po odsluchch CD

[misiekthebear]

w ramach poszukiwan nowego cd wybralem sie w koncu na pierwsze odsluchy... w ramach ograniczen budzetowych oraz asortymentu pierwszego sklepu skupilem sie na:

Denon dcd-1500

Denon dcd -700

NAD 542i

graly wsystkie ze wzmakiem Denon seria1500 i z Wharfedale 8.4.

 

no i generalnie lipa. roznice pomiedzy nimi byly minimalne. praktycznie niezauwazalne w wiekszosci materialu muzycznego. NAD zdawal sie miec dzwiek lekko ocieplony od pozostalych, dzwiek sprawial wrazenie badziej "miekkiego", pelniejszego. dcd1500 jest moze bardziej szczegolowy od mlodszego brata dcd 700 i gladszy w wyzszych rejestrach, ale jest tez dwukrotnie drozszy. Z tych trzech bardziej podobal mi sie NAD, ale utwierdzilem sie tylko w przekonaniu, iz zmiana/modyfikacja brzmienia to kolumny i wzmak, a nie zrodlo. Moze zrodlo ma wieksze znaczenie przy sprzecie za dziesiat kzl, ale przy budzetowym jest to watpliwe.

Chyba zostane przy swoim odtwarzaczu niekoniecznie najlepszym i juz kilka razy reanimowanym domowymi silami:) az do calkowitej smierci. ewentualnie doszekam sie zmiany calego systemu ;)

[Fr@ntz]

za 300-350 spokojnie dostaniesz z drugiej ręki porządnie (i lepiej od Technicsa) grający CD

[bach]

misiekthebear, 3 Wrz 2006, 20:06

>no i generalnie lipa. roznice pomiedzy nimi byly minimalne. praktycznie niezauwazalne w wiekszosci

>materialu muzycznego.

 

Nie zapominaj tylko, że różnica między tymi wszystkimi odtwarzaczami a Twoim domowym może być jednak spora. To dość dobry poziom i w miarę równy - ostatnio sam wybierałem między NAD-em c542 a Denonem DCD-1500AE i muszę powiedzieć, że choć Denon minimalnie "wygrał" bezpośrednie starcie, ta różnica nie była warta różnicy 1000 zł w cenach między nimi.

Z drugiej strony sam zaczynałem modernizację swojego zestawu od kolumn i wzmacniacza i polecam rozpoczynać od tej strony, rzeczywiście zyskać można najwięcej. Dobrałbym więc najpierw resztę na Twoim miejscu, a teraz nie inwestował w CD, tylko dokupił go na samym końcu.

[Zbig]

Wharfedale to takie mało analityczne kolumny a różnice pomiędzy odtwarzaczami cd są głównie w mikrodymamice i ogólnie w detalach, więc może nie było za wiele słychać.

[misiekthebear]

graja nieco lepiej, ale roznice sa niewarte wydawania w tej chwili kasy na nowy cd.

raczej chodzilo mi o bardzo wyrownany poziom zrodel w roznych przedzialach cenowych i pytanie o sens wydawania np 3tys czy 4 tys za zrodlo, ktore gra tak samo jak zrodlo za ok. 1.5tys. Ciekawe jak wygladaloby porownanie odtwarzaczy np. za 1500zl i za 10000zl.

[misiekthebear]

calkiem mozliwe. dlatego chyba zaczne myslec o zmianie kolumn w pierwszej kolejnosci- wersja bardziej klopotliwa :(

[Andrzej Stelmach]

Był u mnie klient z CDkiem do przeróbki - Denon CDC-910. Kupił na Allegro poniżej 100zł, "na surowo" grał całkiem nieźle, ładniej niż wieie Sony z serii ES.

[marimar]

Czyli rozumiem, że cd jest najmniej ważnym elementem w zestawie? Noszę się z zamiarem wymiany marantza cd6000 na coś lepszego za około 2000. Lepiej wiec zostawić cd a pomyśleć o kolumnach lub wzmacniaczu?

[Andrzej Stelmach]

Sorry, ale CD jest bardzo wazny - jak kazdy inny element, calosc tworzy tor przez ktory leci muzyka - bardzo slaby CD zepsuje dzwiek nawet z dobrym wzmacniaczem i kolumnami a dobry CD i wzmacniacz wyjda dziadowsko z kolumienkami od jamnika. Musisz miec wszystkie elementy dobrze grajace - najtaniej wyjdzie chyba CD (ponizej 500 cos znajdziesz), wzmacniacz bedzie juz drozszy (700-1500), najwiecej warto dac za kolumny - trudno zrobic tanio dobre (sorry, zjadlo mi ogonki).

[Fr@ntz]

Marimar - zapoznaj się z naszymi wrażeniami w poniższym wątku:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

DCD 2000AE swoje kosztuje (5kzł minimum) a przesiadka na moją (tuningowaną, ale najniższą) Yamaszkę jakoś strzasznie nie bolała ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marimar]

Przeczytałem, rzeczywiście pouczająca lektura. Jest nawet coś niecoś do sporu kablarzy i ich przeciwników. Wniosek: trzeba posłuchać zanim wyda sie pieniądze.