Skocz do zawartości
IGNORED

Kable głośnikowe NAKAMICHI


Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

A co z Challengerem? Właśnie go dostrzegłem w Twoim "o mnie". Byłby lepszy (podwójnie) od Procaba? Też nie majątek;-).

Testuąc IC zauważyłem (nie ja pierwszy ;-), że tani nie musi być gorszy (chośby na podstawie ostatniego porównania Siltecha G3, którego mam od lat i nowego nabytku Real Cable OCC).

Dodaj słówko, co się dzieje ze sceną przy tych kablach (Procab i Ultralink), gdzie jest większa, gdzie lepsza lokalizacja itp. Nie spodziewam sę czegoś w rodzaju Transparenta, ale chodzi o to, żeby mi nic nie zawężało, nie zduszało... nie znoszę kompresji, wolę poświęcić coś innego (np. sybilanty ;-)

Ostatnie pytanie:

Jak Procaby wypadają w relacji do droższych kabli (nie w relacji jakość/cena)? Czy można je ocenić jako dobre tylko na tle odpowiedniej kategorii cenowej? czy np. porównując do 50 lub 100 zł/m wypadają słabo, czy się bronią?

W moim przypadku nie ma problemu, żeby zapłacić np. 5x więcej, ale czy warto?

Jeśli wzrost ceny np. o 500% na tym pułapie da mi poprawę dźwięku łatwo zauważalną, to mogę się zastanowić nad wyborem czegoś droższego, ale jeśli tylko "na granicy percepcji" - to zostaję na dłuższy czas z Procabem... i dalej słucham muzykę...

Tylko idiota moze napisac ze kable sie wygrzewaja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przeciez w pierwszych klasach Elektryka ucza o dopasowaniu impedancji i wszystkim co za tym idzie. Ludzie w temacie audio naprawde nie ma czarow, licza sie tylko i wylacznie parametry techniczne. Jesli jakis zestaw CD + wzmak wymagaja kabla o impedancji x, czy pojemnosci y to jesli drut od lampki podpasuje to zawsze zagra lepiej od kabla za 100kzl i basta. Jesli do kolumn producent wstawi glosniki Tonsila ktore beda lepsze od slabszych modeli zachodnich sasiadow to kolumna zagra lepiej niz kolumna zbudowana na gorszych glosnikach zachodnich sasiadow to proste. To forum faktycznie ma spory problem do zgryzienia a mlodzi adepci audio odpadaja nam do mrocznej krainy mp3 zamiast interesowac sie SACD- to bezsens.

Jaro_747, 22 Wrz 2006, 01:09

 

>>Canti, 22 Wrz 2006, 00:39

>

>Daj sobie siana, Canti. Tu na forum nie takie teorie chodzą.

>Są zwolennicy płaskiej ziemi, PiSu, Leppera,wygrzewania, magicznych

>kabli, hipermagicznych podkładek itp. I lepiej się rozpędzić i walnąć głową

>w ścianę niż z nimi dyskutować. Musisz się z tym pogodzić. Gdybyś śledził

>to forum trochę dłużej i uważniej, to zauważyłbyś, że prawdziwi fachowcy

>wypowiadają się tu coraz rzadziej, bo szkoda im czasu i nerwów na różne

>durne przepychanki słowne.

>

>P.S.

>Cieszmy się, że w "Dniu Świra" Koterski nie zrobił z Adasia audiofila.

>Dopiero byłby ubaw!

 

masz całkowitą rację!!!!!

>MrBean

 

>Jeśli wzrost ceny np. o 500% na tym pułapie da mi poprawę dźwięku łatwo zauważalną, to mogę się

>zastanowić nad wyborem czegoś droższego, ale jeśli tylko "na granicy percepcji" - to zostaję na

>dłuższy czas z Procabem... i dalej słucham muzykę...

 

To zależy od rodzaju i klasy twojego sprzętu. Każdy element wyposażenia powinien być mniej więcej podobnej jakości, bo inaczej albo się przepłaca, albo nie wykorzystuje potencjału.

 

Kabel za 100 m przy Altusaach i Unitrze to kwiatek do kożucha.

Procab/Cordial przy Wadii, Mantley'u i Sonus Faberach pokaże, że high-end jest przereklamowany.

Marcin Uć, 1 Cze 2007, 15:51

 

>Jak wypadają Procaby w porównaniu do Cordiali z muzyczny.pl ?

>Chcę wymienić moją śniedź w spróchnialej izolacji na coś co nie przewierci portfela na wylot ;)

 

Cordiale są szorstkawe i szeleszczą na wysokich. W ProCabach nie ma takich "efektów ubocznych".

ProCaby to najlepsze tanie kable jakie znam. Polecam.

Zależy, o których Cordialach piszecie. Jeśli o dwużyłowych mikrofonowych na IC, to w żadnej mierze nie są szorstkawe i szeleszcząca (McGyverowi w ogóle wszystko szeleści na wysokich - od głośników do kabli). Te Cordiale są nawet trochę nudne - nijakie takie na średnicy, jakby lekko zaokrąglone na górze choć dają poczucie dobrego wyrównania dźwięku.

 

Chyba, że chodzi o jakieś Cordiale instrumentalne (koncentryk z jedną żyłą posrebrzaną lub cynowaną). Takich nie słuchałem ale miałem właśnie takiego Klotza - i on rzeczywiście dawał lekko szorstkawe brzmienie na wyższej średnicy i górze - taką jakby granulacje brzmienia, twardość i lekkie rozjaśnienie pasma.

No pewnie McGyver! Nie ma to jak szeleszczący głośnik i drut... Jak nie szeleści to sprawdzam czy nie jest źle podłączony!

 

A głośnikowych Cordiali (takich paskudnie czarnych jak z gumy po wojskowym bucie) nie słyszałem - kto wie może i one szeleszczą ale wątpię... Dla mnie różnica pomiędzy szeleszczącym Audiostream 50, a zamulonym VdH Clearwater też jest w zasadzie całkowicie akceptowalna - no ale ja przecież głuchy jestem nieaudiofił.

  • 6 miesięcy później...

Postanowiłem odświeżyć watek zamiast zakładać nowego.

 

Pytanie szybkie i proste.

 

Do słuchania wieczorami muzyki,cicho lub bardzo cicho, z upodobaniem ciepła na basie i detalu na górze.

Wybrac ProCab LS40 czy LS25??

 

Kolumny DIY okablowane wewnątrz LS25 i LS 15.

 

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.