Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki wzmacniacz do VA Mozart ?


kazik

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie - głośniki już wybrane, pozostało dobrać wzmacniacz.

 

Wolałbym coś ciepłego i z dobrą kontrolą basu, dobrze byłoby coś mocnego i wydajnego prądowo. Muzyka: musi być raczej do wszystkiego, w rejonach rocka można spotkać przeróżne brzmienia. Zaczynam też przygodę z klasyką i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Jazz nie.

 

W salonie słuchałem raz z Vincentem SV233 i raz z MF A3. Z Vickiem niby bez większych wad, ale jakoś nic mnie nie ujęło. Z MF A3 przeciwnie - od razu się zakochałem :) Tak więc ideał wzmaka to coś na kształt A3 - ta barwa i to ciepło, te wokale, ale:

- fajnie by było, gdyby nie spowalniał muzyki jak A3,

- przydałoby się trochę więcej dynamiki, wykopu.

 

Jeszcze jedna informacja, jeżeli miałaby pomóc. W domu podpiąłem do tego co mam - Rotel RA-02 - i system wyszedł dość ciemny. Bardzo dużo basu, czasem niezbyt dobrego (ale nie wiem jeszcze czy to wzmacniacz za słaby, czy ustawienie głośników), brak nieco zaangażowania, wysokie tony chyba trochę wycofane. Nigdy Rotela o to nie podejrzewałem, więc nie wiem czy to kwestia jego zgrania z głośnikami czy też może akustyka pomieszczenia - jeżeli to drugie, to A3 chyba odpadnie..

 

Nie mam pośpiechu bo od biedy mam na czym grać - chociaż nie jest to dobra para. Jak długo nic nie znajdę, będę chyba próbował kupić A3. Cena w granicach rozsądku do tych głośników, raczej nie przekraczałbym 4k za sprzęt z drugiej ręki, ale jak to będzie cos naprawdę pasujące to tych głośników to kto wie.

 

Proszę o porady. Wybaczcie tę długość, ale chciałem dać jak najwięcej informacji :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/3018-jaki-wzmacniacz-do-va-mozart/
Udostępnij na innych stronach

jak sie czlowiek rozejrzy, to de facto brak jakiejs licznej oferty w sklepach, jezeli chodzi o sprzet nieuzywany. Top hi fi, moze sie znajdą 3-4 pozycje w okolicach 4-5 tys. A3 kosztuje teraz chyba ponad 6, ale pewny nie jestem. Czesc sklepów jest na liscie wielu dystrybutorów, ale jak przyjdzie co do czego, krecą nosem jezeli chodzi o sciągniecie konkretnego modelu. Warto tu i ówdzie podzwonic po sklepach i popytac co mają na pólce, a co są w stanie sprowadzic.

 

Poza top hi fi bedziesz musiał tachac kolumny na kazdy odsłuch, szczerze wątpie, by inne sklepy mialy mozarty na stanie, no chyba ze gdzies w warszawie, tamtejszych sklepow nie znam.

 

Mam nadzieje, ze wybór kupna kolumn jako pierwszych poprzedziles wieloma przemysleniami. Moje są zgoła inne. widze ze probójesz przeskoczyc na wyzszą polke. Nie trzeba było wybrac najpierw wzmaka? Z nim zawsze lepiej sie wybrac na odsluch do sklepu, jest lzejszy, mniejsze gabaryty. Do kogos do domu tez wygodniej bedzie i bezpieczniej....., second hand to przeciez dobra alternatywa......

 

w sumie nic nie napisalem, co cie interesowało. tylko troche pomarudziłem. Mozartów nie sluchalem, sluchalem zas bachów i haydny. M mają chyba te same sredniotonowe co H, zauwazylem, ze dobrze sobie radzą z jasnymi wzmakami. Sam musisz poszukac

 

Powodzenia!

Spokojnie, do kolumn przymierzałem się długo. Poza tym dobre głośniki ciężko znaleźć, więc za trudno byłoby jeszcze je dobierać do wzmacniacza.

 

Primare spróbuje (z top-hifi chyba wypożyczają), generalnie mam nadzieję próbować raczej w domu, bo tutaj już potrzeba większego słuchu i w salonie mogę się na coś nabrać. Za głośnikami chodziłem kilka miesięcy więc z wzmacniaczem tez mi się nie spieszy.. w końcu coś trafię.

 

Czekam na dalsze propozycje.

Gość akufejs

(Konto usunięte)

Witam! Byłem posiadaczem Mozartów przez ok. 2 lata. Przećwiczyłem z nimi sporo różnych wzmacniaczy i konkluzja jest następująca : potrzebny jest energetyczny na basie, wysokoprądowy, lekko ocieplony, a właściwie posiadający pełną, gęstą średnicę i gładnie wysokie wzmacniacz. Największą wadą tych kolumn jest wycofanie średnich tonów, co udowodniły pomiary w Stereophile, a nawet i w polskim Audio. Stereophile zalecał kompensację poprzez odchylenie zestawów do tyłu, ja dorobiłem sobie regulowane kolce - z przodu wyższe niż z tyłu, trzeba tylko bardzo dokładnie ustawiać, bo przy nieprecyzyjnym usatwieniu kolumny od razu gubią głębię. Generalnie cechą tych kolumn jest generowanie dużego dźwięku (dlatego tak przypadły do gustu w USA), całkiem nisko schodzi bas i przy nieodpowiednim ustawieniu i pomieszczenku łatwo się zdudnia (ale do czego zatyczki do otworów b-r), barwy środka i góry nie do końca dziś już leżą w moim guście. Ja najlepsze rezultaty uzyskałem z Electrocompanietem ECI2, ale przy podłączeniu go jako samej końcówki mocy. U kolegi dobrze radził sobie Luxman L503s (może trochę za wolny bas), a w Stereophilu polecali chyba Audio Research D130. Reasumując: najlepsz byłaby jakaś markowa koncówka z mięsem na basie i środku, ale z łagodną melodyjną górą. Pozdrawiam!

->kazik

Nie znam VA (nie słuchałem żadnych). Ale jeśli potrzebny Ci wzmacniacz o cechach, jakie wymieiłeś, to mogę z czystm sumieniem polecić LCAudio ZAPsolute 50. W formie kitu lub gotowy. Dual mono (ja zmontowałem jako monobloki), klasa A, 50W. Duża wydajność prądowa, dobry bas, gra łagodnie ale szczegółowo.

U mnie napędza monitorki o efektywności 83dB, a mimo to potrafi zagrać głośno! I potężnym, zwartym basem.

Ale uwaga! To wzmacniacz mocy, więc potrzebny pre lub regulowane wyjście źródła.

W tej chwili nie mają przedstawiciela w Polsce, trzeba sprowadzić wprost od LCA (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Więc jeszcze ECI - czy mogę prosić o króciutką recenzję dźwięku? We frippie kiedyś był ECI-3, może jeszcze mają to bym posłuchał - czy różnice 2/3 są duże?

 

A ZAPsolute - niestety nie widzę szans posłuchania.. :( Chyba że ktoś blisko będzie sprzedawał, a to wątpliwe

kazik, słuchałem RA-02 dla hecy z VA Mozart. Ten wzmak nie wydoli już gdzieś od 30-40% zakresu potencjometru ; )) ( A Rotel podobno słynie z zasilania...,no, ale może się czepiam, bo to jest przecież wybitnie budżetowa konstrukcja ze słabym "zasilankiem".)

 

ECI może okazać się strzałem w "10", podobnie jak inne - wydolne i mocne wzmaki.

Jeśli jeszcze ECI 3 będzie na Wilczej to chyba ten sam, co stoi tam już ładnych kilka m-cy.

Pozdr.

> kazik

 

To zaszalałeś.

Nie słuchałem nigdy Twoich kolumn (i innych VA - też nie).

A co do wzmacniacza, to napisz do firmy VA, o rekomendacje (opisując im swoje preferencje).

Oczywiście wyboru dokonasz sam, ale może to, okaże sie pomocne?

 

Kolega kiedyś zwrócił się z taką prośbą do firmy KEF, potraktowali go bardzo poważnie.

Myślę, że w wypadku firmy VA byłoby podobnie.

 

Życzę powodzenia w poszukiwaniach.

Pozdrawiam

Ano zaszalałem. Od jakiegoś czasu szukałem czegoś z założeniem, że tak sobie po prostu posłucham, jak mnie coś specjalnie nie zaczaruję to zostanę przy tym co mam. I nic nie czarowało... aż usłyszałem Haydny... I ak zaczęła się jazda z VA.

 

Co do pomysłu - hmm, spróbuje. Nie przyszło mi to do głowy. Jutro poszukam maila, rezultaty opiszę.

Ach co do RA02 - owszem, dosyć szybko popada w zakłócenia ale taż 9 godzina na tym wzmacniaczu to już jest bardzo głośno. Na Jmlabach (dosyć efektywne) bardzo rzadko słuchałem na dziewiątej, praktycznie tylko przy ciszej nagranych płytach. Godzina 12 to już niebezpieczeństwo ogłuchnięcia. Jest tak chyba zestrojony jakoś

Co by nie mówić, RA-02 ma się nijak do starszych budżetówek Rotela. Mój świętej pamięci RA-931 miał skromne 30 watów mocy, a nawet na prądożernych Dynaudio nigdy nie słuchalem powyżej godziny dziesiątej. Elektrownia. Czasami żałuję, że go sprzedałem.

Ale Mozartów mógłbyś posłuchać z wyższymi Rotelami - 1060 albo nawet 1070, to juz inna klasa i inne zasilanie.

>kazik

wiem, co czujesz pisząc "jazda z VA". Sam mam VA Bachy i wiem, jak te kolumny potrafią zauroczyć. Niestety nic Ci nie podpowiem w temacie wzmaka, bo sam słucham na budżetowym NAD C340. Powiem tylko tyle,że Mozarty mają w Modicie na Dąbrowskiego (a Ty przecież poznaniak) i może tam maja klocki, których nie ma w Topie. Mogę zadzwonić i zapytać i moglibyśmy się wybrać na mały odsłuch. Co Ty na to?

Przykro mi ale tych mozartów już tam nie ma :)

 

Rozmawiałem ze sprzedawcą, i co do Coplanda to chodzi o jakiś starszy model, raczej już niedostępny - podobno brzmienie nowych serii się zmieniło. A Audio Analogue może warto przesłuchać, chociaż ciutkę drogo. Jest ktoś kto tego słuchal?

Z Vincentem już słuchałem, to nie do końca to. Prędzej mi do A3

> kazik

 

Też nie znalazłem adresu e-mailowego na stronie Vienna Acoustics.

Kilka innych firm, które podawały adres, też nie ma, czyżby nowy trend?

 

Może napisz do dystrybutora ?.

Rozmawiałem z kierownikiem sklepu Top Hi -Fi z ulicy Garbary (rozmowa telefoniczna).

Do twoich kolumn polecał:

 

Musical Fidelity A3.2

Primare A20

Rotel 1072

 

Szczególnie polecał Musical Fidelity A3.2 - kosztujący 6500 zł, kupiony w "promocji gazetowej" (określenie Pana kierownika) - 5000 zł.

Cena może być jeszcze obnizona o kolejne procenty (ile ?).

 

Promocja gazetowa to roczna prenumerata miesięcznika "Audio".

 

Z tańszych wzmacniaczy (second hand), osobiście polecam wzmacniacz dzielony Quad 66/606 MkII.

Stary złom, ale gra przyzwoicie, ma też pilota (co prawda wielkości zeszytu).

 

Pozdrawiam

Dzięki, mam trochę czasu, więc sprzęt z audioklanu przesłucham chyba w większości. MF to zgodnie z moim gustem, chociaż nie słyszałem go w swoim pokoju. Ale może uda się znaleźć coś lepszego, w każdym razie jakieś wyjście w ostateczności jest. Zresztą, spróbuję posłuchać go u siebie może niczego nie będzie mi brakować. Jak jeszcze jakieś propozycje to walcie :)

 

Jedna rzecz mnie ciekawi. Czytałem kiedyś, chyba również na tym forum, że w zestawach dzielonych końcówka mocy nie ma zbyt wielkiego wpływu na charakter brzmienia (oczywiście jeżeli nie jest jakoś źle zrobiona) poza mocą, kontrolą basu. Że na ciepło, balans tonalny o wiele większy wpłym ma preamp. Mógłby ktoś wypowiedzieć się jak to jest?

Na przykładzie Quad`a:

 

Końcówka Quad 606 MkII, bez przedwzmacniacza gra dynamiczniej, basu jest jakby więcej - jest bardziej mięsisty (chociaż nie "schodzi" niżej).

Z przedwzmacniaczem - jest lepiej: lepsza barwa, pojawia się trzeci wymiar - wysokość, (oprócz lepszej głębi sceny), krawędzie pozornych źrodeł są ostrzejsze,...

Dźwięk jest subtelniejszy.

 

Z innych dzielonych wzmacniaczy, które słyszałem, było dość podobnie.

Zazwyczaj z przedwzmacniaczem było lepiej (to jest bardzo subiektywna sprawa).

 

Pozdrawiam

OK, może trochę inaczej. Czy warto przy poszukiwaniach zwracać uwagę na końcówki mocy, usiłując wykorzystać mojego rotela tylko jako przedwzmacniacz (ma pre-out). Wtedy lepszego przedwzmacniacz możnaby poszukać później, ale mogłoby to być dosyć odległe (robi się drogo). Czy też ten rotel w tej roli popsuje dźwięk?

 

To oczywiście przy założeniu, że trafiłaby się jakaś okazyjna końcówka - kombinować czy nie.

-> Kazik

 

Z czystym sumieniem mogę Ci polecić połączenie Mozartów z MF A3. Mam znajomego, u którego właśnie takie zestawienie funkcjonuje i to bardzo dobrze. Warunkiem dobrego zgrania jest jednak w tym przypadku żródło o bardzo precyzyjnym charakterze brzmienia (u znajomego gra Mircomega Stage 5). Do tego ważne jest odpowiednie usytuowanie kolumn w przestrzeni - te kolumny lubią "mieć oddech" dookoła siebie (jeśli masz mało miejsca z tyłu, to możesz spróbować zatkać jeden z bas refleksów, nie pamiętam jednak, zatkanie którego dawało lepszy rezultat, górnego czy dolnego...). Koniecznie też zaopatrz Mozarty w solidne i cięzkie np.granitowe podstawy, wpłynie to zdecydowanie korzystnie na reprodukcję dźwięku. Kabelki można zostawić na deser ale w tym przypadku też dobrze, żeby były w miarę precyzyjne i neutralne (byle nie w stronę "zamulania" brzmienia).

Moje uwagi odnoszą się do odsłuchów powyżej opisanego zestawu w pomieszczeniu prawie 30m2, gdzie grało to przyjemnie, a zarazem detalicznie i z odpowiednią dynamiką. Nie wiem, jak takie połączenie sprawdziłoby się w Twoich warunkach akustycznych. Wszystko jednak przed Tobą, a chłopaki z Top Hi-Fi powinni pomóc w poszukiwaniach ;))

 

Pozdrawiam,

Marcin

Konfiguracja dzielona ma zalety. Moje doświadczenie: poprawia dynamikę i stereofonię. Z AKTYWNYM pre. Daje także możliwość ekspermentów z pre: tranzystor, lampa, hybryda, pasywka...

Wniosek: jak trafisz na interesującą końcówkę mocy, to bierz!

dzięki, może coś się trafi.

 

marcino:

odtwarzacz to NAD 541i i planuję go zostawić.

Co do bass-reflexów - właśnie się zastanawiałem czy zatkanie jednego otworu nie zmienia częstotliwości strojenia BR i nie zaszkodzi? Narazie zatkałem w jednej kolumnie oba (za nią jest szafa i wzbudzało się - myślę o przemeblowaniu), w drugiej mam 60 cm. do ściany (od tylnej ścianki) i tak raczej zostanie - obie tak chyba będą. Ale to już będę myślał jak będę miał wzmaka, może też jakaś pułapka basowa bo mam dość silny rezonans w okolicach 40 Hz. A pomyśleć, że obawiałem się, że Mozarty będą miały za słabo basu...

Koncowka mocy ma wplyw na dzwiek i to znaczny. Polecam konfiguracja dzielona, gdyz jest to bardziej uniwersalne rozwiazanie i potencjalnie dajace lepszy dzwiek. Rotel moze przejac funkcje przedwzmacniacza. Moze sie okazac, ze w tej funkcji bedzie sie niezle sprawowal. Nie wiem ile chcesz przeznaczyc na wzmacniacz. Jesli Parasound Halo A-23 jestw twoim przedziale cenowym to goraco polecam. Wzmacniacz ten oferuje wyjatkowa jakosc dzwieku w stosunku do ceny. Polecalem ten wzmacniacz kilkaktotnie na tym forum. Byc moze, ze wzgledu na wysoka cene nie cieszy sie w Polsce popularnoscia.

 

Pozdrawiam,

Parse

-> kazik

 

NADa niestety nie znam, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć na jego temat.

Natomiast przychylam się jak najbardziej do opinii, że ciekawie zestawiony układ dzielony może zabrzmieć zdecydowanie lepiej niż integra i dodatkowo niesie szersze możliwości "upgrade'owania" systemu. Wszystko jednak zależy od... mamony ;)))

Pozdrawiam

Co do upgradeowania to oczywiście zamierzam złożyć zestaw i nic już potem nie zmieniać :) Jeżeli mówicie że Rotel jako preamp może się sprawdzić, to będę takie kombinacje też sprawdzał.

 

Co do Parasound - a kto dystrybuuje w PL? Niestety bez posłuchania w domu raczej nic nie kupie, chyba że produkt naprawdę obiecujący a cena atrakcyjna - wtedy można zaryzykować i sprzedać jak nie wypali..

 

Jeszcze mam pytanie. Czy ktoś może się wypowiedzieć jak wyglądają różnice dźwiękowe miedzy electrocompanietami, np. ECI2/ECI3, i też koncówkami mocy ec?

Rhythmica dystrybuje Parasound w Polasce.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.