DEPECHE MODE

[thon022]

może będziesz na obu koncertach w Łodzi ? ;D

[broniasz]

thon022 nie licz na kameralna sale,chyba ze salki mieszczace 13500 ludzi do takich zaliczamy,widzialem w niej A-HA ,robi wrazenie.

[darek81-85]

ha ha ja 10 i też sektor C

[robix]

No hala jest duza kolezanka tez byla na A-HA tylko ze tam pustki byly, sala do polowy tylko zapelniona na DM tak nie bedzie wiec wrazenie jeszcze wieksze.

 

Ps. Sie dzimy rzad 10 miejsca 3 i 4 sektor ,,C,,

 

robix

[darek81-85]

Ps. Sie dzimy rzad 10 miejsca 3 i 4 sektor ,,C,,

>

>robix

ja rząd 27 miejsce 14 sektor C

[Violet]

11 lutego. Sektor N, rząd 5.

Mam nadzieję, że coś zobaczę :)

[thon022]

co Wy z tym grzaniem tyłków ? ;D Tylko PŁYTA! Płyta rządzi ! :D

[robix]

Na ,,PLYCIE,, to ja zobacze plecy wielkiego goscia przed moim nosem a tak poskacze i cos zobacze.

 

Ps. Atmosfera juz goraca ale DM nie slucham juz ze 2 tygodnie zeby sobie nie obrzydzic:)

 

robic

[broniasz]

robix a kolezance sie koncert A-HA podobal?

[robix]

Czy sie podobal hmm? Niby tak ale mieli pretensje do lidera ze wyszedl odspiewal swoje i zero kontaktu z publicznoscia.

 

Ogolnie to chyba ok ja i zona tez lubimy bo to nasze czasy i wspomnienia z tym zwiazane.

 

Ps. Mam koncert z 2001 r jak wracali na scene to podobaly mi sie aranze akustyczne super hitow A-HA.

 

robix

[captainspaulding]

byłem miesiac temu w pradze,pomijajac czeski burdel w szatni,to koncert był zajebisty ale nagłosnienie jak zwykle do dupy(przebasowione,słabo słyszalny wokal i synteazatory)Stalem na srodku płyty,moze na krzesełkach byłoby lepiej.Nie ma to jednak jak koncert na stadionie....

[broniasz]

A w ktorej salce ten praski koncert?

[thon022]

To już dziś, a taka cisza... Wszyscy w Łodzi ? Ja będę jutro. Wiecie, kto gra jako support?

[Violet]

^^ Nitzer Ebb

[captainspaulding]

Koncert w Pradze tak jak w 2006 roku odbył sie w Sazka Arena,teraz nazwanej bezpłciowo O2.Co do Nitzer Ebb to chłopaki wymietli na maksa,szczególnie Douglas dawał rade...

[robix]

Ja od godziny juz jestem w domu :)

 

Mnie i mojej zonie podobalo sie i nie zaluje ani zlotowki bo pelny luzik byl, organizacja na medal pizza i napoje na miejscu przy sektorach ,ochrona mila i bezproblemowa (moglem jednak zabrac aparat z auta) no i artystycznie duzy poziom ,nie zaobserwowalem zmeczenia czy zniechecenia DM po wyczerpujacej trasie.

 

Fani tak na 4+ bo wyrywali sie jak filip z konopii zamiast spokojnie poczekac na gesty D. Gahana a nie samemu lapami machac (burakowo niestety)

 

Setlista niezla nieco pozmieniana duzo starych kawalkow i tym razem w Polsce Martin zebral laury to bylo bardzo mile dla niego o czym wspomnial na scenie:) -spiewy fanow dlugo po wejsciu Gahana do nastepnego utworu (warto bylo przyjechac zeby to zobaczyc).

 

Zmeczony klade sie spac a w glowie jeszcze gra muzyka...

 

robix

[thon022]

Fajnie że Ci się podobało, dzisiaj ja! Już czuję dreszczyk emocji ;D

[DawidM]

A mnie niestety ominął ten spektakl. Szkoda..trzeba będzie sobie odbić(oby następnym razem). Nittzer Ebb pewnie dał niezły popis IDM. A potem to już tylko DM. Zazdroszczę Wam :)

[k.mik]

A miało nie być już nic z lat 81-85...

[stumm]

Ja też dotarłem do domu,zmachany jestem jak koń po łesternie,ale szczęśliwy.Parę zgrzytów jak zwykle było po pierwsze straszny burdel przy szatniach po koncercie,po prostu pała z organizacji,cud,że ludzie się nie stratowali.Po drugie jakość dźwięku(a jakże;)Tragedii nie było ale jak by ciut ciszej to było by lepiej,a tak łupało że hej,w ogóle jakoś tak sucho i mało selektywne to nagłośnienie(stałem na samym środku płyty)No ale dość narzekań,bo było pięknie.DM jak zwykle jako kapela niesamowici.

[captainspaulding]

Z tym naglosnieniem to chyba wszedzie kicha,Na Gahanie w Spodku tez było srednio z dzwiekiem.Nagłosnienie to samo co w Sazkiej,przynajmniej tak to wygladało.Szkoda ze trasa juz sie konczy,wyskoczylbym na jakis stadion.całkiem inne wrazenia....

[stumm]

Ale można lepiej.Na The Cure w Torwarze dźwięk był perfekt,a grali 3 i pół godziny.Takiego nagłośnienia życzę każdemu.

[robix]

Dodam jeszcze ze ludzie posiadajacy bilety na sektory ,,boczne sceny,, a szczegolnie ,,C,, nie powinni sie martwic a wrecz przeciwnie bo ja po raz pierwszy moglem zobaczyc calkiem inne przedstawienie tak jakby od kochni poniewaz widzialem muzykow z boku i tylu jak graja na instrumentach co pije Gahan ,jak schodza ze sceny i na niawchodza na bis itp. no i najwazniejsze PRACE TECHNIKOW co dla audiofila jest niesamowita atrakcja:)

 

Jest jeszcze jeden aspekt pozytywny miejsc w tych sektorach a mianowicie obserwacja reakcji tlumu na to co dzieje sie na koncercie (to tak jakby dla nas samych przybyli -niesamowite uczucie) jednym slowem co mialo byc utrapieniem okazalo sie zbawieniem i przezyciem czegos zupelnie innego -Gahan na wyciagniecie reki:)

 

Ja szatnie olalem i nic mi nie przeszkadzalo w swobodnym poruszaniu sie po obiekcie jak na jakims pikniku i to doslownie natychmiast a pizze dostalismy w 3 min.

 

Naglosnienie koncertowe bez wyrafinowania ale slyszalem o wiele gorsze np na D.Krall we Wroclawiu w hali Orbita (jak z taniego DVD u sasiada za sciana:(

 

robix

[mimat]

koncert świetny. zagrali wszystkie moje ulubione kawałki;). Co do brzmienia - to było słychać, że realizator walczył o dobre brzmienie. (w question of time było bardzo źle)ale już in your room, enjoy the silence czy precious zabrzmiały b. dobrze. Organizacja jak na Polskie standardy b. dobra. NITZER zagrał b. fajnie ale widać było,że Douglas M. był trochę spięty. Widziałem go w Dreźnie z projektem FIXMER & MCCARTHY gdzie grali jako headliner - REWELACJA!. Nawet Niemcy zwykle niemrawi na koncertach szaleli;)

p.s NIZTER EBB to EBM nie IDM

pozdr.

[DawidM]

Tak, tak Nittzer Ebb to EBM :P Myślałem o czymś innym i wpisałem IDM ;)

[DawidM]

Odnośnie FIXMER & MCCARTHY to jest czad, jest cień szansy że będą na audioriver w tym roku ;)

 

Koniec offtopa.

[Violet]

Dopiero dotarłem do 3M z Łodzi.

Koncert był powalający profesjonalizmem i po prostu muzycznie i wizualnie piękny. Świetnie zagrany, wszyscy na scenie na pełnych obrotach, Gahan w kapitalnej formie.

Organizacyjnie bez zarzutu. Nie dośwadczyłem żadnych korków, czekania (w tym i przy szatni) dłużej niż 5 minut.

Akustyka b. dobra.

Jedyny minus to polskie drogi i zalegający śnieg na nich :)

Pozdrowienia.

[Mr.S]

kilka zdjęć z wczoraj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darek81-85]

Dopiero opadły emocje z koncertu depeche mode z 10 lutego sektor C - po prostu pełen niespodzianek i niesamowitych muzycznych dźwięków - zespół z klasą , po raz kolejny , kolejny świetny koncet , a co do areny - świetna . Co do muzyków wiadomo Gahan nr 1 , ale muszę przyznać że to co zrobił Martin jak zaśpiewał - powalił mnie na kolana geniusz nie tylko muzyczny ale jako wokal - a ile w nim było energii wiek mu służy pozdrawiam wszystkich fanów - DEPECHE MODE 100LAT :)

[jensen]

Żywa perkusja dodała całości rockowego wykopu, dynamiki i uratowała od elektronicznego smęcenia, którego się obawiałem. Nie jestem fanem, ale bawiłem się świetnie. Natomiast moja małżonka odbyła sentymentalną podróż w przeszłość, do pokoju wytapetowanego plakatami DM i Dave'a Gahana solo i odkryła, że stara miłość nie rdzewieje. I nazajutrz, wysłuchawszy wszystkich płyt DM, które mamy, poleciła zamowić brakujące pozycje z ich dyskografii. I już są w drodze zza Wielkiej Wody.

 

Tak, widowisko było wyborne, dźwięk niezły, zabawa przednia, choć hala swoją obecnością bardzo starała się oderwać uwagę od tego, co najważniejsze i skupić ją na sobie. To logo sponsora górujące nad wszystkim, zegary na ścianach, oświetlone wyjścia, w których widać krzątających się po hallu ludzi mocno burzyły atmosferę. Za bardzo to wszystko sterylne, uporządkowane i betonowe. Trochę szkoda. Widać, że głównym przeznaczeniem hali są imprezy sportowe. Ale przynajmniej nie trzeba do niej jechać przez pół Polski. I na pewno wybiorę się tam jeszcze nie raz, jeśli będę mógł liczyć choćby na namiastkę emocji, jakie dostarczył ten koncert. Ci, którzy nie byli, niech żałują.