Skocz do zawartości
IGNORED

System- ProAc 2.5 , NAD C320BEE , 521BEE


muda44

Rekomendowane odpowiedzi

Senicz! A na dodatek to ten subbas, który jest naprawdę dobry kupiłem za 3500PLN dlatego, że sprowadził mi go importer z niemiec , bo w sklepie kosztował 5400PLN , a Grundigi temu Basowi wcale nie ustępują. Poza tym , gdy one były w sklepie dwadzieścia lat temu kosztowały majątek , ale co tam ceny - ważne , że grają i tyle. A ja w krainę DIY dopiero co wstępuję- pozdr. Jacek

No to dalej! Pink Floyd - Wish You Were Here - zagrał tak sobie - spodziewałem się czegoś więcej - jakoś płasko, choć bas zawsze lepszy, zaraz potem zagrał soundtrack More - tutaj miłe zaskoczenie - same pozytywy - szczegóły, bas i średnica - wszystko grzecznie poukładane - dawno tyle kompaktów nie słuchałem - rozleniwię się z tym pilotem. Przy winylach trzeba zawsze poganiać po pokoju. A wracajac do Nada - hmm - zaczynam dostrzegać różnice między kompaktami polegającą na intencji tego , który siedział w reżyserce dźwięku. Jedne są nagrane sucho, jedne zimno, inne z wieloma szczegółami i dynamiką , jedne twardo inne miękko- poprzednio tych różnic nie słyszałem, a zmieniony jest tylko Nad. Nic nie dudni i nie buczy i nie ma przebarwień wysokich plastikowych tonów.Zbliża się północ , a więc - Brian Eno i Apollo & Atmosphere - pozdrawiam i dobranoc - Jacek.

Znajomy ma wysokoefektywne szerokopasmowce z lat 60tych. Napędza toto 300B i dla niego to jest TO czego szukał.

A wierzcie mi że dłuuuugo szukał. I nie kierował się oszczednosciami.

Zapewne te GRUNDIGi mają trochę lat , tak więc zawsze mozna w nich coś jeszcze ulepszyć :).

Stary sprzęt nie był tak okrojony jak dzisiaj. Nie oszczędzano na materiałach. Jak był wzmak , to miał trafo jak cegła :)

A teraz robią wynalazki , co to z 200W trafa wyciagają 700W :) Więcej oddaje niż pobiera - ale ta technologia pedzi do przodu :))))

>muda44>

Cześć. No właśnie. zgadzam się z tym, że w starych sprzętach niczego nie żałowano. W tych grundigach są rzeczywiście trafa jak cegły i kondy o śrecnicy 4cm. Śą całe bardzo ciężkie - 26 kg - jedna sztuka, a wymiarowo wcale nie są wielkie. Wiem, że technologia się posuwa do przodu , ale mam przykład Nada - 1300 zł w sklepie i gra jak manta za 180zł . Teraz po przeróbce jest wart ceny sklepowej, ale dopiero po przeróbce - dla mnie to kompromitacja dla firmy.Czy dobry odtwarzacz musi kosztwać więcej niż ileś tam kzł? Może to nie ten wątek, ale refleksja musi być. Magnetofony kasetowe - nowe są marne. Ja mam starego Akai GX 75MKII - zajrzałem do środka - oniemiałem - podzielone układy we własnych komorach ekranowane, zasilanie porządne, a mechanizm - piękny - na niczm nie żałowano - można go kupić za 500PLN - tyle powinien kosztować porządny odtwarzacz CD - bo porządny magnetofon jest znaczie bardziej skomplikowanym urządzeniem i wymagał większego nakładu pracy, gdy go wykonywano.Niestety jest inaczej i wtedy ratunek jest szukać kogoś takiego jak Marcin, bądź samemu się uczyć i to poprawiać. Ale jeśli ktoś jest utalentowanym poetą i lubi słuchać dobego dźwięku - to zaraz musi być elektronikiem, akustykiem i piorun wie czym jeszcze? Na to wygląda.W każdym razie stare jest dobre i wiele lat popracuje.Mam kolegę , który naprawia RTV i powiedział mi , że nowe Sony TV przychodzą do naprawy typu wymiana kineskopu, stare graja do dzisiaj.Nie twierdzę, że nowy wzmak Luxmana z wysokiej półki będzie zły, ale cena nie z tego świata - tak naprawdę nie jest to tyle warte. Mój Nad jest tego przykładem.

Mam już wszystkie cześci do pre barszczyka poza zasilaniem. Ale coś tam wykombinuję :)

Myślę , że zabiorę sie za niego , za jakieś 2 tygodnie. Tyle ze watpię aby było lepiej niż jest teraz.

Praktyka nauczyła mnie juz nie raz , że im mniej elementów w torze tym lepiej. To na kolejnych elementach giną wybrzmienia , tło i detale, których mam teraz mnóstwo. Mam świetną barwę , jest ciepełko , przestrzeń , lokalizacja...Nie mam mowy o brzmieniu plastikowym , suchym , płaskim czy bezdusznym.

Cały system jest teraz doskonale ze sobą zgrany.

Jedyne co mam do korekty to podbitą górę powyzej 8Khz za co jest odpowiedzialny wzmacniacz - ale z tym to nie będzie problemu. 18W8535 ma na tyle ładną srednicę , ze nie muszę jej docieplać.

Pre lampowe ma duza impedancję wejsciową , co pociagnie za sobą wrazliwość na jakosć IC i wyjscia z CD.Tak czy inaczej zrobię i posłucham.

Co do wzmacniaczy lampowych , to i owszem wszystko jest piękne , proste... Oprócz dobrych traf głośnikowych.

I to jest największa bolaczka lampowców. A chcac kupić bardzo dobre trafa na dużą moc trzeba wydać majątek , który ja wolę przeznaczyć na "tuning" pokoju odsłuchowego o którym wiekszość z nas zapomina...

To zalezy co według Ciebie znaczy poprawny bas.

U mnie jest 35litrów , 3 warstwy mat bitumicznych. Górna cześc komory nad wieńcem - przód , tył i góra wygłuszona wełną owczą. Boki syntetykiem i najwazniejsze spód kolumny w postaci przegrody skośnej , a na niej gabka czopowa.

BR - rura 70tka 8 centów długa.

Zwrotnica po mojemu.

Basik jest potężny , bardzo zróżnicowany i kiedy potrzeba szybki.Najgłębiej schodził przy rórze 25cm , ale wyzej było mało.

Wazne jest jeszcze ustawienie no i POKOJ ODSLUCHOWY!!!!

A NADzik teraz po dostawieniu pojemności i przerobieniu zasilania bardzo ładnie szarpie 18tką. Nie stwierdziłem pocenia sie koncówki :). A czasem słucham trance , techno itd - a tam juz potrzeba powera:)

I przy głośnym odsłuchu daje sobie radę. Oczywiście to nie jest jeszcze ostatnie słowo w mozliwosciach tych kolumn.

Osobiscie dwa razy słyszałem maksymalne panowanie wzmaka nad głośnikami.

Kiedys zrobiłem wzmaka , który potrafił polskie GDNy 25centów doprowadzać do obijania się karkasów o magnes , a czasem wyskakiwania karkasów i blokowanie membran :)))) To była bestia :) A głosniczki zero przesteru :))

Pokoik 12metrów - i czasem trudno było złapać oddech :))) czuć było muzykę caaaałym ciałem :)))

To znowu ja!Obiecałem opisywać jak zachowuje się mój Nad po tuningu Marcina - wyżej opisanym - więc piszę. Gra trzeci dzień. I powiem wam, że jest naprawdę dobrze. Słucham teraz Claanad - Magical Ring i musiałem dopisać do wątku kolejną pochwałę dla Nada - gra coraz plastyczniej, otwiera mi oczy w wielu momentach i wysokie zaczynaja robić się jeszcze bardziej delikatne.Bas pozostał bardzo ładny i miękki - hurra! Żeby tylko się nie pogarszało. Nieraz wypowiadam takie życzenie - niech tak już zostanie. Płyty przebywają w odtwarzaczu cały czas, słucham 6- 7 godzin dziennie. Ta pochwała to może nie dla Nada a dla Marcina - wie co robi. No i pięknie.

Weekend z muzyką przede mną. Trzeba wrócić do wielu płyt i słuchać wszystkiego na nowo. Pozdr.Jacek

Zgadza się, z tego co tu widać nie ma osobnego zegara, a rezonator jest podłączony bezpośrednio do DACa. Powinien być przynajmniej osobny generator na bramkach 74HC00.

Tzn. na pierwszej stronie w wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) schemat

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

adik , molibden - macie rację. Ale to wymaga czasu. Prób i odsłuchów.

Na początek powymieniałem rezonatory na znacznie lepsze i jest znacznie lepiej. Juz sam rezonator daje dzwiek mniej cyfrowy ( mniej techniczny ). Z lepszym rezonatorem bardziej przypomina brzmienie z gramofonu niz z CD.

Własnie nawiazałem kontakt z osobą , która zajmuje się produkcja zegarów i buforów do CDków.

Będe informował na biezaco co z tego kontaktu wyniknie.

Wracając do NADa C521i jest juz prawie ukończony.Pozostały juz drobne modyfikacje.

Po modyfikacjach C521BEE rozni sie brzmieniowo od C521i

521i ma bardziej płaska charakterystykę przenoszenia ( stawiam ze to NE5532 z 521i ).Jest wiecej wyzszego basu , lepsze wysokie...ale...

No własnie - ale 521BEE ma cieplejszy srodek , delikatnie podbity najnizszy basiorek i wysokie.

Oj gdyby tak połączyć dół i srodek 521BEE z górą 521i :) Moze jednak przejsc z OPA2604 na OPA2134?

Ale to pózniej wypróbuje.

Co ciekawe porównywałem zasilanie obu CDków i co dziwnego w 521BEE sa oddzielne stabilizatory dla +5V dla cyfry i +5V dla analogu , które są ze sobą połączone na wyjsciach - dziwne. W 521i tego nie ma. W wolnej chwili popróbuję u siebie wywalić zworkę łączącą wyjscia obu stabilizatorów.

Przyszła kolej na porównanie mojego przerobionego C521BEE z fabrycznym C521i

Porównanie trwało... Chwilę - nie było co porównywać :/

NADowski fabryczny wzmacniacz ZNACZNIE bardziej ogranicza brzmienie niz CDek

Jest pusto , brak wybrzmień , konturów , wszystko jest bardzo rozmyte - rozlazłe. Cos tam dudni , buczy i bebni.

Krok po kroku przerabiajac wzmacniacz człowiek przyzwyczajał się ze jest ciut lepiej + ciut lepiej +...

A tu łącznie TAKA róznica.

No ale w samym przedwzmacniaczu są 4 kiepskie kondensatory w torze sygnałowym do wyciecia.

Kto to projektuje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam:)

Przyznam się teraz, że to ja jestem tym szczęśliwcem, który dzięki uprzejmości Marcina będzie mógł słuchać godzinami zmodernizowanego zestawu. Oczywiście jak sprzęt będzie już u mnie to zdam relacje z moich odczuć. Myślę, że taka modernizacja zawsze ma sens, jeśli chcemy mieć coś lepszego niskim kosztem. Zresztą, posłucham, to powiem jaka jest różnica w porównaniu do systemu sprzed 'upgradu' i spróbuje się pokusić o porównania z czymś droższym co już słuchałem.

Za jakiś czas pomyślę o modernizacji głośników.... a co dalej, to zobaczymy. Kto wie, może wygram w toto lotka:)

pozdrawiam

Andrzej

Dodam jeszcze swoją uwagę co do projektowania sprzętu. Myślę, że w obecnych czasach dużą rolę odgrywa marketing (niestety ukierunkowany na zyski, na wypełnienie popytu czymś takim co właśnie kupujemy). Poza tym większość ludzi po prostu nie wie jak muzyka powinna brzmieć. Oczywiście kwetsia gustu są różne charaktery brzmieniam, ale ile razy widzieliśmy w supermarketach ludzi kupujacych zestawy kina domowego za 2 tys zl. Ważne, aby bas dudnil z subwoofera i aby były efekty. Młodzi też tego szukają, ale młodość ma swoje własne prawa. Dlatego też, powstają systemy z różnymi bajerami, które niestety degradują jakość dźwięku. NAD, ten którego jestem właściecielem jest budżetowym zestawem, ale wprowadzającym w miarę poprawny świat muzyki. A jako buydżetowy zestaw, musi też spełnić wymagania szerokiej szerzy klientów, stąd takie a nie inne rozwiązania, typu przedwzmacniacz z regulacją tonów. Czy ktoś z szerokiej szerzy klientów myśli, że jakieś kondensatory w środku degradują dźwięk? Chyba nie. Problem polega jeszcze na tym, że dla nas Polaków taki sprzęt nie jest tani, dlatego kupujemy to na co nas stać. Gdybym zarabial jak niemiecki czy angielski inżynir, to faktycznie taki NAD byłby tani i patrzyłbym na takie zestawy jak na masówkę.

Kupujemy na co nas stać. Upgrade jest jednym z ciekawszych rozwiązań pozwalających wejść na wyższy stopień.

Sam chciałem niedawno kupić coś droższego, ale zaistaniała sytuacja nie pozwoli mi na to przez najbliższe parę lat.

Andrzej

>muda44>

Marcin a tak wygląda mono wzmacniacz w moim grundigu - stare, ale gra!!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawie.

Cieżko mi się wypowiadać, bo nie jestem elektroniekiem. Ale wiem, że minimalizm jeśli chodzi o ilość elemntów jest wskazany, ale też nie oszczędność w materiałach. Kiedyś to wszystko było trwalsze i lepsze. Teraz wszechobecny "cost saving" robi swoje.

Obecna elektronika jest robiona na układach scalonych.... a to co stare i dobre na elementach dyskretnych. A co lepsze? Może wystarczy posłuchać.

Andrzej

Jacek - ale czesci do wymiany :))))) Jest co wymieniać :))))

Andrzej - raczej przez dłuuugi czas nie bedziesz musiał szukać innego sprzetu - no jeszcze kwestia Twoich kolumn :)

>muda44>

I to jest problem. Chętnie powierzyłbym Ci to kiedyś do zrobienia, ale jak to zrobić - koszty wysyłki (52 kg) i kłopot z wysyłką i wogóle.Hm .... może kiedyś coś mi przyjdzie do głowy. Na razie gra dobrze i modlę się, żeby się nie zepsuły.Pozdr. jacek

Jacku - a po co pudła ? Wystarczy elektronika :) A dostroisz sobie na miejscu.

W tygodniu bedę miał dwa różne zegary wraz z dedykowanymi im zasilaczami .

Potestujemy , porównamy i ocenimy co dają :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.