Klub Infinity Classics

[gustawst]

Witam Wszsytkich w Nowym Roku

 

i składam życzenia pieknych basów, szerokiej sceny i kragłej średnicy :)

 

Pozdrawiam

 

Piotr

p.s. dziś postaram sie dołożyć zdjęcia IRS-ek

[zukzukzuk]

WOW!

Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia całego systemu. I co nieco danych "technicznych" pokoju i sprzętu:)

Jak serwo się spisuje? Jakieś problemy (inne końcówki na basy i resztę)?

W nawiązaniu do Twoich życzeń. Czy podobnie określasz (póki co) dźwiek wydobywający się z Bety?

 

Najlepszego!

[gustawst]

słowo się rzekło :)

oto IRS Beta

[gustawst]

Dimensions: Bass Tower: 165 x 42 x 37 cm

 

Mid/High Tower: 165 x 43 x 46 cm

 

Weight: Bass Tower: 63 kg

 

Mid/High Tower: 34 kg

 

Bass: 4 x 30 cm

 

Mids: 2 x L-EMIM, 1 EMIM

 

Highs: 2 x EMIT (one on the back), 1 SEMIT

 

Suggested for amplifiers with: 100-500 Watts per Bass Tower

 

75-300 Watts per Mid/High Tower

 

Frequency range: 15 Hz - 45 kHz

 

Crossover frequencies: 100 Hz, 750 Hz, 4500 Hz, 10 kHz

 

Special: servo control unit for bass drivers

 

dane techniczne.... ale te przecież znasz :)

 

jak brzmi.... czasem myślę, że teraz czas zmienić uszy :) (są najsłabszą częścia systemu:) )

 

wymiary pokoju... hmmm... on nie jest prosty.... cała piwnica ma około 75 m2, ale część słuchalna to około 50 m2, w tym pokój kinowy około 35 m2.

 

ale dla ciekawości ...sam wiem że potrzeba, zrobię pomiary :)

Piotr

[zukzukzuk]

O dzięki!

ŚLICZNOŚCI!

Kurcze. Salonik nie jest za mały?

Jak z basem? Znam relację, że w 35 metrach bas Bet jest wielkości słonia...

Jak Twoim zdaniem to gra? Co jest OK. A co poprawiłbyś?

[gustawst]

Ja nie widzę (słyszę) problemu.

servo pozwala b.ładnie wysterować muzykę.co prawda robię to prawie przy kazdej płycie, ale to chyba standard. (tak samo przy każdej płycie muszę wysterować głośność, bo te kolumny grają jak im zadamy - a płyty... hmmm niestety okazało sie, że wiele z nich jest nagrana hmm.. tępo - jak sie wyraziła mała żonka "...jak ze słoika...".

Wierz mi jest ok - nie wiem jakim cudem, ale to gra ...i to... jak...

(inna sprawa, że całymi miesiącami lub może latami będzie "zabawa" z ustawianiem i kompletowaniem z innymi "klockami")

Ale jak wiesz jest się czym bawić.

Pozdrawiam

Piotr

p.s. jak będziesz w Warszawie to zapraszam sam sie przekonasz :), a i może jako doświadczony kolega pomożesz w ustawieniu :)

[berberys]

Gustawst!

Zaimponowałeś! Gratulacje!

Rzeczywiście będziesz w przyszłości mieć mnóstwo zabawy ze skompletowaniem odpowiedniej elektroniki oraz dopasowaniem akustyki pomieszczenia do kolumn.

Ale uwierz - to zabawa przednia!

Pozdrawiam

Bartek

[gustawst]

Dziękuję,

a co do dopasowania... skok jest tak wielki, że na razie jakkolwiek sie je odpali to gra super.

a poprzednio nie miałem złych kolumn bo JMlab Cobalt 826S są naprawdę super - graja jak z nut.

ale niestety przy tych kolumnach są jak na załączonym zdjęciu - jak mały braciszek.

Są miękkie - jak lubię - szczególnie to słychac z Denonami (które są chyba dla nich stworzone), a jednoczeście jak potrzeba bardzo szybkie.

 

natomiast Bety są niesłychanie szczegółowe. wyłapują naprawdę wszystkie zalety i wady muzyki i jej nagrania. masakrują słabo nagrane płyty. Tzn. one grają ładnie, ale za chwilę słyszysz płytę przez duże "P" i .... sam wiesz. CIARY

 

Pozdrawiam

Piotr

[zukzukzuk]

Jeśli już teraz GRA, to gratulacje!

Świetny pomysł oddzielenia sekcji basowej od reszty, pozwala na dodatkowe możliwości regulowania brzmienia basu (niezależnie od serwa), poprzez odpowiednie ustawienie skrzynek ograniczone w zasadzie długością kabla głośnikowego i "zwrotnego" z kolumny basowej do serwa (ile jest metrów?)

Jak widzę, serwo jest na wejścia/ wyjscia RCA + kable zwrotne. Czy tak? Póniejsze Epsilony miały już dodatkowo wejścia/wyjscia zbalansowane.

 

 

Czyli nawet w skromnych 40-60 metrach Bety GRAJĄ!

Nie omieszkam sprawdzić!

Denony dają radę? Pewno tak - dopóki nie usłyszy się czegoś lepszego. Ale jak piszesz - powoli.

 

Niech no tylko ociepli się i dostanę (my) zaproszenie (mam nadzieję:)

 

Pozdrawiam.

[gustawst]

Zuk-u

musze Cię zmartwić. oddzielenie sekcji basowej to nie mój świetny pomysł, ale jedyna możliwość podłączenia na jaką wpadłem z tym co miałem i tym co mówiło w instrukcji.

Servo rzeczywiście jest na kable RCA i kable zwrotne. jeśli chodzi o kable to mają po jakieś 2,5 - 3 metrów i są specjalnie robione do tych kolumn (naprawdę robią wrażenie) tak samo jak kable "zwrotne" - też zrobione (orginały leżą w pudle) na przyszłe zabawy mam jeszcze zrobione specjalnie kable do monobloków (dwa na cztery) więc ten wydatek mi odpadnie :).

a czy w skromnych 40-60 metrach grają... cóż niewiele słyszałem jestem "nowy" w klubie, nie tylko tym, ale każdym innym więc... ale dla mnie są naprawdę niesamowite ... a i sprawdzić możesz, (ciekawy jestem Twojej opinii)

Piotr

[zukzukzuk]

Hehe. Oczywiście, że pomysł z rozdzieleniem basów jest firmowy:)

Dziwią mnie dość krótkie odcinki kabli zwrotnych. Dobrze pamiętam - moje miały 10 m długości. Umożliwiało to swobodne stawianie głośników w nawet największym salonie:)

Co Cię skłoniło do zakupu Bet? Słuchałeś przedtem jakiś większych Infinity?

Na 100% przyjeżdżam, jakby co!

[dartman]

gustawst,

 

na początek gratuluję zakupu !!!

 

Trochę mnie tu nie było a tu proszę pojawiły się Bety, no no :-)

 

Też chętnie przyjmę zaproszenie :-)

 

zukzukzuk,

 

pomysł z oddzieleniem basu zastosowałem teraz u siebie. Mianowicie na procesorze ustawiłem pasmo odcięcia 200Hz i wszystko co powyżej obsługuje jedna para monobloków a po niżej druga.

Jest zdecydowana poprawa na średnicy i wysokich, wynika to zapewne z tego że wzmak, który je obsługuje nie zajmuje się trudnym przebiegiem basowym.

 

Teraz tylko pozostanie odciąć pasywną zwrotnicę i powinno być full wypas.

 

 

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010 dla Klubowiczów !

[gustawst]

zwrotne moja rzeczywiscie z 10 m :)

nigdy nie miałem innych :)

taka dziewica :)

[zukzukzuk]

dartman>>>

Myślę, że w Betach i Epsilonach jest nieco lepsze rozwiązanie, w związku z zastosowaniem czujników wychyłu przy membranach basowych i kabli zwrotnych, które pozwalają na super dokładne korygowanie wychyłu "basów" (tak rozumiem).

Ale i Twoje rozwiazanie wydaje się być lepsze od tradycyjneych. Jakich monobloków używasz, preamu, procesora? Pochwal się:) Może jakieś fotki?

Tak poza wszystkim.

Niedawno za Odrą sprzedały się za 1800 euro Rennaissance 90 w lakierze piano! Cudo:) Równie pięknie utrzymane, jak Twoje. Ozdoba każdego salonu. A jak GRAJĄ!

Och, żeby spotkać takie w jasnym kolorze. Ale chyba nie robili takowych?

 

Serdecznie pozdrawiam!

[dartman]

Pięknie utrzymane, jak napisałeś cudo, takich głośników w cenie 1,8kEUR ja nie znam. Szczęśliwiec, który je kupił.

 

Zresztą patrzę na moje codziennie i nadziwić się nie mogę jak uroczo, że stoją w salonie...

 

Co do basów, bezapelacyjnie Epsilony i Bety to inna półka. Ja ze swoimi Re90 szukam maxa, i takim się wydaję aktywna zwrotnica. Mam do niej już dosłownie krok, wystarczy wyjąć pasywne elementy, resztę już mam. Myślę, że do końca kwartału zakończę ten proces.

 

Sprzedałem swoje super żródło i dac Technicsa i obecnie odtwarzam z dysków... :-)

 

Jako przedwzmacniacz/dac służy mi nieaudiofilski procesor Onkyo PR SC-5507.

Wzmaki to dwie końcówki Yamaha B-2, cztery monobloki w dwóch obudowach.

 

Pozdrówka,

[krell69]

Moje R-90 zasilałem wszystkim co się dało . Począwszy od 2 potem 4 monobloków wszelkiej maści - ale to wszystko były tranzystory..Jako podstawę do niskich tonów oczywiście tylko mała elektrownia . W moim prztpadku to Krell KSA 100mk2 z wetylatorami..A góra? to tylko i wyłącznie lampa i jescze raz lampa..Do tego chyba są stworzone..Dwa lampowe monobloki mające po 4 na kanał lampki 6p3s(świetna brzmieniowo lampka) stworzyły to czego mi zawsze brakowało.. Tak idealnie spasowały się lampy z krelem co do barwy i nawet nie potrzebuję niczego regulować czy sciszać którąś gałąż dla wyrównania równowagi -

Powiem krótko , jestem szczęśliwy jakbym wygrał w totka a grałem w te klocki na poważnie ponad 20 lat..

 

Płyta gramofonowa -gramofon - przedwzmacniacz lampowy 5 elementowy z rozdzielonymi zasilaczami-infinity R-90 - krelik i dwa monobloczki lampowe niedają mi spac słucham płytek od kilku tygodni do godzin rannych ..Czy to jest mono jak pierwsze wydanie Brekautów , czy stereo ,,,,...Moody Blues , Roling Stones jeden z najbardziej trudnych koncertów do odtworzenia. Nawet polskie niektóre wydania Lp, których nie dało sie wcześniej słuchać teraz wciagają swoją muzyką ..

[krell69]

dartman

Nie niszcz tych kolumn podjedz do mnie posłuchasz jak grają i napewno zmienisz zdanie..

[skali]

Witam wszystkich fanów Infinity,

Konkretne pytanie : czy jest szansa, aby R90 zagrały w 20m2 ?

Chodzę koło nich już od jakiegoś czasu jak pies koło jeża i kuszą mnie strasznie, jednak to potężne paczki i choć mam na nie miejsce w pokoju, to boję się czy bas się nie będzie "źle układał".Pewną nadzieję daje zamknięta obudowa, jednak zanim nie zacznę szukać okazji do wstawienia na próbę, wolę zapytać o wasze zdanie...

[Gość masterofdeath6]

Ja mogę Ci napisać, że w 20m2 spokojnie można je próbować :)

Kwestia tylko odpowiedniego napędzenia, ustawienie i adaptacji pokoju :))

 

Pozwolę sobie wkleić 1 fotkę: - pozwdrowionka dla Szczęśliwego Właściciela!:)

[zukzukzuk]

skali, 8 Lut 2010, 23:29

 

>Witam wszystkich fanów Infinity,

>Konkretne pytanie : czy jest szansa, aby R90 zagrały w 20m2 ?

>Chodzę koło nich już od jakiegoś czasu jak pies koło jeża i kuszą mnie strasznie, jednak to potężne

>paczki i choć mam na nie miejsce w pokoju, to boję się czy bas się nie będzie "źle układał".Pewną

>nadzieję daje zamknięta obudowa, jednak zanim nie zacznę szukać okazji do wstawienia na próbę, wolę

>zapytać o wasze zdanie...

 

Cóż. Wspólnie z masterem... stwierdziliśmy, że jak ma GRAĆ - to tylko spora, pełnopasmowa kolumna - nawet do kilkunastu metrów (oczywiście "jakaś" akustyka musi być).

Zresztą - R90 to żadne wielkoludy, w porównaniu do tego, co kiedyś używałem w 16,5 m, w dodatku - kwadratowym pokoiku (tak,tak). OZ ma wspaniałą zaletę, że GRA nawet w klitkach...

A dodatkowe metry tylko się przydadzą.

 

Ś M I A Ł O!

 

Pozdrawiam!

[skali]

Dzięki za odpowiedź. Za chwilę z kolegą Jareksem jadę posłuchać ich u obecnego właściciela ..

Co do napędzenia, to z ochotą podejmę to wyzwanie. Oczywiście mój obecny CEC ( 60W ) pewnie klęknie bez dwóch zdań, ależ ile to będzie podniet i audiofilskich emocji przy poszukiwaniu właściwego wzmacniacza ! W sumie to trochę o to w tej zabawie przecież chodzi...

Kto wie, może niebawem zapiszę się do klubu, Pozdrawiam

[dartman]

>krell69, 1 Lut 2010, 03:17

 

>dartman

>Nie niszcz tych kolumn podjedz do mnie posłuchasz jak grają i napewno zmienisz zdanie..

 

To masz bardzo podobne wrażenia..

 

Otóż B-2 to tranzystor i nie tranzystor, końcówki są oparte na VFET'ach, tranzystorach specjalnie zaprojektowanych do audio.

[krell69]

Tak z perspektywy czasu patrząc to kolumienki R-90 dały mi trochę popalić jeżeli chodzi o ich napędzenie i nie tylko końcówki muszą być dobre lecz całośc toru w dobrej równowadze. Wtrącenie lampowego preampa i końcówek lampowych dla toru wysokotonowego - po prostu bajka. Wiem teraz ,że gdybym miał wybierać kolumny jeszcze raz na dzień dzisiejszy wybrałbym tak samo Infinity R-90 bez względu nawet na wielkość pomieszczenia i ilość kasy kredytu....Ten kto sprzedaje takie kolumny nigdy nie odkrył ich doskonałości brzmienia ... Testów R-90 z odsłuchem nie ma po co robić jedynie sprawdzić czy nie były grzebane i są sprawne głośniki w domu okaże się dopiero od jakiego punktu będziemy startować z dążeniu zbliżenia się do ideału..

 

P.S Jeżeli ktoś potrzebuje elektronikę do napedzenia takich kolumn mam coś ciekawego i sprawdzonego na moich R-90.. Miałem kupic drugą parę R-90 ponoć brakło miejsca - powiedziała żona ..

[krell69]

Taka mała uwaga jeszcze ...R-90 mają maskownice i powinny podczas odsłuchu być nałożone..

[Gość masterofdeath6]

a te maskownice to też kawał ładnego "mebla" :) !

[skali]

Witam ponownie i wpisuję się do klubu. R90 ze zdjęcia zostają ze mną, jakoś mieścimy się razem w moich 20m2. Powiem krótko : zmiana na R90 to dla mnie nareszcie coś naprawdę innego i dającego satysfakcję,a nie jakieś wsłuchiwanie się w kabelki czy inne duperele...To naprawdę coś.

Pozdrawiam

[berberys]

Skali!

Wielkie gratulacje! Opisuj wrażenia!

Jak sobie radzi CEC z napędzeniem bydlaków?

Czy już rozpocząłeś poszukiwania nowego (nowych) wzmacniacza (wzmacniaczy)? :))

Pozdrowienia dla Klubowicza!

[skali]

CEC hm.. radzi sobie lepiej, niż przypuszczałem, to porządnie skonstruowany wzmacniacz. Jednak mimo wszystko to nie jest to czego R90 potrzebuje. Miałem to szczęście, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni mogłem posłuchać tych kolumn u siebie na kilku różnych końcówkach : Pioneer M73 , YAMAHA B6, potężny Carver Sunfire,monobloki McLarena i stareńką integrę Carvera Cm-1065. Obecnie napędzam kolumny na przemian raz tymże Carverem, a raz Yamahą B6 , oba te wzmacniacze są naprawdę świetne. Yamaha nawet nie dziwi, to wyjątkowy klocek o potężnej mocy 2x200W przy 8 ohmach , ale ten stary Carver też sobie radzi nad wyraz dobrze, choć w internecie różną moc mu podają ( od 65 do 120W ).

Zdecydowałem, że zostaną u mnie oba.Są niezwykłe również z wyglądu, co widać na zdjeciu.

Infinity zmusiły mnie do kompletnej reorganizacji pokoju odsłuchowego ( jak stały na dłuższej ścianie, bas się wzbudzał niemiłosiernie )i właśnie chcę rozpocząć trudną walkę z adaptacją pomieszczenia.

Jednak mimo tego, uważam że R90 mogą stać smiało w 20m2 , choć nie jest to łatwe jeżeli chcemy z nich wyciągnąć jak najwięcej.

A dzwięk teraz? No cóż, gdybym był niezadowolony, to by nie zostały. W pewnych aspektach jest naprawdę super , cała masa nowych doznań w całym paśmie, świetna stereofonia , mimo problemów z akustyką pokoju dużo lepszy i głębszy bas. Ale najważniejsze jest to , że są tak bardzo inne od większości współczesnych kolumn . Daja frajdę ze słuchania znanych płyt od nowa, za to je cenię najbardziej

[dartman]

Pytanie do Szanownych Klubowiczów,

 

Jakie głośniki mogą być uzupełnieniem R90 w kinie domowym?

Mam tu na myśli zarówno dźwiękową jak i wizualną stronę.

 

Chcę dokupić centralny i efektowe.

 

pozdrawiam,

[berberys]

Dartmanie!

Prawdę mówiąc ciężko będzie zaproponować cokolwiek rozsądnego, co mogłoby stanowić głośnik centralny!

Jeżeli o głośniki efektowe chodzi, to - o ile nie wpadniesz na pomysł zbudowania bezkopromisowego kina na czterech Renesansach - wizualnie i technologicznie pasowałby głośnik zwany Modulus.

http://www.infinity-classics.de/infinity/models/Modulus-1990/index-Modulus.htm

Pewnikiem zastosowanie głośników z serii Reference x000 lub x001 tez nie stanowiłoby wielkiego dysonansu.

Z krótkich odsłuchów u Zukzukzuka pamiętam, że RS 2000 i RS 5000 grały typowym Infinitysound. Po założeniu maskownic - nie rzucałyby się nawet w oczy.

Pozdrawiam