Do czego dwie pary wejść?

[Flashy]

Witam.

 

Do czego służą dwie pary wejść +/- w tych kolumnach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[oldbeat]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Flashy]

No to już jestem troche mądrzejszy :) ale poprawcie mnie jeśli źle rozumuje.

Czy w przypadku poniższego zdjęcia możemy podłączyć np. pod "A" górną parę a pod "B" dolną parę z kolumn ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Ma to oczywiście sens po rozłączeniu zwór łączących zaciski przy kolumnie.

[panterka]

Flashy, nie można.

[Jectiv]

Można, można.

Oczywiście jeżeli na przednim panelu włączysz oba zestawy wyjść A+B.

Normalnie te wyjścia są do tego żeby podłączyć dwa zestawy kolumn.

[Vires]

Ehh, od wczoraj nikomu nie chcialo sie normalnie odpowiedzie na pytanie...

 

Nie można tego podłączyć. We wzmacniaczu to po prostu podwójne wyjście z końcówek mocy, tam pełne pasmo idzie, bez filtracji żadnej.

 

Ale wogóle to pytanie bardzo podstwawowe...

[daru0105]

Można.U mnie tak dziabie bez problemów na B&W 603.Tylko trzeba usunąć koniecznie zworę w kolumnach.Na temat sensu takiego połączenia zdania są podzielone.Wydasz dwa razy więcej na kabel głośnikowy,więc najpierw poczytaj o takim podłączeniu.

[josef]

można

wyjścia we wzmacniaczu są i tak razem połaczone - czyli to tak jakby była jedna para zacisków i wpiąłbyś tam dwie pary kabli - a to czy są zworki czy nie to też nie ważne (ale nie powinno ich być aby to połączenie miało jakikolwiek sens)

[Arni]

Wielkie dzięki za tamten link, przydał mi się, gdyż jeszcze jestem nieobyty ;-). A szkoda byłoby nie skorzystać z bi-wireingu jeśli nadarzyłaby się taka okazja :-)

[panterka]

Można było by podłaczyś się pod "A+B"tylko wtedy gdyby sygnał od wzmacniaczy (a są tylko 2 a nie cztery, a nie jak ilość wyść) w środku szedł równolegle, a zazwyczaj idzie szeregowo w takiej konfiguracji do gniazd. Jak chcesz połączyć bi-wireingu to przy wzmacniaczy podłącz się tylko pod jedną parę wyjść a nie jakieś kombinacje robicie.

[inżynier]

panterka, co Ty wypisujesz! We wszystkich znanych mi przypadkach te wyjścia A i B są podłączone RÓWNOLEGLE, przez przekaźniki lub mechaniczne przełączniki. Można wić do wyjścia jednej (!) kocówki - tu masz rację - podłaczyć wyjście A lub wyjście B lub oba równolegle. Stąd zresztą częste ostrzeżenia, że minimalna impedancja podłączanych kolumn w tym trybie powinna wynosić 16 omów (choć nie ma takich na rynku :))).

 

Reasumując: po włczeniu tryby A+B można użyć podwójnego okablowania, rozłączając oczywiście zwory gniazd w kolumnie.

[MariuszJ]

Panterka, wprowadzasz straszliwy zamęt w tym wątku wypisując głupoty.

[panterka]

MariuszJ, to nie są kompletne głupoty, chyba takich jeszcze nie widziałeś.

 

Jeśli gniazda są połączone równolegle, to z wykorzystaniem wszystkich wyjść niema problemu.

[Flashy]

inżynier - co to znaczy "...rozłączając oczywiście zwory gniazd w kolumnie" ?

[Yanoosh]

> Flashy

W kolumnie oba zaciski czerwone są połączone zworą. To samo - oba zaciski czarne.

Żeby wykorzystać bi-wiring, należy wyjąć stamtąd te zwory, a następnie podłączyć (tak, jak pisałeś) np. dolne zaciski do wyjść A we wzmacniaczu, a górne pod B (lub odwrotnie).

W ten sposób niższe częstotliwości pasma "polecą" jednym-, a częstotliwości wyższe drugim kablem.

[inżynier]

Jak już ktoś pisał pozostawienie zwór w gniazdach kolumny nic złego nie spowoduje (spalenia wzmacniacza itp.), ale takie połączenie nie będzie miało żadnego pozytywnego wpływu na dźwięk kolumn. Istotą podwójnego kablowania jest to, że sygnał dociera oddzielnym przewodem do każdej z sekcji zwrotnicy w kolumnie. W szczególności te kable mogą być różne, zoptymalizowane pod kątem przesyłania sygnału w różnych podzakresach pasma akustycznego.

[Flashy]

Intryguje mnie jeszcze jedno.

Inżynier napisał: "Stąd zresztą częste ostrzeżenia, że minimalna impedancja podłączanych kolumn w tym trybie powinna wynosić 16 omów"

 

Czy w przypadku poniższego zdjęcia przy podłączeniu A+B (i wyjęciu zwory) gdy kolumny są 8 Ohm`owe możemy coś uszkodzić?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jectiv]

Vires

Tu chodzi o bi-wiring, a nie bi-amping.

[inżynier]

->Flashy

 

W szczególnym przypadku tak może być. Zwykle te ostrzeżenia to asekuranctwo producenta. Wymaganie, aby pojedyncza para kolumn miała impedancję 8..16 omów to w ogóle kuriozum, gdyż na rynku dominują kolumny o impedancji znamionowej (rzeczywistej, nie deklarowanej) 6 i 4 omy. Takie ostrzeżenie oznacza, gdyby go przestrzegać, że wzmacniacza praktycznie nie ma do czego podłączyć :)))

Podłączenie dwóch par kolumn to już jest jakieś wyzwanie dla wzmacniacza. Nie ma gotowej odpowiedzi, czy to zaszkodzi, czy nie. Złota zasada jest taka: podłączamy co tam mamy i słuchamy cicho (!!) Obmacujemy radiatory, wąchamy, czy coś sie nie smaży. Ale przede wszystkim słuchamy, czy nie ma zniekształceń. Przeciążony wzmacniacz zaczyna bardzo zniekształcać sygnał, co po prostu słychać. W takim przypadku NATYCHMIAST wyłączamy i szukamy innego wzmacniacza. Pojawienie się zniekształceń jest groźne zarówo dla wzmacniacza jak i kolumn. Zwykle wtedy pojawia się składowa stała w sygnale, co bardzo źle robi obu urządzeniom. Wzmacniacz powinien mieć zabezpieczenia i po chwili wyłączyć się (o ile są sprawne). Kolumny nie mają żadnych zabezpieczeń i zwykle palą sie w nich głosniki średnioniskotonowe. Oczywiście to uszkodzenie się urządzeń nie następuje po sekundach, ale raczej po minutach takiego grania, ale trzeba bardzo uważać. Problem jest tym większy, im bardziej zniekształcony jest sygnał i im głośniej nastawiony wzmacniacz.

 

Natomiast podłączenie jednej pary kolumn w bi-wiring'u zamiast pojedyńczym kablem niczym nie grozi i z punktu widzenia obciążenia wzmacniacza jest bez znaczenia.

 

Z własnego doświadczenia moge dodać, że używałem kiedyś wzmacniacza Marantza PM7000. Miał takie same ostrzeżenia. Miałem podłączone dwie pary dowolnych kolumn (bywały różne kombinacje) i nigdy nie było żadnych problemów, zniekształceń czy przegrzewania się.

[Yanoosh]

> Flashy

Mógłby się ewentualnie uszkodzić wzmacniacz, gdybyś podłączył 2 PARY KOLUMN, z których każde miałyby 8 omów.

Przy podłączeniu 1 pary kolumn w bi-wiringu NIC złego się nie stanie.

Dla wzmacniacza to jest to samo, co podłączenie tych samych kolumn pojedynczym kablem.

[Yanoosh]

Ups, sorry, chyba powtórzyłem w skrócie to, co już napisał inżynier.

[Flashy]

-> inżynier

 

Trochę zmienie temat. Jak sądzicie czy podłączając Jamo D570 (150/200W, 4 Ohm) do Denona DRA-625 (2x65W, 8 Ohm) bardzo narażę się na jakieś uszkodzenia?

 

Zapytam jeszcze inaczej czy ten Denon jest słabym wzmacniaczem (chodzi mi o moc) bo widziałem, że nowe Harmany 240 też mają w trybie stereo 2x65W. Czy to nie za mało jak na te kolumny?

 

Proszę o wyrozumiałość - jestem laikiem.

[inżynier]

Moc 65W, o ile są to prawdziwe waty, a nie oszustwo, to jest naprawdę dużo. Przy skuteczności kolumn 88 dB będziesz miał już BARDZO głośno z pierwszych 10 czy 15 watów. Nie ma żadnej obawy uszkodzenia wzmacniacza, o ile nie nastawisz go na max. Mocą kolumn nie ma co się sugerować, bo to dane graniczne: nie będziesz chyba nagłaśniał sali gimnastycznej z mocą ciągłą 150W?? Impedancja 4 omy, co oznacza, że moc oddawana przez wzmacniacz będzie rosła szybciej wraz z obrotem potencjometru niż dla kolumn o impedancji wyższej. O ile zachowasz zdrowy rozsądek, to nie przewiduję żadnych problemów. Sprawdzaj tylko, włączając sygnał (muzykę), czy przypadkiem ktoś nie przekręcił Ci gałki wzmocnienia za bardzo w prawo. Przy pierwszym włączeniu pamiętaj, aby wzmocnienie było skręcone na 0, potem powoli pogłaśniaj.

Pamiętaj też o tym co pisałem wcześniej: jeśli usłyszysz jakieś zniekształcenia, to natychmiast wyłączaj. Dotyczy to także normalnej, codziennej eksploatacji. Może oznaczać, że coś sę gdzieś zaczyna psuć, a zniekształcony sygnal może Ci uszkodzić sprzet.

 

Natomiast dwóch takich par równolegle to już bym nie podłączał.

[Flashy]

Dowiedziałem się tego co chciałem...

 

Dziękuję Wam za zainteresowanie i pomoc.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[gonarek]

>Vires

 

a co ty chcesz filtrowac na wyjsciu wzmacniacza? to nie jest aktywna zwrotnica ani wyjscie LFE.