Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny do 10 tys - relacje z odsluchow


stempur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam?Jak już gdzieś pisałem chce sobie zrobić prezent pod choinkę w postaci nowych kolumn. Mają grać ze sprzętem jak w "o mnie", w dziwacznym pokoju, którego powierzchni nie jestem w stanie określić (w literę L, otwarty z jednaj strony na przedpokój, więc jak liczyć? ale myślę, że to tak ok. 18 metrów). Budżet to kwota do 10 tys, choć im mniej tym lepiej. Mogą być nowe lub używane. Dryfuję raczej w stroną tzw. neutralności niż ocieplenia i zmiękczenia, raczej w stronę precyzji niż tzw. muzykalności, ale bez żadnych skrajności. Ale lubię też trochę wypełnienia i mięska. Chce posłuchać jak najwięcej przed dokonaniem wyboru - to jednak bardzo dużo pieniędzy. Na długiej liście mam sporo różnych modeli, ale w skrócie to na pewno ProAc, Bowersy, AP, Living Voice, ESA, Epos, Thiel, Zoller może Viena Acoustics, może Dynaudio. ?Za wszelkie rady dziękuję, ale wątek zakładam głównie po to, aby podzeilić się moimi wrażeniami z odsłuchów - krótkich i długich, u siebie i w obcych systemach, dokładnych i tylko takich rzutach uchem. Może się komuś przydadzą. Na początek egzotyka - kolumny Ali General a niebawem Totem Model 1 Sig. ???Ali General Command A2 MkII ? to chińskie głośniki, nie mają w Polsce dystrybutora ale można je sprowadzić przez prywatnego importera. Kilka słów o nich samych: to duże (chyba 130 cm wysokości) trójdrożne kolumny o nieczęsto spotykanej konstrukcji. Między niskotonowiec i średniotonowiec włożono tweeter, który z kolei jest umieszczony w dość głębokiej tubce wykonanej z drewna. Mają bardzo dużą efektywność, o ile pamiętam to 94 db. Wykonanie na wysokim poziomie. Grało to z lampką Jolidy i odtwarzaczem tej samej firmy (nie pamiętam modeli, to środek oferty Jolidy), pełne okablowanie North. Słuchałem niedługo, a więc wrażenie dość powierzchowne, ale bardzo pozytywne.??Zalety?1. Dynamika. Bardzo dobra, i to w skali makro - ogólne "dup" świetne, jak i ta mikro. Dźwięki pojawiały się szybko i wybrzmiewała odpowiednio długo. Pochodną tego jest bardzo dobra skala i potęga brzmienia, ale to w końcu solidne podłogówki.?2. Zrównoważenie tonalne. Wysokie i górna średnica minimalnie uprzywilejowane, ale nie na tyle, żeby kaleczyło uszy. Nadaje to za to brzmieniu otwartości i takiego fajnego nerwu. Fajna wypełniona średnica, wystarczająca ilość "mięska". Słabszy bas, ale o tym później.?3. Barwy. Nasycone, bogate. W średnicy minimalne ocieplone, wysokie dobitne ale leciutko zaokrąglone na krańcach więc nie było męczarni.?4. Szczegółowość i przejrzystość. Na bardzo wysokim poziomie, szczególnie na górze - niesamowita ilość informacji jest przekazywana przez tą wysokotonową tubkę. W średnicy też fajnie, w basie minimalnie gorzej. Szczegółowość nie przechodzi jednak w suchą, chirurgiczną analityczność (no, może czasami na górze, ale tylko czasami). Muzyka jest spójna, ale nic się nie skleja i nie zlewa. Duża przyjemność słuchania, szczególnie małych składów, jazzowych, klimatów ECM.??Wady (naprawdę ich skala jest niewielka, ale są)?1. Bas. Trochę brakuje mu kontroli, czasami się wzbudza i minimalnie buczy. Ale nie wykluczam, że to była wina pokoju odsłuchowego (trochę chyba za mały). Być może mocniejszy wzmacniacz też zrobiłby z tym basikiem porządek.?2. Przestrzeń. Odniosłem wrażenie, że dźwięk nie odrywał się od głośników, wysokie wybrzmiewała ewidentnie z przestrzeni między kolumnami ale głównie z tubek tweeterów. Nie było też spektakularnego budowanie planów. Poprawiło się to, kiedy nieco odgięliśmy głośniki od lini słuchacza, ale efekt pozostał. Być może więcej eksperymentów z ustawieniem przyniosłoby lepsze rezultaty.?3. Uniwersalność. Znakomicie te kolumny zagrały na jazzie, małych składach muzyki poważnej, w klimatach ECM i w ogóle tam, gdzie gra mało instrumentów. W rocku pojawia się trochę bałaganu i ostrości.??Podsumowując: bardzo ciekawe kolumny, moim zdaniem z ogromnym potencjałem. Zostają na mojej liście. Choć boję się, czy nie są za wielkie do mojego pokoju i co żona powie na takie klamoty. ?Pozdrawiam Stempur???

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/27802-kolumny-do-10-tys-relacje-z-odsluchow/
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, Stempur, że to te kolumny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Wielkie dzięki za rozpoczęcie maratonu. co do gabarytów to na początku pokaż Małżowince któreś z wyższych Usherów w czerwonym lub zółtym lakierze. Gwarantuję, że akceptacja dla innych skrzynek wzrośnie.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

>Stempur moze warto zaczac od posluchania nie za duzych Zollerow. calkiem mozliwe, ze dalej sie nie bedzie chcialo szukac :)

ponoc SF serii Domus (np. concerto) sa ciekawe i chyba w tym zakresie cenowym, ale to juz z opowiadan tylko niestety.

Nie ma to jak błysnąć googlami ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gustaw - tak, to te kolumny

 

Simonello - DIY odpada. Jakoś wolę rzeczy markowe, co nie znaczy, że uważam kolumny robione przez entuzjastów za gorsze.

 

Frantz - idę raczej w stronę podłogówek. A jakbym pokazał żonie żółte komuny to byłyb koniec tematyki audio u mnie w domu.

 

Pitdog - Zollery mam na liści ei być może niedługą będę słuchał, choć niestety nie w swoim systemie. Kiedyś byłem zafascynowany Imagination, ale mi się chyba trochę estetyka zmieniła. Brakuje mi w nich basu, mięska, wypełnienia. Ale na razie niczego nieprzesądzam.

 

Od ładnych kilku dni słucham Totemów - rewelacyjne kolumienki, choć znowu chyba rochę są jak dla mnie "za muzykalne". Relacja niebawem.

Stempur

Gustaw, 25 Sie 2006, 14:42

 

>Nie ma to jak błysnąć googlami ;-)

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

oooo!!!! mają i Harbethopodobne ;)

... foxbat szkoda że podróbek konstrukcji Miszcza póki co nie mają :(

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. stempur --> powodzenia ;) nic nie sugeruję bo góhy jestem jak pieniek ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zdezi

Zbigniew Herbert napisał: "Estetyka może być pomocna w życiu. nie należy zaniedbywać nauki o pięknie". Dletego też nie kupię Herbethów, są estetyczne granice :-) Poza tym, jak już mówiłem, raczej podłogówki.

Pozdrawiam Stempur

> stempur

 

Zoller Imagination - zależy , która wersja - ostatnia focalowa (2002/2003/2004) - jeśli nie słuchałeś może Ci przypaść do gustu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Redaktorzy

stempur - ja również miałem na mysli podłogówki np: Usher 6-series CP-6311 lub CP-6371 , które oprócz czarnego i srebrnego moga występowac w kolorach glossy white, Enzo red, Gallardo yellow

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

stempur, 25 Sie 2006, 14:53

 

>zdezi

>Zbigniew Herbert napisał: "Estetyka może być pomocna w życiu. nie należy zaniedbywać nauki o

>pięknie". Dletego też nie kupię Herbethów, są estetyczne granice :-) Poza tym, jak już mówiłem,

>raczej podłogówki.

>Pozdrawiam Stempur

 

stempur -->

 

TY lubisz rockowo ... bitlesi, klif riczard etc .... więc Harbethy odradzam :)

Ale zapraszam we wrześniu na mały rekonesans :)

 

zdezintegrowany_3PO

stempur -> jeśli masz niezobowiązującą możliwość posłuchania (najlepiej wygrzanych) B&W 804s to bardzo polecam. Kosztują co prawda w Audioklanie 16 tys., ale z dowiadywałem się od paru sprzedających z Allegro i można je wyrwać za 12k, a może i mniej:) Słuchałem ich z Musicalem A5 (przypuszczam, że A3.2 też da radę) i bardzo mi się podobało.

 

Pozdrawiam

-> Stempur

No nie wiem czy w Twoim przypadku wysokoefektywny zestaw glosnikowy to jest to...

 

Kolumny ustawiasz na dlugiej scianie, czy tez na krotkiej, na koncu wspomnianej L-ki?

 

Pozdr.

qb1

Wysoka efektywność przekłada się - między innymi - na dobrą dynamikę. A tę lubię.

Natomiast jeśli chodzi o Twoje pytanie o ustawienie, to ujmę to tak: pomińmy tę kwestię :-) Wiem, że akustyka to bardzo ważny element toru, ale u mnie ustawinie jest tak schizofreniczne, że szkoda gadać. Nawet gdybym miał klocki Kambodży i Altusy, to pomieszczenie byłoby najsłabszym elementem toru. Jak kiedyś bądę miał więksue mieszkanie i pokój odsłuchowy, to się tą kwestią zajmę.

Pozdrawiam Stempur

stempur,

 

czy miałeś okazję porównać jak gra twój CD w odniesieniu do CD A3.2? Nigdy nie słuchałem Primara. Jeśłi jest równie ciepły jak A3.2 lub bardziej, to Vienny możesz odpuścić. Zagrają z twojąintegrą pięknie, ale muszą dostać źródło typu np: Arcam. + kable AQ. Ale i tak, patrząc na twoje wypowiedzi może dla ciebie być zbyt soczysto.

 

Jeśłi ma byćtwardziej i z powietrzem, dodałbym do listy Triangle. za 10k można dostać już wysokie modele. Z elketroniką jaką posiadasz na pewno nie będą ostre za to fantastycznie dźwięczne. Nie będzie też subsonicznych tąpnięć, te kolumny sąraczej skromniejsze w kwesti niskiego basu, ale możliwe , że otrzymasz lepszą kontrolę, ponieważ np: komplet mf `a ma basu sporo choć ten najniższy nie jest trzymany żelazną ręką, (tu znów nie wiem jak to wypada z Primarem).

 

Ostatni punkt programu, masz świadomośc , że przy kolumnach z poziomu jakiego szukasz, pojawi się parcie na amplifikację godną kolumn :) Z tego powodu np: nie polecam Pretorianów, będziesz musiał do nich dokupić chociaż małego Krell`a :)

Na www.audiomarkt.de jest oferta 4-letnich B&W 803 za 2600 euro. Jeśli odpowiada Tobie ta szkoła dźwieku, to bierz (kolumny są koło Hanoweru - transport ok. 500 zł).

  • Redaktorzy

stempur - skoro masz świadomość degradującego wpływu Swojego pomieszczenia na brzmienie zestawu, to może warto popracować nad jego akustyką. Wiem, że to banał, le może przeznaczenie części kwoty zamiast na kolumny na jakśąś nawet podstawową adaptację przyniesie większy efekt niż wstawienie dobrych kolumn do niezaadaptowanego pomieszczenia

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Franz

Temat pokoju odsłuchowego uważam za zamknięty. Nie mogę zrobić w nim NIC, choć trzeby by zmienić WSZYSTKO. Dlaczego tak jest opowiem, jak się spotkamy osobiście. Uznajmy, że mój pokój to jak najbardzie świadomy kompromis olbrzymich rozmiarów :-)

 

Genesis

Dzięki za info, ale jeszcze za wcześnie na zakupy.

 

PMD

Jeśli chodzi o Triangle, to kiedyś słuchałem ich w sklepie i kiedyś na AS i jakoś zupełnie mnie nie porwały. Ale jak będą w Audioklanie słuchał Bowersów, Proaców i może VA, to posłucham i Triangli. A może tym razem chwyci?

Odtwarzacza MF 3.2 nigdy nie słuchałem, więc mądrzył się nie będą. Ale sądząc z opinii innych, to mój Primar - choć pewnie nie jest ze szkoły Arcama - pewnie nie jest tak ciepły jak Musical. Ile tego "soczku" będzie - trza bądzie sprawdzić. A co do przyszłej zmiany wzmacniacza, to cóż, zawsze jeden elemencik toru musi być ciut lepszy, żeby można było gonitwę roizpoczynać od początku :-)

Pozdrawiam Stempur

->stempur

Moim zdaniem Twój pokój ma więcej, niż 18 m2 - pewnie ok. 25m2 lub nawet więcej ;-)

Poza tym zapytam się - skoro podobają Ci się obecnie posiadane Monitor Audio, to czemu nie posłuchasz innych MA, np. z serii Gold ?? ;-D

A ja -zgadnij dlaczego ;-) - zaproponuję Ci jakieś Ruarki, co najmniej Prologue II, może Talisman III... Ale Ruarki to chyba tylko z prywatnego importu, bo w Polsce nie ma oficjalnego dystrybutora ;-D

stempur, 25 Sie 2006, 19:10

 

>Nawet gdybym miał klocki Kambodży i Altusy, to pomieszczenie byłoby najsłabszym elementem toru.

 

Zgodnie z teorią ograniczeń, najslabsze ogniwo decyduje o efekcie końcowym. Czy w takim razie logiczne jest wydawanie coraz wiekszych pieniędzy na to, co ograniczeniem w danej sytuacji nie jest?

pp

Tu jest link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jar

Jak zauważyłeś kilka wpisów temu napisałem, że temat pokoju odsłuchowego uważama za zamknięty. Pozy tym wątek jest o kolumnach a nie o pokoju. I właśnie dlatego, że o kolumnych z to niebawem wkleję obszerną relację z odsłuchów Totem Model 1.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam?Dziś ciąg dalszy z relacji z odsłuchów kolumienek do 10 tys.

 

Goszczą u mnie w domu (dziękuję larsonowi3 za pożyczenie) Model Totem 1 Signature, słucham ich sobie już kilka dni i myślę, że czas na podsumowanie.

 

To świetne głośniki! Pod wieloma względami wręcz nieprawdopodobne! Gdyby chcieć ich opis zawrzeć w kilku słowach, to brzmiałyby one tak: kultura, zrównoważenie, spójność, szlachetność, homogeniczność, muzykalność. Tylko że dla mnie - paradoksalnie - są ona za kulturalne, za spójne, za szlachetne, za muzykalne. Takie trochę "ą-ę przez bibułę". To tak jak brytyjski dżentelnem - klasa, wyrafinowanie, sznyt ale trochę nudny. Totemom niczego w zasadzie nie brakuje. W zasadzie, bo moim zdanie gdzieś podziała się odrobina witalności, nerwu, żywości, pazura, dzikości... Ale po kolei.

 

1. Wysokie, średnie i basowe?Trudno rozbierać ich pasmo na poszczególne elementy, bo wysokie, średnica i bas są ze sobą idealnie zestrojone, jedno pasmo płynnie przechodzi w drugie. Zaczęć trzeba od średnicy: jest bardzo nasycona, barwna, pełna informacji, znakomita. Nie brakuje masy i mięska, nie ma mowy o suchości i twardości. Można powiedzieć, że jest lekko ocieplona i zmiękczona. Świetnie brzmią wokale i instrumenty akustyczne. Super. Idealnie złączone są z nią tony wysokie. Długie wybrzmienia, znakomita, leciutko ocieplona barwa, brak ostrości i nachalności, szczegółowość. Są takie, jakie przy takiej średnicy być powinny. Stanowią ciągłość ze średnicą. Na niektórych płytach wydawało mi się, że góry jest odrobinę za mało. Bas - i tu się dzieją dziwy. No bo jak inaczej nazwać to, że te maleńkie monitory grają prawie takim basem jak przyzwoite, dwu czy dwuipółdrożne kolumny podłogowe (podkreślam - prawie, bo jednak skala dźwięku z jej fundamentem z podłogówek jest większa)? Musi tu być jakiś trik w strojeniu srwotnicy i samej skrzynki. Choć na niektórych płytach np. na Lateralusie Toola, ginie niemal zupełnie. Ale to nieważne, bo generalnie basu jest po dostatkiem, schodzi wystarczająco nisko i jest na tyle mocny, żeby nie tylko go słychać ale także fizycznie czuć. Jest kolorowy, barwny, bogaty, kontrabas brzmi różnie w zależności od płyty. Tak jak pozostałe części pasma jest lekko ocieplony i rozmiękczony, ale nie na tyle, żeby wlec się czy buczeć. ?Armata? jaką jest elektryczny bas Marcusa Milera daje ostro popalić. Bardzo dobry kompromis między "kluchą" a ostrym kopem.

 

2. Przejrzystość i szczegółowość?Ta jest na nieprawdopodobnym poziomie! To jeden z największych atutów tych kolumn. Wiele razy czyta się, że po włączeniu czegoś tam usłyszało się nowe dźwięki. Średnio w to wierzyłem, bo niby skąd one się miały brać? Rozumiem, żemogą być bardziej lub mniej widoczne, ale żeby nowe? No i na totemach usłyszałem nagle na ?Time? Możdżera nowe dźwięki przeszkadzajek, na SOAD okazało się, że prócz przesterowanych gitar słychać też gitarkę akustyczną i tak dalej. Niesamowite! Owa szczegółowość przekłada się także znakomite odwzorowanie faktury dźwięków, tekstury, tych drobnych samczków wynikających z artykulacji i samej fizyki wydobywania dźwięków: szumy powietrza w dęciakach, włosie na smyczkach, paznokcie na strunach ... Super. A przy tym nie ma ani odrobiny ostrości, kliniczność ani wrażenia natłoku tych szczegółów. Są idealnie zbalansowane z całością przekazu, nie dominują choć są wyraźne.

 

3. Przestrzeń i stereofonia?Znów mistrzostwo świata! Kolumny dosłownie znikają, muzyka płynie z przestrzeni za, obok, czasem z tyłu głowy, nad kolumnami. Doskonałe rozciągnięcie planów w głąb i gradacja planów, które budowane są nawet w pozycjach wyżej niżej. I to wszystko w moim zupełnie nieustawnym pokoju, gdzie warunki pracy głośników są paranoiczne!?Jedyne do czego mogę się na siłę przyczepić to fakt, że pierwszy plan głośniki budują nieco za linią bazy. Ale to już kwestia gustu: jedni lubią tak a inni pierwszy plan wypchnięty przed głośniki. Co kto lubi.

 

4. Dynamika ?Nie można jej nic zarzucić - jak na tak małe kolumienki jest wręcz wybitna, w skali bezwzględnej bardzo dobra. Skala dźwięku jest duża, nie ma się wrażenie, że grają małe monitorki. Nie brakuje ogólnego wykopu. Można się przyczepić do mikrodynamiki i szybkości dźwięki, ale o tym za chwilę :-).

 

No i właściwie nie ma się do tych kolumn jak przyczepić, wszystko wydaje się albo wybitne albo przynajmniej doskonałe. Właśnie, ale... Jeśli ktoś szuka absolutnego relaksu przy słuchaniu muzyki, spokoju, pewnego dystansu do prezentacji, łagodności, kultury to są to dla niego kolumny idealne. Ja chcę czegoś więcej - odrobiny drapieżności, nerwu, żywości, bezpośredniości. I tego Totemom moim zdaniem brakuje. I tak:

 

?1. Kontury?To jest dla mnie aspekt, który najbardziej mi przeszkadza w Totemach. Na uspokojenie przekazu wpływa moimi zdaniem przede wszystkim to, że kolumny skupiają się na barwie, wybrzmieniu i wypełnieniu dźwięku a nie na jego konturach. I często jest tak, że dźwięki jakby nie miały początku, faza ataku jest zamglona, nieostra. To tak, jakby narysować kreskę ołówkiem a poźniej poślinionym palcem ją rozmazać. I właściwie wszystkie dalsue uwagi są pochodną tych zamazanych konturów...

 

...Średnica jest przez to zagęszczona, odrobinę brakuje powietrza. Nie żeby dźwięki się zlewały czy nachodziły na siebie, ale jakoś tak dziwnie. To samo jest z basem.

 

... Wysokie. Brakuje mi odrobiny metaliczności, a w końcu na przykład talerze są chyba z metalu zrobione, nie :-) Słychać tylko takie ssssssss, brakuje tego wyraźnego momentu uderzenia pałeczki w metal

 

... Dynamika. Brak wyraźnych kantów dźwięków powoduje osłabienie mikrodynamiki. Poszczególne dźwięki pojawiają się moim zdaniem nieco zbyt ospale, z za małą gradacją i siłą. Cierpi na tym także szybkość dźwięku - Totemy nie są tu mistrzami świata.

 

2. Przestrzeń?Owo oddalenie pierwszego planu powoduje, że mamy do muzyków pewien dystans. Wielu taka prezentacja się podoba, a dla niestety dla mnie powoduje brak bezpośredniości (nie mylić z namacalnością, który jest znakomita - patrz. szczegółowość), brak poczucia uczestniczenia w muzyce. Wolę, jak grają u mnie w pokoju...?

 

Totem grały ze sprzętem jak w "o mnie", zmienione były kable głośnikowe. Korzystałem z Albedi Air 3 bi-wi. Na chwilę, prowizorycznie podłączyłem swoje MIT-y (niestety wideŁki i banany w moich kablach i gniazda w Totemach nie chciały się polubić) i co prawda głośniki jakby nabrały odrobiny życia, ale bas zrobił się za wielki i ucierpiała przestrzenność - chyba przez to, że MIT to kabel pojedynczy i korzystałem ze zworek (ponoć Totemy Sig. są wrażliwe na Bi wiring). Ale nawet kiedy słuchałem Totemy u larsona, to też zawsze miałem wrażenie, że dla mnie co. nie gra. Nazywałem to u niego "brakiem otwartości". Teraz chyba wiem, na czym to polegało.

 

Być może oblicze Totemów można by skorygować ostrzejszymi kablami głośnikowymi, może jakieś Fadele, Nordosty czy Tyry Labs, ale obawiam się, że dodanie nerwu i witalności przypłaciłoby się utratą barwy i wypełnienia... Szkoda, że nie wpadłem na to kilka dni temu i nie pożyczyłem jakiegoś kabelka. Bo teraz już chyba nie zdążę, głośniki wracają do właściciela.

 

Reasumując - Totemy zostają na liście do ewentualnego kupna, ale ze sporym znakiem zapytania. Myślę o innych głośnikach z tej stajni, na przykład wolnostojącym modelu Hawk. Czy ktoś z forumowiczów porównywał go z Model 1??Pozdrawiam Stempur??

Frapujacy opis, jakbym slyszal te Totemy. Mala uwaga czy raczej sugestia - moze powinienes wkleic ten szczegolowy opis w dziale "opinie"? Watek za jakis czas zniknie, wyszukiwarka ma swoje plusy i minusy, a gdy ktos za jakis czas bedzie chcial czegos sie o tych kolmmnach dowiedziec bedzie mial wszystko na tacy.

stempur, 25 Sie 2006, 19:10

 

> Nawet gdybym miał klocki Kambodży i Altusy, to pomieszczenie byłoby najsłabszym elementem

>toru. Jak kiedyś bądę miał więksue mieszkanie i pokój odsłuchowy, to się tą kwestią zajmę.

 

jar1 poruszył już tą kwestię, mnie też to bardzo dziwi...

 

jaki jest sens wstawiania paczek za 10kpln do pomieszczenia, w którym nie zagrają, albo zagrają dziadowsko?

chyba tylko dla poprawy samopoczucia? próba rekompensanty "czegoś"?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.