FLAC zapytanie

[Barthezz]

Mam takie pytanie. Czy przy zgrywaniu plyty audio flac-iem barwa dzwieku pozostanie taka jak w oryginale. Chodzi mi o to czy wypalona pozniej plytka bedzie tak samo brzmiala jak oryginal.

[kaszanka7]

Wedłog zapewnien ,,producenta'' format FLAC jest zapisem bezstratnym i nie wnosi zmian w odsluchiwany dzwiek. Co innego przy kodekach stratnych

[kaszanka7]

Tak sie lepie i juz wiem co mi nie pasi WEDLUG - sorki

[Zerkos]

Tak, FLAC jest kodekiem beztratnym, tzn skompresowany sygnał ze źródła będzie po dekompresji identyczny jak źródłowy.

[mlb]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Ok. troszku sie pobawilem i postaram sie to pokazac na fotach jak sie ma plik FLAC (bezstratny) i AAC (stratny, ale dobrej jakosci) do pliku AIFF - odpowiednik WAV czyli to co dokladnie jest na CD.

 

Za zrodelko mamy 1 utworek z plytki Simple Red - BLUE i mamy przygotowane 3 plik jak widac roznice w objetosci sa znaczace

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Teraz 3 wykresiki

1. To dokladny plik AIFF (WAV)

2. to Flac - przerobiony na AIFF (WAV)

3. AAC - przerobiony na AIFF (WAV)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[amazarak]

kaszanka7, może lepiej wrzuć spektrogramy...

 

Pozdrawiam

[kaszanka7]

Teraz nakladamy na siebie rysunki z przenikaniem

1. Nakladamy FLAC na AIFF

2. powiekszenie tego rysunku

 

Widac dokladnie ze pliki sa dokladnie takie same - zmieszane sa kolory i nic nie odstaje kolorystycznie w wykresach od siebie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Teraz na FLAC nakladamy plik AAC i tu dokladnie widac na powiekszeniu miejsca roznic - widac to przez pojawienie sie innego koloru

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Swoja droga format AAC mocno sie broni doskonala jakoscia kompresji z zachowaniem calkiem przyjemnego dzwieku

[cold fire]

kaszanka - no wlasnie, lepszym prownaniem (bo bardziej kontrastowym) bylby FLAC z mp3 na powiedzmy 128kb/s:)

[kaszanka7]

Juz nie chce odbiegac od tematu i fak mialo byc o Flaczku i jego kjakosci do WAVa, ale jak ktos bedzie chcial to czemu nie

[amazarak]

> kaszanka7, 8 Maj 2007, 20:53

 

Uwierz mi kaszanka7, porównywanie sygnałów w dziedzinie czasu nie ma najmniejszego sensu, a już tym bardziej gdy program rysuje przebiegi w sposób jaki załączyłeś... Różnice w wysokości tych pięknie wypełnionym niebieskim gradientem prążków mogą wynikać z drobnego przesunięcia przebiegu w czasie, a nie faktycznej różnicy między sygnałami. Sensowne wnioski na temat modyfikacji sygnału wprowadzanych przez kompresję można wyciągnąć dokonując analizy widmowej (tj. w dziedzinie częstotliwości a nie czasu). A jeśli już ktoś naprawdę chce porównywać przebiegi czasowe to ma to sens jedynie w takim powiększeniu, bo tylko wtedy zobaczymy czy sygnał naprawdę uległ zmianie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Pewno i racja - poszedlem na latwizne ;)

[nedj]

Poza tym akurat w przypadku losslees'ów nie ma potrzeby kombinować, porównywać i sprawdzać, czy są zgodne z oryginałem. Bo są. Co do ostatniego bita. Dowodzi tego chociażby analiza sum kontrolnych plików.

[amazarak]

> nedj, 8 Maj 2007, 21:26

co racja to racja ;)

 

A tutaj przykład analizy widmowej. Pierwszy to plik oryginalny, drugi to skompresowane mp3 128 kbps, cbr (specjalnie tak mocno). Na pierwszy rzut oka widać, że mp3 wysłało w diabły wszystko powyżej 16 kHz, jeśli więc brać pod uwagę tylko ten czynnik, możemy się więc spodziewać co najwyżej jakości radiowej. Na spektrogramie wszystko widać jak na dłoni, natomiast gdyby ktoś miał powiedzieć co zaszło na podstawie przebiegu czasowego to byłoby to nic więcej jak wróżenie z fusów ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[amazarak]

Pouczające byłoby też wrzucenie różnicy spektrogramów, ale nie mam pod ręką odpowiedniego programu.

[cold fire]

To chyba najlepszy sposob na zaprezentowanie roznicy w jakosci... Nie wiem jak to sie dokladnie nazywa, ale os x to czas, a os y to czestotliwosc jaka pokrywa dzwiek. Pierwszy to wav (tak jak flac - bezstratny), drugi to mp3 w jakosci 112kb/s. Widac jak na dloni schemat kompresji - najbardziej cierpi na nim gora... Jest doszczetnie wycinana!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cold fire]

Pokazalbym ze nie ma roznicy miedzy FLACiem a WAVem, ale ten program flakow nie lubi... nie dziwie mu sie zreszta:)

[cold fire]

amazarek - nie zauwazylem Twojego wpisu, hehe:) No ale chyba nic straconego bo u mnie troche lepiej to widac. Ale szybszy byles:)

[Edward]

Wszelkie obrazowania graficzne dźwięku są ułomne. Nawet jeśli jakiś fragment weźmiecie pod lupę, to jest to tylko fragment a nie cały utwór. A poza tym, jeśli gdzieś jest więcej lub mniej jakiegoś prążka lub kolorku to co z tego wynika? Niewiele, póki sie tego nie posłucha.

 

Nedj ma rację. Jeśli sprawdza się kompresję bezstratną, to trzeba spakowany plik rozpakować i porównać czy plik ten jest zgodny co do bitu z oryginałem. Proste jak stare dobre "comp.exe" w DOSie :-) Ktoś pamięta te czasy? Jeśli pliki będą identyczne to znaczy, że kompresja jest bezstratna i nie ma o czym dyskutować.

[amazarak]

>Edward, 8 Maj 2007, 22:32

>Wszelkie obrazowania graficzne dźwięku są ułomne.

A już na pewno jak się stosuje kompresję stratną takiego obrazu (np. jpeg) :-D

 

Ale tak na serio to z tych prążków coś tam wynika, bo na podstawie ich położenia i natężenia czasem zapadają prawomocne wyroki sądowe.

 

A co do starych dobrych komputerowych czasów to linuxowego diff'a (odpowiednik dosowego comp.exe) używa się do dzisiaj.

 

Pozdrawiam

[pq]

cold fire, 8 Maj 2007, 22:08

 

>Pokazalbym ze nie ma roznicy miedzy FLACiem a WAVem, ale ten program flakow nie lubi... nie dziwie

>mu sie zreszta:)

 

Lubi, lubi, są na necie dobre niezależne filtry do FLAC.

 

Edward, 8 Maj 2007, 22:32

 

 

>Nedj ma rację. Jeśli sprawdza się kompresję bezstratną, to trzeba spakowany plik rozpakować i

>porównać czy plik ten jest zgodny co do bitu z oryginałem. Proste jak stare dobre "comp.exe" w DOSie

>:-) Ktoś pamięta te czasy? Jeśli pliki będą identyczne to znaczy, że kompresja jest bezstratna i nie

>ma o czym dyskutować.

 

Święta racja. Z tym, że można to robic bardzo prosto w programie do edycji dźwięku, takim jak uzywany przez coldfire. UStawiamy pliki identycznie w czasie co do próbki (o ile już nie były ustawione), odwracamy faze jednego, i miksujemy je ze soba. Powinno wyjść zero. Z FLACów porównanych do wavowych źródeł wychodzi.

[Brencik]

No wlasnie mialm to napisac.. wystarczy odworcic o 180 stopni drugi sygnal i zsumowac algebraicznie z pierwszyzm. To najprostsze co mzona. Musi wyjsc to samo w przypadku flaca i wave (tak jak mnozac liczne x razy y i nastepnie znow dzielac przez y zawsze dostaniemy znow x.... 2x2=4 4/2=2

) Wiecej ciekawych wlasnsoci i porownan mozna dokonac wykonujac splot w dziedzinie czasu itp.