Anti IC's;IC Zelum AC kontra reszta:)

[zildjian]

Do USD 150 trzeba dodać transport, cło i vat, ,koszt przelewu. Wtedy należy ocenić na ile są u Szpeca tańsze.

[cir]

WILU

 

chyba twoj ulubieniec sie reaktywował

[_WILU_]

cir, 23 Sie 2007, 13:23

 

WILU

 

>chyba twoj ulubieniec sie reaktywował

 

Dokładnie ! coś za cicho było.

[cir]

jesli tak to taktyka podobna wpierw małe ruchy innych na rozgrzewke a potem propozycja

[_WILU_]

cir, 23 Sie 2007, 13:32

 

>jesli tak to taktyka podobna wpierw małe ruchy innych na rozgrzewke a potem propozycja

 

DOOOOOKŁADNIE na to samo uwage zwróciłem. hmmmm. poczekajmy na rozwój sytuacji kiedy to wejdą zaprzyjaźnione "NICKI" które spodkały się razem na pifku i obgadały bizness.

[Bartol]

Oplata za przesylke podana jest na stronie producenta. Nie ma dodatkowych oplat celnych i vat.

[skrzypek]

niezła natarczywosć sprzedawcy widze :)

 

czyli jeśli ktoś posiada system bez wad to te kable będą strzałem w dziesiątkę, tylko ja nie znam takiego, więc zastanawiam się komu się takie przydadzą ;)

 

miałem ich okazję posłuchać na lepiej zestrojonym systemie niż u siebie i grało pięknie, thiele i trioda wysokoprądowa, czyli z lampą dobry wybór, możliwe, ze z innym tranzystorem też niezły

[stachu7012]

Słucham sobie tych głośnikowców. Są naprawdę dobre. Jednak w moim aktualnym systemie są troszkę za chude w średnicy, przez to jednak szczegółowe. Szczupłość w średnicy sprawia, że powstaje wrażenie mniejszej przestrzeni dźwięku po bokach za kolumnami.

Podejmę kolejną próbę ich sprawdzenia jak będę miał następne kolumny, QBA Sobieskie, które mają więcej środka, mniej góry, zatem do nich antikable mogą okazać się OK.

Generalnie, Anitkable moim zdaniem to bardzo ciekawa oferta. W porównaniu np. do Sonus Oliv nie mają jakichś ewidentnych wad. W Sonusach raziło mnie - większe niż w Antikablach - wycofanie średnicy.

Wszystko jest jednak kwestią preferencji i niuansików w systemie. Zatem próbujcie Panowie i Panie. Cena tych kabli nie jest - mimo wszystko wygórowana.

U mnie na razie zostaje mój ulubiony karkołomny zestaw kabli głośnikowych - Acoustic Zen Satori na dół plus Sonusy na górę.

Zamiana tego na Antikable oznaczałaby krok (wstecz) w kierunku tego co miałem z Sonusów (góra i dół). A tego już nie chcę. Stary się robię i wszelkie ostrości i suchości (nawet w małej dawce, gdyż Antikable to spójny, zrównoważony, poukładany dźwięk) mnie nie zadowalają. Satori dają mięsko w środku i to lubię.

 

W kwestii Antikabli interkonektów. Także oceniam je jako bardzo ciekawe. Ja jednak w swoich Monolithach Albedo bardzo sobie cenię ich muzykalność połączoną ze szczegółowością. No i to dłuższe wybrzmiewanie z Albedo mnie raduje. Jednak jak sobie oba kable (Antikabel oraz Monolitha) przełączałem, na bardziej dynamicznej muzyce praktycznie nie byłem w stanie tych kabli rozróżnić. Różnice wychodziły dopiero w sytuacjach delikatnego wokalu, subtelnych detali itp. Zatem wszystko jest kwestią gustu i potrzeb Słuchacza.

[zildjian]

A jak się twym zdaniem ma i/k do SO bullet ?

[_WILU_]

skrzypek

 

niezła natarczywosć sprzedawcy widze :)

 

czyli jeśli ktoś posiada system bez wad to te kable będą strzałem w dziesiątkę, tylko ja nie znam takiego, więc zastanawiam się komu się takie przydadzą ;)

 

=============================================================================

 

Są to kable które w systemie dobrze zestrojonym nic nie zmienią a w systemie źle zestrojonym pokażą ukryte wady !! LOL

 

A ja mam pytanie czy te kable posiadają wyświetlacz LCD na którym wyswietlą nam który z elementów naszego zestawu jest BE ?

[skrzypek]

WILU

 

słuchałeś jakiegos fajnego sprzętu z AC żeby cokolwiek sensownego napisać czy "bijesz piane"?

[_WILU_]

ratuje świat !!

[_WILU_]

ratuje świat !!

[Bartol]

To wszystko zalezy od wyobrazni sluchacza ;-)

[Bartol]

>WILU

>A ja mam pytanie czy te kable posiadają wyświetlacz LCD na którym wyswietlą nam który z elementów

>naszego zestawu jest BE ?

 

To wszystko zalezy od wyobrazni sluchacza ;-)

[stachu7012]

=>Zildjan,

 

I/C SO ma od Anikabla jeszcze mniej środka. SO ma też bardziej punktowy, bardziej kontrolowany bas. Jest też bardziej szczegółowy.

[zildjian]

stachu7012, 23 Sie 2007, 15:40

 

>=>Zildjan,

>

>I/C SO ma od Anikabla jeszcze mniej środka

 

 

To jestem głuchy !!!

[stachu7012]

Dlaczego jesteś głuchy??

 

Ocena kabli może się różnić w poszczególnych systemach. Kiedyś robiliśmy ze Sztaszkiem_S. porównania kabli I/C SO oraz Monolitha. U mnie Monolith dawał więcej mięsa, u Staszka praktycznie nie było różnicy. I bądź tu mądry.

[stachu7012]

Panowie,

 

Może to głupie pytanie, ale czy ktoś z Was miał możliwość porównania głośnikowych Antikabli z czymś na prawdę z tzw. hi-endu lub prawie. Ja nie mam doświadczenia z jakąś dużą liczbą kabli głośnikowych. Najlepszych - tzn. za takie uznawanych to słuchałem Nordostów Red Dawn. No im moje pytanie: czy ktoś z Was porównywał Antikable np. z Nordostami, bądź jakimiś "wysokimi" modelami Tara Labsów. Jak Anikable wypadają pod względem szczegółowości, przestrzenności itp.

[Zydelek]

Widzę że burza z Mazur dotarła na forum :):):)

 

Panowie spoko:):) kable są jak wino i nie do każdej potrawy pasują.

Osobiście porównywałem anti nie z red downem ale z spm i wybrałbył anti. Natomiasy porównywanie z Monolitem to jakieś nieporozumienie. Oba kable nie mówić o zawyzonej cenie polskiego druta dzielą klasy. Wiele osób kupiło anti wyzbywając się................ . Nie zalezy mi na poklasku gdyż wszystko schodzi na pniu.

 

Tym bardziej jest mi miło ze pojawiła się konkurencja.:):)

Pozdrowienia z Mazur. Odezwę się po urlopie.

[stachu7012]

Zydelku miły,

 

Moim skromnym zdaniem Monolith (interkonekt) to jednak jest inny przewów od Atikabli. Jest bardziej spokojny, ma więcej środka, jest mniej natarczywy. Różnice nie są oczywiście "porażające" ale jednak są. Oczywiście płacąc dwa (dwa i pół) raza więcej za Monolitha nie dostajemy dwa razy lepszego kabla od Antikabla, gdyż jak wiadomo działa prawo malejącej "produktywności" krańcowej. Zasadniczo jednak w Monolicie - jak już to pisałem - cenię długie wybrzmiewanie. Ponadto - wysokie tony z Antikabla są bardziej ostre. Idą też - jak to nazywam - "w punkt". Natomiast z Monolitha rozchodzą się - przyjemnie - w przestrzeni (taki efekt miałem też w kolumnach po wsadzeniu kondensatorów Hovlanda zamiast "zwykłych"). Jest to oczywiście - jak wszystko w audio - kwestią gustu. Zatem każdy wybiera to - co mu pasuje. Pozwolę jednak się z Tobą nie zgodzić w kwestii tego który kabel gra w jakiej "klasie". Antikabel w swojej cenie jest naprawdę bardzo dobrym przewodem. Jednak Monolith ma cechy, które stawiają go wśród kabli z pewnością bardziej melodyjnych, przyjemnych dla ucha - rasowych. Powtórzę jeszcze raz - Antikabel to bardzo dobry przewód, który z pewnością w niejednym systemie sprawdzi się. Sądzę, że bardzo istotne jest też konfekcjonowanie tego kabla. Dowodzi tego fakt, że dwa interkonekty, które od Ciebie otrzymałem do posłuchania - są inne. Ten konfekcjonowany przez Ciebie - jest lepszy, mniej ostry, ma więcej "środka". Ciekaw jestem jak to zagra jak np. wsadzi się bullet plugi Eichmana lub coś od Furutecha. Jak coś takiego będzie na rynku - chętnie spróbuję ponownie.

 

Podobnie jest w kwestii głośnikowych Antikabli. Są one rewelacyjne - moim zdaniem - szczególnie jak weźmiemy pod uwagę ile kosztują (tzn. w USA ich koszt jest po prostu śmieszny). Jak wspominałem porównywałem je z Acoustic Zen Satori, które do tanich nie należą. Właściwie wszystkie aspekty głośnikowych Antikabli mi pasują. Jest jednak problem z tym, że kable te przenoszą u mnie mniej średnicy i mniej basu niż wspomniane już Satori. Zatem - jak to nazywam - "wypełnienie dźwiękiem" jest po prostu jak na mój gust niedostateczne. Rzutuje to także na przestrzenność dźwięku. Ale - jak wiadomo - jednostka chorobowa zwana AUDIOFILIĄ jest - zaraz po fizyce - dziedziną gdzie znakomicie sprawdza się teoria względności. Zatem z pewnością w innych systemach jest inaczej i Antikable są strzałem w dziesiątkę. Z pewnością, gdybym miał np. lampy na wejściu we wzmacniaczu nie Brimary a jakieś bardziej "mięsiste", kable sieciowe nie Muluc'i a np. Van den Hula (Mainstream) itp. to by było - prawdopodobnie OK. Zastanawiam się także, jakie znaczenie ma to, że testowane przeze mnie kable mają na końcach po prostu kawałek prawie zaśniedziałego drutu. Jakby to oczyścić i wsadzić w dobre banany???? Moje uwagi dotyczące głośnikowych Antikabli formułuję w konfiguracji z dwoma typami kolumn - QBA Elements oraz QBA Sobieskie. W obu przypadkach po prostu Satori - jako punkt odniesienia - gra bardziej średnicą i ma większy bas - niż Antikable. Generalnie jednak - wiadomo, że z kablami "nigdy nie wiadomo". Kiedyś wziąłem sobie do sprawdzenia głośnikowe Monolithy od Albedo - i wszystko było OK, tylko, że brak basu.

 

Zydelku, bardzo dziękuję za Twoją uprzejmość i przyjemność obcowania z Antikablami. Przyznam, że moja ciekawość została zaspokojona. Szkoda tylko, że kable te nie wpisały się w system. Ale może jak zostały by inaczej zakonfekcjonowane - było by inaczej. Jak kiedyś takowe byłyby w pobliżu - spróbuję ponownie.

 

Pozdrawiam.

[robix]

Sluchalem tych ,,czerwoncow,, u Robtango i powiem ze graja za te pieniadze jak milion baxow a mowa o glosnikowych Anti bo IC jest juz niestety slabszy ale i tak lepszy od np Veluma (wyraznie slychac bylo poprawe w dzwieku po przepieciu.

 

robix

[Zydelek]

Stachu miło mi że mogłem spowodować poznanie przez Ciebie anti cable's.

Dzięki serdeczne równiez za opis wrażeń. Wynika jednak że nie ze wszystkim i nie w każdym systemie mogą być strzałem w......... 10tkę. To cenna uwaga mi na przyszłosć jak i dla osób szukających topowego okablowania do swoichg systemów. Korzystając z okazji skoro już jest po odsłuchu bardzo proszę by możliwie najszybciej kable głośnikowe znalazły się u Sonus Oliva. Pozostałe łączówki natomiast powracają do mnie.

 

Natomiast o sposobie konfekcji, zaśniedzeniu i deformacji anti kabla innym razem. jest to rezultat działania pewnych osób oraz sposobu usuwania emalii. Pierwotnie kable te wysłałem do "pyrowa" skąd otrzymałem je w stanie........... aż kolega Zildjian pekał ze zdziwienia (ja również). Przeszły mękę ale cóż uff:)

 

Natomiast ja osobiście na anti mam więcej wypełnienia niż z innymi kablami. Mało tego musiałem poczynić pewne kroki w celu rozjaśnienia. Tak więc co system to inaczej. Ogólnie uważam że pełnię możliwości uzyskuje się stosując kompletne okablowanioe anti czyli: głosnikowe, IC na bulletach (róznica klas na plus) w porównaniu z RCA i sieciówka.

 

Pozdr. sedecznie.

[Zydelek]

Natomiast ( to do Stachu) kabelek który Ci bardziej przypadł do gustu i Zildjianowi to mój topowy Z-Zultra analog. Niestety koledzy Kaimowcy bez jego odsłuchu "uznali" go za czarna owcę czyli zmulacza :):). Skoro i on może się kazać za jasny czy za ostry to juz widzę za co by uznali inne okablowania:):) Tak więc co system to jest inaczej.

[Zydelek]

robix, 30 Sie 2007, 20:09

 

>Sluchalem tych ,,czerwoncow,, u Robtango i powiem ze graja za te pieniadze jak milion baxow a mowa

>o glosnikowych Anti bo IC jest juz niestety slabszy ale i tak lepszy od np Veluma (wyraznie slychac

>bylo poprawe w dzwieku po przepieciu.

>

>robix

 

Obecnie będę pracował nad maksymalnym uzyskaniem brzmienia z anti cable's tworząc własne konstrukcje oparte wyłącznie o drut Paul'a. Nie wykłuczone że uda mi się uzyskać .............. co zadowpoli mie i wielu miłosników audio.

Pozdr.

[ludpas]

Miałem Albedo Monolith głośnikowe oraz IC i mam teraz Anticables. Jestem zadowolony (bardziej, niż z Monolith'ów), nie szukam innych i piszę to całkiem poważnie....

[piotr_lass]

Porównywałem u siebie bezpośrednio Monolith i Anty (głośnikowe) i te ostatnie zagrały bez porównania lepiej. Monolith były nowe (Anty w sumie też mało grały...), więc możliwe, że by się jeszcze rozkręciły. U mnie nie zdążyły :)

[piotr_lass]

Polecam fragment w FAQ na www.anticables.com:

 

"Can I buy just the red wire? - Back to Top

If you are a DIY'er, you can buy the Anti-Cable wire in bulk form for $1.25/foot."

 

można kupić sam drut bez zakończeń głośnikowy, słyszałem opinie, że nawet lepiej to gra niż z widłami czy bananami. Koszt wtedy wychodzi naprawde mały licząc z przesyłką, a co do cła... ;) Trzeba potem tylko końcówki oskrobać.

 

czyli np za 2 x 2.5 m (w sumie 10m drutu), głośnikowiec bez zakończeń, 32.8 stopy x 1.25 USD = 41 USD, plus przesyłka 28 USD, czyli całość 69 USD

czyli, po dzisiejszym kursie:

 

192,76 PLN

 

bez komentarza

[zildjian]

Zydelek, 30 Sie 2007, 23:00

Pierwotnie kable te wysłałem do "pyrowa" skąd

>otrzymałem je w stanie...... aż kolega Zildjian pekał ze zdziwienia (ja również). Przeszły mękę

>ale cóż uff:)

 

 

Były w taki stanie ,że podejrzewałem "podmiankę". Czy tak trudno np. przed spakowaniem zwinąć np na wazonie jako i ja zrobiłem ? Wyszły do Stacha w znacznie lepszej kondycji.

[zyzio]

Podsumowując anticables sikają sikiem prostym na wszelkiego rodzaju hi-endowe kabelki za górę kasiory, bo róznica (jeśli jest) nigdy nie jest warta tej kasy, nawet jeśli ktoś w ogóle nie liczy się z kasą i szasta nią na lewo i prawo, bo po prostu jest zwyczajnie dymany przez producentów niebiańskich kabelków za xxxxxxxxx zł :))))