Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Infinity Classics


zukzukzuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bez urazy, ale sądząc po Twoim opisie nie słyszałeś nigdy 8 i nie wiesz co to duży i majestatyczny dźwięk. 

Od razu powiem Ci ze HK wypadnie blado na Kappa 8. Podłączałem i się nie dogadały. Parę mocnych wzmacniaczu osemki spaliły, od PA7 poprzez MX10000. Oba dobrze radzące sobie z 2 ohm... ale nie z Kappa 8. 

Oczywiście usłyszysz ze oba wyżej radzą sobie dobrze tylko właściciele uwielbiają słuchać cicho bez wielkości i majestatyczności. 

Kappa 8.1 gra w zasadzie na wszystkim, od lampy z mocą paru wat, poprzez amplituner z minionej epoki - oba zestawienia próbowałem i byl i bas i scena. Z Kappa 8 już nie bedzie tak łatwo....

Oddawalem swoje ze lzami w oczach. 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
4 minuty temu, zbuj napisał:

W MX 1000 padły oba kanały?

Nie znam dalszych losów serwisu MX1000, po zakupie Kappa 8 ( wcześniej właściciel grał na Kappa 7 ) końcówka siadła, czy była to sekcja końcówek czy zasilania nie odpowiem. 

Po zajechaniu jednego Naka i jednej Yamahy właściciel wymienił Kappa 8 na Kappa 8.1 ku radości nowego właściciela ósemek. To był pierwszy wypust Kappa 8 bez możliwości słuchania w trybie podbicia impedancji, po przywróceniu zwrotnic do wartości nominalnych.

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Może spróbuj Tact lub Lyngdorf.
Nawet najprostsze modele M2150 lub 2200.
Grałem i gram na różnych kolumnach i nigdy nie ma problemów z napędzeniem.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały Upgrade sprzętu.

Nakamichi PA-7 po ponad dwóch latach dzielnej walki z Kappami zmieniło właściciela a w jego miejsce zagościł Krell KSA-250.

Dawniej byłem sceptycznie nastawiony do tej marki po odsłuchu KSA-150, jednak po przewaleniu masy tematów w internecie doszedłem do wniosku dlaczego to nie brzmiało i postanowiłem zaryzykować.

Na miejscu do wyboru miałem Krella oraz jego głównego rywala z tamtych lat ML No.23 i możliwość posłuchania obu klocków na kolumnach takich jak mam u siebie czyli Infinity Kappa 9.

Pobudka o 4 rano, spakowałem swój pre-amp i w drogę. Wycieczka 400 km w jedną stronę na drugi koniec Polski a w głowie trzy możliwości, powrót z Krell'em, Levinsonem, albo na pusto. 

Dotarłem na miejsce, właściciel dobrze mi znany ponieważ nie raz mieliśmy okazję rozmawiać i widzieć się przy okazji innych zakupów 🙂. Klocki stały naszykowane. Krell grał sobie już po cichu ładne parę minut, szybka zmiana pre i zaczynamy. 

Pierwsze wrażenie przerosło moje oczekiwania kilkukrotnie. Scena, stereofonia i to ile w tym dźwięku jest powietrza oraz jakim zapasem mocy dysponuje ta końcówka jest nie do opisania. Po 30 min wiedziałem już z czym wrócę do domu jednak No.23 czekał w koncie grzejąc się podpięty pod inne kolumny. Przekładka kabli i zaczynami z Levinsonem. 

Dźwięk na wysokim poziomie, spokojny stonowany, dobrze kontrolowany idący mocno w brzmienie lampowe. Jednak czuć było niedosyt względem KSA-250. 

Szybki powrót do KSA-250 i znowu czapki z głów dla tej końcówki. Krótko pisząc to było to 😉.

Po odłączeniu look do środka obudowy, trochę kurzu pajęczyn do ogarnięcia, górna pokrywa do odmalowania i będzie naprawdę piękna sztuka. Po oględzinach środka stwierdzam, że miał robiony podstawowy przegląd jednak nie mam informacji kiedy. Temperaturę trzyma w miarę równą na obu kanałach, odchył wynosi ok. 3 stopnie celsjusza mierzone pirometrem po pełnym nagrzaniu więc w granicach normy, jednak z czasem na regulacje biasu pojedzie. 

Teraz czeka mnie jeszcze zmiana Pre na coś podobnej klasy. Myślę o lampowym Audio Research Sp-9 lub któryś model wyżej, oraz o przewodach Monster Cable obecnie gram na Kimberach 8PR, jednak chciałbym żeby cały set był z epoki jak książka pisze 😉.

Podsumowując z Nakamichi po takim czasie jestem bardzo zadowolony. W tym przedziale cenowym naprawdę kosi konkurencje. Grało z Infinity Kappa 8, 9, RS IIIA oraz T+A Criterion TMR-120, jednak trzeba pójść dalej, żeby dziewiątki rozwinęły skrzydła potrzebują właśnie klocka pokroju KSA-250 🙂.

428661260_1085344159417965_4454674225172500076_n.jpg

428241930_1597331904414901_1020360221766747269_n.jpg

428139479_380054741406203_6766091028746765902_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich, zanim przebrnąłem przez wszystkie strony klubu by choć trochę być mądrzejszym dostrzegłem, że ktoś ...będzie musiał tutaj zgasić jako ostatni światło 🙂

Mam jednak nadzieję, że tak źle nie będzie. 23 marca pojadę do Niemiec (Duisburg, później Kolonia i powrót) po kolumny. Koszty podróży i przywozu będą lepsze. Jestem z Ostrowa Wlkp. Jeśli ktoś byłby zainteresowany przywozem z tych rejonów kolumn zapraszam do kontaktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.