Skocz do zawartości
IGNORED

Pro - Ject Debut III i Debut Se


brimay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Przymierzam się do kupna jednego z tych gramofonów. Chciałbym się dowiedzieć jakie są tak naprawdę różnice między nimi (w cenie około 300 zł) Wersja Se ma lepszą wkładkę bo 510 mkII ale czy to usprawiedliwia różnicę ceny? Z tego co wyczytałem to ma też pozłacane wyjścia czyli można sobie dowolny kabel do tego kupić. Czy w wersji Debut III kabel jest do niczego i trzebaby do zmieniać na lepszy? Będe wdzięczny za każdą wskazówkę. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/27734-pro-ject-debut-iii-i-debut-se/
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj (a właściwie wczoraj patrząc na godzinę) widziałem w sklepie Debut III i powiem szczerze, że wizualnie nie wzbudza szacunku - szczególnie jeśli się wcześniej widziało publikowane w czasopismach ładne zdjęcia. Obudowa o małej grubości, talerz o wysokości chyba około 1 cm (na oko), z pewnością o mniejszej średnicy niż 30 cm. Jedynie co wygląda ładnie to ramię, wykonane w całości, ale odlew to chyba nie był, jednak tu mogę się mylić. Pozdrawiam.

Witam

Posiadam od prawie roku gramofon Pro-Ject Debut III. Zanim go kupilem, to staralem sie przecztac wszystko co wyszlo na jego temat. Rozwazalem takze zakup Reloopa i zadalem pytanie na tymze wlasnie forum, ktorego wybrac. Zainteresowanie watkiem bylo tak duze jak i Twoim watkiem. Wiekszosc z forumowiczow ma z cala pewnoscia drogie gramofony i nie sa zainteresowani najtanszym modelem na rynku, wiec nie czekaj na odpowiedz. Jesli masz szanse, to pojedz do przedstawiciela, posluchaj, poczytaj w prasie, w necie i zdecduj.

Ja swojego wyboru nie zaluje. Gramofon jest OK. Trzeba tylko zmienic wkladke - ja zrobie to po roku, bo bedzie mnie na to stac. Nie bede szalal ze sprzetem kosztem rodziny.

A co do gramofonu. Nie zasypiam przy muzyce, wiec nie jest mi potrzebny "auto-stop", nie mam plyt na 45 obrotow, wiec przekladanie paska napedowego w celu zmiany obrotow tez nie jest dla mnie problemem. Kabel chinch jest wlutowany w gramofon i to moznaby zmienic, ale nie jestem pewien czy chcialbym wydac potem kilkaset zlotych na dobry przewod.

Slucham muzyki i ciesze sie analogowym dzwiekiem. Znajomi, ktorzy przchodza nie moga uwierzyc, ze muzyka plynie z gramofonu (oni mowia adapter). Przezywaja szok, gdy widza, ze zmieniam strone; slychac wtedy: a to nie lecialo z CD? Brzmi tak samo (i to sa ludzie, ktorzy nie slysza roznicy). Gramofon kojarzy im sie jedynie z trzaskami i przeskakiwaniem plyty - pamietaja czasy kiedy na polskim rynku krolowala Unitra z tanimi szpilkodrapami za smieszne pieniadze. No, a gdy pytaja o cene, a ja mowie, ze to chyba obecnie najtanszy nowy gramofon (nie lczac Reloopa, Jay-Teca, itp.), to chwytaja sie za glowe: jak mozna wydac tyle pieniedzy na cos, czego w zasadzie juz nie ma. A ja na to, ze mozna wydac jeszcze wiecej.

Pozdrawiam i zycze udanego wyboru.

PS. Ja decydowalem sie kilka miesiecy, przegladalem allegro i inne aukcje, forum i wszystko co znalazlem, chodzilem do sklepow... i wybralem... chyba dobrze wybralem.

Dzięki! Już się w sumie zdecydowałem się za ten czas. Kupuję tego debuta se, ma większy i cięższy talerz od podstawowej wersji (30 cm 1,6 kg) no i ma jednak dużo lepszą wkładkę. Umówiłem się ze sprzedawcą, że obniży mi cenę jeśli wezmę w ciemno więc wyniesie mnie to tylko 150 zł drożej od Debuta III. Pozdrawiam!

ja przepraszam ze sie wtrace, ale za 1kilo zl na allegro czy ebay mozna kupic o niebo lepszy sprzet niz te biedne pejoty.

za polowe kasy masz cos takiego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przynajmniej sprzet z dusza.

no chyba ze chcesz nowke na gwarancji... ale po co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Używanego to ja mogę sobie wzmaka kupić. Chcę znać dokładnie historię gramofonu, pozatym przesyłka to kiepski pomysł. Dusza jest we wszystkim w czym chcemy żeby była i gdzie ją nadamy. Po co mi czyjaś dusza w gramofonie? :)

no wiesz, moze byscie sie zaprzyjaznili?

ale ale.. czy ty aby sobie boskich uprawnien nie uzurpujesz? :P moze decyzje o tym czyja i gdzie jakas dusza zamieszkuje pozostawimy odpowiednim wladza. no chyba ze uwazasz ze stworca to zbiorowa swiadomosc nas wszytskich :) no ale tu tez panuje demokracja, a ja skladam veto na takie traktowanie biednej duszy jak:

"Po co mi czyjaś dusza w gramofonie?"

 

ps. a reszta mieszala beton ;)

  • 4 tygodnie później...

Kurcze, ale jaja. Znowu ludzie się wypowiadają nt sprzetu, który tylko widzieli.

 

Mój Debut SE jest wg mnie i optycznie i brzmieniowo "my style". Chodzi głównie o odtwarzanie muzyki. A kupiłem go dlatego, że miałem dwie porazki z gramofonami "audiofilskimi" z allegro. Oba miały byc w dobrym stanie - oba odesłałem.

 

Uzywam firmowego wzmacniacza gramofonowego i reduktora obrotów i jestem usatysfakcjonowany.

 

Polecam Debut`a SE. Za sprzęt z PhonoBoxem II i speed boxem I dałem 1200 złotych.

y2k, 3 Wrz 2006, 09:05

 

>Slucham muzyki i ciesze sie analogowym dzwiekiem. Znajomi, ktorzy przchodza nie moga uwierzyc, ze

>muzyka plynie z gramofonu (oni mowia adapter). Przezywaja szok, gdy widza, ze zmieniam strone;

>slychac wtedy: a to nie lecialo z CD? Brzmi tak samo (i to sa ludzie, ktorzy nie slysza roznicy).

>Gramofon kojarzy im sie jedynie z trzaskami i przeskakiwaniem plyty - pamietaja czasy kiedy na

>polskim rynku krolowala Unitra z tanimi szpilkodrapami za smieszne pieniadze. No, a gdy pytaja o

>cene, a ja mowie, ze to chyba obecnie najtanszy nowy gramofon (nie lczac Reloopa, Jay-Teca, itp.),

>to chwytaja sie za glowe: jak mozna wydac tyle pieniedzy na cos, czego w zasadzie juz nie ma. A ja

>na to, ze mozna wydac jeszcze wiecej.

 

Fajny tekst. Z większością ludzi w ogóle nie ma co rozmawiać na temat gramofonów. Im starsi tym więksi ignoranci - a wydawałoby się, że powinno być odwrotnie.

k.mik

 

Wlasnie chyba troszke sie mylisz. Im mlodsi tym wieksi ignoranci! Starsi ludzie pamietaja czasy adapterow - lza w oku im sie kreci jak widza czarna plyte, jak slysza trzaski... mimo, ze teraz trzaskow prawie nie slychac ;-)

Mlodzi sa nastawieni glownie na CD, ktore mozna ladnie poustawiac na poleczce i szpanowac iloscia posiadanych, a najmlodsi sa wniebowzieci, gdy moga sciagnac kolejny album ulubionej kapeli w formacie mp3, wma, ogg czy jeszcze innym.

Tez posiadam niezla kolekcje CD, ale jakis czas temu zakochalem sie w winylu... chociaz... gdy mialem 10-12 lat, to mialem Cyryla i kilka plyt, ktore mozna bylo kupic w domu ksiazki kolo mnie (Madonna, Europe, Queen - wszystkie wydane w Polsce). Ale jakos mnie to nie wciagnelo, spakowalem 'adapter' i wsadzilem do szafy. Plyty takze. Ale po wielu latach to cos odzylo. Czytalem, ogladalem, sluchalem, czytalem, itd i kupilem. No i mam. Kupuje plyty (allegro, ebay, czasami w jednym ze sklepow w Poznaniu), slucham muzyki, ciesze sie nia mimo, ze sprzet mam raczej z niskiej polki. Ale poki co mnie nie stac, a cieszyc sie potrafie z tego co mam.

Zycze wszystkim takiego nastawienia.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.