Odtwarzacze Audio Analogue

[babatular]

Może macie jakies doswiadczenia z nowymi 24/192 odtwarzaczami tej firmy - Maestro, Paganini-, jak grają idziałają etc

[krzyżak]

Na forum Soso gra na nowym Paganinim....i z tego co czytałem to bardzo sobie chwali.....

Pozdr. Krzyzak

[babatular]

soso

napisz cos obrzmieniu może porównywałeś z CD Maestro

[soso]

Witam,

 

Nie porownywalem z Maestro. To zreszta ciekawa historia bo CDP Maestro, realatywnie tani w porownaniu ze swietna integra, nie mial nigdy rewelacyjnych ocen wsrod fachowcow (stad takze pewnie jego umiarkowana cena). Wiem za to, ze juz po wprowadzeniu Paganiniego 24bity/192kHz takze takiej przerowbki dokonano w slad na Maestro ale szczegolow nie znam.

 

Co do Paganianiego to mialem przez okolo pol roku wersje tzw. przejsciowa czyli druga - 24/96 z szuflada posrodku. Wydawalo mi sie, ze gra to niezle (naped chyba Sony). Jednak z tym CDP mialem malutki problem - od czasu do czasu 'gubil' dzwiek na ulamek sekundy (srednio raz na 2,3 plyty). Wiedzialem, ze takiego czegos nikt mi nie naprawi zatem zdecydowalem sie na oddanie 24/96 w zamian za przyjecie 24/192 (za doplata :-(

 

W trakcie owej przeprowadzki mialem szanse zamiany na np. Rega Jupiter, Roksan Caspian czy NAD 500. Przesluchalem to wszystko w porownaniu z 24/192 + dodatkowo jakis oddzielny DAC Thety. Wnioski byly dosc jednoznaczne. 24/192 gra znacznie zywszym i dynamiczniejszym dzwiekiem niz 24/96. Ma inny naped - CD-ROM Samsunga i inne rozwiaznie dekodera (oczywiscie) i wzmacniacza oraz szuflada powedrowala ponownie na lewo jak w najstarszych modelach Paganianiego. W porownaniu z wymieniona reszta Paganiani to naprawde swietny CDP. Rega Jupiter grala jak posmarowana maslem i miodem - slisko, aksamitnie ale zupelnie bez ikry. Cos nie tak z dynamika i rozdzielczoscia. Zbyt 'elegancko'. Caspian i NAD 500 bardzo podobnie - jasno, zywo ale takze troche bez wdzieku i muzykalnosci - by numbers. Niezle co do detali i dynamiki. Theta to praktycznie to samo co Paganini, nie mozna bylo wylowic roznicy. W sumie Paganiani wyroznil sie slicznymi barwami, dynamika i rozdzielczoscia a takze duza klasa w gorze pasma, gdzie wciaz bylo znaczne zroznicowanie dzwiekow wlasnie co do barw. Uderzenia w talerze czy jakies fleciki picolo nie wpadaja w maniere tonow z generatora sinusoidy a wciaz przynaleza co do barwy do typu reprezentowanego przez instrument. To jest bardzo cenne IMHO.

W sumie padlo na Paganiniego, ktory co do charakteru dzwieku rozni sie znacznie od poprzednich modeli - zywiej i dynamiczniej.

Mialem pewne obawy co do napedu CD_ROM ale okazalo sie, ze jest on cichy, wystarczajaco szybki a na dodatek szuflada otwiera sie z fasonem - ;-)

Paganini ma takze relatywnie niska impedancje wyjsciowa - 50 ohmow co ulatwnia parowanie z wszelkimi wzmacniaczami oraz pewnie jakos wplywa na oddzialywanie z interkonektami ale to juz raczej sfera probowania. Wiekszosc CDP ma impedancje wyjsciowa 100 ohmow.

 

W ktoryms z watkow przeze mnie zalozonych cytowalem zbiorowy test CDP zrobiony przez profow w Danii. Byl tam paganini, jakis denon, MF, rotel 03, onkyo i Lyngdorf. Warto poczytac i obejzec obrazki. W tym tescie CDP Audio Analogue oceniono dobrze aczkolwiek nie tak jakbym chcial ;-) W sumie na rowni z MF 3 i ponizej Lyngdorfa. Ale mi ten CDP dzis wystarcza i zabawa w muzyke jest przednia :-)

 

W niemieckich i angielskich pisemkach CDP Paganini ma fajne notki ale to sa relacje ze starszych modeli. IMHO nowy Paganiani to krok do przodu.

 

W Danii uzywki Maestro chodza ponizej ceny katalogowej Paganiniego ale jakos mnie nie ruszaja :-)

 

pzdrw

 

soso

[soso]

Link do wspomnianego tematu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Audio Analogue Paganini, 6.500,-

Denon DCD-2000AE, 6.000,-

Lyngdorf CD-1, 8.000,-

Musical Fidelity a3.5, 6.000,-

Onkyo C-1VL, 5.000,-

Rotel RCD-06, 2.200,-

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek-1969]

Własnie problem ostatnich napędów cd Sony . Miałem Marantza CD-5400 i tez gubił sciezke na ułamek sekundy , z tego co wiem inni posiadacze tego sprzetu tez maja taki problem ( wersje oSE , oraz 5001 tez )