Lampowe schematy, problemy, rozwiązania

[wakutoma]

a zmiana zwykłego mostka na diody schottky może pomóc dodać te brakujące 0,6v ?

[Muzg]

Jasne diody schottky warto zastosować, ale może wywal tego staba i dobierz rezystor wyrównawczy? Ile masz stałego za mostkiem (pod obciążeniem)?

[wakutoma]

> Muzg, 9 Kwi 2010, 20:37

 

6,45v, ale jak wywalę staba to nie będę miał stabilizowanego napięcia.

[pawcio]

Nie potrzebujesz tam stabilizowanego napięcia.

[stern]

To zależy jakie lampy to ma zasilać i w jakim układzie pracują. ECC83 w niektórych aplikacjach wyraźnie brumią kiedy zasilane napięciem zmiennym.

[pawcio]

Ale tu nie chodzi o zmienne, tylko stałe, stabilizowane.

[wakutoma]

witam, jeszcze raz. Po zastosowaniu diod schottky mam 6,2V za stabem. Niestety LT mocno się grzeje. Na razie konstrukcja jest na desce, ale docelowo będzie przykręcony do obudowy. Z diodami B1060 miałem mały problem bo nie zauważyłem, że nie można ich zwierać ze sobą obudową ale nie stwierdziłem aby się specjalnie grzały. Stabilizowane lampy to e288cc i e182cc. Te e288cc w układzie SRPP stosował Laben w swoim poprzednim pre i tam Japończycy stabilizowali żarzenie. Niestety nie udało mi się znaleźć info jakiego staba stosowali.

[stern]

Oj rozkojarzony jestem jakiś.

[stern]

Bez radiatora ma prawo się grzać. Nawet 1W mocy traconej będzie wyraźnie odczuwany bez radiatora

[toptwenty]

Poza tym, jeżeli przewody lub ścieżki żarzenia na płytce są zbyt długie i cienkie, strata napięcia może sięgać nawet 0,3V. Proponuję sprawdzić, jakie jest napięcie na wyjściu stabilizatora , a jakie na lampach.

[wakutoma]

witam, ciąg dalszy walki ze stabilizacją. Tym razem napięcie anodowe. Zastosowałem poniższy układ do ustabilizowania napięcia dla układu SRPP na lampach e288cc ( Lampa zastosowana w układzie to e182cc, ustawienia SRPP: Rk=270R, Va=190V, Ia=12mA - wartości przybliżone ). Z pomiarów wynika że Rk dla e182cc wynosi ok 10V. Ale napięcie anodowe "pływa" 191,4-192,1. Regulacja za pomocą potencjometru nie przynosi efektów. Czytałem, że TL431 jest bardzo stabilny. Gdzie mogłem popełnić błąd. A może to normalne - np. wina miernika ? Być może też układ jest zafiksowany pod konkretne obciążenie 20mA na połówkę lampy ?

A i jeszcze jedno przed układem zastosowałem lampę prostowniczą EZ80, wspólny kondensator 33uf, po jednym dławiku 10H/30mA oraz jednym kondensatorze 47uf na kanał. Reszta jak na schemacie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Muzg]

wakutoma, 11 Kwi 2010, 18:14

 

A jakie masz źródło prądowe na te 20mA?

To jest zasilacz typu shunt.

Taka zmiana napięcia jest w zasadzie do przyjęcia jeżeli nie ma oscylacji.

[Muzg]

Nie bardzo też rozumiem jak to się podłącza, bo wejście powinno być chyba po lewej, ale dzielnik powinien z kolei znajdować się na wyjściu. Musisz podać jeszcze trochę informacji.

[McGyver]

To przecież jest shunt, więc jeden pies gdzie dasz ten dzielnik bo wejście jest zwarte z wyjściem.

[wakutoma]

> Muzg, 11 Kwi 2010, 18:42

A czy to nie jest to samo co poniżej ze strony Johna Broskie ( te trupie czaszki i bombki wynikają z kontekstu zastosowania a dla małych prądów obciążenia układ powinien być bezpieczny )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Muzg]

McGyver, 11 Kwi 2010, 18:57

 

Masz rację, już oślepłem od tego wszystkiego.

 

Schemat z Tubecad jest analogiczny, tutaj masz rezystor 100 omów w roli źródła prądowego na wejściu. Pamiętaj, że prąd źródła musi być większy od pobieranego z zasilacza i musi posiadać zapas aby stabilizował.

[wakutoma]

>Muzg, 11 Kwi 2010, 20:10

Dałem na wejściu rezystor 7k a napięcie przed rezystorem mam 280V. Z konwersji wychodzi chyba za duży prąd źródła w stosunku do tego co jest na schemacie. Czy tak może pozostać ?

[wakutoma]

Mam jeszcze jedno, może głupie pytanie. Czy (-) żarzenia musi być koniecznie połączony z masą całego układu. W tej chwili (-) mam odizolowany od masy i wszystko gra. Natomiast poziom szumów nie jest chyba do końca zadowalający.

[wakutoma]

Tak się zastanawiam jak wykorzystać dodatkowe uzwojenie wtórne mojego trafa 20v/0.3A Czy mogę przez rezystor podać bezpośrednio prąd na nogę REF TL431 ?

[wakutoma]

Jednak zmniejszyłem wartość rezystora na wejściu z 7k2 na 4k7 i wreszcie zadziałało ! Potencjometrem udało mi się ustalić idealnie równe napięcie na wyjściu SRPP dla obydwu kanałów i ani nie drgnie.

[Muzg]

Cieszę się, że już pracuje. Napiszę co mi przez ten czas przyszło do głowy. Potrzebujesz spadku napięcie ok 100V i prądu powiedzmy te 20mA, więc rezystor powinien być ok 5k. Sądząc po tym, że 7k to było za dużo masz pobór prądu przez przedwzmacniacz większy od 14mA. Nie było zapasu o którym pisałem wcześniej, więc nie było stabilizacji. Możesz go jeszcze zmniejszyć, to poprawisz PSRR zasilacza, ale nie możesz przekroczyć parametrów lampy w zasilaczu. Nie możesz zasilić TLa z osobnego źródła, bo on ma widzieć napięcie wyjściowe. Na takiej zasadzie to pracuje. To nic innego jak sprzężenie zwrotne.

[subagazi]

wakutoma, 11 Kwi 2010, 22:16

 

>Mam jeszcze jedno, może głupie pytanie. Czy (-) żarzenia musi być koniecznie połączony z masą

>całego układu. W tej chwili (-) mam odizolowany od masy i wszystko gra. Natomiast poziom szumów nie

>jest chyba do końca zadowalający.

 

Może minus niekoniecznie (choć w praktyce w 99% tak!) ale jedno jest pewne - obwód żarzenia musi mieć jakiś ustalony potencjał, nie może "wisieć w powietrzu".

[wakutoma]

>Muzg, 12 Kwi 2010, 00:45

 

Niestety moja wczorajsza radość byłą trochę przedwczesna. Elektrycznie wszystko wyglądało OK tylko po podpięciu pozostałych elementów toru usłyszałem w jednym z kanałów głośny pisk. Musiałem zatem wrócić do 7k. Z tym brakiem stabilizacji trochę przesadziłem. Po prostu pomiary dokonywałem w ciągu dnia, kiedy napięcie w gniazdku po prostu szaleje. Późnym wieczorem i w nocy jest błoga cisza ( na szczęście ). Odnośnie tego pisku. Po zmianie rezystora pisk było słychać w dalszym ciągu, dopiero kiedy pokręciłem trochę helitrimem ( prawie do końca ) pisk umilkł. Cholera, nie wiem co jest grane bo do granicy mocy admisyjnej lampy e182cc jeszcze trochę brakuje. Sama lampa też wydawała pisk.

Niestety nie udało mi się do końca wyrównać napięć dla kanałów - będę musiał zmodyfikować ten dzielnik. Czy ten pisk mógł być spowodowany zbyt dużą różnicą napięć dla dwóch połówek tej samej lampy ?

[wakutoma]

Tak mi jeszcze przyszło do głowy czy przyczyną pisku mogło być przypadkiem zbyt duże obciązenie jednego z dławików ?

[Muzg]

A nie piszczała Ci przypadkiem lampa prostownicza?

Masz dostosowaną oporność uzwojenia wtórnego trafa do niej?

[wakutoma]

>Muzg, 12 Kwi 2010, 16:19

 

Prostownik raczej nie. Przykładałem ucho i wyraźnie pisk dochodził z e182cc. Jeżeli oporność można zmierzyć po prostu miernikiem to mam 120R na wtórnym. EZ80 musiałem połączyć z 2 diodami bo nie mam dzielonego uzwojenia na trafie, ale to chyba nie powinien być problem ?

[Muzg]

To za mało dla EZ80. Dodaj rezystory 300 omów na obie anody lampy.

[wakutoma]

>Muzg, 12 Kwi 2010, 16:51

 

Dzięki, właśnie sprawdziłem w karcie faktycznie bardzo mało. A jaką moc dać ?

[wakutoma]

Kurcze, a może lepiej zastosować GZ34 ?

[piotr_37]

Mam małe ;) pytanie do bardziej obeznanych kolegów w temacie lamp, a mianowicie czy "brum" może być wynikiem :

-zbyt małego prądu anodowego

-słabą konstrukcją lampy

-starzeniem się lamp

oraz czy stabilizacja napięcia żarzenia i zasilanie żarnika prądem stałym nie jest zbyt wskazane ?