Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny do 10 tys - relacje z odsluchow


stempur

Rekomendowane odpowiedzi

Krzycho, 24 Lis 2006, 08:44

 

>qb_1

>

>Spiesz się z tymi CS6. Thiel zdaje się podjął decyzję o zaprzestaniu produkcji tego modelu. To

>oznacza, że CS3.& ma być tak dobry (a przy okazji drogi) żeby zająć miejsce w ofercie (cenniku)

>pomiędzy 3.6 i 6, ale zdecydowanie bliżej tego drugiego.

 

Spokojnie - chce jednak zaczekac na CS 3.7. Poza tym na razie kupuje koncowke. Jesli CS 6 beda nadal lepsze niz CS 3.7 a wyjda z produkcji to jest jeszcze 2nd hand i pewnie stare zapasy w HiFi Clubie - pewnie chlopaki maja zawsze ze 2 pary na stanie. Na razie nadzieja w musze przyznac zajebistych monoblokach Companiet'a, ze beda dobrym partnerem dla Thiel'a, bo Dynaudio Contour 3.0 nie sa dla nich zadnym obciazeniem :-)

 

Pozdr.

larson3

 

Mam mieszane uczucia względem tzw. docierania. Kiedyś kupiłem nowe B&W Nautiliusy 804, najpierw grały sucho, po kilku tygodniach jakby nabrały barwy. Po ponad roku je sprzedałem i przez kilka tygodni nie miałem do czynienia z brzmieniem ala B&W.

Gdy ponownie posłuchałem moich dawnych kolumn to odniosłem wrażenie, że grają sucho.

Pytam się więc czy to kolumny się docierają czy to nasz słuch przyzwyczaja się do brzmienia kolumn ?

Na pewno jedno i drugie , ale nie uwierzę , że wygrzewanie jest w stanie całkowicie zmienić brzmienie kolumn, szczególnie w zakresie średnicy.

 

TUX

leszek

 

Nowe kolumny bądą rostawione w idealnym rozstawie, daleko od ścian bocznych i tylnych, z dużą przestrzenia - w nowym mieszkaniu :-). Na razie tak jak stoją MA. Ale o tym aspekcie sprawy nie zamierzam dyskutować :-)

Pozdrowienia Stempur

Zgadzam się w 100% z ostatnimi 2 wypowiedziami TUX-a. Tak samo oceniam brzmienie Thieli i do tego dodam zbyt mało zróżnicowany bas, który bardziej się ścieli niż odgrywa linię melodyczną. I z tym przyzwyczajaniem się do brzmienia, to też prawda. U siebie, gdy kilka dni nie słucham muzyki, po włączeniu natychmiast słyszę odstępstwo od brzmień live. Ale już po 2 dniach uważam, że mam najfantastyczniejsze brzmienie na świecie (no prawie :)

Pozdrawiam - głaz

"Mam mieszane uczucia względem tzw. docierania. Kiedyś kupiłem nowe B&W Nautiliusy 804, najpierw grały sucho, po kilku tygodniach jakby nabrały barwy. Po ponad roku je sprzedałem i przez kilka tygodni nie miałem do czynienia z brzmieniem ala B&W."

 

 

Tak są troszkę suche, sterylne , ale to w dużej mierze dobór elektroniki-wzmaka decyduje o tym jak zagrają,

wydaje mi się ,że pozbyłem się nadmiaru suchości i sterylności łącząc je z MACiem .

Radzę spróbować zainteresowanym.

A próbowałem kiedyś podejść do Thiela 1.6 i nie nie wyszło,

co nie znaczy ,że 2.4 mnie nie intrygują ;-)

TUX zgadzam sie ze nasze uszy docieraja sie bardzo. Ale do mnie po odsluchach domowych trafily glosniki prosto ze statku. Przez pierwsze 2 godziny smiac mi sie chcialo z dzwieku. Zreszta kolega ktory sluchal ze mna bacznie mi sie przygladal z niedowierzaniem dlaczego kupilem cos tak grajacego. Po 2 godzinach nagle z nikad pojawi sie bas. A potem przez nastepne dni powoli reszta. Srednica byla ale bardzo zabalaganiona. I raczej o muzyce na poczatku nie mozna bylo mowic. Pierwsze najwieksze zmiany zabraly kilka dni.

Potem juz dzwiek docieral sie razem z uszami :-)

Stempur >Nowe kolumny bądą rostawione w idealnym rozstawie, daleko od ścian bocznych i tylnych, z dużą

>przestrzenia - w nowym mieszkaniu :-). Na razie tak jak stoją MA...

teraz widzę sens wymiany :O)

Gość jamówię

(Konto usunięte)

>TUX

 

Z całą pewnościa słuchałeś 1,6 wyjetych prosto z pudła.Te głosniczki właśnie taka droge przechodzą od mutacji do pięknego śpiewu.Całe nieszczęście odsłuchu tego modelu w HI-FI Clubie polega na tym,że często są zestawiane z elektroniką McIntoscha a to połączenie nie działa( nie tylko w przypadku 1,6)

 

Dwa lata a może trzy(pamięć zawodzi) na AS model ten grał z lampa Jadisa i było to połączenie nieprzypadkowe wszystkim niedowiarką polecam odsłuch tych kolumn z bardzo dobrej jakiści wzmacniaczem lampowym(byle nie wzmacniacz Maca) słaby wzmacniacz polegnie.Kolumny maja przyjazną lampie skuteczność i nie są tak prądożerne jak ich starsi bracia.

 

>>qb_1 zgadzam się z kolegą co do umiejętności inzynierskich JIma Thiela,kto raz zaglądał tym kolumna pod maskę doskonale wie o co chodz,nie ma tam czarów z mleka.

jamówię => to chyba do mnie było ;-)

Mnie HI -FI Club usilował namówić na połaczenie MACA 252 z Thielem 1.6 , miałem je 2tyg. w domu i zrezygnowałem, kompletnie to razem nie gra - tragedia.

No i potem wielka obraza jak śmiałem skrytykować Thiela 1.6.

A McIntosh i Thiel 1.6 to mezalians, moje wpisy są tutaj na forum ,

prosze poszukać-wyszukiwarka.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

>>>gutekbull

 

Jeśli tak to odebrałeś to wybacz nie miałem zamiaru,poprostu sam ćwiczyłem to zestawienie.Lacrimosa twierdzi,że Japończycy namietnie łączą ze sobą te dwie marki, nie wiem dlaczego?

 

Swoją drogą dziwne ,że goście z HI-FI Clubu tego nie słyszą

Tak. Mam takie zestawienie i jest ok. Ale czasami mnie korci do zmian , poszukiwań ;-)

Zawsze mogę zrobić gorzej ;-) ?

Właśnie słucham rocka - bluesa i te kolumny (804) są do tego stworzone, doskonale się spisują.

Płytka Snowy White & The White Flames - świetna (dostałem cynk od kolegoi zildjiana, pobieglem do sklepu coś 22zł) świetna muzyka i bardzo dobrze nagrane.

W HiFi Clubie czesto stoja Thiel CS 2.4 i napedzaja je monobloki MC-501. To zestawienie nie nosi cech, o jakich pisaliscie. Moze to zasluga dosc duzej wydajnosci pradowej MC-501. Nie podejmuje sie osadzac, czy autoformery + Thiel to dobrze czy zle.

 

Rzut oka na efektywnosc i charakterystyke impedancji Thieli tak od CS 2.4 w gore i przychodza mi do glowy tylko silne, tranzystorowe koncowki. Ekstraklasa, ktora ja bym proponowal dla np. Thiel CS 6:

Krell - monobloki FPB lub koncowka stereo FPB 700, ML 33H od Levinsona, Gryphon i to od Encore w gore, moze Spectral DMA 360 (o ile uciagnie), moze Boulder.

 

Dalej pewnie 7-ki Bryston'a, SimAudio.

 

Electrocompaniet + Thiel - stwierdzilem nausznie, ze gra. Dla AW 400 Thiel CS 2.4 nie stanowily jakiegos wielkiego obciazenia, sprobuje jeszcze z CS6 - slyszalem, ze AW 180 od biedy daja rade, AW 400 pewnie tez (cholera, podoba mi sie ten AW 400 - w ogole monobloki Companieta sa fajne...nawet AW 180 :-)

 

Po Thiel'ach wiekszosc innych glosnikow staje sie...nudna :-) Co prawda 2 lata temu mowilem cos zgola innego, ale tylko krowa nie zmienia pogladow :-)

 

A Stempur bedzie mial niezla zabawe jak wezmie te wszystkie trumienki do domu :-)

jamówię => ale tego też mi ciągle brakuje ;-)

 

qb_1 => ja miałem Thiel 1.6 o innych słyszałem , że średnio, ale np. idę o zaklad ,że Thiel 1.6 powinien doskonale zagrać z McIntoshem 6850 (miałem go zanim zagościły Thiele 1.6 ;-(

Gość jamówię

(Konto usunięte)

>>>gutekbull

 

Ja słyszałem połączenie modelu 1,6 z 6850 i nie było dobre,prawde mówiąc było takie sobie.

 

qb_1 opisuje połączenia Thieli z innymi klockami i moim zdaniem wie co pisze.

gutekbull, 25 Lis 2006, 20:45

 

>qb_1 => mądrala - odsłuchuje od pół roku Thiele i MACI ;-)

>Ma blisko ;-)

 

To fakt, przemadrzaly bylem zawsze :-) Mozemy sobie podac reke z Graafem ;-)

 

Thiel + Mac? Czesciej sluchalem Thiel + Electrocompaniet. Thiel CS 2.4 + Mac MC-501 i nie zauwazylem niczego niepokojacego w dzwieku. Generalnie jednak, zakup Thieli do Mac'a trzeba poprzedzic dluugim odsluchem, albo nie ryzykowac i kupic... B&W lub JMLab'y ot i koniec. Inna bajka to Thiel CS 2.4 + Mac MC-2102. Musze kiedys dluzej posluchac takiego zestawienia, chociaz ta koncowka dosc ladnie brzmi z Wilson Benesch A.C.T.

 

Thiel CS 2.4 + Electrocompaniet AW 400 - system sluchany pare tygodni temu w Hi-Fi Clubie to szybkosc, dynamika i detal. Robi wrazenie. AW 400 jest zreszta w stanie wydobyc sporo szybkosci i przejrzystosci z wielu raczej ospalych kolumn. Po dwoch tygodniach obcowania z nim napisze wkrotce opinie i choc jeszcze paru kandydatow do odsluchu, sadze ze w tej cenie raczej zaden sie do niego nie zblizy...na monobloki FPB 450 od Krell'a budzetu nie mam :-(

 

Oprocz mojego zachwytu Thiel'ami oraz tradycyjnej miety jaka czulem do JMLab'ow, zaczynam sie powoli przekonywac do B&W...moze nie sa szczytem wyrafinowania, ale to bardzo solidne i dobre glosniki...

 

Kurcze - bardzo jestem ciekaw z czym zostanie Stempur

qb_1 => tak Thiel 2.4 bardzo mnie interesuje, koniecznie muszę posłuchać.

A B&W jeśli dostaną dobrą elektronikę np. McIntosha to naprawdę zagrają bardzo dobrze i nie ujawnią wielu cech , które mogą mieć z inną chłodniejszą elekrtoniką.

Zajrzyj do wątku obok ,pisałem o tym jak moje 804 zagrały z Gainclonem za parę groszy ;-)

-> gutekbull

 

Tak jest, podobnie jak wiekszosc z nas slucha niewystarczajaco wysterowanych Thiel'i, tak samo wiekszosc slucha niewystarczajaco wysterowanych Nautilus'ow, stad wniosek o ostrej gorze, piasku itd. Wg mnie dobrze wysterowane Nautilusy juz predzej sa bezplciowe niz ostre...

 

Pozdr.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

qb_1

 

Taa wszyscy jesteśmy ciekawi z czym zostanie stempur.Zbliża się grudzień więc pewnie nie długo sie dowiemy.

 

W wolnych chwilach proponuję obstawiać u bukmacherów ;-))

  • 4 tygodnie później...

Stempur, no i co? Gwiazdka tuz, tuz... wybrales kolumny??

 

ja tez zamierzam sprawic sobie prezent, ale w postaci wzmacniacza. jestem wlasnie swiezo po odsluchu Musicala A3.5 z Mozartami, Baby Grandami i Proacami 130. musze powiedziec, ze nie do konca jestem zadowolony...

 

na poczatku podlaczylem Proaki 130, poniewaz mam w domu Studio 125, wiec tak zeby miec punkt odniesienia. zagralo na pewno lepiej niz z moim poprzednim wzmakiem, czyli Primare A20. szybciej, z lepsza gora, ogolnie bardziej dynamicznie, z dosc twardym basem. myslalem sobie, ze jak za chwile wepne Baby Grandy to bedzie raj.

 

no i wlaczylem Baby Grandy. Gora i srednica zagraly fantastycznie, z powietrzem, blaskiem, bardzo szczegolowo i myzykalnie zarazem, z piekna barwa, bez nadmiernej analitycznosci - sto razy lepiej niz Proaki. niestety Vienny zagraly za miekko na dole. Basu bylo duzo (nawet bardzo duzo, ale to bylo mniejsze pomieszczenie na Andersa, wiec moze dlatego), byl zroznicowany i nawet w miare szybki, ale byl za miekki. brakowalo mi twardej stopy perkusji, takiego "dupniecia". dla mnie to polaczenie MF z VA jest zbyt miekkie, takie "pastelowe" ze srednica (wokalem) tak bardzo wyeksponowanym, ze reszta pozostaje w tle. mysle, ze Beethoveny maja olbrzymi potencjal, ale z innym wzmakiem (moze A5?) natomiast to A3.5 powinny byc szybsze kolumny. zamierzam posluchac B&W 704. any comments?

 

PS. O Mozartach celowo nie pisze, bo w ogole mi nie podpasowaly.

Witam

Kolumny kupię tak myślę w pierwszej połowie stycznia. Na razie jestem na etapie domowych odsłuchów wybranych modeli. Niestety przeciąga się to niemiłosiernie, ale trudno - bez posłuchania w domu nie kupię niczego. A może jeszcze jakiś czarny koń się nagle pojawi?

Relacje z domowego słuchania dopiero po ostatecznym wyborze :-)

Pozdrawiam Stempur

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.