Elberoth's Audio Nirvana

[Elberoth]

ŚWIEŻE, lol.

[Elberoth]

Z moich doświadczeń wynika, że po przekroczeniu pewnej granicy, niech to będzie 20.000zł, zarówno wymiana kolumn, CD, jak i wzmaka może dawać porównywalne rezultaty.

 

Co innego w systemach tanich lub bardzo tanich - tam ewidentnie najszybciej widać zwrot inwestycji na kolumnach.

[qb_1]

Elberoth, 18 Gru 2007, 11:21

 

>qb_1 -> dla Ciebie skokiem o dwie klasy będzie przesiadka na AA Capitole Signature, lub jak chcesz

>SACD to na SACD Prestige. Nie mówiąc już o MBLu. Miałem u siebie Opusa 21 mając jeszcze Capitole i

>po tym wszystkim co przeczytałem srogo się rozczarowałem. Nie zrozum mnie źle - Opus 21 może i jest

>dobry za tę kasę, ale jednak dwukrotnie droższy Capitole zjada go na śniadanie jak świerze bułeczki.

>Natomiast jaż przesiądziesz sie od razu na EMMa (czego Ci życzę !), to będzie to dla ciebie jak skok

>w nadprzestrzeń (pamiętasz te poziome paski w Star Wars jak Millenium Falkon się rozpędzał - no, to

>taki mniej więcej będziesz miał efekt :-)

 

Porownywalem Opusa z Capitole mkII i nowym Capitole i oczywiscie zgadzam sie ze roznica jest na korzysc Audio Aero i to spora, slyszalem MBL 1531 i tez nie mam watpliwosci co do tego, ze Opus 21 sie nie obroni. W moim systemie zaszlo troche zmian, po dodaniu preampu system zrobil sie juz dosc mocno przejrzysty tak, ze wplyw zrodla, czy wpiecie slabego interkonektu mocno juz slychac. Capitole i 1531 odpadaja ze wzgledu na brak SACD, z tego samego wzgledu odpada tez smakowity dzielony zestaw 1511/1521.

Po szybkich obliczeniach wyszlo mi, ze nowy system EMM powinien kosztowac w granicach 80 kzl. Sporo ale znacznie realniej niz dCS.

 

Pozdr.

[Elberoth]

Info z AudioFast :

 

DCC2 se - $16 880 / 42 411 zł

CDSD se - $11 340 / 28 492 zł

 

Czyli jak dobrze potargujesz, to w 60k zł się zamkniesz :-)

[qb_1]

Elberoth, 18 Gru 2007, 12:11

 

>Info z AudioFast :

>

>DCC2 se - $16 880 / 42 411 zł

>CDSD se - $11 340 / 28 492 zł

>

>Czyli jak dobrze potargujesz, to w 60k zł się zamkniesz :-)

 

Wielkie dzieki. Nie jest najgorzej :-)

Ty robisz upgrade na EMM czy speakers first?

 

Pozdr.

[qb_1]

Elberoth, 18 Gru 2007, 11:34

 

>Z moich doświadczeń wynika, że po przekroczeniu pewnej granicy, niech to będzie 20.000zł, zarówno

>wymiana kolumn, CD, jak i wzmaka może dawać porównywalne rezultaty.

>

>Co innego w systemach tanich lub bardzo tanich - tam ewidentnie najszybciej widać zwrot inwestycji

>na kolumnach.

 

Mnie sie wydaje, ze zeby te roznice bylo widac, trzeba osiagnac pewien poziom transparentnosci systemu. Bardzo czesto granica jest tez bezwzglednie prawidlowe wysterowanie kolumn, jesli ten warunek nie jest spelniony, wszystko bedzie grac podobnie. Poza tym nie oszukujmy sie, wchodzac na coraz wyzszy pulap cenowy (w domysle powinien byc to rowniez coraz wyzszy pulap jakosciowy, choc nie zawsze tak jest), zaczynamy poszukiwac poprawy coraz mniejszych detali, stad nagle znaczenie szczegolow systemu wzrasta.

[Genesis]

Elberoth

 

Jak dotąd kupiłem 5 klocków Mac'a w USA - tak nowych, jak i używanych - za cenę ok. 45% ceny polskiej (łącznie z konwersją na 240V w Audioclassics, cłem, transportem, ubezieczeniem) . Teraz przymierzam się do monobloków 501 za max 22000 zł (w Polsce 48000 zł). Wszystkie kable mam także zza oceanu. Sales tax nie jest doliczany w przypadku wysyłki za granicę.

Jeśli chodzi o gwarancję, to serwis Mac'a w naszym kraju praktycznie nie istnieje. Kiedy zadzwoniłem do dystrybutora z pytaniem czy mogą naprawić drobną usterke w odtwarzaczu, to pan najpierw poradził, żebym kupił sobie nowy, a potem zasugerował, że jak ściągnę serwisówkę z USA, to oni mogą ewentualnie pokazać ją swojemu technikowi...

Sprawę załatwiłem w Berline w 2 dni (mam tak samo daleko jak do Warszawy).

Tak więc, nawet infantylizm gospodarczy i brak znajomości realiów nie zawsze przeszkadza w zaoszczędzeniu sporej kwoty.

[Krzycho]

Elberoth

 

To dlaczego Avalony kupiłeś w Stanach?

[cir]

z USA przebicie na cenie w detalu jest srednio 100%

kwestia decyzji własnej czy warto /serwis ,transport/

[Krzycho]

Oczywiście, że ceny w USA nie są przejawem globalizacji. Jest nim łatwy dostęp do tamtejszego rynku.

[Elberoth]

Krzycho, 18 Gru 2007, 12:43

 

>Elberoth

>

>To dlaczego Avalony kupiłeś w Stanach?

 

Bo nie było w PL dystrybutora. Kupiłem więc bezpośrednio od producenta.

 

Nie znam cen Maca w PL i w US więc nie zamierzam się wdawać w polemikę. Najczęściej jednak ceny w PL są raptem o 30-40% wyższe niż w US, co po dodaniu wszystkich doatkowych kosztów związanych z przesyłką, cłem, VATem itd, czyni cała operację nieopłacalną. Do tego dochodzi brak gwarancji i brak mozliwości odłuchu (przy drogich klockach mozliwego najczęściej w domu). Każdy podejmuje decyzję sam.

 

Jeżeli chodzi o serwis twojego odtwarzacza, to zakładam, że tak jak pozostałe klocki nie był on kupiony w PL. I pewnie dlatego dystrybutor wykazał minimum zaangażowania.

[Matthew]

no ale produkt jest produkt, najwyżej więcej zapłacił by za naprawę ...

[Genesis]

Jeżeli chodzi o serwis twojego odtwarzacza, to zakładam, że tak jak pozostałe klocki nie był on kupiony w PL. I pewnie dlatego dystrybutor wykazał minimum zaangażowania.

 

No, ale ja nie pytałem o naprawę gwarancyjną, a o usługę pełnopłatną. W Berlinie nie było z tym żadnego problemu ani sugestii, żebym nie zawracał im głowy 'starociami'.

[Elberoth]

Nie mój cyrk, nie moje małpy. Znajomemu zepsuł sie MA6500 (tzn. sam mu pomógł) i naprawili go w przeciągu tygodnia (co prawda odpłatnie, ale jednak). Do tego dostał na czas naprawy wzmak zastępczy (!). Tylko że oczywiście on go u nich kupił.

 

Może jesteś na jakiejś czarnej liście tych, którzy tygodniami zawracją głowę, wypożyczają do odsłuchu, a następnie i tak kupują używane w US ;-)

[americano]

Elberoth

skończ tą off-topikową dyskuję o Mc-u znajomego, bo dostaniesz bana! Mów i swoich zabawkach ;)

[dogon]

Niedługo pojawi się na półkach coś co posiadaczy niby high-end wpieni i powywraca im wyimaginowany świat.

Za jedyne 3500 Euro.

Szczególnie tym słyszącym , będzie przykro.

Okaże się że sieciówki wpływu nie mają , podobnie jak złote bezpieczniki i takie tam Voodoo.

A sprzedać drogie klocki będzie trudno.

Bo co za naiwny będzie je chciał kupić nawet za 50% ?

 

Poczekajcie wielbiciele pięknych i wielkich legend , poczekajcie.

Będzie wesoło , oj wesoło.

[cir]

a imię jego jest .......

[npl]

maranciunio mkII, z kolumnami mrantz BJ (baba jaga edition)

:-)

[dogon]

>npl

Nic z tych rzeczy.

W połowie lutego zacznie się szajba.

Dokona się podział na ludzi załamanych i ludzi niesłyszących.

 

Cierpliwości , ostrzegam abyście sobie później w brody nie pluli.

Cudze chwalicie a swojego nie znacie.

 

Na razie to tyle.

[lancaster]

dogon, piszesz jak młody senicz normalnie :)

 

Pozdrawiam

[dogon]

Wszelkie druty ala Velumy, srenty , denty , srelumy itp wywalicie za okno... ale będzie wesoło.

[dogon]

>Lancaster

Cierpliwości.

Ale pudło.

[cir]

proszę o adres

[dogon]

Biedniejsi niech sobie rozdają adresy.

 

Nirwana ?

[Piotr Ryka]

Juści nic innego, tylko Darkul coś wymodził.

[Gość rochu]

A do tego każdy szczęśliwy nabywca otrzyma codzienną miarke owsa i obroku, a po szcześliwym i udanym choć nieco krótkim życiu - darmową utylizację na salami.

W końcu salami to szynka z osła ; )

[dogon]

Męczcie się.

Nie mój problem.

Ale to że będziecie wk..wieni chodzili to jest pewne.

Przynajmniej ja jestem tego pewien.

Widziałem już miny audio twardzieli którym się wydawał że mieli COŚ , a okazało się że mieli niewiele.

[Piotr Ryka]

Ale fajnie, że nic nie mam.

[lancaster]

dogon, spoko ...jak bedzie taki dobry to sie kupi :)

W kazym razie dzięki za dyskretne info.

 

Pozdrawiam

[cir]

o własnie imię juz padło .....

sprzedawca złudzeń ?