Witam - zacząłem przygodę stereo

[zukzukzuk]

privaten, 14 Sty 2007, 23:15

 

Przyklad- kolega niedawno chcial takim pieknym

>wypasionym 10-cio letnim (prawie nowym) Audi przeprowadzic sie do Niemiec i go tam przerejestrowac.

>I co ? Niemcy powiedzieli ze z takim badziewiem to na wschod- ha ha ha ha ha

 

??????????????????????????????

 

Nie wiem, co chciałeś przez to stwierdzenie powiedzieć....

 

Sprzętu audio nie rejestruje się !!!

 

Discomaniak ma chyba rację...

[Gość discomaniac71]

zukzukzuk poczytaj sobie wpisy privatena o bezwzglednej wyzszosci tzw gestych formatow nad CD i co za tym idzie taniego hiepermarketowego plastiku nad cdekami - ja juz mam tego dosc dlatego tak nerwowo reaguje. To sa farmazony bez pokrycia w praktyce.

[josef]

ech disco - to jest święta krucjata privatena (a imię jego 24 i 96 ;) )

dopóki nie sięga po broń w obronie swoich racji jest niegroźnym szaleńcem :)

[Zbig]

Po prostu chłop nie odróżnia kompresji od konwersji :-)

 

Podobnie można pomylić sandwicza z sandaczem oraz rolls-royce'a z roll-mopsem... zdarza się

[Gość discomaniac71]

Pare probek "teorii"privatena na poprawe humoru:

 

Na temat Panasonica chwile warto sie zatrzymac. W srodku same rarytasy slynnego Technicsa:

1- virtualna bateria

2- remaster cyfrowy dzwieku

3- format DVDAudio

Ciekawe czy ma profesjonalny transformator R-core.

 

 

Mam jak zwykle mało czasu więc konkretnie- w chwili obecnej kupisz za 380zł Panasonika DVD S52- w 100% audiofilski odtwarzacz wzorcowy w temacie wizji i gniotacy wszystko w temacie audio. Do tego studyjna jakoś dxwieku z płyt DVDAudio (chowa sie SACD), a także upsamling do 192kHz z płyt CD - to mają tylko odtwarzacze DVD za dziesiątki kzł.

Pozdrawiam

 

 

Nie zgodzę sie co do tego że 16 bitów wystarcza normalnemu człowiekowi. Owszem piraci są zadowoleni bo łatwo kopiowac. natomiast świat profesjonalny już jakies 20 lat temu przestawił się na DVDAudio w postaci studyjnego zapisu 24/96 czy często nawet 24/192 lub 32/192. Owszem w latach 80-tych powstało kilka płyt nagranych bezpośrednio pod CD w 16 bitach ale to był koszmar i teraz ciezko jest takie plyty remasterowac do DVDAudio. Zupełnie inaczej ma sie sprawa z zapisanymi na tasmie analogowej plytami z lat 70-tych, ktore teraz po prostu digitalizuje sie od razu na 24/192 a potem kompresuje sie do postaci 16/44.1 usuwajac czesc informacji tak by zmiesciło sie to na plycie Cd. Tak robi np. JVC z XRCD i wiele innych firm audiofilskich.

 

CD sie konczy i tak trzymac !!!

 

 

Jeszcze jedna i najwazniejsza informacja.

Żaden najdrozszy na swiecie odtwarzacz CD nie przebije odtwarzacza SACD z marketu wyposazonego w HDMI 1.3 - tylko kto tu na forum lapie co to takiego ? Fakt ze do tego potrzebny jest jeszcze wzmacniacz i odpowiedni przetwornik/procesor ale to jest to co audiofile lubia najbardziej, natomiast dla naszych krajowych malo kasiastych audiofili faktycznie wystarcza zwykla plyta CD jeszcze na kilka lat. Nic na sile.

 

 

Wszystko zalezy od tego o jakie odtwarzacze CD pytasz, czy o starodawne dostepne na Allegro za 50 - 100zł, czy też o nowoczesne, zbudowane na podzespołach DVD za kilka-kilkanascie tysięcy złotych.

Te pierwsze są faktycznie starodawne i z obecnego punktu widzenia wszystko jedno czy są zbudowane na podzespołach Sanyo czy Burr Brownach to i tak wymiękają przy nowoczesnych odtwarzaczach DVD.

Te drugie to juz rasowe odtwarzacze DVD z prawdziwymi napędami DVD i prawdziwymi nowoczesnymi płytami elektroniki wprost z odtwarzaczy DVD tyle że z odłączonym torem wizji itp.

Wnioski- proszę ruszy głową i deczko pomyslec.

 

 

Cos w tym wszystkim jest.

1- Technics kilka lat temu sprzedawał korektor graficzny z oprogramowaniem uaktualnianym z internetu żeby każdy mógł doskonale dopasowa brzmienie zestawu do własnego pokoju nie posiadając umiejętności i odpowiedniego słuchu

2- widziałem kiedyś pracę prawdziwego akustyka który w d...pie miał jakąkolwiek liniowoś i audiofilskoś sprzętu i ze zwykłej składanki Diory na korektorze ustawił taką realną akustykę sali koncertowej Dżemu że wszystkim szczeny opadły kiedy porównaliśmy to z koncertem na żywo.

Tyle że teraz miejsce audiofilskich korektorów stereo zajęły procesory DSP montowane nawet w najdroższych klockach na świecie klasy prawdziwego hiendu.

Pozdrawiam

 

 

Sam chetnie poprosilbym privatena o wyjasnienie pojecia: starodawne zasilacze:P Pewnie chodzi o te impulsowe co toroidy bija na leb:D Oj ma ten privaten wyobraznie...

[zorro]

privaten - idealny konsument

[dymu73]

No to sobie "cafekot" ładnie rozpoczął przygodę ze stereo...... (a raczej z audiostereo).

Jak zwyle cenne porady na temat:-))))

[Gość discomaniac71]

dumy chodzi raczej o to zeby nowemu forumowiczowi pokazac kim jest niejaki privaten.

[Gość discomaniac71]

kurde mialo byc dymu - sorry.

[gonarek]

Andrzejku, czyzby znowu skonczyły ci sie różowe pigułki?

[bertomak]

Hehehe - niesamowity wątek, a wszystko dzięki privaten. Jego poglądy przypominają w brzmieniu poglądy jednego Romka od edukacji albo następcy Pana Balcerowicza:). Po prostu bomba:)

[dragon66]

Kup jakiś niedrogi cdek ok 200 zł i daj do Stelmacha , wstawi daca i będziesz zadowolony , nie wiem ile teraz bierze ale chyba ok 600 zł , najlepiej się z nim skontaktować i poradzić jaki cd kupić , nie wszystkie nadają sie do przeróbki !!!! No toś stary wpadł ..audiofilizm to choroba (pozytywna), ale jak w nią wpadniesz nie ma odwrotu ...już nic nigdy nie będzie takie jakie było -Matrix

[Slav]

Lepszy taki privaten niz handlarz zlomem. ;)

 

A co do tematu to autorowi watku radze poczekac jeszcze jakis czas z zakupem tego playera. Odlozyc troche kasy, posledzic kilka watkow na podobne tematy, porozgladac sie, posluchac conieco i najwazniejsze, nabrac dystansu. To nic nie kosztuje.

 

Pozdrawiam.

[Gość masterofdeath6]

Portfel na pewno

[cafekot]

Sorki, że opuściłem wątek i dopiero teraz zerkam jak fajnie tu się działo (czasu nie było - robota w lesie).

Czekam, czytam, poznaję i jak to trochę ogarnę to coś zakupię - napiszę Wam co to jest a wtedy z pokorą przyjmę ciosy krytyki (bo zawsze można wybrać lepiej !!!).

 

Co do formatu FLAC - pobrałem z DC++ kilka płyt, potrzebne były wtyczki do Nero i Winampa + program do dekompresji (FLAC Frontend) ale z efekt jest godny zachodu.

Pojawił się w wątku format DVD Audio - zagłębiam się w temat.

 

Pozdrawiam wszystkich którzy zabrali głos w tym wątku szczególnie kolegę machającego mi z A6 który jedzie zapewne na ,,zimnego łokcia" :-) .

[camle]

patrz od kogo i skąd ściągasz te pliczki ;)

osobiście mam uraz do mp3 w "maksymalnej jakości"... zazwyczaj to przekompresowane (strata jakości) pliki z innych bitratów, które nagrane są chyba mikrofonem z głośników jamnika...

prawdopodobnie "autor" tego typu plików mniema, że gdy mp3 będzie miało 320kbps to będzie haj-end w czystej postaci ;)

 

ps. na flacach się raczej nie zawiedziesz - bit-to-bit z cd (chyba, że jakiś debil pofatygował się samplować to kablem przez line-in zapisując swoim "zapisywaczem muzyczek" na dysk i konwertując to na flaka bo gdzieś przeczytał, że mają najlepszą jakość ;) )

[krzystekov]

witam

 

odnośnie dvdaudio tutaj poruszaliśmy wątek

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )