KANAŁY TYLNE

[miszak]

W moim ampli SONY STR-DB 840 przestały działać kanały tylne. Jesli coś w kanałach tylnych chce podrególować to wyświetla się komunikat , ze głośniki nie są podłączone a fizycznie są ( zamieniałem już miejscami i zgłośnikami jest ok ). Co sie dzieje? Padła końcówka? Dodam, że przy ostatnim włączeniu działało wszystko ok do końca a po włączeniu od razu nie działało.

[blur]

Proponuje odkręcić obudowe i poszukać bezpieczników topikowych. Jeżeli oba kanały nie chodzą to może być wina zasilania końcówek mocy. Na wyjściu może być też przekażnik (także mógl się uszkodzić).

[miszak]

Może być oddzielny bezpiecznik na końcówki tylne? Chciałem się upewnić zanim rozmontuję to kablową siec jaka jest do tego amplika włączona.

[blur]

Może być takie zabezpieczenie, chociaż nie zawsze są to tradycyjne bezpieczniki topikowe. Mogą być jakieś inne lutowane - wyglądające jak rezystor. Ale co ci zależy zajrzeć - to nic nie kosztuje a serwis za wymianę zabezpieczeń skasuje pewnie z 50 pln. Jednak ja bym obstawiał, ,że przyczyna jest gdzieś po stronie zasilania albo w ogóle gdzieś indziej np. w przedwzmacniaczu.

[miszak]

Dzisiaj postaram się sprawdzić.

 

Dziwi mnie komunikat - SPeakers are not conected - czyli daje do zrozumienia, że nie widzi głośników. Gdyby było uszkodzenie końcówki mocy to chyba komunikat byłby jakis inny. Są jakies zabezpieczenie głośników pomiędzy końcówką mocy a głośnikami ? Wszystko załącza przekaźnik - ciekawe, może on załącza głośniki do końcówki?

[blur]

Może być i przekaźnik i bezpiecznik - czemu nie. Ale może też ani jednego ani drugiego nie być. Końcówki mocy mają swoje zabezpieczenia.

[miszak]

>Końcówki mocy mają swoje zabezpieczenia.

 

A jak to może być zrobione?

Inaczej, czy zglądając tam "na oko" da sie stwierdzić, że coś "się zabezpieczyło"?

[blur]

Troche to nie tak... Tam nic się nie 'zabezpieczyło'. Zabezpieczenie działa tak, że chroni końcówki mocy przed zwarciem ,przegrzaniem, itp. i przeważnie to wszystko działa. Niestety zdarza się tak, że te zabezpieczenie nie zadziała i wtedy uszkadzają się trwale końcowe układy. Może jednak być dodatkowe zapezpieczenie w postaci bezpieczników topikowych (takie rurki metalowo-szklane :D) i gdyby u Ciebie były przepalone to napewno poradziłbyś sobie z wymianą.

[miszak]

Bezpieczniki niestety są całe. No niestety czeka mnie chyba serwis - brrrr.

[miszak]

Byłem w punkcie naprawczym. Orzekli, że padła "cyfrówka" czyli element sterujący między innymi przekaźnikiem załączającym głośniki. Problem w tym, że powinna być lutowana gorącym powietrzem i odesłali mnie z kwitkiem do autoryzowanego serwisu. Ale w domu stwierdziłem, że jak nie chodzą mi surrondy to zasilę je ze starego wmaka wychodząc wyjściem pre- out. Włączyłem. No i sterowanie przekaźnika zaczęło działać. Czyli wszystko jest ok.

Czy to mógłbyc jakis błąd, zakłócenie, które spowodowało, że sterowanie nie włączało przekaźnika i jakis nowy stan ( uruchomienie pre out ) to odblokował?