Skocz do zawartości
IGNORED

Silver sound SS 300B


Zydelek

Rekomendowane odpowiedzi

Zydelek byłeś w Radomiu i co, zadzwoniłeś, że nie będziesz u mnie bo masz syna w szpitalu i musisz wracać. Teraz twierdzisz, że nie miałem czasu. Czemu kłamiesz. Mó kolega włożył ci kartkę za wycieraczki w samochodzie jak byłeś w Radomiu. Zaprosił cię na odsłuch i co, uciekłeś.

 

 

Ty nie jesteś szermierzem, ty jesteś starym trepem bez honoru. Po co kłamiesz. Jeżeli już to nic nie powinieneś mówić na temat wizyty w Radomiu.

 

Po raz setny ci mówię, że babrzesz się w gównie a nie w HI End'dzie. Masz prymitywne HI FI. Czy to dotarło do ciebie wreszcie, ty guru.

 

Kabel mam dla ciebie, bierzesz czy nie, zrób test.

OŚWIADCZAM ŻE MIREK WIEDZIAŁ KIEDY BĘDĘ.ŻADNEJ KARTKI NIE BYŁO. ZADZWONIŁEM MÓWIAC ŻE JESTEM JUŻ WOLNY NA CO MIREK POWIEDZIAŁ ŻE MA DUZO PRACY I JEST ZAJETY:):) . WTEDY TO ZE ZWYKŁEJ PRZYZWOITOŚCI ODPOWIEDZIAŁEM ZE NIE MA PROBLEMU BO ZONA JEST W SZPITALU I WYPADA WCZESNIEJ WRÓCIĆ.

Bałeś się urealnienia rzeczywistości. Twoje wpisy to same ŁGARSTWA.

Ja gdyby ktokolwiek był w moim mieście po tak drażliwych wpisach jak Twoje CZAS wytrzasnąłbym z POD ZIEMI:):)

 

Albo jesteś chory i niedowartościowany albo już nie wiem co. Hi-endem nazywasz ceny ale czy dzwięk i brzmienie? Czyli jak coś kosztuje kosmiczne pieniadze to od razu musi być hi-end? Takich hi-endów mamy masę przykładów co roku posłuchac na wystawie i co???

Mirek to trzeba napisać wprost że chodzi o kabel który chcesz mi sprzedać a nie obrzucać mnie błotem:)

Na teścik zapraszam do siebie- MAM CZAS A JAK NIE BĘDĘ MIAŁ TO ZNAJDĘ.

Szczerze zapraszam z kabelkiem.

A i dla ścisłości na potwierdzenie ŁGARSTWA Mirka.

Wiedział wyłącznie że będę na konferencji na politechnice. Nie wiedział (tak sądzę) jak wygladam, jakim samochodem i czy samochodem przyjadę, gdzie go zaparkuję itd.

A może on kartkę w wychodku zaczepił??? :):):)

 

Przemyślcie Panowie to sami? Czy mając hi-end choćby przez chwilke nie chcelibyście nim oczarować przyhesdnego? Ja szczerze odpowiadam że TAK Chciałbym bo miłe słowa że jest o.k buduja posiadacza że jego wysiłek nie poszedł na marne.

 

A z wizyty w Radomiu bardzo mocno zapadła w mej pamieci (nie pierwszy raz z resztą) złodziejska postawa wyrostków i małolatów. Istny horror jakby całe miasto to jedna wielka złodziejska rodzina. Brak pracy robi swoje zwłaszcza w post przemysłowych miastach.

Zydelku, Mirku - jesteście żałośni... Spotkajcie się, pogadajcie jak faceci, a nie jak bazarówy, jak trzeba dajcie sobie po razie i nie zatruwajcie forum swoim wzajemnym jadem. Szkoda klawiatur, serwerów i oczu forumowiczów... :-/

Jakoś bardziej wierzę Zydelkowi :)

 

Chociaż ...

Zydelku przecież jak do Radomia wjeżdżał Twój orszak, dziewice sypały kwiatami a radomska gawiedź witała Cię entyzjastycznie to jak taki Mirek mógł Cię nie poznać?

 

No przecież aż taki durny to on chyba nie jest ?

Miał szczęście że udało mu się zbliżyć i wetknąć karteczkę za wycieraczkę Twojego wozu :)

 

pozdrawiam,

 

zdezi

Snajper- masz racje ze cos takiego nie powinno być. Mirek celowo by odwrócic uwage od tematu wątku dokonał wpisu, na który ja zmuszony byłem dac odpowiedz.

 

Jednocześnie chcę naprawić błąd, który moze byc niewłasciwie odczytany. Radom to przyjemne miasto, mam takie wrażenie a ludzie dość mili (przynajmniej z takimi sie zetknałem). Pisza "złodziejskie" mam na myśli wałęsającą się młodzież bez pracy po ulicach i kombinujacą co, gdzie i komu ukraść. Przed złodziejstwem przestrzegają sami dorośli mieszkańcy miasta, którzy ostrzegając sami są zrospaczeni tym problemem.

Jeśli zostałem źle odebrany to mieszkańców Radomia przepraszam.

Zydelek, widzę, że przebieg naszej rozmowy z twojej wizyty w Radomiu przeinaczasz.

 

W każdym razie według mnie było tak, dzwonisz bo byliśmy umówieni na telefon, ok.

Twierdzisz, że masz syna w szpitalu i musisz wracać, ja na to, że dobrze bo sam akurat miałem dużo roboty więc było mi to w tym dniu na rękę. To ty nie chciałeś przyjechać.

 

Snajper, to forum to miejsce na wszystko, jeżeli uważasz, że nie to załóż własne.

 

Zydelek w związku z tym co piszesz i mówisz jestem zmuszony traktować cię jak bydło, STAREGO TREPA, który przekwita i mu wali we łbie.

 

Radom miastem złodziei, ja słyszałem, że ty sam nie jesteś czysty, sam Kulesza mówił, że jesteś starym cinkciarzem czyli też złodziejem.

 

Wreszcie ktoś musi ci powiedzieć gdzie twoje miejsce, za to, że kłamiesz dla mnie jako człowiek jesteś śmieciem.

Witam

Panowie, prosze o nieco powagi...

Zydelek, masz dizś dzeiń "leniucha", zatem wyłącz kompa, zapuść ulubioną muzę, i odpłyń, szkoda życia i czasu na tak bzdurne awanturki...

A adwersarzowi to samo proponuję, wuluzować, się...

jk

Tak swoja drogą Silver Sound mógłby sobie znalezć lepszego nazwijmy to poplecznika [ ale to moje prywatne zdanie ].

Włożył trochę pracy w swoje urządzenia i należy mu sie trochę szacunku a nie morza inwektyw czy niedomówień.

Wszak to chyba watek o jego dziecięciu SS300B.

k**wa jest to samarytanka umilająca innym życie koszte własnej, zastanawiam się poważnie jakiego użyć innego słowa aby jej nie obrazić. Pojawiają się na tym Forum coraz to nowe szamba w których się kąpiący srają

wzajemnie na siebie lub taplają z nieukrywaną rozkoszą we własnych odchodach. Uważam, że pisanie bzdur na temat sprzętu, o którym niema się zielonego pojęcia jest szkodliwe i wyjątkowo czasochłonne a może by tak na początek jakieś Technikum a później studia na Inżynierii Dźwięku a nie całe poematy wyssane z palca trzynamegp uprzednio w.....

Pozdrawiam

Zbyszek

Cinkciarz- termin pochodzi od słów "change money". W czasach PRLu w latach 50-tych pierwsi zaczęli wymieniać waluty chłopaki z Wybrzeża (głównie) pod Grand hotelem, przy molo i w okolicach portów. Następnie miejscami ich pracy stały się sklepy Pewexu, Baltony i okolice banków PKO. "Zawód" cinkciarz zniknął na zawsze w 1998 roku, kiedy to rząd postanowił pozwolić na otwarcie kantorów wymiany walut.

Nawiązuję do tego terminu z sentymentu, bowiem do odsłuchu używam dziś płyt gramofonowych zakupionych jeszcze przed laty za wymienione u cinkciarzy złotówki na bony w Pewexie. Mam więc do tych płyt i czsów ogromny sentyment.

O szczegółach co usłyszałem będę Was zanudzał w dalszej części i późniejszych wpisach.

 

Znaczenie termoinu cinkciarz przytoczyłem na wypadek i dla wyjaśnienia młodszym forumowiczom, którzy tego mogą i mają prawo niepamiętać.

Czekam równiez na oddanie mi aparatu a wtedy zamieszczę fotki SS 300B.

 

Pozdr. wszystkich i sorry że byc może...? I z mojego powodu wątek się trochę rozmywa.

Żyjemy tak krótko na tym po...świecie, i niema sensu tracić czasu na wzajemne obrzucanie się błotem jeśli są jakieś urazy należy nad nimi panować. Dzisiaj jest dzień życzliwości i powiem wprost jeśli nie możecie komuś pomóc nie starajcie się przynajmniej szkodzić.

Pozdrawiam

Zbyszek

>Zydelek 21 Lis 2006, 18:51

Oj Jacku przypomniałeś stare czasu. Ja rónież wymieniałem kasę na te śmieszne "bony". Ale nie kupywałem płyt, za to kaset całe mrowie. Do dziś jeszcze leżą gdzieś Sony UX, choć magnetofonu nie mam już chyba z 15 latek.

Cholera to były czasy, człowiek cieszył się jak dziecko jak udało mu się przegrać coś ciekawego ;))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.