Stereo czy kino domowe?

[Gość Layo]

Mam problem dotyczący wyboru sprzętu. Nie wiem, czy mam wybrać amplituner stereo(Denon DRA-1000) i cd(Denon DCD 755AR), czy pomyśleć o dalszej przyszłości i kupić amplituner kina domowego(Denon AVR 1604 lub AVR 1804) i dvd(Denon DVD 700 lub 1400). Sprzęt będzie grał tylko jednej parze kolumn podłogowych i służył prawdopodobnie tylko do odtwarzania muzyki. Czy jest różnica dźwięku? Co byście wybrali?

[inżynier]

Sam sobie odpowiedziałeś.

Jest różnica w dźwięku. Skoro potrzebne Ci do słuchania muzyi, to kupuj sprzęd do słuchania muzyki.

Jeśli w "odległej perspektywie " kino domowe, to do tego czasu wszystko się zmieni parę razy: standardy, ceny, stosunek jakość/cena itp. To po co teraz wyrzucać pieniądze na coś, czego nie użyjesz, a w "odległej perspektywie i tak będzie już przestarzałe i do wymiany?

[Ravik]

Co oglądasz i co słuchasz ? Odpowiedz sobie jeszcze na to. Słuchałem KD na Denonie i B&W-jakąś strzelaninę i wybuchy- 1 MINUTĘ !!!!!! Tyle tylko wytrzymałem.

[miroalien]

Wierność STEREO!!!

[jacek1956]

jedno i drugie:)) telewizor słucham na kinie, muzykę na cd i wzmaku. i tak ma być. amen.

[Gość Layo]

Zrobie tak: zaopatrze się w amplituner kina domowego i cd. DVD dokupie sobie pozniej.

[Sebastian]

Hey,

Ja do niedawna byłem szczęśliwym posiadaczem DENON AVR 1601 + DVD denon 1600.

3 tygodnie temu zakupiłem wzmacniacz Harman/Kardon HK670 I powiem tak przepaść. Nie warto inwestować w kino. Nawet filmy brzmią lepiej na dobrym stereo niż na kinie domowym. Posłuchałem, zakupiłem uwierzyłem.

 

Po prostu posłuchaj sobie amplitunera, później wzmacniacza stereo. Sam zauważysz różnice. Pewnym kompromisem może być zakup wzmacniacza + dvd, chyba, że masz fundusze to dodatkowo dokup sobie CD. Ja w tej chwili niestety mam to pierwsze rozwiązanie, z przyczyn oczywistych.

 

Żeby zobrazować sytuację to podam ci przykład:

Amplituner zazwyczaj składa się z 4-6 końcówek mocy + dekodery, radio itp. w wzmacniaczu masz 2 końcówki mocy, które kosztują tyle samo, co taki amplituner. Dodatkowo dochodzą głośniki. Lepiej kupić da a dobre niż 5-6 kiepskiej jakości.

 

Myślę, że większość grupowiczów się zgodzi z moim zdaniem

 

pozdrawiam

Sebastian

[zyzio]

W pełni się zgadzam.

[Yanoosh]

> Layo

Zrobisz, jak chcesz. Ale... Wybrałeś chyba najgorsze rozwiązanie.

Zapłacisz za kilka końcówek mocy + dekodery (jak już wspomniał Sebastian), których nie będziesz wykorzystywać.

Już znacznie lepiej byłoby zakupić wzmacniacz (ew. amplituner) 2-kanałowy + odtwarzacz DVD. W ten sposób już teraz mógłbyś odtwarzać płyty DVD i CD. Tylko, że na dwóch kanałach. Ale płyty CD i tak są nagrane 2-kanałowo, a treść filmów po dwóch kanałach też wiele nie ucierpi. A jakość dźwięku z dwóch dobrych kolumn (jak już też wspomniał Sebastian) będzie z pewnością lepsza, niż z sześciu kiepskich - za tę samą cenę 2 kolumny muszą być lepsze niż 5+1.

Mnie osobiście filmy aż tak nie pociągają, żeby w to wkładać kasę, więc ja wybrałbym CD + wzmacniacz stereo. Ale to tylko moje zdanie...

[jozwa maryn]

Może powiesz o co ci chodzi? Bo na razie z tego co piszesz wychodzi jakaś bzdura. Piszesz że chcesz słuchać muzyki, a jednocześnie że kupujesz kino domowe. Ale nic o filmach nie wspominasz. To w końcu będziesz oglądał filmy, czy słuchał muzyki? Oczywiście system amplituner plus odtwarzacz DVD-V jest dopuszczalnym systemem przejściowym, zanim nie uzbierasz na przyzwoity system stereofoniczny, ale po co dwa razy wydawać pieniądze?

[Zbig]

Mam wrażenie, że teraz po prostu wypada mieć kino domowe :-) Podobnie jak samochód terenowy, co znając jakość naszych nawierzchni już bardziej mogę zrozumieć, zwłaszcza że w zeszłym tygodniu wymieniałem łożysko amortyzatora.

[Leszek]

A ja jakem Lesio wykombinowałem tak:mam wg.mnie bardzo udany wzmacniacz do którego podłączyłem CD i DVD i mam dobry dżwięk a w kinie domowym zwracam uwagę na treść filmu a nie na efekty foniczne!:O) I to tyle

[Hiena-podrobka]

Ja przestalem sie wpisywac w takich tematach i udzielac jakichkolwiek rad.

Nie zauwazyliscie, ze zawsze konczy sie tak samo?:)

[broy]

=> Layo

My, audiofile i inni maniacy dźwięku co to w uchach dobrze gra, kina domowego (fuj, obrzydliwość!) nie lubimy! Jak może bowiem istnieć coś, co się wyklucza? No bo przecież zak kino, to do kina. Jak domowe, to do domu. Inne miejsce, inny czas. Bzdura z założenia. Kino nie służy do słuchania muzyki, a jedynie do bajerowania gości wybuchami i dudnieniami. Istnieje wiele czasopism i stron w internecie, a także forum o KD, może tam znajdziesz bardziej otwarte umysły?

[Gość g]

g

[Gość Layo]

Chyba macie rację i mnie przekonaliście.

Dzięki za wszystkie komentarze!!

Czy sprzęt stereo Denona, który wymieniłem na samym początku jest dobry? A może polecicie mi coś lepszego za taką samą cenę?

[ralph]

Denon to bardzo dobra firma, ale w tym wypadku zdecydowanie

polecam oddzielny zakup wzmacniacza np: PMA -655R , PMA -1055R

[Zbig]

To może byśmy jeszcze, tak dla porządku, ustalili co to jest ta jedna para kolum podłogowych z pierwszego wpisu?

[Gość Layo]

Kolumienek jeszcze nie wybrałem, ale myślę nad jakimiś podłogowymi w przedziale cenowym ok. 2000~2300, max. 2500. Może nowe Jamo E 855, Elac 105 lub 108, Eltax Liberty 7+, jakaś Yamaha? Potrzebuje czegoś z miękkim i głębokim basem i bardzo dobrej przejrzystości i szczegółowości a zarazem ładne skrzynie.

Może coś mi polecicie albo skomentujecie ww. kolumny?

Ralph, wolałbym jednak amplituner stereo zamiast osobnego wzmacniacza(ograniczone środki finansowe).

[Jarzabek]

Jeśli zależy Ci na możliwości słuchania radia, to możesz kupić wzmacniacz stereo i do niego dokupić kilkuletni używany tuner i jakiś niedrogi kabelek do spięcia tego razem. Będziesz miał dużo większy wybór jeśli chodzi o dobór wzmacniacza do swoich preferencji i do określonych kolumn niż kiedy będziesz szukał wyłącznie wśród amplitunerów stereo, które powoli stają się rzadkością. Kupno niezniszczonego używanego tunera nie jest takie trudne (w obudowie "nowoczesnych" tunerów najczęściej hula wiatr, tzn. nie ma się tam co zepsuć), a cena powinna być OK. Są osoby, które sprzedają klasyczne tunery bo nie ma już czego słuchać w radio (albo przestawiają się na Cyfrę i inne wynalazki). Zobacz np. na www.hifi.pl.

 

Pozdrawiam

[X-MAN]

Kupuj stereo bo watpie ze bedziesz ogladal co najmniej dwa filmy tygodniowo. Nic i żaden sprzet nie zastaąpi prawdziwego kina i potrzeznej sali , śmiechu ludzi ,i piorona z glosnikow a po kinie jeszcze mozna do bary{przepraszam do kawiarni hehe }wskoczy z drżącymi rękomaka, tagze bierz stereo i rozkoszuj sie dzwiekiem prawdziwej muzyki !!!! i nie mysl o dalekiej przyszlowści bo dopuki koncerty beda wygladaly tak jak dzis,{kapela,orkiestra} z przodu a widownia z tylu, do nigdy kanaly tego nie zastąpia pozdr

[Zbig]

Na dobre rady nigdy nie jest za późno?

[damko]

To ja mam takie pytanko pośrednio dotyczące tematu. Otóż mam amplituner nieszczesny :) ale jakoś zadowolony jestem z niego choć czasami zastanawiam sie jednak nad samym wzmacniaczem stereo. W końcu filmy przeglądnąłem głośniki kina sprzedałem kupiłem 2 inne i słucham STEREO tak!! właśnie nawięcej stereo.

 

Teraz pytanie :) Mój amplituner to Yamaha RX-V1400 i zastanawiam się z jakiego zakresu cenowego (sklep / allegro) warto było by poszukać wzmacniacza żeby grał podobnie lub lepiej. Chodzi mi o to że to dość wysoki model Yamahy i jego dzwięk stereo mi odpowiada ale szukam już czegoś wiecej. Zastanawiam sie czy na początek dokupić końcówke mocy do niego (jaką) czy może jednak w przyszłości kupić sam wzmacniacz. Amplituner za rok raczej doczeka sie kinowych głośników bo jednak tych filmów troche oglądam i sprawia mi to przyjemność ale na co dzień słucham muzyki i to właśnie nad tym ubolewam że mogło by być tutaj lepiej. Poradzicie coś?

Pozdrawiam.

[zyzio]

Musisz wiedzieć, że praktycznie kazdy wzmak w cenie tej Yamaszki zagra w stereo lepiej. Ale skoro już ją masz dokupiłbym na początek końcówkę mocy, a konkretnie Rotela RB 1070 lub 1080 - dpbrze zgrywają się z Yamahą. Potem możnaby pomyśleć o prawdziwym preampie stereo.

[chicco]

Jeśli przeważa muzyka albo nawet jest pół na pół kupuj stereo. Dilmy można oglądać w trybie stereo bez "uszczerbku na zdrowiu", muzyka słuchana na amplitunerach na ogół traci o wiele więcej niż filmy bez sześciu głośników.

[l_s]

Jeżeli masz możliwość posłuchania Harmana Kardona np. AVR 230 lub 330 to zrób to. Moim zdaniem świetnie brzmi w stereo, a w kinie domowym? Chyba też ok.

[klemens]

Generalnie zgadzam się - do muzyki lepsze stereo bez dwóch zdań, ale stereo nie nadaje się do oglądania filmów z prostej przyczyny: brak głośnika centralnego powoduje oderwanie dźwięku od ekranu moim zdaniem nieakceptowalne - oczywiście mając idealnie ustawione głośniki stereo można uzyskać odpowiedni efekt ale nie zawsze jest to mozliwe. a efekty przestrzenne ? tak się do nich przyzwyczaiłem że bardzo by mi ich bardzo brakowało a tak btw to nieprawda że kino nie ma sensu jak się rzadko filmy na DVD ogląda - oglądając TV też mam dźwięk przez amplituner puszczony i teraz nie mogę już znieść normalnego dźwięku z telewizora... nawet serial telewizyjny (wiem audiofile tego nie oglądają, ja czasem tak jak wykończony jestem) oglądany z włączonym LOGIC7 czy DPLII ogląda się znacznie lepiej :) a efekty przestrzenne w głupich reklamówkach potrafią czasem przyjemnie zaskoczyć sprawiając że nie są one aż tak straszne.