Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowe schematy, problemy, rozwiązania


pawcio

Rekomendowane odpowiedzi

Da radę omomierzem .

Pierwotne +wtórne-po skraju i do środkowego odczepu)?

Omomierzem nie da rady, ponieważ omomierzem można zmierzyć jedynie oporność drutu, a to nas nie interesuje. Potrzebujemy zmierzyć przekładnię transformatora. Można to prosto zrobić dwoma sposobami. Do wyjścia głośnikowego podłączyć napięcie zmienne poniżej 10V na przykład z jakiegoś transformatora sieciowego o takim napięciu, następnie zmierzyć to napięcie, oraz napięcie które wystąpi na tych pinach podstawek, które normalnie są podłączone do anod lamp. Drugi sposób nie wymagający dodatkowego transformatora: podłączyć napięcie sieciowe tam, gdzie są normalnie anody lamp i zmierzyć to napięcie oraz napięcie na wyjściu głośnikowym.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

jeśli trafa są do 16 a głośniki 8 lub 4 to wzmak będzie miał mniej środka czyli pozornie więcej dołu

a gra podobno sucho więc chyba nie ty tkwi problem

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gdybyś zmierzył pasmo sygnałem sinusoidalnym, możliwe że nic nie wskazywało by na brak dołu. Takie niedopasowanie jednak powoduje oprócz spadku mocy również większą zawartość harmonicznych. To z kolei powoduje subiektywny wzrost poziomu środka i góry.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Mam taki problem. Przedwzmacniacz wk-wa na lampach 6n6p podpięty do tranzystorowej końcówki mocy reaguje na włączenie lub wyłączenie urządzenia większej mocy , takiego jak np elektryczny czajnik , w taki sposób , że wychylają się znacznie membrany głośników niskotonowych.

Czy ktoś wie co jest przyczyną tego problemu , i jak ją zlikwidować?

Problemem jest spadek napięcia w sieci. Przez to skacze napięcie anodowe a przedwzmacniacz pracuje w klasie A, czyli prąd anodowy zależny od napięcia zasilającego. Skoki napięcia powodują zmianę prądu co w konsekwencji powoduje zmianę napięcia wyjściowego. Rozwiązanie - stabilizacja napięcia anodowego. Najlepiej taka o szybkiej odpowiedzi. Polecam układ TL783, filtr mosfet + zenerki jest zbyt wolny.

Problemem jest spadek napięcia w sieci. Przez to skacze napięcie anodowe a przedwzmacniacz pracuje w klasie A, czyli prąd anodowy zależny od napięcia zasilającego. Skoki napięcia powodują zmianę prądu co w konsekwencji powoduje zmianę napięcia wyjściowego. Rozwiązanie - stabilizacja napięcia anodowego. Najlepiej taka o szybkiej odpowiedzi. Polecam układ TL783, filtr mosfet + zenerki jest zbyt wolny.

Spadek , albo wzrost[przy wyłączaniu]

Czyli , że skok napięcia anodowego wywołany skokiem napięcia w sieci musi powodować powstanie krótkotrwałego sygnału o bardzo niskiej częstotliwości np ok.1Hz na wyjściu. Coś prawie jak prąd stały na wyjściu. I jeśli wzmacniacz takie sygnały przenosi to powstaje wtedy ten ruch membrany. Czy tak to należy rozumieć?

Oznaczałoby to , że właściwie każdy pre lampowy bez stabilizacji napięcia anodowego produkował by takie anomalie. A czy to zjawisko wystąpi w połączeniu z końcówką lampową , która nie przenosi tak niskich sygnałów , tylko dopiero takie np od 15Hz?

Myślę, że zjawisko również wystąpi. Pasmo przenoszenia ma tu raczej niewiele wspólnego ponieważ ten sygnał nie jest falą o danej częstotliwości. Jest to raczej "coś w stylu" delty Diraca (impuls jednostkowy) czyli o szerokim widmie. Podobne ruchy membrany występują gdy polaryzujemy siatkę pierwszej lampy w preampie przez potencjometr. Jak ślizgacz zaczyna się wycierać to następują przerwy w polaryzacji i membrany się wychylają podczas zmiany głośności. Można spróbować zrobić prosty filtr górnoprzepustowy z kondensatora włączonego w szereg z sygnałem(podnieść dolną częstotliwość graniczną) ale raczej to nic nie da.

Pasmo przenoszenia ma tu raczej niewiele wspólnego ponieważ ten sygnał nie jest falą o danej częstotliwości. Jest to raczej "coś w stylu" delty Diraca (impuls jednostkowy) czyli o szerokim widmie.

Wręcz przeciwnie, pasmo ma wiele wspólnego. W przypadku sygnałów sinusoidalnych obcięcie pasma będzie skutkować jedynie spadkiem poziomu bez zmiany kształtu, Ale w przypadku sygnałów niesinusoidalnych każda zmiana szerokości pasma wpłynie również na kształt sygnału. Jeżeli np. podamy skok jednostkowy na wejście urządzenia które przenosi od 1Hz, to na wyjściu napięcie nagle wzrośnie, a potem będzie spadać z jakąś prędkością. Jeżeli ten sam impuls podamy na urządzenie które przenosi od 10Hz, to na wyjściu napięcie również nagle wzrośnie, ale też znacznie szybciej spadnie.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Myślę, że zjawisko również wystąpi.

Jeśli więc zmiany napięcia anodowego [zarówno spadki jak i wzrosty] wywołują to zjawisko[powstawania tych impulsów] , to słabo odfiltrowane napięcie anodowe , ze znacznymi tętnieniami też będzie dawało podobne efekty i stąd się może bierze problem falowania membran którego przyczyny jakoś tu nikt nie potrafił wyjaśnić.

Słabo odfiltrowane napięcie anodowe na którym występują tętnienia będzie łatwo zauważalne, ponieważ będzie się wiązało z brumem na wyjściu. Przy dobrze odfiltrowanym napięciu tego brumu nie będzie, ale jeśli z jakichś przyczyn napięcie zasilania wzrośnie lub spadnie, to napięcie anodowe też wzrośnie lub spadnie, co przy szerokim pasmie od dołu bedzie powodować falowanie membran.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Słabo odfiltrowane napięcie anodowe na którym występują tętnienia będzie łatwo zauważalne, ponieważ będzie się wiązało z brumem na wyjściu. Przy dobrze odfiltrowanym napięciu tego brumu nie będzie, ale jeśli z jakichś przyczyn napięcie zasilania wzrośnie lub spadnie, to napięcie anodowe też wzrośnie lub spadnie, co przy szerokim pasmie od dołu bedzie powodować falowanie membran.

Chodziło mi w tym wypadku o same tętnienia. Czy tętniena mogą wywoływać podobne zjawiska [ruchy membran] , tak jak wywołuje je włączanie lub wyłączanie np czajnika elektrycznego. Bo zauważyłem , że przy bardziej rozbudowanym filtrze zasilacza anodowego, np trzystopniowym CRCRCRC , albo przy większych pojemnościach w filtrze falowanie się zmniejsza.

Tętnienia nie mogą wywoływać falowania membran.

Bo zauważyłem , że przy bardziej rozbudowanym filtrze zasilacza anodowego, np trzystopniowym CRCRCRC , albo przy większych pojemnościach w filtrze falowanie się zmniejsza.

To normalne zjawisko.

Jeszcze bardziej się zmniejszy jak zmniejszysz kondensator na wyjściu.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tętnienia nie mogą wywoływać falowania membran.

 

To normalne zjawisko.

Jeszcze bardziej się zmniejszy jak zmniejszysz kondensator na wyjściu.

W tym momencie przestaję jednak rozumieć , bo przyznajesz , że falowanie się zmnieszy przy zmniejszeniu tętnienia , a jednocześnie piszesz , że tętnienia nie wywołują falowania membran.

bo przyznajesz , że falowanie się zmnieszy przy zmniejszeniu tętnienia

 

Gdzie coś takiego przyznałem? Przeczytałem uważnie moje wpisy i w żadnym nie napisałem, że falowanie się zmniejszy przy zmniejszeniu tętnień.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Gdzie coś takiego przyznałem? Przeczytałem uważnie moje wpisy i w żadnym nie napisałem, że falowanie się zmniejszy przy zmniejszeniu tętnień.

Twój wpis #1454

Zacytowałeś moje zdanie " Bo zauważyłem , że przy bardziej rozbudowanym filtrze zasilacza anodowego , np trzystopniowym CRCRCRC , albo przy większych pojemnościach w filtrze falowanie się zmniejsza"

I napisałeś pod tym " to normalne zjawisko , jeszcze bardziej się zmniejszy[falowanie] jak zmniejszysz kondensator na wyjściu"

Bardziej rozbudowany filtr - to przecież mniejsze tętnienia. No to jak to rozumieć?

Bardziej rozbudowany filtr - to przecież mniejsze tętnienia. No to jak to rozumieć?

Tak, bardziej rozbudowany filtr to mniejsze tętnienia, ale to nie mniejsze tętnienia powodują zmniejszenie falowania, tylko fakt, że zmieniła się konfiguracja, a zatem i zachowanie filtru przy spadku lub wzroście napięcia. Patrząc z punktu widzenia falowania membran, tętnienia nie mają tu nic do rzeczy.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tak, bardziej rozbudowany filtr to mniejsze tętnienia, ale to nie mniejsze tętnienia powodują zmniejszenie falowania, tylko fakt, że zmieniła się konfiguracja, a zatem i zachowanie filtru przy spadku lub wzroście napięcia. Patrząc z punktu widzenia falowania membran, tętnienia nie mają tu nic do rzeczy.

OK , dzięki za wyjaśnienia. Może jeszcze tak bym zapytał: czy tętnień nie można w jakimś stopniu rozumieć jako zmian napięcia anodowego?

czy tętnień nie można w jakimś stopniu rozumieć jako zmian napięcia anodowego?

W pewnym sensie można to tak rozumieć, ponieważ napięcie anodowe będzie się zmieniać o pewną wartość, ale te zmiany będą występować 100 razy na sekundę, i ich efektem będzie brum a nie falowanie.

Jeżeli natomiast napięcie zasilania nagle podskoczy o jakąś wartość i tak zostanie, to napięcie za filtrem również podskoczy ale już nie nagle tylko stopniowo i czas narastania będzie zależał od konstrukcji, a zatem i stałej czasowej filtru. Efektem tego będzie falowanie membran

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Można by więc podsumować temat falowania membran , który drążę już od dłuższego czasu. Temat pojawiał się też w wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i w paru innych.

Wygląda na to , że przyczyną są skoki napięcia anodowego wywoływane załączaniem prądożernych urządzeń podpiętych do tej samej instalacji elektrycznej. Problem ten nasila się w instalacjach budynków wielorodzinnych[bloki mieszkalne] gdzie co chwila włącza się gdzieś lodówka , pralka , czajnik itp i nie koniecznie w tym samym mieszkaniu. Membrany mogą więc dostawać impulsy nieomal bez przerwy , co właśnie wygląda jak prawie ciągłe falowanie , szczególnie przy bardzo skromnych filrach w zasilaczu anodowym. Ten sam pre zainstalowany w systemie w domu jednorodzinnym nie wywołuje ciągłego falowania , choć też reaguje na włączanie np czajnika pojedyńczym ruchem membrany[sprawdzałem].

Wyeliminowanie problemu , to jak piszą Dominicanos i Stern poprawa zasilacza anodowego , najlepiej przez stabilizację. Pomaga też mniejszy kondensator na wyjściu[oczywiście do pewnych granic mniejszy np do 0,47uF]. Czy są jeszcze jakieś inne sposoby?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda na to , że przyczyną są skoki napięcia anodowego wywoływane załączaniem prądożernych urządzeń podpiętych do tej samej instalacji elektrycznej.

To jest bardzo prawdopodobna przyczyna, ale należy ją potwierdzić jakimiś metodami. Np. podłączając miernik do napięcia anodowego i obserwyjąc jednocześnie wskazania oraz membranę w chwili zał/wył czajnika. Musi to być jednak miernik wskazówkowy a nie elektroniczny. Można zmienić kondensator na wyjściu na mniejszy i sprawdzić jak to wpłynie na falowanie. Jeżeli dysponujesz oscyloskopem to też możesz go użyć zamiast miernika.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

czy włączę 1500W obciążenia czy 4kW nic się nie dzieje z anodowym ani z membranami a zasilacz to proste LC

wahania anodowego zależne są jedynie od sieci za to +/- 15V a ponieważ stabilizacja zabija dźwięk więc albo mierzymy albo słuchamy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Od takiego pisania to wioletowemu membrany nie przestaną falować.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

czy włączę 1500W obciążenia czy 4kW nic się nie dzieje z anodowym ani z membranami a zasilacz to proste LC

wahania anodowego zależne są jedynie od sieci za to +/- 15V a ponieważ stabilizacja zabija dźwięk więc albo mierzymy albo słuchamy

Z jaką końcówką mocy masz ten pre , tranzystorową czy lampową?

Też mam zmienne napięcie w sieci , jakieś +/- 3V , ale takie zmiany nic nie wywołują. Problem powstaje przy nagłym załączeniu urządzenia w tej samej instalacji.

Nie tylko mnie falują membrany , sporo było głosów na ten temat. Problem jest bardzo charakterystyczny , aż dziwne , że tak słabo rozpoznany.

nie używam żadnego ubarwiacza zwanego pre a że jesteśmy w lampie więc wzmacniacze lampowe

odłącz z systemu pre i sprawdź czy problem trwa a jeśli nie to pre się wzbudza

nie takie cuda potrafią robić stopnie napięciowe

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

nie używam żadnego ubarwiacza zwanego pre a że jesteśmy w lampie więc wzmacniacze lampowe

odłącz z systemu pre i sprawdź czy problem trwa a jeśli nie to pre się wzbudza

nie takie cuda potrafią robić stopnie napięciowe

Nieporozumienie

Panowie, prośba o pomoc. Próbuję dociec w jaki sposób ustalany jest prąd na wtórniku lampy 5687 ( połówki połączone równolegle ) poniższego schematu układu SE Audio Note dla lampy 2A3 ( analogiczne rozwiązanie zastosowali w Ongaku ) :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Lampa zasilana jest symetrycznie z wtórnego 150v za pomocą prostownika jedno połówkowego (?) co daje ok 200v po wyprostowaniu zakładając odpowiedni zapas prądu na uzwojeniu. Za pomocą regulowanego dzielnika podawane jest ujemne napięcie na siatkę 5687, ale to chyba nie jest typowy fixed bias.

 

Czy ktoś z kolegów próbował zastosować powyższe rozwiązanie w driverze, niekoniecznie z srpp w stopniu wzmocnienia i ewentualnie z jakim skutkiem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już wiem poszperałem trochę w necie i znalazłem podobny układ. Niepokoi mnie jednak to dziwne rozwiązanie z uzyskaniem symetrycznego napięcia z pojedynczego uzwojenia.

Witam, w załączniku schemat zasilacza na 60V, jest to zasilacz do P1.7 Nelsona Passa na 60V, czy dając mosfeta na 500V np IRF840 i zenereki, np 5szt na 100V 1W to mamy zasilacz anodowy?, oczywiśćie napięcia z trafa odpowiednio wyższe.. oczywiście również kondensatory na wyższe napiecia, leczy czy polaryzacja mosfeta moze pozostać? czy trzeba dobrać to odpowiedniego wysokonapięciowego mosfeta..? uczę się to liczyć ale wole spytać. ;)

 

Pozdrawiam

Maciek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.