Skocz do zawartości
IGNORED

Vifa regeneracja zawieszenia


peter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy w takim przypadku jaki widać na zamieszczonym zdjeciu, lepszym rozwiązaniem byłaby wymiana zawieszenia na nowe(niestety nie orginalne,pytałem w akustyku i akkusie nie maja), czy podklejenie(jakim klejem?). Jakaś taka ta guma jest twarda, ale po zabiegu ze zmywaczem do paznokci zmiekła, po prostu sie domyła mozna powiedziec, bo było na niej pełno jakiegos brudu. Nowe zawieszenie jakie mam jest z tonsila. Wymiary sie zgadzaja, rozni sie tylko rodzajem gumy i tym ze jest wiecej materiału w miejscu gdzie sie przykleja do membrany srednica troszke mniejsza, takze membrana byłaby troszke ciezsza. Czy bardzo zmieniłaby sie charakterystyka tego głosnika po takim zabiegu? Czy może jednak lepiej kleić?

Wymiary orginału:

-150mm

-140mm

-120mm

-110mm

Tonsila

-151mm

-140mm

-120mm

-106mm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1327-100006864 1173460605_thumb.jpg

post-1327-100006865 1173460604_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/32058-vifa-regeneracja-zawieszenia/
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie kleić - najlepiej do tego się nadaje Pattex Moment - zachowuje elastyczność po wyschnięciu. Będzie brzydko wyglądać ale szanse na powodzenie takiej operacji większe.

 

Zawieszenie od Tonsila moze by nie wpłynęło aż tak tragicznie na parametry, gorsze jest to że jeśli nie masz wprawy w tego typu naprawach możesz "przekosić" ustawienie cewki w szczelinie. W przypadku orginalnego zawieszenia wyrównałbyś do kresek jakie by zostały po starym, ale jeśli nowe będzie mialo inne wymiary to żegnaj neapol - albo robisz na czuja albo odrywasz nakładkę przeciwpyłową i centrujesz za pomocą kawałków tektury - nie polecałbym jednak ani jednej ani drugiem metody do Vify - te głosniki są zrobione o wiele bardziej precyzyjnie niż Tonsile czy tanie Audaxy na których do tej pory ćwiczyłem takie akcje - ja bym się nie odwazył naprawiać w ten sposób Vify....

Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili gdy go potrzebowałes. Nie da sie niestety w prosty sposób przekazać jak to zrobić.

 

Metoda ogólna jest taka, że po usunięciu starego zawieszenia odklejamy nakładkę przeciwpyłową, UNIERUCHAMIAMY CEWKĘ za pomocą kawalków brystolu wsuniętych między cewkę a wewnętzny nabiegunnik i przyklejamy zawieszenie bez jakiegokolwiek naciągania go - po prostu smarujemy butaprenem ( do membrany kliemy możliwie małą iloscią kleju zeby nie zwiększać Mms, do kosza dużo, tak żeby "pływało") i kładziemy zawieszenie - powinno się samo ułożyć w odpowiedni sposób (wlasnie po to ma pływać w kleju na koszu). Zostawiamy do wychnięcia.

 

To co teoretycznie wygląda fajnie zawiera jednak spowo pułapek:

 

1. trzeba bardzo uważać przy centrowaniu cewki - drobny bład spowoduje że będzie ona ocierać o nabiegunnik

2. Im wyższej klasy głośnik tym większa precyzja potrzebna przy centrowaniu - kawalki tektury to może się okazać za mało

3. jeśli używamy nie oryginalnego zawieszenia może się ono nie mieścić w przetłoczeniu kosza, wtedy i tak mogą powstać naprężenia - cewka może pracować przez to pod kątem w stosunku do szczeliny lub w ogóle membrana może nie być stabilnie prowadzona w linii poziomej)

4. Przyklejając zawieszenie do membrany też trzeba uważać żeby nie doszło do "zjajowacenia" całego zawieszenia - jako pinky orientacyjny można traktować ślady po poprzednim zawieszeniu - ale tylkow przypadku jeśli średnica wewnętrzna nowego jest większa albo równa średnicy starego - w przeciwnym razie i tak nic nie będzie widać.

Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili gdy go potrzebowałes. Nie da sie niestety w prosty sposób przekazać jak to zrobić.

 

Metoda ogólna jest taka, że po usunięciu starego zawieszenia odklejamy nakładkę przeciwpyłową, UNIERUCHAMIAMY CEWKĘ za pomocą kawalków brystolu wsuniętych między cewkę a wewnętzny nabiegunnik i przyklejamy zawieszenie bez jakiegokolwiek naciągania go - po prostu smarujemy butaprenem ( do membrany kliemy możliwie małą iloscią kleju zeby nie zwiększać Mms, do kosza dużo, tak żeby "pływało") i kładziemy zawieszenie - powinno się samo ułożyć w odpowiedni sposób (wlasnie po to ma pływać w kleju na koszu). Zostawiamy do wychnięcia.

 

To co teoretycznie wygląda fajnie zawiera jednak spowo pułapek:

 

1. trzeba bardzo uważać przy centrowaniu cewki - drobny bład spowoduje że będzie ona ocierać o nabiegunnik

2. Im wyższej klasy głośnik tym większa precyzja potrzebna przy centrowaniu - kawalki tektury to może się okazać za mało

3. jeśli używamy nie oryginalnego zawieszenia może się ono nie mieścić w przetłoczeniu kosza, wtedy i tak mogą powstać naprężenia - cewka może pracować przez to pod kątem w stosunku do szczeliny lub w ogóle membrana może nie być stabilnie prowadzona w linii poziomej)

4. Przyklejając zawieszenie do membrany też trzeba uważać żeby nie doszło do "zjajowacenia" całego zawieszenia - jako pinky orientacyjny można traktować ślady po poprzednim zawieszeniu - ale tylkow przypadku jeśli średnica wewnętrzna nowego jest większa albo równa średnicy starego - w przeciwnym razie i tak nic nie będzie widać.

dzieki Argos za wyczerpujący opis , ale raczej chodziło mi o doswiadczenie przy zdobyciu takiego zawieszenia , na alegro mozna zapomnieć Tonsil, Alphard zadzą )) Myslałem ,że moze jest gdzieś w Polsce gośc co robi różne typy zawieszeń a nie przykleja gotowe za dwa zety z alegro, znalazłem jednego geniusza w Hi-Fi , ale zamilkł jak mu napisałem jaki to głośnik a głosniki które chce naprwić sa na wage złota no może srebra )

pozdro

Klejenie nie pomaga. Ta guma z orginalnego zawieszenia ma juz chyba dosyc, bo nawet po czyszceniu nie powraca elastyczność i sprężystość. Chyba jednak wymienie to zawieszenie. Lubie takie precyzyjne prace wiec moze sie uda.

ARGOS

jakie kleje sie najlepiej do tego nadaja, chodzi mi o przyklejenie nowego zawieszenia? dzieki za wczesniejsze odpowiedzi.

Pozdrawiam

yolaos- dostępne są oryginalne części do głośników pytanie tylko czy jestes gotów zapłacić 80% ceny detalicznej głosnika za sam firmowy zestaw naprawczy - to jest powód dla którego firmy w polsce nie trzymają czesci do głośników . Mówimy oczywiscie o oryginałach a nie zamiennikach

samo centrowanie nie wystarczy trzeba ustawic cewke w takim polozeniu aby zawieszenie dolne bylo plaskie. Najlepeij wymienic na gumowe bo nie bedzie efektu nasaczanim sie klejem zawieszenia gabkowoego. I jesli kupisz dobrej jakosci wytrzyma 10-20lat. Roznice w brzieniu niewyczuwalne. Choc gabkowe lzejsze - minimalnie - i podobno odporne na rezonanse. Ja polecam gumowe.

Oczywiście jak się wciśnie cewkę do kńca to się gówne zawiedzenie wciśnie i nie przyklei wcale, ale nie potrzebna jest taka precyzja jak przy centrowaniu, tutaj nawet milimetrowy odchył nie jest groźny podczas gdy przy centrowaniu nawet pół milimetra to już katastrofa.

Senicz

róznice w brzmieniu miedzy pianką a guma są nie tylko wyczuwalne , ale określiłbym jako kolosalne na korzyść tej pierwszej

rozmiękczyliście temat mało mnie interesuje jak sie centruje wkleja itd są od tego ludzie co mają cierpliwośc sprzet i doswiadczenie interesuje mnie gdzie zdobyć piankowe zawieszenie do Seasów, pozwoliłem sobie zawładnąć wątkiem bo załozyciel chyba odpuscił )))

O JACIE P......E!!!! Nie sądziłem, ze po wymianie górnego zawieszenia bedzie taki efekt! Nie wiem czy zmieniły sie parametry, czy powrociły do tych co były od nowości ale...Nagle muzyka nabrała życia, muzycy pchaja sie do pokoju, talerze wybrzmiewaja do konca, bas rusza powietrzem i nizej schodzi, wibruje... artykulacja mikrodynamika, dalsze plany. Nie moge w to uwierzyć ze tyle to zmieniło. Szkoda tylko ze nie mam oryginalnych zawieszeń. Ale lepiej słychać niz było więc nie jestem załamany z tego powodu. Tak więc wniosek prosty-jezeli stare zawieszenia ograniczaja ruchy głosnika i nie mozna przez to normalnie posłuchac, trzeba wymienic zawieszenie i słuchac bez stresu.

Pozdrawiam i życze wszystkim takich pozytywnych wrazen jakie miałem:) i nadal mam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.