba - przerazilem sie jak bardzo potrafia wariowac czasami te membrany zwlaszcza przy niektorych filmach w ktorych dzieje sie warta akcja eksplozje itp wychylenia jakie osiagaja te membrany potrafia skutecznie odwrocic moja uwage

 

to jest moj pierwszy zestaw na dluzsza mete wiec moze wariuje i jestem nadopiekunczy albo poprostu cos jest nie tak

 

jak barzdzo moga sie wychylac te membrany? bo chodza po mnie mysle ze cos sie uszkodzi w koncu chociaz pol roku juz je slucham i nie bylo problemow ale na oko w ekstremalnych warunkach to maxymalne wychylenie od maxymalnego "wklesniecia" to tak na oko jakies 1-2cm

 

jesli to pomoze to moge nagrac krotki filmik aparatem cyfrowym, ale jakosc nie bedzie za dobra i nie wiem czy jest on w stanie uchwycic ten efekt

 

przeszukalem duza czesc forum ale nie znalazlem nic co by mnie uspokoilo, conajwyzej zdenerwowalo (czytanie o Xdam ;D )

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/27353-obawiam-sie-o-szalejace-membrany-help/
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno, nie jestem jeszcze specjalista elektroniki (1rok) ale czytalem w roznych miejscach o filtrze subsonicznym ze jest to na dluzsza mete kondensator z rezystorem tak?

na wyjsciu sygnalu mojej karty dzwiekowej powinien sie znajdowac 10uf/ z rezystorem, zastapilem go BG N 33uf w imie lepszego dzwieku, moze to byc powodem?

zalozeniem maskownic nie pogardze ale mimo wszystko swiadomosc pozostaje :)

myslalem o tym ale bede musial chyba przegrzebac gwarancje (5 lat) czy uznawaja naprawe w przypadku takiego uszkodzenia glosnika ;D bo nowa para nie pogardze chociaz taka wymiana pewnie by trwala :(

no raczej nie przeczytalem i mogliby podciagnac takie uszkodzenie pod moja wine, problem nie polega na tym ze mnie denerwuje jak one sie ruszaja

 

doszedlem do wniosku ze najlepiej bedzie jak to poprostu pokaze:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

UWAGA SCISZYC SPRZET BO KAWALEK STRASZNIE GLOSNY

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiesz co, obejrzalem z ciekawoscia filmik :). Prawdę mówiąc, to wygląda to normalnie, tak ma być - skądś przecież muszą sie brać niskie tony przy takiej głośności i z takiej małej skrzynki. Ja bym się nie przejmował. Co prawda w zestawach typu bassrefleks (rany jak to się pisze?) istnieje niebezpieczeństwo, że może wystąpić brak ograniczeń dla membrany w zakresie wychyleń poniżej częstotliwości dostrojenia (brak ograniczenia objętości poprzez otwór), ale jeżeli tylko nie słyszysz kompresji to znaczy, że w porządku. Gdybyś usłyszał, że bas traci kontrolę, to znak, że należy ściszyć trochę i tyle.

 

Chruper

Chruper dzieki troche mnie uspokoiles,

moglbys opisac ta kompresje? lub konkretnie ten brak kontroliczyms sie charakteryzuje? ;D wiem ze to trudne raczej opisywac subiektywne odczucia ale nie jestem specjalista i gdybys mogl w miare swoich mozliwosci to opisac to byloby milo :)

 

jeszcze jedno, przenioslem sie z dosc ciasnego pokoju do pokoju o wymiarach 24m^2 narazie kolumny stoja na stoliku (feee czuc rezonanse ktore sie na niego odkladaja) zbieram na porzadne standy i zastanawialem sie czy nie lepiej sprzedac IQ3 i zamienic na np. E60 JBL`a, ale nie sluchalem ich i ogolnie mysle ze moge stracic jesli chodzi o jakosc dzwieku uwazam ze nie jest zle z naglosnieniem pokoju moze troche wiecej wypelnienia by sie przydalo ale jeszcze nie poznalem do konca mozliwosci tego pokoju bo mam gole sciany :D

Głośnik może się uszkodzić przy max wychyleniu w głąb, wtedy cewka może obijać się o coś tam w głębi;) Ale jak tak się dzieje to to słychać, tzn słychać to obijanie sie cewki (czy raczej tego na co jest nawinięta), takie stukanie... Jeżeli to nie występuje to raczej nie ma problemu, chyba że w starych głośnikach ze zniszczonym zawieszeniem. Wychylenie musi być duże żeby głośnik mógl "przepompować" dużą ilość powierza, potrzebną do usłyszenia głośnego basu;) Mnie się tam akurat podoba taki wygląd poruszających się głośników...

Większym zagrożeniem niż nadmiar mocy jest zazwyczaj przesterowany wzmacniacz generujący zniekształcenia, wtedy zazwyczaj palą się wysokotonowe, chociaż jak słuchasz bez korekcji to szansa uszkodzenia jest znacznie mniejsza.

Canti:

 

Wydaje mi się że zapodajesz na kolumny sygnał o częstotliwości poniżej strojenia BR w sporym natężeniu. W takim przypadku membrany latają jak szalone, na dodatek nie dając za dużo dźwięku, bo poniżej strojenia BR pracuje w przeciwfazie do głośnika i ciśnienia się znoszą.

 

Wyjściem z tego byłby filtr subsoniczny, choć do spokojnego słuchania bym go wyłączał, bo pogarsza on impuls. Musi być on zaprojektowany pod konkretne kolumny, zmiana 10u na wyjściu DAC'a na 33u niewiele IMHO zmienia - bo nawet dla impedancji obciążenia 10kohm C=10uF daje f3 równą 1.6Hz - a więc przesterowujące monitorek 20Hz przechodzi sobie jak chce nawet dla mniejszego konda. Nie wiem jaką masz rezystancję obciążenia DAC'a - ale dla 10kohm kond wyjściowy musiałby być równy około 390nF żeby dostać odcięcie w okolicach 40Hz. Oczywiście rezystancję obciążenia DAC'a musisz znać żeby wyliczyć konda, te 390nF to tylko przykład. Jeżeli rozwiązanie ma być uniwersalne, to trzeba dać na wyjściu DAC'a konda, opornik do masy i dalej wtórnik na op-ampie żeby własności filtru nie zależały od obciążenia.

 

PS. Jeżeli usłyszysz stukanie (bottoming cewki) to głośnik do niczego się już nie nadaje.

w obecnym momencie dzwiek leci (co slychac na filmiku) napewno jest tam duzo sygnalu o niskiej czestotliwosci jest to dosc mocno kinowa scena majaca robic niezle wrazenie (i robi :D)

 

myslisz ze mam sie czym martwic?

nie chcialbym w przyszlosci zniszczyc kolumn gdyby okazaloby sie ze bede glosno sluchal czegos co bedzie definitywnie ponad ich sily...

czy nowy wzmak tak jak zasugerowala osoba w poczatku postu to poprawi? (watpie z tego co dalej przeczytalem)

z tego co piszecie wynika ze raczej aby miec spokoj to musialbym kupic kolumny podlogowe z nizszym pasmem przenoszenia (i strojenia BR) tak?

Canti,

 

Konkretne sugestie miałbym trzy (do wyboru):

 

- na wyjściu DAC'a zrobić aktywny filtr odcinający niskie poniżej strojenia BR monitorków. Pierwszy rząd będzie musiał wyciąć nieco basu ale mniej skaszani impuls. Drugi rząd (Sallen-Key) będzie mógł nawet jednocześnie podbić basy w okolicach rezonansu i zapewnić ochronę przed przesterami, za to pogorszy impuls dużo bardziej niż 1st order. Rozwiązanie tanie ale bez basu.

 

- na wyjściu DAC'a zrobić dwa aktywne filtry - jeden (1st order highpass w okolicach 100Hz) dla kolumienek, a drugi (2nd order lowpass Linkwitz Riley na 70Hz) dla subwoofera. Zatkać bassreflexy monitorków, dorobić dwa suby (na np. Visatonach TIW200XS w obudowie zamkniętej 35dm3 napędznych mostkami na LM3886, ze wzmacniaczem o różnicowym wejściu i różnicowym wyjściu odbierającym sygnał z DAC-a żeby nie było problemów z pętlami masy, ten wzmacniacz zapewniałby odpowiednie wysterowanie obu końcówkom mostka). Suby mogą mieć takie wymiary żeby robić za podstawki do monitorków (woofery na bocznych ściankach). Jakby było za mało basu, można dorzucić membrany bierne Peerless XLS-10 265g po jednej na suba. W ten sposób problem braku basu w dużym pomieszczeniu zostanie rozwiązany. Pamiętać należy, żeby połączyć monitorki z subami efektywnie w przeciwfazach - bo filtr który proponuję da charakterystykę 2nd order.

 

- Sprzedać monitorki i kupić większe kolumny, niżej strojone. Na to niższe strojenie uważać - bywają duże podłogowce z BR strojonym nawet do 50Hz - tutaj pomiary Audio są nieocenione. Rozwiązanie proste, skuteczne ale i drogie.

 

A na teraz - nie słuchać za głośno bo możesz zbottomować głośniki i kosztownie naprawiać je w serwisie.

zastanawialem sie nad tym co zbig i profes napisali i byc moze wymiana wzmaka to dobry kierunek (i tak trzeba wczesniej czy pozniej ile mozna sluchac technicsa?)

na dodatek na stronie kefa jest napisane to samo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ze latwiej uszkodzic glosnik majac slaby wzmacniacz wprowadzajacy zaklucenia przy duzej glosnosci z podbiciem (ja slucham bez) niz mocnym

takie rozwiazanie najbardziej by mi odpowiadalo bo lubie dzwiek IQ3 a kupno nowych kolumn moze na dluzsza mete nic nie dac najwyzej pogorszyc dzwiek bo nie chcialbym pokonywac lini cenowej iq3

 

jakie byscie proponowali wzmaki do iq3? majac na mysli mocne pomyslalem o HK ;D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Canti:

 

Wymiana wzmaka może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa gwizdka a nie woofera. Przesterowujący się wzmak generuje dużo wyższych harmonicznych sygnału pobudzającego, które jako sygnały wyższej częstotliwości przechodzą przez filtr highpass i obciążają tweeter mocą zdolną spalić jego cewkę.

 

Jak przesymulujesz sobie typową obudowę BR strojoną do 50Hz, wyjdzie Ci że wytrzymałość na zbottomowanie w okolicach np. 30Hz będzie rzędu 10 - 20W, przy 20Hz bywa znacznie gorzej, np. 3 - 6W. Tak więc "odpowiednio" sterowany Technics jest w stanie zniszczyć Twoje woofery bez problemu. Każdy inny wzmak również. Wystarczy 20Hz i lekko podkręcona gała.

uzylem software`owego highpassa na tym samym kawalku i poziomie glosnosci to drganie minelo dopiero gdy ustawilem odciecie na 110hz i ponizej @_@ albo ten wzmak jest dziwny, albo ten limiter jest dziwny, albo moja karta dzwiekowa jest jakas inna, albo te kolumny sa dziwne @_o maja przeciez przenoszenie do 45hz

strasznie mnie dziwi ta cala sytuacja, czy zwrotnice w glosnikach nie powinny uwglednic takie rzeczy i odcinac odpowiednie czestotliwosci???????

no faktem jest tez ze przez ostatnie pol roku te glosniki zyja wiec nie wpadajmy w paranoje

najchetniej kupilbym nowy wzmak ale rozumiem ze to zupelnie nic nie da tak? czy przyniesie chociaz troche lepsza kontrole tych membran? bo jesli tak to mozna sie by ku temu zwrocic gdyz jak narazie zyja i z troche lepsza kontrola mozna by spac spokojnie?

a poza tym jesli konstrukcja przewiduje przenoszenie do 45hz to nie powinna byc w tym uwzgledniona wytrzymalosc?

moze by zrobic filtr odcinajacy poprostu od tych 45-50hz w dol? chociaz po zabawie z software`owym highpassem to sie zastanawiam

Canti:

 

Albo próbujesz osiągać estradowe natężenia z monitorków albo coś jest nie tak z tym highpassem.

 

Kolumny powyżej rezonansu BR też da się przesterować (choć o zbottomowanie już trudniej) - ale wtedy generują one naprawdę wysokie poziomy SPL (bo powyżej strojenia membrana i port współpracują).

 

Jeżeli głośniki 17cm wychylałyby się przy powiedzmy 80Hz (skoro przestery ustąpiły dopiero przy ustawieniu filtru na 110Hz) 6mm w jedną stronę (12mm peak-peak), oznaczałoby to natężenia dźwięku na poziomie 103 - 107dB w odległości 1m - a więc już spore (dla typowej efektywności oznaczałoby to też moc elektryczną ok. 30W). 6mm one way to wychylenie liniowe dobrych głośników 17cm, wydaje mi się jednak że koaksjal KEF-a ma mniejsze.

 

W takim razie możliwe jest, że po prostu potrzebujesz sporo mocniejszych kolumn.

 

Jeżeli piszesz że wychylenia sięgały "na oko" 2cm peak-peak a więc 1cm one way, i na dodatek wytrzymałeś blisko kolumn na tyle długo żeby zaobserwować wychylenie, to miałem prawo przypuszczać że zostały przesterowane sygnałem poniżej strojenia - takie wychylenie powyżej strojenia wymagałoby doprowadzenia mocy elektrycznej rzędu 100W - a więc jest już wtedy ryzyko spalenia cewki woofera, a także wydaje mi się że miałbyś problemy z wytrzymaniem hałasu.

 

PS. Inny wzmak prawie na pewno nie zmniejszy tych wychyleń. Piszę prawie, bo może obecny ma jakieś kretyńskie bass boostery - w co jednak szczerze wątpię.

mi sie naprawde wydaje ze nie jest to ustawienie wcale glosne aby bylo az tak glosno jak piszesz

na wzmacniaczu jest to 3 w 10 stopniowej skali, a wzmak przestaje pompowac glosniejszy sygnal dopiero kolo 5-6 (kiedy probowane ale wiecej nie trze bo zazwyczaj 3ka mi wystarczy na glosne sluchanie i 2jka na normalne)

 

ten highpass moze byc lipny bo to zwykla wtyczka do winampa

 

ten pomiar wychylenia naprawde na oko 2cm to moze troche za duzo ale miedzy 1-2cm to by bylo moze blizej 1cm

dokaldnie tyle ile widac na filmie, przy jego koncowce, o tym opowiadam myslac 1-2cm

 

w obecnym wzmaku wszystko zostalo raczej pominiete (bass/treble loudness to wszystko nie dziala juz) czyli flat (na tyle na ile modowany technics potrafi)

 

jesli to pomoze moge znalezc dokladny zakres przy ktorym highpass eliminuje te drgania to bylo ustawiane na oko co 10hz

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.