AUTO-REVERSE

[Harry z Tybetu]

Witam

Ciekawy jestem Waszych opinii na temat mechanizmów AR w magnetofonach kasetowych. Może macie jakieś bardzo pozytywne doświadczenia ze swoimi deckami wyposażonymi w ten mechanizm i któreś z nich możecie polecić. Zwykle magnetofony te nie miały pochlebnej opinii (podobnie jak dwukaseciaki) wśród audiofilskiej braci, gdyż z założenia idea jego pracy jest "nieaudiofilska", ale jak ze wszystkim zdażają się wyjątki (jak np Dragon), którym nie pogardziłby pewnie nikt. Jaka firma produkowała najlepsze mechanizmy AR? Co sądzicie o mechanizmach Nakamichi które obracały kasetę a nie głowicę?

 

Ja pamiętam swojego starego AKAI HX R5 z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych, który swoim szybkim, miniaturowym i bardzo precyzyjnym mechanizmem i tak dźwiękowo kasował większość trzygłowicowych decków z ówczesnych czasów.

 

Pozdrawiam i zachęcam do dzielenia się swoimi uwagami.

[trryt]

Ja nie mam odpowiedzi tylko jeszcze jedno pytanie, bo zawsze mnie zastanawiało co jest lepsze czy obracana głowica, czy nieruchoma w której są dwie obok siebie?

[ARGOS]

W przypadku auto-reverse trudno jest upakować 3 głowice, wszystkie głowice w takim przypadku muszą się zmieścić na środkowym okienku kasety, bo na pozostałych są wałki. Pewnie stąd właśnie niechęć do tego typu rozwiązań wsród ortodoksyjnych audiofilów.

 

trytt: podwójna nieobrotowa głowica stosowana jest tylko w urządzeniach do odtwarzania. W urządzeniach rejestrujących zawsze jest obrotowa z uwagi na to, że niewielka głowica kasująca musi się naleźć zawsze przed nagrywającą w odniesieniu do kierunku odtwarzania taśmy. Układ z podwójną głowicą jest zwyczajnie prostszy, nie masz mechanizmu obrotowego tylko przełącznik który w zależności od kierunku ruchu taśmy włącza jedną z głowic. Nie sądzę zeby którykolwiek sam w sobie był lepszy.

[gotyk1]

Autoreverse jest przedewszystkim wygodny. Oczywiste jest, że dwukaseciaki z autoreversem nie mają startu to jednokasetowców z 3 głowicami, profesjonalnymi wyświetlaczami, regulacjami Eq i Bias itd. Ale za to są od nich dużo wygodniejsze właśnie dzięki temu autoreversowi na który tak wielu pluje. Przykład - jest wieczór,opiłem się piwem i nie mam już sił wstawać. Leżę i słucham zarąbistej rockowej muzy na moim zarąbistym jednokasetowym Pionerku który ma dosłownie wszystko - wszystko oprócz autoreverse. Kaseta się skończy - lecz ja chcę słuchać dalej strony B - i klapa - nie wstane żeby zmienić strone bo nie mam siły i mi sie poprostu NIECHCE. W takich chwilach doceniamy autoreverse i jego sterowalność z pilota. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to fakt - mam 2 decki jeden 1kasetowiec profesionalny i drugi Wdeck z autoreverse - faktycznie ten jednokasetowy gra z ciut większą dynamiką i głębią, no ale kto sie na codzień wsłuchuje tak do bólu.

[yogi1]

Firma TEAC w modelu R-919 X ma głowice obrotowe i z każdej strony czyli dwie głowice kasujące

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gotyk1]

Raz - tak z ciekawości otwarłem kieszeń w klasycznym Wdecku sony, przytrzymałem patyczkiem tam, gdzie jest czujnik kasety i nadusiłem play i reverse - bardzo efektowny widok to jest, gdy ta głowica się obraca. Dzieje się to na tyle szybko, że nie chciałbym tam wsadzać palca.