Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Infinity Classics


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Witam.

Pomożecie pretendentowi do Waszego zacnego grona?

W sypialni mam zestaw HK 980+HD980. Wiem krytykować będziecie później. Chciałem do niego zakupić kolumny Klipsch RF-82. Można je teraz mieć nowe za 3100zł. Ale teraz znalazłem Infinity rs3b. W stanie wydaje się znakomitym.Mogę je kupić za 2500zł. Sypialnia ma około 35-40mkw. Słucham głównie polskiego rocka, ale też Sting, Rykarda Parasol czy nawet nowa Brodka. Lubię naprawdę dosadny odczuwalny w żołądku bas. Szanowni klubowicze warto?

 

W dniu 15.12.2010 o 14:35, gość napisał:

Witam.

Pomożecie pretendentowi do Waszego zacnego grona?

W sypialni mam zestaw HK 980+HD980. Wiem krytykować będziecie później. Chciałem do niego zakupić kolumny Klipsch RF-82. Można je teraz mieć nowe za 3100zł. Ale teraz znalazłem Infinity rs3b. W stanie wydaje się znakomitym.Mogę je kupić za 2500zł. Sypialnia ma około 35-40mkw. Słucham głównie polskiego rocka, ale też Sting, Rykarda Parasol czy nawet nowa Brodka. Lubię naprawdę dosadny odczuwalny w żołądku bas. Szanowni klubowicze warto?

Wybaczcie laikowi pisownię.

Powinno oczywiście być RS III B.

W dniu 15.12.2010 o 14:51, gość napisał:

Witam.

Pomożecie pretendentowi do Waszego zacnego grona?

W sypialni mam zestaw HK 980+HD980. Wiem krytykować będziecie później. Chciałem do niego zakupić kolumny Klipsch RF-82. Można je teraz mieć nowe za 3100zł. Ale teraz znalazłem Infinity rs3b. W stanie wydaje się znakomitym.Mogę je kupić za 2500zł. Sypialnia ma około 35-40mkw. Słucham głównie polskiego rocka, ale też Sting, Rykarda Parasol czy nawet nowa Brodka. Lubię naprawdę dosadny odczuwalny w żołądku bas. Szanowni klubowicze warto?

 

 

Wybaczcie laikowi pisownię.

Powinno oczywiście być RS III B.

W dniu 15.12.2010 o 14:51, gość napisał:

Witam.

Pomożecie pretendentowi do Waszego zacnego grona?

W sypialni mam zestaw HK 980+HD980. Wiem krytykować będziecie później. Chciałem do niego zakupić kolumny Klipsch RF-82. Można je teraz mieć nowe za 3100zł. Ale teraz znalazłem Infinity rs3b. W stanie wydaje się znakomitym.Mogę je kupić za 2500zł. Sypialnia ma około 35-40mkw. Słucham głównie polskiego rocka, ale też Sting, Rykarda Parasol czy nawet nowa Brodka. Lubię naprawdę dosadny odczuwalny w żołądku bas. Szanowni klubowicze warto?

 

 

Wybaczcie laikowi pisownię.

Powinno oczywiście być RS III B.

 

 

Serdecznie witam!

Odpowiem tak. Do swojej muzyki i preferencji (jazz, klasyka, folk, instrumenty "bez prądu", rzadziej pop czy rock) wybrałbym starsze RS III B. Natomiast Tobie, głownie do rocka - sugerowałbym młodsze o jakieś 10 lat i w teorii odrobinę niżej schodzące Kappa 8.2i (32 Hz +-2 dB przy 34 Hz +-3 dB dla RS III B). 30 cm wofer Wattkinsa potrafi! Dziura z tyłu w takim metrażu nie zaszkodzi. A i wysokie tony są bardziej dosadne i "rockowe" w porównaniu do starszych emitów.

Zresztą - skontaktuj się z Kolegą "exik", który powie coś więcej na temat Kappa 8.2i. Z tego co wiem, choć przesiadł się z Cerwin Vega z 15 calami na basie - nie czuje dsykomfortu...

Wzmocnieniem będziemy się martwić jak będziesz czuł, że HK nie wydoli...

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

I Witam w Klubie. Oby!

 

P.S.

Wielki BAS do sypialni? FAJNIE masz!!!:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Dzięki za zainteresowanie moim zapytaniem. Kolumnami Kappa 8.2 też się interesowałem ale, przepraszam za to określenie w tym gronie, jak dla mnie są wizualnie zbyt pancerne i ociężałe. RS IIIb dzięki wąskiej konstrukcji wydają się optycznie konstrukcją lżejszą. One się mi po prostu bardzo podobają. No i ta konstrukcja zamknięta wydaje mi się do muzyki najwłaściwsza. Może jednak mi to zagra?

 

Możecie zobaczyć to moje odkrycie. Czy cena 2500zł wydaje się wam właściwa?

post-27264-035158500 1292439153_thumb.jpg

post-27264-005660000 1292439183_thumb.jpg

W dniu 15.12.2010 o 20:01, gość napisał:

Dzięki za zainteresowanie moim zapytaniem. Kolumnami Kappa 8.2 też się interesowałem ale, przepraszam za to określenie w tym gronie, jak dla mnie są wizualnie zbyt pancerne i ociężałe. RS IIIb dzięki wąskiej konstrukcji wydają się optycznie konstrukcją lżejszą. One się mi po prostu bardzo podobają. No i ta konstrukcja zamknięta wydaje mi się do muzyki najwłaściwsza. Może jednak mi to zagra?

 

Możecie zobaczyć to moje odkrycie. Czy cena 2500zł wydaje się wam właściwa?

 

 

Jasne, jeśli kierują Tobą względy estetyczne - RS III B wydają bardziej wysublimowaną rzeczą.

Aczkolwiek przyjrzyj się jasnym Kappa 8.1, 8.2i (ebay). Na mój gust - jest mniej ponuro i nie tak ciężko (choć to przecież czarny kolor wyszczupla:)

OZ ma lepszą odpowiedź impulsową od BR. Bas jest dokładniejszy (i trudniejszy do uzyskania - wydajny wzmacniacz).

Lecz to w rocku nie jest na plus... I wstęga (jak pisałem) w RS jest łagodniejsza od Emita-R w Kappach. To też niezbyt rockowe:(

Nadto RS-y mogą pokazać więcej niedoskonałości Twoich ulubionych nagrań, niż Kappy.

 

Mimo to - sam zdecyduj!

Tak czy owak - powinno grać!

 

Czy cena jest odpowiednia? Nie widziałem dawno tego modelu (choć bywał). Wydaje się, że bywało 400-500 euro.

Zawieszenia basowców są po wymianie? Bo wiadomo - kolumny mają jakieś 25 lat...

 

Pozdrawiam!

 

http://cgi.ebay.de/INFINITY-RS3B-IIIIB-QUANTUM-KAPPA8-REFERENCE-BOXEN-EMIT-/130464762103?pt=DE_Lautsprecher_Martin&hash=item1e604e48f7

Mała poprawka...

Cóż:)

 

http://cgi.ebay.de/INFINITY-RS3B-IIIIB-QUANTUM-KAPPA8-REFERENCE-BOXEN-EMIT-/130464762103?pt=DE_Lautsprecher_Martin&hash=item1e604e48f7

Mała poprawka...

Cóż:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Zukzukzuk dzięki. Zawieszenia są świeżo po wymianie. To wygłuszenie wokół wysokotonowców też. Myślę że zaryzykuję i postaram się do Was dołączyć. A co do mojego pieca to zakładam że będę go chciał w jakiejś perspektywie czasu wymienić.

W dniu 16.12.2010 o 05:51, gość napisał:

Zukzukzuk dzięki. Zawieszenia są świeżo po wymianie. To wygłuszenie wokół wysokotonowców też. Myślę że zaryzykuję i postaram się do Was dołączyć. A co do mojego pieca to zakładam że będę go chciał w jakiejś perspektywie czasu wymienić.

 

Nie ma za co!

Zawsze mile widziany jest KTOŚ zainteresowany:)

 

Co do wzmocnienia. Kto wie?

Może choć na początek wystarczy? Może Cię usatysfakcjonuje?

W audio różne, wydawałoby się nawet niemożliwe rzeczy/połączenia się zdarzają...

 

W każdym razie - jeśli będzie słabo to powinieneś to wyczuć (płaska scena, średnica "cienka", bas bez życia, odbicia).

Choć idę o czapkę gruszek, że mocne (watowo i prądowo) zestawienie pre + amp (nawet wiekowe) pokaże znacznie więcej.

 

Powodzenia!

 

P.S.

Długo wytrzymujesz:)

No i oczywiście odezwij się, jak już kolumny będą w domu. Opisz pierwsze wrażenia.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Witam Prezesa i załogę

jak ta praca człowieka "wyłącza". ja tu wchodz patrzę, a tu pełno życia na forum.

:)

cóż czas na życzenia świąteczne

wiec...pełnych, cudownych i zdrowych przeżyć muzycznych ..i nie tylko w Święta i Nowym Roku.

Piotr

p.s. Prezesie, a kiedy przyjedziesz "ustawić" IRSki?

Witam Prezesa i załogę

jak ta praca człowieka "wyłącza". ja tu wchodz patrzę, a tu pełno życia na forum.

:)

cóż czas na życzenia świąteczne

wiec...pełnych, cudownych i zdrowych przeżyć muzycznych ..i nie tylko w Święta i Nowym Roku.

Piotr

p.s. Prezesie, a kiedy przyjedziesz "ustawić" IRSki?

 

 

UPS!!!

Pełne i piękne zaskoczenie:):):)

Serdeczne dzięki za życzenia!

 

Ze swej strony - WSZYSTKIM forumowiczom życzę również spokojnych, rodzinnych ŚWIĄT Bożego Narodzenia i realizacji wszystkiego, co sobie wymarzycie w NOWYM ROKU!

Niech Wam GRA!

 

 

P.S.

Jeśli tylko zaproszenie jest aktualne - przyjadę na 100%:)

Lecz jeżeli pozwolisz - będzie to już w Nowym Roku (w ramach realizacji życzeń i marzeń:).

Skontaktuję się telefonicznie...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Już jako pełnoprawny członek tego klubu-posiadacz kolumn RsIIIb-mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami z odsłuchu.

Te kolumny to cudo optycznie i dźwiękowo. Wyglądają naprawdę niesamowicie. Nawet mi pasują do wystroju sypialni. Postaram się na dniach dołączyć jakieś zdjęcia. Co do brzmienia to pierwsze wrażenie po włączeniu było mocne. W porównaniu z ich poprzednikami( Aelite 2 ) odniosłem wrażenie, jakby naraz zniknęło z pięć grubych zasłon, które przedtem oddzielały mnie od kolumn. Nie wiem dokładnie jak to opisać ale mogę obrazowo powiedzieć, że przedtem dźwięk lał się takim strumieniem jak z kranu woda odkręcona na maksa. Obecnie ten strumień dźwięku rozlał się jak z bardzo szerokiej deszczownicy. Jego składowe stały się dużo bardziej rozpoznawalne. Pierwsze wrażenie miałem jakby basu było trochę mniej. Nie wiem dlaczego ponieważ po dwóch płytach słyszę i czuję wreszcie bas, Jest go dużo ale z hałasu stał się bardzo dosadnym i kontrolowanym dźwiękiem. Jestem na razie zachwycony. Każdemu z czystym sumieniem polecam pójście tą drogą, w zamian za kupowanie nowych, często bez wyrazu plastikowych kolumn.

W dniu 19.12.2010 o 20:43, gość napisał:

Już jako pełnoprawny członek tego klubu-posiadacz kolumn RsIIIb-mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami z odsłuchu.

Te kolumny to cudo optycznie i dźwiękowo. Wyglądają naprawdę niesamowicie. Nawet mi pasują do wystroju sypialni. Postaram się na dniach dołączyć jakieś zdjęcia. Co do brzmienia to pierwsze wrażenie po włączeniu było mocne. W porównaniu z ich poprzednikami( Aelite 2 ) odniosłem wrażenie, jakby naraz zniknęło z pięć grubych zasłon, które przedtem oddzielały mnie od kolumn. Nie wiem dokładnie jak to opisać ale mogę obrazowo powiedzieć, że przedtem dźwięk lał się takim strumieniem jak z kranu woda odkręcona na maksa. Obecnie ten strumień dźwięku rozlał się jak z bardzo szerokiej deszczownicy. Jego składowe stały się dużo bardziej rozpoznawalne. Pierwsze wrażenie miałem jakby basu było trochę mniej. Nie wiem dlaczego ponieważ po dwóch płytach słyszę i czuję wreszcie bas, Jest go dużo ale z hałasu stał się bardzo dosadnym i kontrolowanym dźwiękiem. Jestem na razie zachwycony. Każdemu z czystym sumieniem polecam pójście tą drogą, w zamian za kupowanie nowych, często bez wyrazu plastikowych kolumn.

 

 

Witam w KLUBIE!!!

GRATULACJE!

 

Niezmiernie miło czytać pozytywne opinie kolejnego zadowolonego właściciela starych "trumien"!

Te wiekowe skrzynie, często są pomijane i powodują tylko drwiący uśmiech na twarzy współczesnych audiofilów, czy miłośników muzyki.

A jednak! Kto nie usłyszał choć raz, nie widział - nie wie co traci.

Szukając wśród nowych konstrukcji, wg mnie ciężko znaleźć tak wielkie, swobodne i przeźroczyste, przeczyste granie, nawet za naście, czy dziesiąt kzł.

Do tego BAS (wielokrotnie zamknięty). Z OZ jest właśnie tak, jak opisałeś. Lekkość, kultura, a zarazem potęga i zejście. Trzęsie chałupą! Wciska żołądek!

Wszystko razem uzupełnia się i tworzy MUZYKĘ:), od której niekiedy (zwłaszcza jeśli jest dobrze zrealizowana), nie sposób się oderwać.

Po prostu jest PRZYJEMNIE, nawet na dużych poziomach głośności.

 

Przy następnej okazji wrzuć fotki pomieszczenia, podziel się następnymi uwagami nt. brzmienia.

Z tego, co piszesz - nie odczuwasz, przynajmniej na razie braków we wzmocnieniu?

 

Pozdrawiam!

 

P.S.

Jeśli mógłbyś - podaj miejsce zamieszkania.

Może będzie okazja odwiedzić, zobaczyć i posłuchać tych wiekowych i pięknych kolumn.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Co do braków wzmocnienia, to biorąc pod uwagę to czego słuchałem przedtem, to nie. Niemniej jednak domyślam się, że wymiana wzmacniacza na coś lepszego, pewnie by się opłaciła. Nie użył bym obecnie określenia że" bas trzęsie chałupą". Spodziewam się że te moje piękne potrafią więcej. Może macie jakieś propozycję na przyszłość? Co do możliwości odsłuchu to zapraszam do Cieszyna. Przypominam że kolumny stoją w sypialni więc najbardziej mile widziane "ineligentne i oczytane blondynki" w czasie gdy żona jest w pracy.Innych klubowiczów oczywiście również zapraszam.

W dniu 20.12.2010 o 13:50, gość napisał:

Co do braków wzmocnienia, to biorąc pod uwagę to czego słuchałem przedtem, to nie. Niemniej jednak domyślam się, że wymiana wzmacniacza na coś lepszego, pewnie by się opłaciła. Nie użył bym obecnie określenia że" bas trzęsie chałupą". Spodziewam się że te moje piękne potrafią więcej. Może macie jakieś propozycję na przyszłość? Co do możliwości odsłuchu to zapraszam do Cieszyna. Przypominam że kolumny stoją w sypialni więc najbardziej mile widziane "ineligentne i oczytane blondynki" w czasie gdy żona jest w pracy.Innych klubowiczów oczywiście również zapraszam.

 

O Ty:)

Powiem żonie...

Cieszyn. Tak przejeżdżam, najmniej dwa razy w roku. Niestety autobus pospieszny do Chorwacji nie zatrzymuje się:(

Z powrotem też nie!

Ale może kiedyś...

 

Tak. Metraż dość spory. Lecz mimo to powinno "głaskać" żołądek:) Choć w rocku raczej nie ma "tąpnięć" i niskiego basu.

Polecam orkiestrę, muzykę filmową, perkusyjną (np. Milo Cinelu), jazz (Bremnes), czasem elektronika. Tam znajdziesz kawałki, które powinny co nieco "pomasować".

Spróbuj znaleźć kogoś w okolicy z lepszym (przede wszystkim - wydajniejszym prądowo wzmocnieniem).

Zestawy pre+amp mile widziane. Jakby nie patrzeć - podłączanie wzmacnaicza za 1700 zł do kolumn, które w przeliczeniu kosztowałby dzisiaj grubo ponad 10 kzł - to mezalians.

 

Lecz powoli...

 

Powodzenia!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

UPS!!!

Pełne i piękne zaskoczenie:):):)

Serdeczne dzięki za życzenia!

 

Ze swej strony - WSZYSTKIM forumowiczom życzę również spokojnych, rodzinnych ŚWIĄT Bożego Narodzenia i realizacji wszystkiego, co sobie wymarzycie w NOWYM ROKU!

Niech Wam GRA!

 

 

P.S.

Jeśli tylko zaproszenie jest aktualne - przyjadę na 100%:)

Lecz jeżeli pozwolisz - będzie to już w Nowym Roku (w ramach realizacji życzeń i marzeń:).

Skontaktuję się telefonicznie...

 

UPS!!!

Pełne i piękne zaskoczenie:):):)

Serdeczne dzięki za życzenia!

 

Ze swej strony - WSZYSTKIM forumowiczom życzę również spokojnych, rodzinnych ŚWIĄT Bożego Narodzenia i realizacji wszystkiego, co sobie wymarzycie w NOWYM ROKU!

Niech Wam GRA!

 

 

P.S.

Jeśli tylko zaproszenie jest aktualne - przyjadę na 100%:)

Lecz jeżeli pozwolisz - będzie to już w Nowym Roku (w ramach realizacji życzeń i marzeń:).

Skontaktuję się telefonicznie...

 

Uf... juz mi gorąco na sama myśl, że Prezes przejdzie progi... a moze i cos z IRSek wyciągnie - bo mam cały czas wrażenie (choć dojmujące), że one jeszcze nie zabrzmiały (choć brzmią.... oj brzmiąąą...) ;)

Uf... juz mi gorąco na sama myśl, że Prezes przejdzie progi... a moze i cos z IRSek wyciągnie - bo mam cały czas wrażenie (choć dojmujące), że one jeszcze nie zabrzmiały (choć brzmią.... oj brzmiąąą...) ;)

 

 

To ja się chyba BARDZIEJ cieszę!

Tylko, w jaki sposób niby miałbym wyciągnąć COŚ więcej z BET?

To może zrobić głównie wzmacniacz(e).

Chyba, że masz na podorędziu jakoweś Krelle, M. Levinsony z porządnym preampem, powiedzmy lampowym?

Cały czas mam wrażenie, że traktujesz je nieco po macoszemu w tym temacie...

Sam mam 400W/4 ohm, DF >1000, 100.000 mikro w zasilaniu i mimo to sadzę, że to jest jeszcze nie to, co mogłoby/powinno być.

Na 1 wofer 25 cm!!!

Ale może się mylę?

 

Pochwalisz się, co teraz u Ciebioe gra z Betami?

 

Ale mimo wszystko. Już czuję dreszcze!!!

Tym bardziej, że (być może) będę mógł usłyszeć na jednych z NAJ, swoje ulubione kawałki.

 

Pozdrawiam serdecznie!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Uzurpując sobie jednakowoż prawo do bycia w Zarządzie, chce zaproponować miejsce na spotkanie Klubowe.

 

Centrum Warszawy, bardzo blisko dworca PKP, catering zapewniony, nocleg również.

 

Termin : Druga polowa stycznia 2011

 

Chętni przywożą sprzęt do odsłuchów.

 

Bardzo proszę o zainicjowanie listy obecności :-) ...

 

Szczegóły domówimy w trakcie akcji ...

 

Pozdrawiam,

Uzurpując sobie jednakowoż prawo do bycia w Zarządzie, chce zaproponować miejsce na spotkanie Klubowe.

 

Centrum Warszawy, bardzo blisko dworca PKP, catering zapewniony, nocleg również.

 

Termin : Druga polowa stycznia 2011

 

Chętni przywożą sprzęt do odsłuchów.

 

Bardzo proszę o zainicjowanie listy obecności :-) ...

 

Szczegóły domówimy w trakcie akcji ...

 

Pozdrawiam,

 

 

POPIERAM!!!

Z tym, że z małą korektą . "Chętni (z W-wy i okolic!) przywożą sprzęt do odsłuchów".

Ja do pociągu nie biorę żelastwa - drogo za nadbagaż wychodzi:)

 

Pozdrawiam!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

POPIERAM!!!

Z tym, że z małą korektą . "Chętni (z W-wy i okolic!) przywożą sprzęt do odsłuchów".

Ja do pociągu nie biorę żelastwa - drogo za nadbagaż wychodzi:)

 

Pozdrawiam!

Z wielka checia wybiore sie do Wa-wy ! - Kappy 9 pewnie nie zabiore......ale jako "wejsciowke" moge Modulus'y przywiezc.... bez suba - ale zawsze to Infinity pelna (choc mala) geba.. :-) :-)

W takim razie wpisuje sie na liste i czekam na info, co gdzie i kiedy ...

 

 

Dla szukajacych niedrogiej amplifikacji dla swoich "trumienek" - na alledrogo (i na niemieckim eBay'u) pojawily sie ostatnio monobloki Denona POA 4400a i POA 6600A ( zwracajcie uwage na literke "A" na koncu - byly modele bez niej,starsze, maja rozne konstrukcje - tak wiec pare stanowia te z jednakowym oznaczeniem).

 

To bardzo poprawnie grajace sprzety (moga pozytywnie zaskoczyc !!) - duuza wydajnosc pradowa - bez problemu napedzaly kiedys moje kappy 9 (ktore shodza z impedancja do 0,6 ohm'a... ! ).

 

Podobnie z koncowkami stereo Sony TA N90 ES - to naprawde wspaniale grajacy piec - rzeklbym High Endowo !! - najlepiej oceniana koncowka z serii ES - dla milosnikow i kolekcjonerow - must have !

 

Panowie to solidnie zrobione, dobrze wygladajace i grajace urzadzenia - w tym przedziale cenowym warte posluchania...

 

 

 

Przy okazji - ZDROWYCH I WESOLYCH SWIAT dla wszystkich Forumowiczow !!

 

 

 

 

 

 

 

 

ps. nie mam nic wspolnego ze sprzedajacymi !!!!

Edytowane przez VISTO

Visto, bardzo modne te ostatnie stwierdzenie. Ja chętnie wpadnę na odsłuch, i z wielką radością przytacham moje TA-FA5ES jeżeli ktoś będzie miał N90ES, napędzimy jakieś paki w bi-ampie tym tandemem! Uwaga, jestem sprzedającym ten piec i mam coś ze sobą wspólnego ;). Mogę też wziąć inny 20kilowy 300W@2Ohm piec. Do klubu Infinity jeszcze nie należę, ale jak mawiają przyjaciół trzymaj blisko a wrogów jeszcze bliżej (mówi to wielki fan JBL!)

 

Pozdrawiam i życzę zdrowych i wesołych Świąt, choć to ponoć w parze nie chodzi.

Visto, bardzo modne te ostatnie stwierdzenie.

 

Amnes - to stwierdzenie dla nie ktorych jest modne - w moim przypadku - prawdziwe.

 

Poradzic chcialem .... bo nie jest latwo znalezc wzmak do starych infinity nie kosztujacy zbyt wielkiej kasy..... i mozna to zrobic bezinteresownie - tak poprostu, zeby komus latwiej bylo..

Visto ja się absolutnie nie czepiam! Po prostu ostatnio wszyscy do swojej opinii nt. sprzętu dopisują, że nie sprzedają, nie są związanie ze sprzedającym czy coś tam coś tam. Jakie to ma znaczenie, czy sprzedają czy nie. Liczy się sedno, czyli w tym wypadku to, że wg. ciebie to a to urządzenie jest warte zainteresowania. Żadnych docinek w moim stwierdzeniu nie zależy się dopatrywać. A moje pytanie brzmi: masz tego pieca pod ręką? Naprawdę chętnie usłyszałbym tandem mojego ES i N90ES. Pzdr.

Visto ja się absolutnie nie czepiam! Po prostu ostatnio wszyscy do swojej opinii nt. sprzętu dopisują, że nie sprzedają, nie są związanie ze sprzedającym czy coś tam coś tam. Jakie to ma znaczenie, czy sprzedają czy nie. Liczy się sedno, czyli w tym wypadku to, że wg. ciebie to a to urządzenie jest warte zainteresowania. Żadnych docinek w moim stwierdzeniu nie zależy się dopatrywać. A moje pytanie brzmi: masz tego pieca pod ręką? Naprawdę chętnie usłyszałbym tandem mojego ES i N90ES. Pzdr.

 

Sorki - to chyba takie "forumowe" uprzedzenie - sporo ludzi sobie tutaj wyrzuca reklame swoich biznesow....

 

Kiedys bylem posiadaczem Denon POA 4400A i POA 6600A (roznia sie glownie moca - chociaz 6600 mial rowniez bardziej rozbudowany zasilacz, nie tylko z powodow wiekszej ilosc watow..)

Naprawde graly bardzo poprawnie, neutralnie i ze swoboda nawet z Kappami - sterowalem preampem Vincenta SA 91 i Sony TA E80 ES.Gralo fajnie - na pewno nie brakowalo pradu...

Krotko mialem tez pre (i zreszta koncowke takze) Nakamichi - ale z tym klockiem brzmialo dla mnie troche zbyt chlodno i detalicznie...na pierwszych stronach watku powinny byc fotki mojego zestawu w formie przejsciowej (byl tam tez ciekawy naped i DAC... stare czasy duzo sie zmienialo potem zanim zestawilem ostatecznie elektronike).

 

G69 - TA N90 ES bylo zapiete rowniez do Vincenta i TA E80 ES - nie mialem dedykowanego preampu TA E90 ES.... wspaniale dynamiczne i kulturalne brzmienie.... to byl ostatni amp przed zakupem Maka.... bardzo go mile wspominam...

Edytowane przez VISTO
W dniu 25.12.2010 o 12:26, gość napisał:

Zgodnie z obietnicą wrzucam parę zdjęć z sypialni.

HQ - piekna, ogromna sypialnia !

 

Klasyczne Infinity sa jakby stworzone do takich pomieszczen - jestem pewien, ze kolumny zagraja znakomicie !

I moze sie przytrafic, ze obecne to bedzie poczatek przygody i pojawia sie nastepne modele....

 

Milego sluchania !!

Śliczności!!!

Gratuluje sypialni! Jest wspaniała!

 

Ale z tego, co widzę - kolumny są rozstawione zbyt szeroko (aż 4 m między nimi?), a poza tym niesymetrycznie. Czy lewa nie mogłaby stać odrobinę w przejściu (identycznie jak prawa)?

 

Oczywiście, jeśli dla Ciebie jest OK lub MUSI być tak ustawione z różnych względów - nie mam pytań:)

 

Pozdrawiam!

 

Teraz widzę, że centrum odsłuchu jest w centrum tapczanu? To powód? Słuchacie razem???

W tym wypadku musi być tak szeroko...

Ale, gdybyś spróbował ustawić je obie we wnęce (tzn. lewą ustawić na skraju - tak jak prawą) i posłuchać leżąc/siedząc na prawej stronie łóżka? Choćby dla sprawdzenia...

Edytowane przez zukzukzuk

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

W dniu 15.12.2010 o 14:51, gość napisał:

Witam.

Pomożecie pretendentowi do Waszego zacnego grona?

W sypialni mam zestaw HK 980+HD980. Wiem krytykować będziecie później. Chciałem do niego zakupić kolumny Klipsch RF-82. Można je teraz mieć nowe za 3100zł. Ale teraz znalazłem Infinity rs3b. W stanie wydaje się znakomitym.Mogę je kupić za 2500zł. Sypialnia ma około 35-40mkw. Słucham głównie polskiego rocka, ale też Sting, Rykarda Parasol czy nawet nowa Brodka. Lubię naprawdę dosadny odczuwalny w żołądku bas. Szanowni klubowicze warto?

 

 

Wybaczcie laikowi pisownię.

Powinno oczywiście być RS III B.

 

HQ - zuk napisal kilka slow o ustawieniu kolumn... sadze, ze warto poeksperymentowac, oczywiscie majac na uwadze lozko ( ;-) ;-) ) jako miejsce odsluchu.. umiejscowienie kolumn ma duuzo wspolnego z odtwarzaniem niskich czestotliwosci... ( i ich wlasciwa prezentacja jest, bodajze, najtrudniejsza do uzyskania)- troche to klopotliwe - ale warto by bylo "pojezdzic" troche kolumnami po pokoju..

 

potem pewnie przyjdzie pora na piec - z szacunkiem dla HK - Twoje "trumienki" zasluguja na wydajny pradowo wzmak - troche juz o tym bylo - na pewno znajdziesz sporo na ten temat...

mozesz mi wierzyc, ze wtedy odkryjesz na nowo nie tylko Infinity, ale muzyke, ktorej sluchasz...

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi kolumnami i warunkami odsłuchu. Co do rozstawienia kolumn to niestety ograniczenia samej sypialni mają znaczenie. Lewa kolumna ze względu na komfort korzystania z pokoju musi być blisko ściany a nie na środku pomieszczenia. Lewa jest symetrycznie po drugiej stronie. Może na zdjęciach wrażenie jest takie jakby były niesymetrycznie. Rozstaw między kolumnami to faktycznie chyba ponad 4m., ale samo łóżko ma 2m.szerokości. Wolałbym żeby kolumny były jeszcze trochę cofnięte do tyłu w stosunku do słuchacza ale jak widzicie się nie da. Słucham faktycznie najczęściej leżąc. Co do wzmaka to szukam czegoś wydajniejszego prądowo. Liczę na poprawę basu. Nie znajdę tu chyba dużego poparcia ale skłaniam się do HK990. Pan Pacuła dał mu całkiem wysoką ocenę. Podobno do 10000zł coś lepszego ciężko znaleźć. Teraz nowy jest do kupienia za 4500zł. Pewnie coś ze staroci mogłoby być jeszcze lepsze ale dla mnie znaczenie ma również to że ten wzmak ma pilota i steruje mi odtwarzaczem CD. To jest śmieszne ale leżąc na łóżku i słuchając przed snem nie muszę wstawać żeby wyłączać sprzęt. W pokoju telewizyjnym już to dla mnie nie ma żadnego znaczenia a sypialni jest ważne. Może ktoś z was już słuchał tego wzmaka na infinity?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.