Skocz do zawartości
IGNORED

Neostrada WON!!!


rsz

Rekomendowane odpowiedzi

Przez dziadowski Dialog który w Jeleniej Gorze na mojej ulicy "nie ma mozliwości technicznych świadczyć mi usługi dostępu do szerokopasmowego internetu" musiałem pozostać przy złodziejskiej umowie na neostradę.

Szlag by trafił zasraną konkurencję TP.

Telekomunikacja otwiera im furtkę, a te głąby z ręką w nocniku siedzą i czekają na nie wiem co!!!!!!

Ch..j z takim miastem, ch..j z takim internetem!

 

Jeszcze się to na nich zemści!

 

Rafał

"Ch..j z takim miastem, ch..j z takim internetem!".

 

A ja, obok tepsy, na którą mam alergię, mogę wybrać (i wybieram) "radiówkę" z teoretyczną prędkością 256kbps. W praktyce po godz. 15.00 trudno jest otworzyć jakąkolwiek stronę. Transfer przy sciąganiu plików to zwykle 5 - 10KB/sek, gdy jest 18-20KB nie mogę uwierzyć we własne szczęście!! O rozmowach przez Skype`a mogę zapomnieć... Sam nie wiem, czy wrócić do dziadów z tepsy, czy zostać w bagnie, w którym jestem?

  • 1 miesiąc później...

Moje Boje z tepsą:

 

Rzecz zaczęła się w końcu lutego. Miła pani zadzwoniła i zaproponowała Live(Szit)box TP. Zasada prosta - za 3 miesiące kończy się panu umowa, w związku z czym proponujemy jej natychmiastowe zakończenie i przejście natychmiastowe z neostrady 128 na szitbox - płaci pan teraz za neo 80zł, za szit zapłaci pan 30. I jak tu się nie zgodzić?

 

Zgodziłem się z pewnymi oporami. TO BYŁ POWAżNY BłąD!!

 

3 dni po rozmowie z konsultantką miał zadzwonić facet z numerem zamówienia, 2 tygodnie później mieli dowieźć szitbox i umowę.

Właśnie mijają 3 miechy od rzeczonej rozmowy. Umowy niet. Szitboxa niet. Rachunki za neostradę 128 tak. Ponadto 3 tygodnie temu neo padła...

 

Po 2 tygodniach batalii z obsługą na linii 800102102 dowiedziałem się, iż: mam videostradę, nie mam videostrady, mam połączenie, nie mam połączenia, mam neostradę, nie mam neostrady, był u mnie monter (nie było), naprawią za 3 dni (tak od 3 tygodni) plus cała masa ciekawostek.

 

Obecnie sytuacja przedstawia się następująco:

- Nie mam neostrady, za która nadal każą mi płacić 80zł/mies

- Nie mogę zrezygnować z zamówionego Szitboxa TP (zablokowany panel, nic nie mogą w telepanktach zdziałać)

- Monter (w końcu przylazł, ale zdążył zwiać zanim go zatłukłem kablem rj45) stwierdził uszkodzenie mojego routera, który jest 100% sprawny

- Właśnie mija mi termin neo128, w związku z czym dostanę rachunek o 30zł wyższy (umowa na czas nieokreślony)

- Nie mogę rozwiązać umowy na neo128, ponieważ mam szitbox...Bareja przy tym wymięka!

 

LUDZIE, WIEJCIE OD TEPSY JAK TYLKO SIę DA..ja niestety nie mam alternatywy w mojej mieścince..

Wystarczyłby zbiorowy, krajowy bojkot TP ale w tym kraju solidarnośc jakakolwiek jest juz od dawna w zaniku. Spontany "powypadkowe" i "owsiakowe" nie wiele zmieniają

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

BeerfaN,

 

proponuję żebyś nie zostawiał tej opowieści tylko dla naszego wąskiego grona. Napisz do np Wyborczej, oni mają "dziennikarzy interwencyjnych", którzy z przyjemnością nagłośnią temat rewelacyjnej oferty/obsługę klienta przez naszego narodowego telekomunikatora...

 

PS. Współczuję serdecznie, ja od tygodnia przeniosłem się z telfonem i netem do operatora kablówki

Po dwóch miesiącach przerwy w ADSL (oczekiwanie na podłączenie Net24) mam w końcu 1024kbps w Netii. Wprawdzie transfer spada nieraz do około 512kbps i mniej (podobno przeciążone łącza Netia-TPSA?), ale i tak net "chodzi" znacznie szybciej niż Neo 512 i abonament mam sporo tańszy.

  • 1 rok później...

Nikt już nie ma kłopotów z TP!! Nie wierzę.

Byłem znowu naiwny- zgodziłem się na przedłużenie umowy przez telefon (brak konkurencji nadal w moim rejonie niestety).

Oczywiście zostałem oszukany i otrzymałem urz. wielofunkcyjne razem z umową na dwa lata zamiast roku.Momentalnie zareagowałem i okazało się że w ich systemie jest umowa podpisana moim nazwiskiem!!!

Być może żona podpisała coś przy odbiorze ale nie jest pewna.Pomyślałem że jeśli nie miałem umowy w ręku to nie może mnie obowiązywać regulamin, ale jak na razie TP twierdzi że podpis (wyrażnie inny jak na innych umowach jest) mają więc moja reklamacja nie ma sensu.

 

Miał ktoś może jeszcze taki przypadek? Co robić?

pozdrawiam

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Zgadza się to i nie miałbym pretensji gdyby nie to że według umowy żona nie miała prawa podpisać aneksu umowy (nie wiedziała o tym - myślała że podpisuje potwierdzenie odbioru) w moim imieniu a podpisując ją zgadzała się na warunki regulaminu niejako w moim imieniu, a właścicielem telefonu nie jest.

Drugie "ale" to pan z TP poinformował mnie że promocja dotyczy również roku co dopóki nie podpisałem umowy(regulaminu jednocześnie)nie wiązało mnie obowiązkiem zawierania tej umowy.

Trochę to skomplikowane, na razie jeszcze walczę z TP chociaż tym razem bez przekonania.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

  • 2 tygodnie później...

Uwaga na TP!!

Uwzględniono moje zażalenie, anulowano aneks ale minął termin i przeniesiono mnie na czas nieokreślony (ok. 4 krotny wzrost ceny!!!).

Gdyby nie moja błyskawiczna reakcja (nie wprowadzono jeszcze tego do "systemu" komputerowego)i zaangażowanie pani z miejscowej placówki TP trudno by było to odkręcić.Ciekawe i śmieszne było tłumaczenie pań z infolini TP na moją pretensję że przecież robiłem wszystko tak jak mi radzono (żeby uniknąć przeniesienia na czas nieokreślony)pod nr 93-93 i załatwić reklamację ,a jednak to nastąpiło.

Proponowano mi złożenie następnego zażalenia (a potem pewnie następnego itd).

Przestrzegam i pozdrawiam.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.