Vibrapody!

[zawi]

_Wilu_odpowiem Ci producenci stosują różne "nózki" pod sprzęt. Te niskobudżetowe ogólnie raczej nie przywiązują wagi do tego bo i po co-przerost formy nad treścią.W sprzęcie powiedzmy średniej klasy producenci stosują własne rozwiązania np. stożki (i wyobraż sobie że sprzęt niektóry nie ma 4 a tylko 3 takie stożki ), albo jak niektórzy zapożyczają podładki od innych producentów np. od Nordosta Pulsar Point.

 

No i właśnie w większości taki sprzęt kosztuje już odpowiednio więcej niż odtwarzacz DVD (mówimy tu o przedziale od 5K zł za klocek )

[_WILU_]

skończyłeś się poprostu :)

 

podsumowując wiemy już że:

 

1.zawi ma 42' calowy telewizor

2. Że jak ZYDELEK miał 20 lat zaczoł słyszeć a dziadek przestał i babcia kupiła Kino Domowe ( ah co za mierny poziom )

3.Zydelek ma SUV-a ( ah co za mierny poziom jeździć suvem, czyżby jakiś kompleks ?? )

 

...i tyle otóż można właśnie doiwiedzieć się od WYTRAWNYCH AUDIOFILI ( WYTRAWNYCH AUDIOFILI w wątku nie miałem na mysli całego grona audiofili )

[zawi]

może byś się jednak odniósł do tego co powyżej napisałem

[_WILU_]

zawi to ...skończyłeś się... nie było do Ciebie !!

 

no wkońcu ktoś rzeczowo zaczyna pisać i to nie o suvach ;) tak mnie wkręciły te vibrapody że kiedyś je na bank spróbuję

 

Ale trapi mnie jedno, przecież odczyt CD to technologia naszych kochanych zer i jedynek i jaki tu ma wpływ drganie ?

[_WILU_]

Czytam ten temat poraz czwarty lub piąty i niektóre wypowiedzi naprawde poprawiają mi Chumor ( nie moje )... no i czytam początek:

 

Dzwiek przy zastosowaniu i jednego i drugiego jednocześnie jest fenomenalny. Organy brzmią z potęgą jak w kościele, skrzypce jak w filharmoni, a kontrabas jak na zywo by ktoś grał w pokoju. Król instrumentów fortepian w 99% jak w oryginale.

 

czyli mamy rozwiązanie odwiecznego problemu czyli: jaki system kupić ? a przepis jest tu:

wchodzimy w zakładkę "o mnie" użytkownika Zydelek kupujemy to co jest tam napisane + Vibrapody i mamy jak to napisane wyżej dźwięk jak 99% w oryginale !! cóż więcej trzeba ten jeden procent przecież nas nie zbawi bo mamy ich 99 !!

 

ZLIKWIDOWAĆ WSZYSTKIE ORKIESTRY !!

ORAGANY Z KOŚCIOŁÓW SPRZEDAĆ A ZA TE FUNDUSZE ZAKUPIĆ SPRZĘT ZYDELKA ( powinno coś zostać )

ORGANISTE ZATRUDNIĆ PRZY OBSŁUDZE SPRZĘTU

WSZYSTKIE FIRMY ŁĄCZCIE SIĘ...

[Gość jamówię]

Jestem za!! :-)

[Gość masterofdeath6]

A ja nie!!! - ja rzondam 100% - ciekawi mnie dlatego co Pan Zydelek wymyśli jeszcze w celu pozyskania tego aż 1%.

Nie no panowie!! 99% ? - przecie to niedopuszczalne! :D

[Zydelek]

_WILU_,

 

Jesteś niepoprawnie złośliwy:):)

Vibrapody kosztują bardzo mało i nie powinno być problemu by każdy sam sprawdził u siebie osobiście. Po co więc bić pianę???

[Edward]

A jak długo Vibrapody muszą się wygrzewać czy raczej wytrząsać?

[Zydelek]

:):):)

Sprawdź i czekamy odpowiedzi na zadane pytanie:)

[Zydelek]

_WILU_, 10 Maj 2007, 02:04

 

 

>Ale trapi mnie jedno, przecież odczyt CD to technologia naszych kochanych zer i jedynek i jaki tu ma

>wpływ drganie ?

 

Sądzisz że nie ma znaczenia?

 

Czy ktoś robił eksperyment i uzywał odtwarzacza cd ze zdjętą obudową?

[Gość masterofdeath6]

A ciekawe jakby grał CD zawieszony w próżni w przestrzeni kosmicznej. Pewnie "VoodooSprzedawcy" wymyśliliby jakieś filtry przeciwko promieniowaniu kosmicznemu. Tak czy siak inneres by zrobili

[Edward]

Zydelek, 10 Maj 2007, 11:34

">Czy ktoś robił eksperyment i uzywał odtwarzacza cd ze zdjętą obudową?"

 

Tak. Ancient Audio. Wszystkie Lektory to top leadery gdzie płyta kręci się na wierzchu. I grają dobrze, a nawet bardzo dobrze.

[cir]

plus nieduża płyta chodnikowa od spodu więc obudowa jest tyle ze nie klasyczna

[Zydelek]

Edward, 10 Maj 2007, 11:52

 

Przykład nie najtrafniejszy:)

Transport to nie tylko silniczek z talerzykiem. Vibracje i drgania nie tyle szkodzą napędowi, który i tak ma właściwości pochłaniające i korygujące błąd ale elektronika. Wpływ na przetworniki C/A jest również:)

 

Postaraj się proszę o inne przykłady. Lektor jest w obudowie. Mój i transport Marantza i Vicek ze zdjętą obudową czyli pozbawione "sztywności" grają jasniej i mniej konturowo:)

[cir]

kolega WILU albo miał nocną zmianę albo leczy kaca .

[Edward]

Zydelek,

 

przykład jest trafny szczególnie wart przemyślenia przez fanów ciężkich talerzy, na których kładzie się płytę CD. Przecież rozmawiamy o drganiach...

 

Mówisz, że Twój CD po zdjęciu obudowy gra jaśniej i mniej konturowo - cokolwiek się kryje pod tymi słowami :-) Załóżmy, że tak jest naprawdę. Zdejmując obudowę pozbawiasz urządzenie ekranu, zdajesz sobie z tego sprawę? Skąd więc masz pewność, że to właśnie drgania a nie brak ekranu zmienia dźwięk Twojego DC?

[Jaro_747]

>Zdejmując obudowę pozbawiasz urządzenie ekranu, zdajesz

>sobie z tego sprawę? Skąd więc masz pewność, że to właśnie drgania a nie brak ekranu zmienia dźwięk

>Twojego CD?

 

Nareszcie coś sensownego tutaj.

[zawi]

Cholera jasna ale dałem się wrobić w jakieś dziadostwo nie dość że vibrapody to jeszcze w C.E.C. jakiś krążek dociska mi płyty-cholera wie po co. Muszę chyba do nich napisać i sp***dolić że wciskają ludziom dziadostwo i jeszcze twierdzą że podobno to tłumi drgania a nawet ułatwia odczyt nie centrycznie wytłaczanych kompaktów.

Tyle kasy wydałem a mogłem kupić DVD i zapewne efekt byłby podobny -no szlag by to trafił.

 

Dzięki chłopaki za uświadomienie mnie.

[intuos]

>Cholera jasna ale dałem się wrobić w jakieś dziadostwo nie dość że vibrapody to jeszcze w C.E.C.

>jakiś krążek dociska mi płyty-cholera wie po co. Muszę chyba do nich napisać i sp***dolić że

>wciskają ludziom dziadostwo i jeszcze twierdzą że podobno to tłumi drgania a nawet ułatwia odczyt

>nie centrycznie wytłaczanych kompaktów.

>Tyle kasy wydałem a mogłem kupić DVD i zapewne efekt byłby podobny -no szlag by to trafił.

>

 

 

ludziska,ktos wg mnie- podkreslam gada glupoty bo juz nie tylko audiofilska ale zwykla schizofrenia go napadla i wy sie tym sugerujecie, eksperymentujcie z takimi dodatkami jak juz znajdziecie system ktory bez dodatkow jest dla was idealny, zydelek bo o nim mowa uwazam ze zaczyna miec percepcje po za granica percepcji....

dla mnie to glupota wszystko co w tym watku, ale to moim zdaniem, a kolega wyzej jest przykladem ze warto inwestowac w sprzet a nie dodatki za kosmiczne pieniadze

 

a teraz brednie ze zdjeta obudowa i dziwiekiem, paranoja,

ten ktos slyszy roznice bo chce ja uslyszec-placebo......i bynajmnie nie chodzi o zespol....

[Matthew]

no to ciekawe, podłożyłem amortyzatorki olejowe takie specjalne pod wzmaka i bas zrobił sie bułowaty, co ty na to?

[mlb]

O tym efekcie słyszałem już jakiś czas temu. Sprawa jest prosta - taki viprapod to odwrotność działania kamiennych płyt i dociążników. Do eksperymentu wystarczą 4 paczki chusteczek higienicznych, które należy umieścić pod nóżkami odtwarzacza CD. Efekt taki jak Zydelek opisywał na początku - dla niektórych zbyt ostro grających CD-ków może pomagać. No ale po co za taką zmianę dźwięku płacić złotówkę, jak można znacznie więcej....

[intuos]

u mnie sprzet stoi na debowym pniu o srednicy 80cm i roznicy w porownaniu do szafki z ikei przystolowej -jezeli chodzi o dzwiek nie ma

[intuos]

ale slysze to kiedy zmieniam zrodlo, to moje zdanie i tak jak mowilem WG mnie

[barni]

Ludzie - to nie jest targowisko próżności - czyli gówno w życiu słyszałem ale będę się mądrzył jakbym siódme rozumy świata pozjadał tylko wątek o ->>>>>> Vibrapodach

[cir]

aby pisac rozsadnie trzeba dorosnąc ale zeby uwierzyc trzeba niestety usłyszec i to jest największy problem dla niektórych. Najgorsze jest połączenie niedorosłosci, słabego słuchu i miłosci do słowa pisanego na forum.

[Zydelek]

Barni-> świetny wpis.

 

Panowie (to do mniejszości i opozycji) zamiast nawzajem sobie dokuczać przysrywając wymieniajmy opinie.

Ja wyłącznie podzieliłem się "swoim" odkryciem. Być może ktoś szuka alternatywy na zmianę i wykorzysta moje eksperymenty. Tak samo ja sprawdzę "uwagę" Edwarda ad. ekranowania, czyli zdejmę obudowę a zaekranuję by mieć pewność co ma taki wpływ.

Pozdr. wszystkich

[Staszek_s]

witam, napiszę szczerze: należę do sceptyków jeżeli chodzi o niuanse brzmienia, co nie zmienia faktu, iż lubię sprawdzic empirycznie to i owo.

I tak:

1. wg mnie mój cedek odtwarza tak samo, bez względu na to, czy mam go postawionego bezpośrednio na podłodze (panele), na szklanym stoliku, czy, jak obecnie, na solidnym, stalowym stoliku z granitowymi półkami i dodatkowo kolcami pod tymi półkami...

2. sytuacja ze wzmacniaczem lampowym identyczna...

3. vibrapodów nie stosowałem, ale patent z husteczkami przećwiczyłem - efekt zerowy

4. słyszę różnicę pomiedzy IC srebrnym a miedzianym, ale gdy bezpośrednio przełączam te przewody, różnice pomiędzy IC z tego samego materiału są już pomijalne...

5. kable głośnikowe j.w. (chyba...)

6. kable sieciowe - mam przyzwoite, ale na zasadzie "spokoju duszy", szczerze mówiąc różnicy nie słyszałem po ich wpięciu w miejsce komputerowych, ale i też specjalnie się nie wsłuchiwałem.

 

Byłbym totalnym sceptykiem, gdyby nie fakt, iż jednak różnice pomiędzy sreberkiem a miedzią są słyszalne, a w swoją "ułomność" słuchową uwierzę, jak kiedyś ktoś z bardziej doświadczonych audiofili wpadnie do mnie na winko i w jakimś uproszczonym ślepym teście udowodni mi, w moich warunkach odsłuchowych, wpływ kabli, kolców itp...

Zatem: nie potwierdzam ale i nie zaprzeczam, czego życzę tym bardziej "ortodoksyjnym"

pozdrawiam Staszek

[Edward]

Staszek_s,

bardzo miły i racjonalny wpis.

 

Zydelek,

a masz koncepcję czym zaekranować swojego CDka, aby nadal wpuścić do środka te wstrętne wibracje, a pozostawić sprzęt zaekranowany tak jak przy założonej obudowie?

 

Barni,

to może być dla Ciebie szok, ale Twój sprzęt audio konstruowali właśnie inżynierowie. :-)

[zawi]

Stasiu a tak z ciekawości zapytam coś Ty grzebnął w tym AN?